Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pia Gizela moja corcia mnie w srodku nocy budzi mlaskaniem! Nie placze, nie kweka, tylko mlaska LOL
Jestem po pierwszej sesji z recznym laktatorem i powiem Wam, ze jestem zachwycona. Wygodniejsze to dla mnie duzo duzo bardziej niz podwojny elektryczny! Zadnych kabelkow, zadnych rurek! Nie czuje sie jak krowa dojna, bo tylko jedna piers naraz. Ledwo sie obejrzalam a juz mialam 150 ml, takze spoko sprawa. Minus tylko taki, ze zmasakrowalo mi troche sutki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 20:22
Pia Gizela, megg lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Ja dzisiaj ubralam w body z kr.rekawem, geterki i bluzeczka z dl.rekawem + letni kapelusik zaslaniajacy uszka.
Mialysmy odwiedziny kuzynki mojego J. I jej 2 synkow. Straszy (4 l.) slicznie sie z nia bawil, przytulal, a ona z radosci otwierala szeroko buzie i sie usmiechala.zaczyna byc bardzo kontaktowa
Pia Gizela, dorocia2324, megg lubią tę wiadomość
-
Zauważyłam od tygodnia zmianę przy jedzeniu. Już nie rzuca się przy cycusiu, je dużo dłużej, lubi sobie zrobić przerwę, przysnac, pomlaskac. Wcześniej temat załatwial w 5-10 min, a teraz możemy jeść i jeść i przytulac się. Nie ukrywam że mi się to bardzo podoba
Ale to jakby cofanie się w rozwoju. Dodatkowo nie chcę trzymać główki jak leży na brzuszku. I tylko plackiem lubi lezec...Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
Agnieszkaa, ostatnio czytałam, że czasami jak dziecko nabywa nową umiejętność, to rodzice mogą zaobserwować "cofnięcie" się we wcześniejszym rozwoju i nagle, tak jakby przez jedną noc uczy się czegoś nowego
Tomek też raz lepiej, raz gorzej leży na brzuszku
Mały zasnął o 19:40, ale durna matka mu zaczęła paznokcie obcinać i sie obudził. No i zasnął dopiero po 20. Zjadł dwa cyce i śpi
Te paznokcie rosną jak szalone!
-
Pia, ja jestem ciekawa jutrzejszego ważenia
Dziś się z nim ważyłam i wychodzi 5100, ale kto wie ile w tym prawdy.
30.04 ważył dokładnie 4420, ciekawe ile jutroJeśli rzeczywiście 5100, to ładnie przybrał w 3 tygodnie
A pamiętaj, że dzieci przybierają skokowo, a teraz wzrost wagi może zwolnić.
-
Sue nie mam jak cwiczyc. Mama siedzi i w sumie ja zajmuje sie nadal malym jak sie zajmowalam a ona myje okna, cos tam sadzi.
Wieczorem oglada tv i nie mam jak!!
Odetchne od cw na pare dni pewnie..
Moj je.
W dzien czesto jak jest bardzo zmeczony to placze i nie chce cyca, musze uspokoic, ponosic i znowu przystawic.
A mama gada ze nosze..
Moj mial dzis body i na to welurowy kaftanim rozpiety, spodenki, skarpetki i czapeczke -
a moja nie dość ze wogole na brzuchu nie lubi to teraz jak juz lezy to glowa na bok i reka do buzi, a nogami wierzga i dupka w gore, wyglada jakby chciala pelzac ale nie da rady bo glowa lezy:-/ umiala sie juz ladnie na juz ladnie z plecow na bok fikac i juz zapomniala, ale za to ma gadane, nieraz tak "gada" jakby sie klocila ze mna, glos podnosi i krzyczy;)"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Cześć dziewczyny
Ach znów mnie nie było i nie nadrobię... Ale mam dobre wieści w końcu
Kuba zaczął w końcu normalnie jeść !!!!!!
Od 5 dni szamie jak szalony
mala_mi1982, dorocia2324, asia888, Sue, Lara 82, megg lubią tę wiadomość
-
Kuba to mega gaduła - głuży, piszczy i krzyczy przez pół dnia i jest już bardzo kontaktowy. Ciągle się uśmiecha do nas jak tylko nas zobaczy i zaczepia uśmiechem. A jak śmieję się do niego w głos to i on śmieje się w głos
Z nowych umiejętności to pięknie przekręca się z pleców na boki i spowrotem, ciągle robi bańki ze śliny.
Bardzo też lubi leżeć na brzuchuTylko nie kładę go często bo okrutnie ulewa nawet i 2 godziny po jedzeniu.
-
No i zaczyna nam się jakiś rytm tworzyć chyba - są 3 drzemki w ciągu dnia i łącznie od kilku dni w ciągu dnia śpi około 4h. O 19 jest kąpiel, butla i lulu. Budzi się na jedzenie około 3 a potem śpi jeszcze do 5. No i niestety między 5 a 7 budzi się co 15 minut i beczy... No ale cóż. Może i to w końcu minie
-
A Natan najwiecej gada i smieje sie w glos do mojego P. Na mnie lubi patrzec, usmiechac sie i troche tez pogada. Ale jak zacznie z moim P "rozmowe" to padam ze smiechu.
Dzis zle sie czuje, padam ze zmeczenia. Zrobilam troche brzuszkow i cwiczen na posladki. Zawsze cos i dzien nie stracony. Maly spi, starszy tez zaraz idzie do lozka wiec ja tez ide zaraz spac.