Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie Mamuśki wieczorową porą.
Zepsuły mi się cycki. Mam mleka jak na lekarstwo. Mam wrażenie że sama sobie zaszkodziłam.
W najbliższą sobotę idę na wesele. Od tygodnia odciagam, i mroze mleczko na tę okazję. Pomyślałam że zrobię taki zapas, że będę mogła się na spokojnie napić trochę alkoholu...zaszaleć z lampką wina!!
Piję femaltiker, mnóstwo wody i soków, a mleka coraz mniej. Ledwo udaje mi się odciągnąć 100 ml na dobę. Cycki mam jak dwa flaki, tak jakby cały czas były puste. Mały rzuca się podczas karmienia, wypluwa i płacze. Boję się ze się nie najada. No i nie wiem co robię źle.Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
Ale dzisiaj miałam koszmary - wszystko z Janeczką - najpierw, że huragan ją porwał i biegałam i jej szukałam z płaczem, myślałam, że już nie żyje. Potem, że była wielkości dłoni i ją nosiłam w chuście i gdzieś ją zgubiłam, wypadła mi i nie czułam, też jej szukałam z płaczem... potem, że ktoś chciał mi ją zabrać, no masakra!
Obudziłam się o 3:00 i nie mogłam spać, patrzyłam na nią chyba ze 2h... a teraz jestem niewyspana... ale chyba sobie chociaż "wyczyściłam" podświadome lęki... -
Aagnieszkaa, może to kryzys laktacyjny, przystawiaj jak najczęściej, dużo pij i faktycznie femaltiker albo słód + herbatki laktacyjne... Trzymam kciuki, takie kryzysy trwają 2-3 dni i wszystko wraca do normy - no i najlepiej nie rezygnować z karmienia tylko je przezwyciężyć. Trzymam kciuki!
-
Jutro 1 maj. Koniec z podjadaniem slodyczy i bede cwiczyc systematycznie bo spodnie ktore nosilam w lecie sie nie dopna.. Dzinsy mam nowe, kupilam sobie levisy i pare razy nalozylam bo zaslzam w ciaze- dopne sie ale brzuch nad tym wisi. Zalamka!! No tych spodni nie popuszcze!!
Nie umiem sie zmobilizowac a nie bede kupowac wiekszych spodni! O nie!!Gosiak, megg, marcela29, mala_mi1982 lubią tę wiadomość
-
Moj ma krostki na twarzy. Tylko pod palcami tak czuc, wygladaja jak potowki ale tak chropowato.
Potowki to chyba by nie byly bo kilka razy dziennie przemywam buzie woda przegotowana.
Kurcze oby to nie alergia na mleko bo jak ja bede jesc?;( serkow nie, jogurtow ..
GosiK ja tez patrzylam dzis. Jest taki sliczny i grzeczny jak spi;))
I tak jest grzeczny tylko malo spi;) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySloneczna raczej nie biore jej ze sobą jak wychodzę na dosłownie 10 minut, jeszcze na dodatek do sklepu, bo ani się nie przewietrzy, ani nic.
Jednak ma już za sobą 2 wizyty w galerii handlowej, zwiedzala Smyka na spiocha, bo na spiocha, ale zwiedzala. Jednak jestem na "nie", aby brac takie okruszki w miejsce, gdzie jest tyle zarazków. Z reszta zakupy z wózkiem to żadna przyjemność, a dziecko jeszcze się gniecie, bo mu niewygodnie w foteliku - przynajmniej ja to tak widze.słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Hej:) chyba żadna nie ma tej książki
co ja wczoraj przeżyłam masakra. Ryk Poli od 20 do 22 a to tylko dlatego że matka nie dotrzymala rytmu do którego Pola jest przyzwyczajona i biedna nie wiedziała co się dzieje
Ja Z Pola jeżdżę wszędzie. Tomek w pracy więc sama jeżdżę z nią w aucie. Mam lusterko więc wiem co robi . Czasem się rozryczy, ale ( tutaj chyba wyjdę na znieczuluce) jak wiem że nic ja nie boli i płacze ze znudzenia to nie robi na mnie to wrażenia. skupiam się na jeździe, a jak już tyczy tak ze nie słyszę własnych myśli to zatrzymuje się w bezpiecznym miejscu i ja uspokajamPola
Hania -
Ja jeżdżę na zakupy z Pola, nie mam wyjścia. Ale moim zdaniem to dobrze. Jest szczepionka, więc jakąś obronę tam ma. A po 2 chce ja przyzwyczajać do zarazkow, bo jak przyjdzie mi ja Dax do żłobka za 9 miesięcy to nie chce potem co chwila latać na l4. Wiadomo, że i tak zdarza jej się choroby, ale nie będzie już taka niezahartowanaPola
Hania -
słoneczna 85 wrote:Dzis chyba zamowie jakies zabawki do wozka. Moze minikaruzelke fishera, kttos ma?
http://allegro.pl/aktywne-lusterko-do-samochodu-benbat-zielone-i5292905443.html
http://allegro.pl/benbat-zawieszka-do-wozka-zyrafa-gstroller-63cm-i5296107569.htmlmegg, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
Katiś wrote:Ja Z Pola jeżdżę wszędzie. Tomek w pracy więc sama jeżdżę z nią w aucie. Mam lusterko więc wiem co robi . Czasem się rozryczy, ale ( tutaj chyba wyjdę na znieczuluce) jak wiem że nic ja nie boli i płacze ze znudzenia to nie robi na mnie to wrażenia. skupiam się na jeździe, a jak już tyczy tak ze nie słyszę własnych myśli to zatrzymuje się w bezpiecznym miejscu i ja uspokajam
Lara 82 lubi tę wiadomość