Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Miałam badania w szpitalu, wczesniej bylam prywatnie u dermatologa i dostałam skierowanie. To taki szpital uniwersytecki w Krakowie na ul. Skawinskiej gdzie jest cay oddział derm. Juz bardziej konkretnego nic nie znajde.16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę
-
Dziewczyny, ktorych maluszki maja juz zabki - czy jak sie pierwszy przebil to dziecko doznalo ulgi? Tzn. przestalo ciagle marudzic? Bo ja w koncu widze dolne jedynki pod dziaslami. Ile to moze jeszcze potrwac? Luna nadal nie lubi gryzakow. Woli wszystko inne co gryzakiem z definicji nie jest.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Januszkowa kurcze mam nadzieje ze wezystko bedzie dobrze. Nie moze byc inaczej!!!
Mam do Ciebie pytanie a co cie sklonilo zeby to zbadac? Duze to masz?
Pytam bo mi jeszcze w czasie ciazy na boku pomiedzy brzuchem a plecaminzrobila sie taka kulka, krosa nie wiem jak to nazwac pod skora i jak to dotykam tomcaly czas jest, ja to myslalamze taki podskorny syfek comsie go nie da wycisnac, a teraz sie zmartwilam!!!
-
Malo sie udzielam ostatnio bo mam duzo pracy wndomu i sie troche dzieje. Wczoraj zamowilam zaproszenia na chrzest. Super szybko rano zamowilam po poludniu byly piekne wyszly.
Dzis mam zamiar zaczacmmyc okna bo musimy siatkimpowymieniac w oknach bo normalnie wiecznie jakies robaki laza mi po domu. Normalnie inwazja robactwa. Nie znosze tego. U mojej babci na wsi tyle robakow nie bylo co tutaj!!!!!
-
Co do KP to na moje cycki nie dziala laktator reczny w ogole. I ja nawet 10 ml nie zciagne, no moze jakby misiek z jednego jadl a z drugiego bym zciagala to bym z 10 ml zciagla. Choc mysle ze to by nie wchodzilo w gre bo moj jest tak ciekawy swiata ze nawet nie mam jak tableta czytac ostatnio bo zauwazy ze sie na niego nie patrze i sie odrywa i odwraca patrzecco robie.
Na brzuszku jest non stop. Po prostu on przestal lubic lezec na plecach. Cale zdnie zpedza na brzuchu, ba zaczal juz nozki podnosic na kolana, ale jeszcze raczki za slabe i nie wiedza co robic. Aha no i on nie zasnie na brzuchu. Bo nawet jak sie przez sen przewroci na brzuch to sie wybudza.
Statnio sie megabwierci przez sen i jest wszedzie na lozku.
-
Mam pozyczony elektryczny lakatator aby sprawdzic czy w ogole zadziala? Ale nie mialam czasu wypazyc.
Choc wlasciwie nie wiem po co bo ja nie jestem przekonana co do odciagania, mrozenia, odmrazania mleka przelewania go itd. Chyba boje sie ze by byl popsuty i tylko zaszkodzil miskowi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 07:15
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
U nas już pierwsza drzemka.
M. dziś ma ostatni dzień krótkiego urlopu, więc pewnie zaliczymy jakieś spacerki wspólne. Może wypuścimy się na zakupy też ubraniowe - chciałabym sobie kupić kilka letnich koszulek i dla Janeczki kapelusik.
Jeden już ma - różowy, ale chciałabym biały.
Co do KP - mnie na szczęście ominęły nawały, zastoje, większe kryzysy laktacyjne. Karmienie jest dla mnie przyjemnością (chociaż czasem jest to uciążliwe jak dziecko nie toleruje butelki i nawet na 2-3h na zakupy się sama wybrać nie mogę, bo potrafi chcieć jeść co 1-2h). Chciałabym karmić jak najdłużej - no może nie do 4 roku życia
Może to bezproblemowe KP to nagroda za te pierwsze 10 dni w szpitalu... nie wiem 
Miłego dnia!
LadyDi, Atakasobiejedna, Laurka lubią tę wiadomość
-
Wiesz co? To w sumie mala miejscowosc i wielkich pensjonatow tam nie ma. Bylam tylko raz, dwa lata temu na jakis dlugi weekend. Wtedy to bylo ostatnie miejsce w Katach i Krynicy gdzie znalezlismy noclegi. ( byla tez kolezanka ze znajomymi) bylismy w osrodku Kamera. To sa domki. Ja bylam w pokoju z lazienka ( czysta i schludna) i aneksem. Grill w jazdym pokoju i parawany plazowe.Stokrota :) wrote:Słoneczna to Ty pisałaś o Kątach Rybackich ? Masz tam jakąś sprawdzoną miejscówkę ?
Tylko to bylo w czasach bezdzietnych. Raczej prlowski ten osrodek.
Do morza przez las sie szlo jakies 12 min ale pare osob na plazy..
Wiem ze byl pensjonat jakis przy zejsciu glownym taki ze smazalnia ryb. Nie pamietsm jsk sie nazywa ale jak wpiszesz noclegi katy to masz duzi tego. Sa tez wille rozne np turkusowa.
My sie jednak wybieramy do katow tylko nie wiem gdzie. A kiedy wy jedziecie??
