X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 31 lipca 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, wielkie dzięki za namiary na firmę sprzątającą. jestem baaaardzo zadowolona.

    Atakasobiejedna, słoneczna 85 lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Atakasobiejedna Autorytet
    Postów: 1620 1108

    Wysłany: 31 lipca 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorocia, super ze wyszło, bałam się ze napiszesz ze przeze mnie obiadu nie było! :)

    A ja niedługo wychodzę do koleżanki na plotki i wino. Od tygodnia już nie karmię, a ze dzisiaj przyjechała koleżanka która mieszka 300 km stąd to jest okazja. M właśnie usypia młodego, to jego działka :)

    dorocia2324, Gosiak, słoneczna 85, Lara 82 lubią tę wiadomość

    Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
    Starania o nr 2: 3 x cb


    dqpro7esxqkrk97e.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 31 lipca 2015, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atakasobiejedna a Ty karmiłas wcześniej tylko piersia czy też mm ? Jak udało Ci się tak szybko przejść na mm ? Pytam na zaś....gdyby zaszła taka potrzeba :)

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 31 lipca 2015, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyDi ile Zojka zjada Ci dodatkowych rzeczy oprócz mleka dziennie ? Bo Miska ładnie jadła, nawet ze dwa razy pół słoiczka a teraz coś jej nie idzie.... Jutro będę gotowac zupkę własną, zobaczymy.

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • Atakasobiejedna Autorytet
    Postów: 1620 1108

    Wysłany: 31 lipca 2015, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i oczywiście mam wyrzuty sumienia ze ten katar to dlatego że już nie kp, bo pół roku na nic nie chorował. No ale przecież inne maluchy które są tylko na kp tez chorują. Chociaż bardziej mi się wydaje ze to przez wyciaganie z gondoli przed blokiem, bo neurolog mówił żeby go nie nosić po schodach w gondoli skoro mu też wtedy ręce drżą, więc trzymam wózek w aucie i biorę go na rękach do domu. Teraz kilka dni był mega wiatr, więc podejrzewam że się mógł spocic trochę i go zawialo.

    A skończyłam kp bo jak tylko wyciągałam cycka to był mega wrzask i rzucanie się, jadł tylko chwilę bez awantury jak cycek się 24 h napelnial, wypił to co samo łatwo wyleciało i tez juz nie chciał. Jak była u mnie siostra to mnie pytała co mu zrobiłam że się tak darł i wtedy stwierdziłam że nie będziemy się męczyć, skoro woli butlę, to będzie szczęśliwy że mu cycka nie wciskam heh ;)

    Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
    Starania o nr 2: 3 x cb


    dqpro7esxqkrk97e.png
  • Atakasobiejedna Autorytet
    Postów: 1620 1108

    Wysłany: 31 lipca 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrota :) wrote:
    Atakasobiejedna a Ty karmiłas wcześniej tylko piersia czy też mm ? Jak udało Ci się tak szybko przejść na mm ? Pytam na zaś....gdyby zaszła taka potrzeba :)

    Dokarmialam go od 2 mcy, bo w miał przyrosty wagi 200 g na mc na samym kp. Stopniowo jadł co raz mniej cycka, później już był bunt jak napisałam powyżej. No to jak zdecydowałam o końcu kp to dawałam tylko wtedy jak czułam że muszę, on i tak ledwo co zjadł, więc mi nie pobudzal laktacji. Do tego piłam szalwie, mięte i dawałam kapustę na noc jak czułam ze robią się guzy. Wytrzymałam chyba ze 3 dni na koniec bez karmienia ale pokarm nie zniknął. Przystawilam go żeby to spil i więcej piersi się nie napelnily.

    Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
    Starania o nr 2: 3 x cb


    dqpro7esxqkrk97e.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 31 lipca 2015, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrota :) wrote:
    LadyDi ile Zojka zjada Ci dodatkowych rzeczy oprócz mleka dziennie ? Bo Miska ładnie jadła, nawet ze dwa razy pół słoiczka a teraz coś jej nie idzie.... Jutro będę gotowac zupkę własną, zobaczymy.

    Wiesz co, ona nie zjada nawet pół słoiczka. Może 1/4. A ilość posiłków dziennie jest różna. Czasem dostaje dziennie: kaszke, obiadek, kaszke lub owoce, a innego dnia tylko obiad. Zależy to od jej drzemek głównie. No i też czasem zjada całość jaką jej przygotuję, czyli jakieś 50 ml posiłku, a czasami weźmie 2 łyżeczki i nie chcę. No i wodę jej daje zawsze do posiłku. Staram się ją uczyć, że pije się po jedzeniu, a nie w trakcie. Póki co cyc to główne pożywienie, zawsze po jeszcze dopija z jednego, a czasem nawet dwóch.
    A powiedz mi kiedy dajesz jej posiłek? Zaraz po karmieniu, czy wtedy kiedy myślisz, że może być już głodna? Bo ja to tak daje godz od ostatniego karmienia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2015, 19:48

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • monika_ Ekspertka
    Postów: 211 87

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy prawie wszystkie karmicie/karmiłyście do niedawna piersią? Podziwiam, pewnie nie u wszystkich było bezproblemowo a jednak walczyłyście. Żałuję, że nie starczyło mi siły.
    Ataksobiejedna, miłego wieczoru! Cudownie jest się gdzieś wyrwać i odpocząć, nawet od ukochanego dziecka.

    ex2bhdge3vq8w74m.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja testuję trochę. Na początku dawałam zaraz po cycu. Potem próbowałam po drzemce warzywka a później cyc. Teraz też właśnie tak z godzinę po cycu podawałam ale nie potrafię stwierdzić kiedy jest najlepiej. Zresztą teraz ona ma jakis ciężki czas. Marudka trochę, często się wybudza, w dzień drzemki też krótkie. Może znowu ząbek idzie więc i na nowości jedzeniowe nie ma chęci...No nic zobaczymy jak bedzie dalej powolutku. I w ogóle ja zaczęłam od warzyw i dopiero dwa razy próbowałam podać owoc i kurcze owocka w ogóle nie chce tknąć. No ale to trzeba próbować i probować. A kaszki jako takie samej jeszcze nie dawałam.

