Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
I to sie tyczy nie tylko spania/usypiania. Przyklady i sytuacje mozna mnozyc. Przypomina mi sie jak jeszcze w ciazy nie kupilam ani jednej butelki, bo przeciez bede karmila piersia. Potem na gwalt szukalam dobrej butelki. Pierwszy raz Luna jadla mleko mamy z butli jak miala miesiac. Czy tego chcialam? Nie. Ale wiedzialam, ze dwa tygodnie pozniej mnie i moich piersi nie bedzie przez pol dnia, a dziecko bedzie musialo jesc. I pamietam jak czytalam tu wypowiedzi "moje dziecko jest niebutelkowe - probowalam raz, ale nie chcialo." I ciezko mi to bylo czytac, bo tez bym chciala, zeby moje dziecko bylo niebutelkowe. Ale nie mialam wyboru. Nie zawsze mozna robic to, co sie chce.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka, jedyne czemu się sprzeciwiam to traktowaniu forum jak kółka wzajemnej adoracji. Karmię mm, większość mam tutaj piersią. Czy twierdzę przez to, że mm jest zdrowsze? Nie. Kilka mam, niestety pamietam tylko Gosiak przywiązuje duzą wagę do żywności ekologicznej, ja w mniejszym stopniu. Czy robię lepiej? Nie.
Skąd w dorosłych ludziach taka potrzeba szukania akceptacji swoich, nawet gorszych wyborów? Nie widzę powodu aby kłócić się z faktami wymyślając dziwne teorie wyłącznie po to aby poczuć się lepiej.Pocahontas, Gosiak, LadyDi lubią tę wiadomość
-
No to ja to chyba wyrodna matka jestem... Dziecko od urodzenia w lozeczku samo spi, od urodzenia na mm/ zamiennie byl tez cyc ale jak pamietacie moja 8 tygodniowa walka o laktacje zastoje, i deprecha z powodu laktacji to byl hardcore... A do jedzeniA na obiad i deser daje sloiczki bo samej co 3 dni swieze ekologiczne warzywa i owoce.. No i miecho jakies zdrowe to nie ogarne a sklepowych narazie nie chce dawac ( sama ostatnio mialam przyjemnosc strucia po warzywkach sklepowych...) ale za to sporo nosze moje dziecie;) ile chce tyle nosze a wiec 3/4 dnia na zawolanie;) ale byc moze owoce zaczne kupowac ekologiczne bo wczoraj sasiadka mi mowila ze w lidlu takowe dostane;) prawda to? Lidl ma eco owocki? Nie mam tam jakos blisko no ale moge sie wybrac raz na jakis czas by chociaz te 3-4 dni w tygodniu byl deser z owoca a nie sloika
-
Dzis mam wyjatkowego lenia... Mialam jechac na dzialke do rodzicow ale mi sie nie chcialo.. Mialam ze znajomymi na plaze do sopotu ale jakos ta pogoda mnie nie przekonywala a oni mowili ze taaaak cieplo ze na stroj kapielowy i wogole.. Choc w gdyni tego nie widac... Ciekawe czy az tak sie rozni pogoda miedzy gdynia a sopotem no i tak myslalam czy jechacnie jechac ze twz stwierdzilam ze mi sie nie chce to mialam isc na spacer do lasu chociaz i tak siedzei mysle ze tego tez misie dzis nie chce ;(
-
Bella, jakbyś chciała, to chociaż raz w tygodniu możesz mieć dostawę eko-warzyw i owoców do domu.
Ja też bym nie ogarnęła jeżdżenia po różnych targach itp...
Zajrzyj sobie: http://toczygroszek.pl
P.S. i faktycznie jest ciepło, jak wyjeżdżaliśmy z domu, to wydawało się, że nie, ale w Jelitkowie na plaży słoneczko i cieplutko -
bella84 wrote:Hm tylko ze zamowienie min to 43 zl a ja z mala nie przejemy za tyle ;/
Jest to zawsze jakaś opcja - nawet raz na jakiś czas. -
adulcova wrote:www.mamachef.eu fajne przepisy na dania dla niemowląt - ja ugotuję Adzie na pewno rybne spaghetti
Zaraz zajrzę, może cos fajnego wyszperam z awokado, bo własnie młodej kupiłamGosiak lubi tę wiadomość
-
U mnie tez awokado na liscie zakupow dla malej, chociaz sama nie lubie. I kalafior. Bedziemy po kolei wszystkiego probowac.
A teraz "piknikujemy" sobie w ogrodzie na kocyku.Gosiak lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Ja juz nie mam czasu na forum za bardzo. Ale nadrobilam was troszke. Pochwale sie bo Piotrus juz staje na dwoch nozkach w lozeczku i przez to caly dzien nic nie robie tylko asekuruje zeby nie walnal nigdzie. Normalnie zaczynam powaznie rozwazac chodzik!!!! Masakra!!
-
Dzień dobry
Nie odzywalam sie, bo sie zalogować nie mogłam, ale dzis sie postarałam. Mam nadzieje, ze mi nie zeżre posta.
U nas ok, Tomasz rosnie jak szalony, wyrasta z rozmiaru 74, ma prawie 7600:) szogun jest, czołga sie, probuje siadać na pośladku i wstaje do raczkowania ganiam za nim po całym domu
Zalogowałam sie, zeby odnieść sie do postów o "samodzielnym zasypianiu". Uważam, że to nieludzkie pozwalać dziecku plakac przez godzine. GODZINE!!! Jak ja płacze to chce, zeby mnie ktoś przytulił. A nie olał, niech sie nauczy sama uspokajać.
Dziecko ma czas, zeby samo zasypiało. Moze niech sie jeszcze samo przewinie i nakarmi, bo przecież pójdzie do szkoły a tam bedzie ciezko. Albo niech samo na siebie zacznie zarabiać? Oczywiscie trywializuje, ale takie metody są dla mnie niedorzeczne.
Dziewczyny wypowiedziały sie nad wyraz delikatnie. Dla mnie to nieludzkie podejście i tyle.monika_, Lara 82, przedszkolanka:), LadyDi, asia888 lubią tę wiadomość
-
Hej.
Poranku, co do pewnych twoich teorii się zgadzam, bo uczenie samodzielnego spania w łóżeczku, jak dla mnie jest ok, ale do diaska, nie za każdą cenę.
Mam dwoje dzieci i żadne z nich nie plakalo godziny czasu, także "podziwiam "twoja odwagę , a także wytrzymałość emocjonalna, ponieważ jest to trauma dla dziecka.
W wieku niemowlecym, to my budujemy poczucie bezpieczeństwa u maluchów, oni sami sobie nie potrafią poradzić ze strachem, z chęcią posiadania bliskości w tej chwili (tu i teraz).
Ja raczej należę do tych rodziców,którzy nie są na wyłączność dla swoich pociech, poprzez mnóstwo obowiązków, jakie mam,ale nigdy w życiu nie zafundowałam i nie zafunduje dzieciom tak długiej rozpaczy, umyslnej rozpaczy.
Życzę Ci,abyś przy drugim dziecku podjęła inne kroki wychowawcze, bo takie metody nie zaowocuja w przyszłości.
Ja mam zamiar przez pierwsze dwa tyg chodzić z Olafkiem do przedszkola, tak niestety, do przedszkola, ponieważ na tym zadupiu żłobka nie ma,dziecko musi się zaadoptować. To będą ciezkie chwile dla nas, ale niestety, takie teraz mamy czasyasia888, Lara 82 lubią tę wiadomość