-
Laurka wrote:Dziewczyny, ktorych maluszki maja juz zabki - czy jak sie pierwszy przebil to dziecko doznalo ulgi? Tzn. przestalo ciagle marudzic? Bo ja w koncu widze dolne jedynki pod dziaslami. Ile to moze jeszcze potrwac? Luna nadal nie lubi gryzakow. Woli wszystko inne co gryzakiem z definicji nie jest.
Tak, moj zrobil sie spokojny jak sie przebily. Nie placze, duzo sie smieje.
Robi tylko 1 kupe zwykle a przy zabkowaniu ok 4 i to rzadkich.
Teraz tez lepiej zasypia ( krocej go usypiam)
-
Gosiak u nas tez bez nawalow;) no z interwencja i nakluci ale to poradzilam sobie sama:)
Ja tez nie mam jsk wyjsc ale w sumie chyba sie przyzwyczailam;)
W pt chce isc do fryzjera- zrobilabym sobie jakies refleksy czy balejaz ale no czasowo nie da rady wiec pojde tylko na sciecie. W gidz powinnam sie wyrobic;)
Refleksy zrobie innym razem;p
Ja tez nie jestem przekonana do tego podgrzewania itd bo mam w glowie sytuacje Rudaska- jak dziecko sie przelewalo po mm. Ja nawet jak probuje herbatek to parze butelke..
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Dzis moj maly 2 razy podplakiwal w nocy. Nie wiem czy mu sie cos snilo czy go brzuszek bolal ( moze po ogorkach malosolnych?)
No i wstal dopiero 6,30 wiec drzemka dopiero pierwsza trwa.
Skutecznie ja probuje ukrocic sasiad wiercacy zawsze w nieodpowiednich momentach. Nie wylaczajac niedziel.. -
U nas znowu się upał szykuje,zaraz idziemy na spacerek.......a M zamówił firmę dorastająca do domu na pn, bo okna już prawie rok nie meyte i ogólnie glazurą, itp wymagaja pożądanego umycia, a ją nie mam kiedy, nie PR,ypuszczalam że kiedyś do tego dojdzie bo zawsze sami wszystko ogarnialismy, a teraz wolę z mała czas spedzic niż szorować fugi....a M też dużo pracuje i nie ma jak, no ale skoro są tak firmy to znaczy że nie tylko ją się nie wyrabiano że sprzątanie
Ps montowała którąś z Was moskitiery na takich ramach przez jaką firmę? Bo ją mam siatki i właśnie co roku muszę wymieniać a podobno te na ramach bardziej trwałe sa"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Marcela oj tez by mi się taka firma sprzątająca przydała... Ile to mniej więcej kosztuje?
Ja mam moskitiery w ramach kupione ze 2 lata temu na allegro, dużo taniej wyszło niż w sklepie stacjonarnym zajmującym się oknami, roletami. Wystarczy wymierzyć dobrze i Ci kurierem wyślą. Pamiętam że wtedy cala rodzina się w nie obkupila
Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
Starania o nr 2: 3 x cb
-
No u nas czestochowskie firmy montuja te moskitiery do okien, ale ,jedna sztuka takiej 150x90 to np u nas jedno okienne skrzydlo kosztuje ok. 130 zl. Fakt to na lata bo da sie umys itd. Ale takie cos to u siebie zamontuje a tu gdzie mieszkamy to przejsciowo wiec pozostaja nam siatki.
-
Hej
Obudzil mnie dzis moj synek sciskajac mnie za nos tak mocno ze az podrapal i na zmiane lapal za nos i usta rad nie rad trzeba bylo wstawac a taka n iewyspana jestem dzis :p
Maly non stop na brzuszku nawet w nocy do snu sie tak przekreca, no i rano jak wstaje to tez odrazu na brzuch i meczy mame zeby wstala maly podpelza juz gdzie chce i przemieszcza sie ze strach go gdzies zostawic
U nas teraz troche spraw na glowie, zalatwiamy slub cywilny w Polsce jesli dostaniemy date to w sierpniu bede mezatka
Teraz ostatnio coraz ciezej ogarnac wszystko, wzielam sie tez za cwiczenia z Chodakowska, generale porzadki przed wakacyjne no i 2forum sie zrobily teraz, ciezko to wszystko mi ogarnac przyznam sie
Lara 82, marcela29, megg lubią tę wiadomość
-
Podaje 5 kropelek do buzi bo ladnie leci.Lara 82 wrote:Sloneczna jak podajesz dicoflor?
Wychodzi na to ze z floraktinu mimo wstrZasniecia butelka podawalam tylko ten olejek nad osadem... Bo zostal i wyrzucilam.w dicoflorze latwiej sie miesza.
Lara 82 lubi tę wiadomość
-
Ja wpadam na fb ale raczej na pogaduchy bo jak aktualnie kogos nie ma to juz nie odkopie wiadomosci
Chyba sie pochwalilam ze lepiej zasypia.. nie moglam go ululac teraz a maruda straszna i widzialam ze chce spac. Mialam plan isc na dwor bo bylo po 10 ale ozywiscie zanim sie ululam to 11. Ubralam sie, wyjezdzam z domu i juz patrzy. Pokolysalam i nic wiec mysle nie ma co bo bedzie tylko ogladal swiat:) wrocilam
Dokarmilam i spi ale dlugo na rekach gaworzyl sennie.. Po 11 wiec mysle nie ide na slonce najgorsze no i stoi i przy balkonie.. A ja mam tyle roboty ze nie wiem
Od zego zaczac..
juz nie chce. Teraz boje sie gwaltownych burz.
