WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
powiem Wam, ze w sobote przeżyłam chwile grozy..
no wiec od początku
Staś wstał jak zawsze, usmiechniety itd:)
karmilismy sie i bylo wszystko oki. O 12.30 mialam kosmetyczkę, o 12 Go nakarmiłam i mówie do męża ze gdynym sie nie wyrobiła to zeby mu dał mm ( enfamil- otwarty 3 tyg- jadł juz 2 razy i nic mu nie było), no wiec ok 14.30 Maly zaczał wołać i mąż mu dał 160ml mleka..
ok 30 min pozniej dziecko zrobilo mała kupke i strasznie zbladło, był blady jak papier. Stwierdzilismy ze moze brzuszek Go zabolał...wywiozłam Go na balkon na swieze powietrze i zasnał. Myłam butelke z tego mleka i mowie do R ze cos mi dziwnie zajechało, no ale nic, temat ucichł...o 17 Maly chciał jeśc wiec mu dałam cyca, napił sie moze 3-4 razy i pociganeło Go na wymioty, wymiotował nosem i buzią, potęzą ilościa pokarmu...wziełam Go na rece i prawie mi zasłabł,nie bylo z nim kontaktu, darłam sie do niego, płakała, szarpałam za policzki zeby nie zamykał oczu, wezwaliśmy pogotowie, bylo po 3 min. Przy ratownikach zwymiotował drugi raz i znów zbladł. Wzieli nas na SOR, tam zwymiotował trzeci raz, i tak osłabł ze był wiotki. Podłaczyli go na 8h do koplówki, zrobili mu rtg klatki-czy sie nie zaschłysną. Rano w niedziele juz sie obudził mocniejszy, zaczał sie smiac itd. Bylo podejrzenie ze ma zachłystowe zapalenie płus, na szczescie na rtg wyszlo tylko mała zmiana na oskrzelach wiec Stas dostał antybiotyk na 5 dni. Mielismy wyjsc we wtorek ale we wtorek pojawiła sie wysypka. Dostał ją albo z jedzenie mojeg (ogorek zielony), ale z traw bo obok szpitala kosili łaki, albo ma uczulenie na krowie mleko. Robilismy testy ale wyników jeszcze nie mamy. Wczoraj nas wypuscili po szeregu badań, usg brzuszka i głowki, krew, mocz itp. Staś jest zdrowy, nie znależli zadnej przyczyny wymiotów, pradopodobnie mleko sie zepsuło badz zawilgło choć nie mialo jak..no ale na 99% wina tkwi w mleku, poniewaz małego przebadali z góry na dół i nie znaleźli innego podłoża..no ale dziadostwo w tych szpitalach jak byk. pojechałam z dzieckiem zdrowym a wróciłam z chorym, dzis Maly dostał kataru i coś pokasłuje...ehhhh
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Agnieszkaa widzialam te opisy skokow na tym blogu. Jakos debilnie to jest dla mnie ujete. A zwlaszcza o tym terrorze mi sie nie podoba.
Ja bym chetnie sprzedala moja chuste, nie lubie chusty i nie polubie. Nie bede juz probowac. Sprobuje dopiero nosidelka jak moje dziecko skonczy pol roczku, tudziez dorosnie do niego.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Boze Rudasek wspolczuje horroru! U nas byla mega wysypka po enfamilu dwa razy (gowno poszlo do kosza), ale zeby dziecko az tak zaslablo to po prostu masakra. Chwala Panu, ze pomoc dotarla tak szybko! Badzcie zdrowi!08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka wrote:Agnieszkaa widzialam te opisy skokow na tym blogu. Jakos debilnie to jest dla mnie ujete. A zwlaszcza o tym terrorze mi sie nie podoba.
Ja bym chetnie sprzedala moja chuste, nie lubie chusty i nie polubie. Nie bede juz probowac. Sprobuje dopiero nosidelka jak moje dziecko skonczy pol roczku, tudziez dorosnie do niego.
Laurka, dlaczego debilnie. Raczej z przymrużeniem oka. To nie jest artykuł naukowy, tylko wesoły blog zakreconej mamy. Ja lubię jej poczucie humoru.
