Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Atakasobiejedna wrote:Lara, ja o tym nawet nie mysłałam, jakoś nie widzę sensu, pewnie za jakiś czas wprowadzą euro i różnie może być. Co nie znaczy ze wydajemy wszystko

No mam nadzieje ze nie szybko będzie euro, to nadal będziemy low cost country dla różnych korporacji i będzie praca. Ale właśnie pod tym katem tez patrzę. Chyba najlepiej byłoby wziąć kredyt na jakiś kawałek ziemi i to spłacać. Ah musimy to poważnie przemyśleć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2015, 15:34
-
Pia, kurcze, może to chwilowe, porozmawiajcie szczerze, powiedz mu czego Ty oczekujesz, co czujesz, że chcesz, żeby się zmienił, zaangażował, żebyście więcej czasu spędzali we trójkę. Mój też na początku wolał jechać na zakupy, posprzątać niż coś przy małej zrobić. Faceci się chyba boją... i ja mu któregoś razu powiedziałam, że zaczynam się czuć jak samotna matka - nie było żadnej kłótni przy tym czy wymiany zdań, rzuciłam tylko takim hasłem. Oczywiście na wyrost, ale wtedy miałam gorszy dzień. Oburzył się... ale sobie to przemyślał i widać, że stara się więcej czasu spędzać z małą. Teraz codziennie idą na co najmniej 1h a czasem 1,5h spacer. Plus w domu daje mi odsapnąć.Pia Gizela wrote:Dzięki dziewczyny. Ja oczywiście jestem wdzięczna mojemu mężowi, że dba żeby zakupy były, żeby w domu wglądało jak należy, ale miał teraz 4 dni wolnego od pracy, a ani razu nie poszedł ze mną na spacer i nie zajął się małym dłużej niż 30 min, tylko prace remontowe go interesują

my to się nawet nie sprzeczamy,nasza rozmowa wygląd tak:
on: idę robić.
ja: jak musisz to idź
koniec
A Twój mąż pewnie "idzie robić" dla Was - tylko nie tego w tym momencie oczekujesz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2015, 12:23
-
nick nieaktualny
-
U nas Janeczka już nawet ma za sobą niezdarne chwytanio-głaskanie naszej Laviśki, która na jej punkcie oszalała. Spałaby przytulona cały czas, a jak mała się budzi albo pokwękuje to od razu siedzi koło niej na baczność i patrzy na mnie - czasem wydaje mi się, że karcącym wzrokiemPia Gizela wrote:I Norka śpi z nami
powoli się przekonuje do Bartusia 
Pia Gizela, mala_mi1982, Lara 82, dorocia2324, Sue lubią tę wiadomość
-
my dzís cala 3 +pies do 9 w lozku, młoda jadła dopiero o 5 i 7, pogadala i przysnela;) o 11.30 M z córą na spacer, a ja mialam niedzielny relaks na basenie, upal u nas straszny, teraz mała wcina bo mimo ze byla w cieniu w samym krotkim body to sie zgrzala, lipa ze spacerem w taki upal ale nie chce jej w domu trzymac
my na noc ubieramy pajaca, ale u nas chodzi klima na 24stopnie wiec mala sie nie poci
szkoda ze dlugi weekend sie konczy, moj M nadrobil zaleglosci z mała, ja wypoczelam, zaraz bede robic dzem truskawkowy;)
a powoli wprowadzam truskawki i jest ok
Lara 82 lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Pia a prosilas lub proponowalas mu, zeby sie przylaczyl i poszedl z Wami czy oczekiwalas, ze sam sie na ochotnika zglosi?
No ja minionej nocy ubralam Lune w body z dlugim rekawem i jak zwykle zawinelam w SwaddleMe. Okno mialam uchylone w sypialni, a tu kurna kolejny przymrozek w nocy! Mam tego dosyc - juz tydzien czerwca minal! Luna jak sie obudzila to miala lodowate dlonie i nogi. Glodna byla, jadla lapczywie, ale jak zmienilam piers, to sie przy lewej rozryczala tak, ze ja chyba cala wies slyszala. Schowalam cycka, poszlam jej zmienic pieluche i na przewijaku juz usmiech od ucha do ucha i guganie. Nie wiem o co jej chodzi z tym jedzeniem.
UPDATE: 7:40 (szesc minut temu) wlaczyl sie piec!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2015, 13:46
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya










