Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
ja tez jezdze z Frankiem na zakupy i do galerii
po1 nie mam wyjscia po 2 on chyba to lubi i spi:) smiejemy sie ze jest maly "galerianek"
w aucie tez lubi jezdzic , ale ja tez jeszcze sama nie mam odwagi z nim gdzies jechac, zawsze z mezem
jutro jdziemy z małym na wycieczke do Zawojisłoneczna 85, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
ja tez zaczynam sie bardziej brac za siebie, w pon zapisalam sie na fitness:) suuuper , wkoncu wracam:)
i jutro pierwszy wybieg na zewnatrz (na razie biegalam na biezni)
pewnie umre ale powoli dojdziemy do siebie dziewczyny
a moim grzeszkiem jest jedzenie ciasta(wlasnie wczoraj upieklam sobie babke) i podpijanie troszke coliWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2015, 10:20
-
nick nieaktualnyA ja nie mam zadnego lusterka i daje rade jak jezdze samochodem z mala. Najlepszym rarytasem dla mnie w tej chwili to bylby isofix, bo ciagle spinanie jej pasami doprowadza mnie do szału.
Rozwazala ktoras z Was "stały" fotelik (Tzn ten, który jest w aucie, a przynosimy do niego tylko dziecko)? Sa niby takie, które "przyjmują" dzieciaki z grupy "0" są one bodajże 0-25kg? Czy będzie to większe/wygodniejsze dla malucha? Bo defacto i tak musi jezdzic tylem do kierunku jazdy.
Mamy, które daja smoczki uspokajające - kiedy przeskakujecie na te 3-6msc? Bo ja mam te z Lovi 0-3msc i kupiłam sobie już 3-6 i mysle kiedy? Logicznie na to patrząc to od 3 msc, ale np. moja Ada smoczki do jedzenia używa już nr 2 czyli 3msc+ od jakiś 2-3 tygodni, bo z jedynki ciężko było jej ciagnac = meczyla się szybciej i zasypiala/rezygnowala z jedzenia = ciagle glodna.
-
czesc Wszystkim
podziwiam Was ze chce Wam sie cwiczyć
mi sie czasem na spacer nie chce iść..hehehe
Megg ja chyba tez wyrusze do rossmana:) tusz mi sie akurat kończy
ja mam dziś wychodne, ide na babskie spotkanie, od 19 chlopaki zostaja samimegg lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAha, jestem taka fanatyczka rzeczy dla Ady, ze już rozglądam się za jakas fajna spacerówka! Wiem, ze do tego daleka droga, a nawet bardzo, bo z mojego Riko przesiądziemy się na jakas fajna spacerowke dopiero w przyszłym roku - tak sadze, na lato.
W tym roku nie ma co szalec - nim pojde do spacerówki to Ada musi stabilnie siedzieć, później na zime przyda się torpeda a nie wózek (Czyli nasz Riko), bo nie wyobrażam sobie maleńkimi koleczkami od spacerówki jezdzic po zaspach snieznych (dziekuje za nieodsniezanie parku w zimie... skandal jak nicprzecież w zimie ludzie tez spacerują!!! I sniegu do polowy lydki...) no i jak Adulec już będzie taki samodzielny powiedzmy, czyli tak w kwietniu/maju przyszłego roku przesiądziemy się na cos mniejszego, bo wiadomo, ze będziemy już częściej gdzies jezdzic
.
Powiedzcie mi jeszcze... kiedy zamierzacie zacząć brac swoje pociechy na całodniowe wycieczki? Bardzo chciałabym jechać do Ustronia z Maluszkiem, ale nie wiem czy powietrze nie będzie dla niej zbyt ostre? Poza tym tam zawsze chłodniej jak wjezdza się kolejka linowa na góre (szczerze mogłabym odpuscic sobie ta kolejke, bo mam rozne wizje...), u góry z kolei mocniejsze slonce? Przebieranie na swiezym powietrzu? Zbyt zimno, jedynie w aucie... Ile problemów!A raczej moich durnych rozmyslen, bo pewnie dalibyśmy swietnie sobie rade.
