Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ją dziś prawie na zawał padlam przewijam mała, patrzę a pielucha aż na zewnątrz czerwona, myślę boże dziecko krwawi .....otwieram pieluche a tam resztki buraka......zapomniałam że wczoraj jadła ehhhhh swoją droga barszczyk smakowal
A ktoś pytał o buraczki- ją gotuje razem z warzywami w 200ml wody 15 min i potem dosypuje 2 łyżeczki manny i jeszcze 5 min gotuje, na samym końcu łyżeczka oleju i delikatnie blenduje na taka grudkowata konsystencjesłoneczna 85 lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Słoneczna nie siedzi i jakoś tak się trzyma w pozycji półsiedzącej, niekiedy załapie, że się siedzi i trzyma się mocno za łańcuch lub to tworzywo z przodu. Cały czas patrzę i ewentualnie asekuruję, bo róznie bywa. Dobrze chociaż, że pod nogami jest piach, a nie akryl lub beton.
Ada zjadła dzisiaj sama różyczkę kalafiora - krztusiła się trochę. Też tak się to u Was odbywa?
Poszła teraz drzemać (pewnie 30min). Później pójdziemy do parku porobić jakieś zdjątka -
LadyDi przez portale spolecznoaciowe ludzie juz kompletnie zatracili poczucie przyzwoitosci. Nie ma juz prywatnosci,nie ma granic. Wszystko jest na pokaz i dla publiki. Jak by sie chwile zastanowic i przyjrzec w jakim swiecie my dorastalysmy a w jakim nasze dzieci, to to jest zatrwazajace jak sie swiat zmienil w dwie-trzy dekady!08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
U nas chyba gorszy okres w koncu zazegnany. Luna spala do 9:00. Przed 5 sie obudzila, ale nie ssala nawet 10 minut. Odlozylam do lozeczka, bawila sie bawila i zasnela. O 9:00 pobudka, przewinelam, przystawilam do piersi - nie jadla 5 minut. Bawila sie i przgryzala. No to powiedzialam, ze tak nie wolno. Na sniadanie byla kaszka na wodzie!
Pia Gizela, Gosiak, dorocia2324, kasia_1988 lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
dorocia2324 wrote:Dziekujemy za zyczenia
Zobaczcie jak roznie sie rozwijaja nasze maluszki mimo tego samego wieku. To takie cudowne
A w ogole co z Groszkiem?
To widze ze wszystkie uciekacie na fb. Tutaj juz kompletnie opustoszeje, a szkoda.
Wróciliśmy z ZOO.
Chyba trochę za dużo wrażeń. Jak widzi wróbelki na spacerze, to aż cała się śmieje, w ZOO otwierała czasem buźkę z wrażenia, ale była poważna - wytrzymała prawie 3h bez jedzenia i nie marudziła nic.
Ululałam ją na 3-cią drzemkę o 17:00, wstała o 17:20Laurka lubi tę wiadomość
-
Gosiak zazdroszcze ZOO.
Dorocia ja na pewno nie przeniose sie na fb!
Wczoraj probowalam mojej corce podac ze sloiczka kurczaczka a kilka godzin pozniej banana. Ani jedno ani drugie jej nie wchodzilo. Za to marchewke przyrzadzona przez mame zjadla ze smakiem i dzis przed poludniem byla marchewkowa kupa. Dzis wieczorem ugotuje jej brokul.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka swiete slowa! Wiele osob zyje swiatem wirtualnym i co chwila wstawia nowe zdjecia dokumentujac kazda minute swojego zycia. Ja fb nie mam i nie mam zamiaru miec. Mam swoja grupke znajomych z ktorymi jestem blisko i Was i to mi wystarcza. A te wszystkie komentarze na fb od roznych osob i tak w wiekszosci nie sa szczere. Wiec po co mi to?
Gosiak to fajnie ze Janeczka byla grzeczna i wytrzymala tyle bez jedzonkaGosiak lubi tę wiadomość
-
monika_ wrote:Gosiak, w zoo byliscie z wozkiem?
O dziwo nie widziałam ani jednego wisiadła. I słyszałam same pozytywne komentarze. Jedna babka pokazywała nawet mężowi: o, ta pani ma dobrą chustę.
Jedna babka mnie zaczepiła i pytała ile miesięcy ma Janeczka, bo ona chciała kupić chustę dla swojej 4-miesięcznej córki, ale babka w sklepie jej odradziła, bo powiedziała, że już za długo nie ponosi... więc chwilę porozmawiałyśmy -
Ja używam wózka zawsze kiedy idę na zakupy, jakoś nie widzę targania tylu ciężarów na raz:) Jak Wy sobie z tym radzicie? Chyba że Twój mąż ogarnia zakupy.
Też wzbudzam w chuście czy nosidle zainteresowanie, w ogóle fajnie jest chodzić z dzieckiem, nagle ludzię się uśmiechają, zagadują, miło:D -
Gosiak wrote:Ja w ciągu dnia robię tylko takie zakupy jak chleb, wędlina, itp, to nie są ciężkie siatki... większe zakupy robimy razem albo mąż ogarnia.
-
LadyDi, też mnie to razi:/ Nie rozumiem dla zego nie szanuje sie intymności dzieci. Ostatnio byłam u rodziców i leciała reklama pampersów, a na kilku kadrach goła pupa dziecka. Gdyby to była osoba dorosła, reklama by nie przeszła. Nie sądzicie że to przesada?