Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamy nie biorą wolnego
Ehhhh ja też tak miałam. Mój D. jakiś czas temu wyjechał służbowow na kilka dni a mnie złapał ból zatok cholerny pierwszy raz w życiu. Bolała mnie cała prawa strona łącznie ze szczęką. Trwało to 2 tyg, na RTG zatoka cała zawalona a nawet nic wziąć nie można. Oczywiście ibuprom ani paracetamol nie działały a ja sama z ząbkującym nieśpiącym dzieckiem....Myślałam, że sobie w łeb strzelę Podziwiam samotne mamy...
-
Gosiak, moja też tak szybko macha głową. Jak pierwszy raz tak zrobiła to myślałam, że dostała jakiejś padaczki :p
A ostatnio zaczęła wydawać dźwięki jakby się dusiła. Takie gardłowe wciąganie powietrza. Masakra. Już chciałam do szpitala jechać, bo wciąga powietrze i płacz, wciąga i płacz, a nagle śmiech. Ja do internetu, poczytałam i okazało się, że ona tak ćwiczy swój głos i możliwości. Tak mnie nastraszyła, że się prawie popłakałam. Jeszcze dużo rzeczy mnie zaskoczy widzę...
Byłam dziś na pchlim targu, kupiłam 2 zabawki Lamaze za 30 zł i miękką maskotkę jeża za 7 zł
Gosiak, Pia Gizela lubią tę wiadomość
-
oooo matko...czasem mam wrażenie, że już przesadzają z tą ekologią i więzią między dzieckiem a opiekunem.... Czasem zastanawiam się po co to wszystko...moim zdaniem wystarczy kochać, dbać, szanować i nie robić krzywdy...ciekawa jestem jak po mimice noworodka poznać , że zaraz walnie kupę lub zrobi siku. Trzeba było by non stop wisieć nad jakąś miską...
http://www.snobka.pl/artykul/wychowanie-bezpieluchowe-szalenstwo-czy-powrot-do-natury-21826 -
Stokrota, zgadzam się z Tobą! Ja od tych artykułów już mam taki łeb, że szok, więc postanowiłam, że będę robić tak jak mi intuicja podpowiada. No bo przeczytam jeden artykuł, który mówi tak, a inny znowu zaprzecza poprzedniemu w części albo i całkowicie. Denerwuje mnie to tylko, więc już nie czytam.
A moda na coś przychodzi i odchodzi. Zawsze tak będzie. I będą tego zwolennicy i przeciwnicy, więc moim zdaniem każda matka powinna kierować się zdrowym rozsądkiem i intuicją i znajdzie złoty środek na swoje dziecko. W końcu każde jest inne, więc nie można generalizować. To takie moje przemyślenia :p
Stokrota :), Gosiak, Lara 82, Pia Gizela, marcela29 lubią tę wiadomość
-
U mnie marudzenia ciag dalszy... Na razie spi ale jak dlugo to nie wiadomo. Noc ciezka. Co stosujecie na dziaselka bo ja mam dentinox ale kurcze moze za slabe. No chyba ze brzuszek. Ale jak posmarowalam dziasla to usnal, chyba nie zbieg okolicznosci.
-
Dorocia, u nas też usnęła, ale płakała przedtem sporo, a to się nam prawie nigdy nie zdarza. Aż musiałam odkurzać odpalić.
Ja stosuję dentinox, dologel i szczoteczkę - ta szczoteczka chyba najfajniejsza. Teraz się wycwaniłam i nakładam żel na szczoteczkę i masuję dziąsełka.
No i jak naprawdę jest hardcore to viburcol (dałam ze 2 razy) - a teraz podałam Camilie. http://www.aptekagemini.pl/baby-ono-szczoteczka-do-zebow-i-masazu-dziasel.html http://www.aptekagemini.pl/camilia-roztwor-doustny-10-ampulek-po-1ml.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2015, 16:30
-
No wlasnie u nas jest okropny placz ktory nie da sie ogarnac. Bujanie, noszenie, spiewanie, wozenie, nic nie pomaga. Kupke robi, baczki ida, ja nic w diecie nie zmienialam, brzuszek tez nie wydaje sie wzdety wiec chyba te okropne zabki. Gosiak ja mam inna szczoteczke ale musze kupic taka i ta camille. Widac juz u Janeczki zabka?
-
U nas to samo, aczkolwiek nie codziennie. Ewidentnie widać, że masowanie dziąsełek przynosi jej ulgę, jak dorwie mojego palca to tak zaciska, że szok. Widać białą kropeczkę. Ciekawe ile to jeszcze potrwa...dorocia2324 wrote:No wlasnie u nas jest okropny placz ktory nie da sie ogarnac. Bujanie, noszenie, spiewanie, wozenie, nic nie pomaga. Kupke robi, baczki ida, ja nic w diecie nie zmienialam, brzuszek tez nie wydaje sie wzdety wiec chyba te okropne zabki. Gosiak ja mam inna szczoteczke ale musze kupic taka i ta camille. Widac juz u Janeczki zabka?
-
U nas dziaslo bardziej rozpulchnione. Oj Natan tez strasznie ze tak powiem gryzie. Wczoraj mnie w sutka mocno ugryzl. Bolalo. Musze czesciej mu masowac to dziaslo. Aha no i czesciej je ale krocej. Troche moze wychodzic zabek i meczyc biedne dzieciatka.
-
Przebudzil sie, zjadl i spi dalej. Zjadlam w spokoju rosolek.
Gosiak ciekawe to co piszesz o tych posilkach. Na pewno fajny ten doktorek.
Kurcze ja bardzo lubie nabial: serki, mleko, sery zolte, biale itd. Ciezko by mi bylo z tego zrezygnowac.
Ja tez uwazam ze kazda matka wie co dla jej dziecka jest najlepsze. Ja bede podawac malemu papki ktore robie (owocki) i obiadki sama ugotuje ( warzywka mam ze swojego ogrodka i od tesciowej) Jakis sloiczek moze podam ale to zycie zweryfikuje. Wszystko z rozsadkiem.
LadyDi, Gosiak, Laurka lubią tę wiadomość
-
U nas obudziła się z płaczem
i tak jak zawsze po spaniu jest cycuś, tak teraz nawet nie chciała, musiałam długo nosić, śpiewać aż się wyciszyła trochę i zjadła, jak tylko na chwilę chcę ją odłożyć na matę czy na przewijak - ryk.
A doktor poleca generalnie ciepłe pożywne zupy najbardziej - mówi, że to najzdrowsze posiłki.
-
a dla mnie Janka to nie jak dla starej baby brzi mi krzepko
Mój syn pobił dziś samego siebie, spał od 8 do 13 z pobudką o 12 na jedzonko.
Potem był u babci mega grzeczny, tam też przysnął na godzinkę mi przy piersi, pośmiał się pogadał z babcią i dziadkiem. Poezja.
Wróciliśmy, wykapaliśmy go i zaczął marudzić
głodna jestem
Atakasobiejedna, marcela29 lubią tę wiadomość
[/url
Zaraz kapiel.
