Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej!
Tak, Sue jest na facebooku
Ja tez mojej Zoi nie ograniczam bliskości, ale teraz mam 2 siostry na wakacje, więc zawsze ktoś się zajmie. Czasami to już ona nie chce i bawi się sama :p Najgorsze, że czasem już nie chce nawet żebym ją całowałaGosiak lubi tę wiadomość
-
No i mam już pół roku! Mam 74 cm długości i ważę 8,5 kg. Urosłam w tym czasie 19 cm i przybrałam 4,6 kg. Zębów nie mam. Umiem obracać się na brzuszek i kilka razy udało mi się obrócić z brzucha na plecy. Cały czas "gadam" i krzyczę. Usypiam leżąc z mamą na łóżku, słuchając jak śpiewa mi kołysanki lub jak kołysze mnie w wózku. Nie toleruję smoczka. Śpię od 21 do 8:30 zazwyczaj. W nocy jem tylko raz i to przez sen. Mało płaczę, zazwyczaj zajmuję się sama sobą, ale lubię też czasem jak ktoś jest obok. Oprócz mleka mamy będę jeść systemem mieszanym: trochę papek i trochę blw. Już próbowałam kilku rzeczy i bardzo mi smakują. Mama będzie mi gotowała, bo na słoiczki mam uczulenie. Ogólnie jestem bardzo grzecznym i pogodnym dzieckiem.
oczko w głowie rodziców
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9c6fcb5f4455.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ba49100981a1.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/87f7bc6944b8.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/082f1a25ee17.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0e8b8c0a860a.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d64c6cc5a00d.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 11:04
Gosiak, Bietka, Lara 82, słoneczna 85, Januszkowa, marcela29, Patrycja20, Stokrota :), kasia_1988, megg, dorocia2324, dorocia2324, kafabi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyale włosy - suuuuper
extra zdjęcia
Słuchajcie ja nie mówie żeby ograniczac bliskość bo sama tego nie robię tylko nie lece na pierwsze kweknięcie.
Czasami mały sobie 1-2 razy krzyknie i dalej sie bawi. Chodzi mi o to, że nie każdy płacz oznacza, że trzeba brac dziecko na ręce. Mój Grzes czesto jak sie bawi to zapłacze bo cos mu nie wyszło albo przygnitł sobie rączkę i w takich sytuacjach nie biore go na ręce - musi sam sobie z tym poradzić.
LadyDi lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny
No ja też nie biegnę od razu, ale jak już jęczy przez dłuższą chwilę to wtedy podchodzę i czasem wystarczy, że się pokażę, czasem jest jej po prostu niewygodnie, więc zmieniam jej pozycję, a czasami ona chce się po prostu przytulić. Umie już rączkami obejmować i głowę wtula w moją szyję bądź ramię. Nigdy przenigdy nie doprowadzam do płaczu. Też nie lubię jak jest mi źle, a mnie ktoś olewa. No i korzystam z tego, że mogę ją jeszcze tak przytulać i całować, chociaż czasem już teraz tego odmawia, a za jakiś czas to będzie mega obciach.
Bardzo często natomiast ona jest tam gdzie ja i sobie obserwuje z maty co robię bawiąc się przy tym. Na rączkach jest bardzo rzadko, bo ciągle widzi, że ktoś jest. Nie jest pozostawiona sama sobie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 11:28
Gosiak, Patrycja20 lubią tę wiadomość
-
Sylwia, no to z tym się zgadzam w 100%, kwękanie i złoszczenie się zdarza się z powodu, że zabawka wypadła, że niewygodnie, że dojechała już do krawędzi i się nie może dalej przekręcać
Nasze dzieci są już na tyle duże, że wiemy co i jak
LadyDi, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
Staś tez czasami krzyczy jak leży na macie i czegoś zrobić nie może. To są pojedyncze wrzaski
czasami Trzeba mu pomóc, czasami sam sobie radzi
Mi też ostatnio trudniej pisać, bo młody jest bardzo ciekawski i wszystko chce zobaczyć a jak mam tel to mi go wyrywa z ręki
Właśnie ustalamy chcemy na drugą drzemkę -
No ten 7 cm i dalej to mnie zniszczyło :p a tu już pół roku mam dziecko przy sobie. Brzmi to tak długo, a minęło jak jeden dzień normalnie.
A jak już temat porodu. Ma któraś z Was jakąś znajomą bądź kobietę w rodzinie, która miała atonię macicy (krwotok poporodowy)? Bo bym miała kilka pytań. -
A ja mam koleżankę psychoterapeutkę i czasem mi podrzuca różne tematy - ostatnio mówiła, że noszenie dziecka jest mega ważne dla jego rozwoju, późniejszego poczucia bezpieczeństwa i poczucia własnej wartości.
A dziś mi podesłała o wzroku matki, że mega ważne jest jak mama patrzy na dziecko podczas karmienia i innych czynności czy robi to mechanicznie czy patrzy z miłością i czy w ogóle patrzy.
i przykładowy cytat: Badania wykazują ze dziewcYnki ktore nie dostaly wystarczajaco duzo uwagi pozniej częsciej modyfikują swije cialo- wlasnie po to aby otrzymac czyjes akceptujace spojrzenieLadyDi lubi tę wiadomość
-
Lara 82 wrote:Co????? A ty mialas takie cos ?co to jest?
No niestety przytrafiło mi się. To jest komplikacja porodu. Po wyjęciu płodu macica się nie obkurcza tylko rozkurcza i następuje krwotok. U mnie udało się zatrzymać krwawienie kroplówką, ale jak czytam w internecie jak to się kończy to włos jeży się na głowie. No i przeczytałam też, że jak się miało raz to jest duże prawdopodobieństwo, że przy drugim porodzie też to nastąpi. Dlatego szukam kogoś, kto miał taką komplikacje, żeby zweryfikować informacje. -
Dzieki za odp.
Januszkowa moze oklepuj Natalce lekko plecki jak lezy ma brzuszku. A do katarku masz nasivin o,01? Wit C tez bym dawala. No i w nocy niech glowkea wyZej
Moj spi na balkonie juz godz i 10 min! Dziadek pilnuje;))Pia Gizela lubi tę wiadomość
-
Lady! Super fotki. Mala jest bardzo urodziwa;) i zdjecie z foka extra;))
Tak dla wiadomosci obronczyn tych, co sie wyniosly na fb to ja tez pisze z tel i jestem tutaj;)
Nie zapomnialam ze pisze tu juz ponad rok;))Gosiak, LadyDi, Lara 82 lubią tę wiadomość