A chusty nie lubisz Ty czy Luna. Ja dziś pierwszy raz próbowałam omotac Małego i nie podobało mu się. Ale nie poddam się, będę próbować, wiem że polubi. On do wszystkiego taki nastawiony na początku jest na nie, a potem cieszy się jak głupi
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego
-
Rudasku, dobrze że już jesteście w domku. Ale współczuję przeżyć.
A ja wczoraj musiałam użyć aspiratorka do nosa, bo widziałam w nosie kopalnie kóz, do tego stopnia ze ledwo oddychal, swiszczac przy tym okropnie. Żadne inne metody by tego noska nie wyczyscily, i byłam w szoku ile tego siedziało mu w nosku. Katarek do odkurzacza jest super.
Pamiętam jak w ciąży w duchu śmiałam się z tego urządzenia, i zakladalam że nie będę go używać, bo napewno zrobię krzywdę dziecku
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
megg wrote:Moj ma lekka anemie ale mam nie dawac zelaza
A patrzy na mnie lub na lampe/zabawke zalezy co go zaintetesuje. Czasem przegrywam z lampa
Rudasku wspolczuje oby bylo teraz ok
Ha ha ha, ja zawsze przegrywam z lampa ;]
megg lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
słoneczna 85 wrote:No ja katarkiem czyszcze codziennie nosek bo kozki ma czesto;)
Rudasku wspolczyje. A powiedz czemu dalas enfamil? Ty juz nie karmisz piersia??
Słoneczka kupiłam enfamil tak bardzo polecany bo czasem Maly ma dzien ssacza a ja nie mam pokarmu, cycki sie robią puste a on sie denerwuje, wiec zakupiłam i 2 razy mu dałam...w sobote po prostu kazałam mężowi podac gdybym sie nie wyrobiła z kosmetyczka...no i podał. piersi mi produkują na bieżąco i niestety nie jestem w stanie odciagnać na zapas, stad u mnie mm....ale zapominam ze cos takigo istanieje. To co przezyłam to sie nie da opisać, dziecko mi umierało na rekach...jakbyscie Go widziały, jego przeraźliwe wołanie o pomoc, dodam , ze nieme bo nie był w stanie płakać, nie miał sił, wydawał tylko jęki....dramat!" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Czyli lepsze od tych fun&fit? Bo ja mam juz dość testowania pieluch, co kupiec jakieś nowe to do kitu i potem mecze paczkę, pampersy zielone maja jedna wade-smierdza mi i juz nie wiem czy przymknac na to oko czy szukać ideału, do przetestowania mam jeszcze papmki białe i ew te białe z rosmana, bo u nas pieluszek idzie sporosłoneczna 85 wrote:A i wiecie ? Te biale pieluchy babydream maja wklad zelujacy;)
Żelaza nie podaje bo mała nie miała morfologii robione
Rudasku wspolczuje przeżyć, najwazniejsze ze juz ok. Ja tez mam enfamil w razie cos i stoi juz ze 4 tyg otwarty i tak sobie przypomina ze mała tez po nim chlusnęła, ale myślałem ze to przez to ze M rozrobil mm w moim mleku, a może faktycznie cos nie tak z tym enfamilem, wywale to i juz, trzeba zwiększyć zapasy mleka w zamrazarce.
Mam pytanie do tych co juz ochrzcili, ile bierze fotograf- przygotowania+kościół+parę fotek po kościele, bo mój M chce żeby jego brat foty zrobił bo mamy profesjonalny aparat ale ja myślę ze co specjalista to specjalista z zresztą widzę po sesji noworodkowej
I jeszcze jedno pyt- spotkalyscie się z opaska/wiankiem z żywych kwiatów dla niemowlaka? Bo ja bym bardzo chciała..."Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Marcela jak ma 4 tyg i jest otwarty to wywal jak najdalej, moj nie mial 4 tyg, tylko 3 i chyba byl popsuty bo stalo sie co sie stalo
Nie ryzykuj kochana...
Laurka, Lara 82 lubią tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
marcela29 wrote:Czyli lepsze od tych fun&fit? Bo ja mam juz dość testowania pieluch, co kupiec jakieś nowe to do kitu i potem mecze paczkę, pampersy zielone maja jedna wade-smierdza mi i juz nie wiem czy przymknac na to oko czy szukać ideału, do przetestowania mam jeszcze papmki białe i ew te białe z rosmana, bo u nas pieluszek idzie sporo
A probowalas jakich jednorazowych pieluszek ekologicznych? Bez tony chemii?08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya
