Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
No ją na razie się nie rozstaje z gondolą, bo mój tfu tfu na razie lubi. Zresztą on zazwyczaj zasypia na spacerze, ale oczywiście nie na dłużej niż h, ostatnio jak się dalej zapuscilam to się obudził i byłam wydygana że będzie płacz. Ale u nas opcja podnoszenia oparcia w gondoli. Więc opuściła budę, podniosła oparcie i 25 min podziwiał świat.
-
słoneczna 85 wrote:Agaa a po ile min te drzemki?
Moj wstaje ok 5,30, dzis 5.10 i 1,5 h i idzie lulu:)
Godziny moga sie przesunac. Jak wstaje to wiem ze 1,5 h i pojdzie spac. Od wstania 1,5h-2 h do nastepnej. Drzemki zeykle po ok 40 mi
Dzis sprobuje tez go przeciagnac i nie dac spac ok 17 to wtedy wczesniej zasypia! Moze bede ciut wczesniej kapac
Słoneczna, ta poranna jest zawsze najdłuższa, a potem to w zależności ile pośpi rano i jak mu się śpi (czy coś dokucza czy nie). Jak ma dobry dzień to dwie pierwsze drzemki do 1,5h a ostatnia do 40 min, w najgorszym scenariuszu 3 razy po 30 min
No i on jeszcze z 2 tyg temu też zasypiał po 1,5-2h od wstania, a teraz raczej 2-2,5h od wstania -
Moj P poszedl usypiac Natanka. Umylam Kubcia, ide go polozyc spac. Patrze a moj P spi z malym na lozku. Nie no super sobie chlopaki spia
Moj straasznie sie rwie do siadania. Na kolanach jak go mam to sobie sztywno siedzi, jak poda mu sie rece jak lezy to sie podciaga i uwielbia jak go wtedy ciagniemy do siadu. W wozku troche mu podnosze oparcie bo inaczej nie dalo by rady zeby wytrzymal.
Moj je roznie co 1-2-3godz.
Musze Wam napisac, ze wkurza mnie ta laktacja. Ostatnio tak sie rozkrecila, ze znow mnie zalewalo i jak spalam bez stanika to wstawalam mokra. Teraz mniej pokarmu, piersi jakby puste i maly sie denerwuje przy piersi. A juz tak ladnie byla ustabilizowana. Tez tak macie?słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Witam sie wieczorną porą
Miałyśmy bardzo aktywny dzień, bylysmy na zakupach w galerii.wyszlysmy z domu o 11, a wrocilysmy o 18
byla z nami moja mama. Zaliczylysmy jeszcze kawiarnie i później obiadek tez na mieście. Bylo superowo
Natalka prawie caly czas byla aktywna, wszystko ja interesowało, najbardziej bizuteria
a w smyku aż piszczala z radości, pokazywałam jej ubranka, chciałam żeby sama cos wybrala, jedne buty chyba jej sie nie spodobały, bo wyrzucila je z gondoli na podłogę wiec kupilysmy inne
Troszkę nosilam na rękach i spala może 30 min. Resztę w samochodzie.
To nasze pierwsi takie długie wyjście w takie miejsce. Troche sie balam, ale trzeba sie odwarzyc i z niczego nie rezygnować. Padlam, idę spać. Czeka mnie weekend w pracy.
Dobrej nocy :*dorocia2324, marcela29 lubią tę wiadomość
-
HejmWam, padlamn wczoraj jak poszlam na pierwsze karmienie. A było o 22,00 czyli pół h wcześniej niż muslalam.
U nas pochmurno niestety, zobaczymy co będzie dalej.
Wstalismy poszła kupa już przebrani, teraz mama idzie się ogarnąćWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 07:45
-
Dorocia ja ostatnio spie bez stanika i nic nie cieknie ale kupilam herbatke hipp dla. Karmiacych i zrobily mi sie rwarde piersi. Pije codziennie bo to juz 5 miesiac idzie i chcialabym jeszcze utrzymac laktacje ile sie da. Jak wiesz moj nie chce jesc z butli wiec mialabym ogromny problem na dzien dzisiejszy.
Moj tez ma ten odruch trakcji- podciaganie do siadu -
Januszkowa podziwiam za Galerie. Ją nie jeszcze z młodym do supermarketów i galerii że względu na ilość zarazków. Zresztą ją sama pojechałam do Tesco we wtorek popołudniu i wróciła z bolacym gardłem i do dziś się dziwnie czuje, a trochę się boje bo młody ma mieć we wtorek szczepionkę.
