Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzis bawilam sie z moim Kubusiem w taki jakby sklep. Kurcze az plakalam ze szczescia jak on fajnie i rozumnie do mnie mowil, udawal ze liczy pieniazki i mi daje, ja jemu. Jak fajnie udawal, ze ma dziecko tylko mowi, ze to dziecko jest duze i nie trzeba je karmic cyckiem tylko sniadanie je. Hhehehehehehe :] :]
monika_, LadyDi, Pia Gizela, Patrycja20, Sue lubią tę wiadomość
-
Dorocia, ten fix to straszne świństwo, ja robie do środka sos pomidorowy z pomidorów w puszce, ze świeżych tez można. Wystarczy podsmażyć mięso z cebula, zalać pomidorami, dodać zioła prowansalskie, sól, pieprz, trochę czosnku jak ktoś lubi, gotować aż zgestnieje. Na górę beszamel z podsmazonej mąki na maśle, dodawać po trochu mleko i mieszać żeby grudek nie było. Do smaku sól, pieprz, gałka i już.
-
Ja z lenistwa daje surowy, trzeba wtedy piec min 45 minut i musi być dużo sosu, tzn makaron musi być cały przykryty. Jak kawałek będzie nie przykryty to ta część się nie ugotuje, tylko wyschnie i będzie chrupiące Jak dasz ugotowany al dente to pewnie krócej, ale nie próbowałam nigdy. Daj znać jak wyszło
-
My dzisiaj standardowo wstalismy o 6. Nawet budzik taty nie był potrzebny
Drzemki małemu się wydłużyly i pozmienialy.
Dorota ja lasagne robie jak Ataksobiejedna. Makaron surowy dodaje.
Pia gratuluję odwagi ja też mało jeżdżę, ale dzisiaj prowadziłam jak jechaliśmy na zakupy. Musze w końcu zacząć z młodym jeździć samochodem, ale boję się, że jak będzie marudzil, to mocno będę się stresować...
Ja na spacer zawsze idę jak młody jest aktywny
-
Dzisiaj o mały włos byśmy mieli tragedię... Mąż przebieral młodego na przewijaku, ja przyszłam przynieść worki na pieluchy. Włożyłam je na regał i w tym momencie antyrama z regału spadła praktycznie rogiem na moje dziecko a dokładniej na głowę ... Na szczęście mąż ją załapał. Oczami wyobraźni widziałam co mogło się Stać Stasiowi. Normalnie nigdy bym sobie nie wybaczysz chyba! Przez następne 10 min nie mogłam się ogarnąć, tak mi serce waliło.
-
Moj ma drzemke od 14,35:) dziadzio pilnowal a ja sie zdrzemnelam a teraz ja pilnuje na trasie:) jakos dluzej tu spi.
Dzis wsadzilam go w wozek i bylam u babci. Tam go wyjelam, troche podziwial i jakos wrocilismy z podniesiona glowka w gondolce:) a teraz lepiej spi:)
U mnie jak spi to 40 min max. Dziwne:)
W niedz wyjme spacerowe i sprobujemy pojsc ma dluzszy spacer po drzemce.
Jak chodzicie w spacerowce to przodem do swiata czy do was??
A z tym spaniem to mam uczyc bo tato mowi ze bedzie masakra a to juz czas. No i czytalam ze jest taka metoda co co pare min sie przychodzi i glaszcze po glowce -
Bietka cale szczescie, ze nic sie nie stalo. W ogole jak czlowiek sobie pomysli jakie zagrozenia na jego dziecko czekaja to az szkoda gadac. Pamietam jak mylam Kubusia w wannie mial kolo 2 lat i poslizgnal sie i uderzyl warga o kant wanny. Krew sie lala, warga spuchnieta, szybko na ip. Skonczylo sie bez szycia na szczescie ale plakalam jak glupia i mialam takie wyrzuty sumienia ze to przeze mnie cierpi.
-
nick nieaktualnybietka ja tak miałam jak mąż spadł ze schodów z malutkim Grzesiem. Byłam tak przerażona że kompletnie nie zareagowałam. U mnie ze smoczkiem problemu nie ma. Mały zaakceptował od razu i teraz działa. Z resztą używa też smoka jako świetną zabawkę.
Katarek dzisiaj może minimalnie mniejszy ale apetyt wciąż marny. Mój misterny plan żeby przestawić małego na butle na razie nie wypala. Przez ten brak apetytu wystarczają mu moje resztki mleka. A okres dzisiaj się kończy także nie wiem co z tego będzie. Już teraz jak widzi butelkę to jest dziki wrzask -
Bietka ufff dobrze ze nic sie nie stalo.
No mowia ze najwiecej wypadkow wlasnie w domu.
Wiecie ja mam wysokie schody i kaskadowa dzialke i nie raz oczmi wyobrazni widzialam jak misio mi z nich spada. Dlatego bardzo sie bede bala jak juz bedzie chodzil!!!! -
Ja tez robie tak wlasnie lazagne tylko ja akurat mam taki kwadratowy garnek i ok 5 min kazdy plat gotuje. Nie wszystkie naraz bo sie posklejaja. Jak juz przekladam to wrzucam do garnka z gotujaca woda jedna warstwe na 5 min, w moim naczyniu zaroodpornym to 3platy.
A sos to taki jak spagetti tez zawsze robie sama bez fiksow. Mieso mielone, sok pomidorowy pomidory swieze lub z kartonu troche koncentratu, bazylia, oregano, czosnek oliwki bardzo drobno posiekane ( ja nie lubie ale nie czuc w sosie ) czasem pieczarki do lasagne dodaje. Spagetti zawsze nakladam makaron ser zolty sos i na wierzch parmezan drobno starty. Parmezan specyficznie smierdzi i uwielbiam go do takich dan. Ja nawet nim sobie posypuje ciepla lasagne -
Słoneczna my jeżdzimy w spacerówce przodem do mamy. Zdarza się również na brzuszku Wtedy jak opuszczę budę to widok jest jak ta lala
A my tfu tfu opanowałyśmy od jakiegoś czasu usypianie w łóżeczku na noc. Miśka już nie chce usnąć przy cycku więc jak zje kladę ją w łóżeczku, daję buziaka, głaszczę, mówię dobranoc i wychodzę. Zaglądam co dwie minuty i za kazdym razem buziak, mówię dobranoc i wychodzę. Ona tak dobrą godzinę wala się po wyrku, łazi po szczebelkach, przewraca się na brzuszek więc za każdym razem jak przychodzę to ja poprawiam, głaszczę , daję buziaka, mówie dobranoc i wychodzę aż za którymś razem zastaję ją jak słodko śpi. Wtedy przykrywam i upajam się tym widokiem
Oczywiście budzi się potem kolo 22-23 jest cyc i jeszcze udaje mi się ją odłożyć ale jak buudzi się już 24-1.00 to ląduje u nas w łóżku
Oczywiście ma też gorsze dni i czasem trzeba ją pokołysać na rączkach czy coś.LadyDi, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
Lasagne wyszla przepyszna. Mniam mniam palce lizac. Atakasobiejedna i dziewczyny dziekuje za pomoc W koncu makaronu nie gotowalam i dalam sera zoltego. Juz nawet nie wspomne, ze Kuba prosil o dokladke
Atakasobiejedna, Pia Gizela, słoneczna 85, Lara 82 lubią tę wiadomość