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • monika_ Ekspertka
    Postów: 211 87

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w ogóle byłam dzisiaj z małą w biedronce i stwierdziłam że mam małe mamuciątko. Patrząc na te wszystkie kolorowe dobroci wyła z radości jak mamut!:D

    Gosiak lubi tę wiadomość

    ex2bhdge3vq8w74m.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika było parę kryzysów ale do przejścia :) Dla mnie najgorzej było na początku bo byłam zestresowana, że nagle urodził mi się wcześniak, że po CC 24h leżałam bez dziecka, że położne w szpitalu próbowały mi wmówić, że mam za mało mleka i kazały dokarmiać. Ale mimo, że Miśka nie przybierała długi czas na wadze i łez przez to wylałam sporo to instynkt kazał mi walczyć. Zresztą Miśka mi pomogła bo nie chciała pić mm. Położne w szpitalu też nie mogły jej nakarmić. Wlewały w nią kubeczkiem i nie mogłam na to patrzeć więc się zawzięłam. Ale każdy przypadek jest inny. Nie miej sobie za złe, że nie podołałas tylko, że chory system Ci nie pomógł.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2015, 20:20

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, u nas tylko na początku było ciężko, jak leżałam 10 dni w szpitalu a Janka osobno. Patrzyłam na jej zdjęcie, płakałam i odciągałam co 2,5h - dzień czy noc. Bardzo się bałam, że w domu odrzuci pierś, bo przecież z butelki łatwiej. Ale na szczęście nie, poraniła mi tylko na początku brodawki, ale już tego prawie nie pamiętam.
    Chciałabym pokarmić jeszcze jakiś czas. Mam nadzieję, że jak zacznę wprowadzać pokarmy stałe, to dostanę okres, bo pod koniec roku chcemy się starać o rodzeństwo dla Janeczki - wiele z nas ma tu podobny pomysł ;)

    megg lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też karmię piersią, ale nie powiem - pierwsze 2 tygodnie wyłam z bólu (dosłownie!), a Zoja ciągała po 40 minut co 15 minut. Teraz jest bajka i nie wyobrażam sobie jak to będzie jak będę musiała ją odstawić ;) Póki co planuję karmić jeszcze rok, ale czas pokaże jak to będzie ;)

    Stokrota moja maruda dziś straszna! No i jak pochwaliłam, że już kciuka nie ciąga, tak dziś, jak na złość, ciągle ma go w buzi. Nie wiem czy pełnia jakaś, czy co.
    A to, że zaczęłaś od warzyw to bardzo dobrze! Mi położna kazała nie dawać więcej niż 2 razy w tyg owoc, żeby do słodkiego nie przyzwyczajać. Banana i brzoskwinie lubi bardzo, jabłko tak średnio raczej.

    Gosiak lubi tę wiadomość

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a my po zakupach, M wczesniej skonczyl prace i pojechal z nami, mialam kupic prezent dla chrzesnicy sukienke i myszka minnie i zabawke aby,ale jak juz weszlismy do smyka to kupilismy malej zabawke, bluze za 20zka i za 50 fajna kurtke z membrana od wiatru i deszczu na jesien, ehh te wyprzedaze, ale kurtka sliczna;)a w biedronce w namiocie wyprzedarzowym kupilam silikonowy sliniak z rynienka za 5zl i pojemnik na porcje kaszki tez za 5zl oba z myszka minnie

    a spacerek dzis byl z sasiadka z bloku obok i jej 3mc synkiem ktorych poznalismy w szpitalu, fajnie tak w towarzystwie spacerowac, nie wiem kiedy 2godz zlecialo

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak a bierzesz pod uwagę możliwość wprowadzenia mm skoro chcecie się starać o rodzeństwo ? Czy będziesz chciała karmić ile się da ?

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia smaka narobilas, o smakolykach Pia nie wspomne...ja dzis kasza jaglana z jablkiem bo nie mialam kiedy cos zrobic...

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak jak to jest wyjść z brudnego domu a wejść do wypucowanego? :D

    Stokrota :) lubi tę wiadomość

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrota :) wrote:
    Gosiak a bierzesz pod uwagę możliwość wprowadzenia mm skoro chcecie się starać o rodzeństwo ? Czy będziesz chciała karmić ile się da ?
    Wolałabym nie dawać MM, liczę, że pod koniec roku wróci mi płodność - trzeba myśleć optymistycznie. Jak Janeczka skończy rok i nic się wydarzy w tym temacie, to pomyślę co dalej... może wtedy wystarczy podawać już nabiał normalnie.

    Stokrota :) lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyDi wrote:
    Gosiak jak to jest wyjść z brudnego domu a wejść do wypucowanego? :D
    Cudownie :D

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Cudownie :D

    Zazdroszczę! Mnie taka przyjemność chyba nigdy nie spotka :p

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
‹‹ 3274 3275 3276 3277 3278 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