-
Hej. Ja na początku unikalam sklepów, nawet do lidla czy Biedronki wolałam z nim nie wchodzić, raz ze był malutki, a dwa to był sezon chorobowy. Teraz praktycznie codziennie robimy zakupy w takich sklepach, kilka razy byliśmy tez w galerii, ostatnio mi zasnął w Auchan, ale się cieszyłam ze moge spokojnie sobie coś pooglądać. Póki co odpukać od urodzenia nawet kataru nie miał, oby tak dalej
Januszkowa, Gosiak, dorocia2324, megg lubią tę wiadomość
-
A i zapomniałam napisać że we wtorek idziemy do pediatry znowu, naszego nie ma, więc będzie ta sama babka co ostatnio, chyba będę musiała kłamać jak mnie zapyta co już młody jadł
Żartuje, powiem ze jeszcze nie jest gotowy i tyle. A najgorsze ze nauczył się wymiotowac na zawołanie te rozkruszone tabletki kwas foliowy i wit B6, które mam mu podawać, niby polknie, a jak poczuje ze to nie samo mleko to zaczyna prowokować wymioty, a dwa pierwsze razy polknal normalnie.
A idziemy po to skierowanie do neurologa, zapytam czy może tez od razu dać nam skierowanie na usg przezciemiączkowe żeby nie czekać. Pewnie do neurologa i tak prywatnie pójdziemy, bo w połowie lipca ma szczepienie i chciałabym najpierw żeby go neurolog obejrzał.
Przypomniało mi się ze w trakcie porodu spadło mu tętno, zabrali mi gaz i było ok, ale później jak lezalam na sali poporodowej to przestał na chwile oddychać, zrobił się siny, wolalismy polozna no i jak go wzięła to zaczął płakać, może on był niedotleniony i dlatego się tak dziwnie zachowuje... Mam sobie za złe ze wcześniej nie pomyślałam żeby go pokazać neurologowi, no ale przecież nie jestem lekarzem, a oni się zawsze wkurzają jak się powie ze coś się w internecie wyczytalo -
Co do siadania to mój się w ogóle nie rwie, no ale nie robimy nic żeby go zachęcać, nie sadzam go sobie na kolanach, nie ciagne go za ręce, w gondoli leży na płasko. Dopiero od niedawna nosimy go czasem przodem do świata, w takiej pozycji jakby na krzesełku, bo tak mi poleciła lekarka, żeby mógł sobie sam główkę trzymać i ja ćwiczyć. Dzieci siadają niby między 7 a 10 mies to ma jeszcze kupę czasu. Poza tym, z tego co kojarzę to pozycja siedząca jest najbardziej niekorzystna dla kręgosłupa, najlepsza jest leżąca, a później stojąca, to niech się chłopak jeszcze nie męczy
-
Natalka spala od 20 do 8 rano
teraz ma drzemkę od godziny, mam nadzieje, ze zdążę jej jeszcze dać jeść przed wyjściem do pracy. Tatuś ja przejmuje.
Skocze jeszcze przed praca do rossmana kupie jakieś zupki o deserki, bo szafka Natalki z jedzonkiem powoli pustoszeje. Wczoraj zajadala sie jablkiem z dynia. Przy pierwszych lyzeczkach troche sie krzywila, a później okazało się za mało
Uwielbiam mojego slodziaczka :* życzę miłego weekendu! W Krakowie wyszlo słońceWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 10:35
dorocia2324, megg, Stokrota :) lubią tę wiadomość
-
Mój Karolek też już bardzo chce siedzieć, jak mu podam ręce to sam się podciąga chociaż z dużym wysiłkiem.
Dzisiaj rano próbował ugryźć się w stopkę a łapie się za nie i ściąga skarpetki już od 2 tygodni.
Ostatnio często zaczął się przekręcać z pleców na brzuszek ale w drugą stronę ma jeszcze problem chociaż coraz częściej mu to wychodzi. Za to na brzuszku jak leży to sięga rączkami po zabawki.
Co do laktacji to od dawna mam już unormowaną i piersi twarde nie są, herbatek nie pije żadnych, ale mimo to muszę spać w staniku i nosić wkładki laktacyjne bo jak karmię z jednej piersi to z drugiej samo mleko leci -
A my dziś byliśmy na basenie - odrabiać jutrzejsze zajęcia, bo M. Jutro pracuje. I uwaga, uwaga - Janeczka robiła pierwsze próby nurkowania!!!
pierwszy raz zanurzyła tylko buźkę, ale potem jeszcze kilka razy ćwiczyłyśmy i ostatni raz przepłynęła z 1m pod wodą
Zero płaczu, nic, ale jestem z niej dumna!!
Januszkowa, Atakasobiejedna, megg, Stokrota :), kasia_1988, Lara 82, marcela29 lubią tę wiadomość
-
Stokrota :) wrote:Przeraża mnie to zasypianie przy cycu ale co tu zrobić jak dziecko cierpi i to dla niego jedyne ukojenie ???? Mi samej starej babie jak wieku 26 lat ósemki wychodziły to myślałam , że mnie szlag trafi. Nie wiem co to będzie później ale nie umiem być tak twarda żeby jej tego cyca teraz nie dać....Wiem , że potem pewnie będę tego żałować ale na tą chwilę nie jestem w stanie byc tak stanowcza.
-
gosiak super, bedzie plywaczka
januszkowa a dajesz caly sloik? ja narazie pol
sloneczna ja chce taki wozek/parasolke rozkladana na plasko wiec nie musi siedziec
agaaa moj sie tez malo przekrecasłoneczna 85, Gosiak lubią tę wiadomość