-
Gosiak nie podziwiaj tylko działaj:) ja też spinalam się jak Pola zaczynała płakać i robiłam wszystko aby do tego nie dopuścić, i w efekcie byłam cały czas zestresowana żeby tylko nie zaczęła płakać, ale nie w tym rzecz. Jak wiem że płacze żeby płakać ( a nie z bólu) to mnie to już nie rusza. Ostatnio byłam w biedrze. Rozryczala się. Ludzie się patrzą, a ja zamiast na ręce to zaczęłam mówić do niej coś a'la no i czemu płaczesz, mamusia robi zakupy, teraz idziemy po warzywa na obiad itd. I co usokoila się
miałam gdzieś ze się na mnie patrzą, albo co powiedzą
od kiedy wrzuciłam na luz widzę że i Poli jest lepiej
Lara 82 lubi tę wiadomość
Pola
Hania -
nick nieaktualnyTez nie mam sily cwiczyc, tzn nie chce mi się! Wtedy co mam ochote to Ada wymaga uwagi, a kiedy ona wieczorem zasypia to ja też ide szybko spac, bo "nie znam dnia, ani godziny" kiedy ona da koncert
już nawet nie pamiętam jak wygląda Na Wspolnej, czy M jak Milosc
-
Ja od początku dużo jeżdzę autem z Tymkiem. Mam lusterko wiec go widze. Jak płacze bo mu sie nudzi to mu śpiewam a jak płacze tak z żalu to sie zatrzymuje i sprawdzam o co chodzi.
Angelcia Isofix to bajka!!!!! Ja juz zabierałam Tymka na cały dzien poza miasto i cały dzien był na powietrzu. Przewijałam w samochodzie a karmiłam na łące
Spacerówkę mamy wybrana Maclarena. Sa niezniszczalne! -
Ja tez nie ćwiczę ! Nie mam kiedy a jak wieczorem mogłabym to padam na twarz! Moj syn wstaje codziennie o 5 rano, wiec muszę trochę pospać.
Myślałam ze bede miała czas i ochotę na siłownie a tu dupa. Do wagi z przed ciazy brakuje 5kg ciagle, brzuch brzydki mimo ze juz spadł. Chodzę we wszystkich swoich ciuchach które nosiłam przed magicznym 20 maja ale ciało jednak nie takie jak było -
Jeśli chodzi o książeczki kontrastowe to polecam taką serię "Maluszek patrzy". Są super i niedrgie, dostępne w empiku. Kubuś je uwielbia.
Mnie też do wagi sprzed ciąży brakuje 5kg i nie mieszczę się w swoje ubrania.
Kuba wczoraj wieczorem poszedł spać głodny bo zrobił awanturę i jeść nie chciał wcale. Próbowaliśmy go karmić na śpiocha, ale się nie dało, więc zjadł dopiero o 3.30I dziś też nie bardzo chce jeść
Mam pytanie - jakie lustereczko kupić do samochodu, zebym mogła jeździć sama z młodym? -
Agaaa ja mam tyle kocyków ze szok, ale to wszystko dostaliśmy:) np teraz na chrzest dwa cieuniutkie:) jeden biały a drugi biały w misie:) wiec nic nie kupuje:)
ja poki co nie jezdze autem bo nie mam potrzeby, mąż robi zakupy i jak gdzies mamy jechac to razem
Angelcia ja lece z Maly w lipcy do Krynicy górskiej na wczasynic im nie bedzie a wrecz sie dotlenią
-
a ja sie wyspalam 21.30-4 i potem 4.15-6:) w aucie mam baze do fotelika i to byl jeden z lepszych zakupow, 2smdkundy i fotelik wpiety:) sama z mała jeszcze nie jezdzilam bo w sumie nie musialm, ale po polowie maja sie wybieramy do pracy mojej
a dzis mam w planach roosmana po tusz, targ po jablka, dzieciecy po smoki do buteleki od 3mc i pepco po ubranka dla malej, ciekawe czy sie uda bo wczoraj po 30 min byl placz"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Ja tez od poczatku jezdze z malym. Niech sie chlopak przyzwyczaja.
Gosia nie odzywasz sie to pewnie nie wybierasz sie na warsztaty. Szkoda. Ja powoli sie wlasnie ogarniam. Maly kima w bujaczku a ja musze nas spakowac i sie przebrac. Po 12 wychodzimy. Pierwszy raz jade gdzies tramwajem i bez wozka z malym. Ciekawe jak bedzie -
nick nieaktualny