Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcela my podajemy gluten, nie zauważyłam żadnej nietolerancji,na szczęście.
Tak prawdę mówiąc, tez wyczekuje tych chwil, kiedy dzieci idą spać,wtedy mam czas na spokojny relaks, chwilowy relaks, bo zawsze mam coś do szybkiego zrobienia -
A mam jeszcze pytanie do mam które szcepia dzieci, rozważacie meingogoki b, a,c,w,y) i ospę? Jeden z bardzo cenionych u nas pediatrów który absolutnie nie namawia na szczepienia i nie neguje decyzji rodziców o nie podawaniu szczepionek twierdzi że na meingoki warto szczepić bo co prawda ryzyko zachorowania nie jest duże ale choroba postępuje tak szybko że rokowania nawet przy szybki interwencji medycznej sa tragiczne i o ile inne choroby można leczyć z dobrym efektem tak wyjście cało z infekcji meingogoki jest praktycznie równe 0...... Poza tym wg niego to jedną z bardziej bezpiecznych szczepionek
No i co z ospa- dać dziecku przechorowac - znajomi których dzieci przeszły ope w wieku zlobkowym i przedszkolnym mówią żeby szczepić bo dziecko strasznie cierpi....ją miałam ospę w podstawówce i pamiętam jak uciążliwe było swędzenie a co dopiero maluch ....my idziemy do żłobka więc byśmy mieli darmow a szczepionkę więc już sama nie wiem......można szczepić po 1 rzLara 82 lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Wszystko, co macierzynstwo z nami zrobilo oblezone w slowa - idealne! (zwlaszcza dla mam dziewczynek)
http://www.hrtwarming.com/mom-gives-best-explanation-ever-how-life-changes-after-pregnancy-this-is-perfect/08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Na prywatnym forum w temacie Literatura/Ciekawe linki wrzucilam te wstrzasajaca histrie, o ktorej wczoraj wspomnialam i kilka z Was chcialo przeczytac. Jest bardzo krotka. Stwierdzilam jednak, ze moze zbyt drastyczna dla niektorych, wiec wrzucilam tam - kto chce moze wejsc i przeczytac, zamiast przypadkowo tutaj scrollujac przez otwarte forum ;]
asia888 lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Gosiak wrote:A ja nie robiłam ekspozycji wg. tych wskazówek - posłuchałam Hafiji - dałam 2-3 razy po kilka łyżeczek kaszki, a potem już i chlebek i makaron normalny był.
A to to się nie nazywa ekspozycja? U nas to wyglądało dokładnie tak samo.
Na meningokoki będziemy szczepić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 15:52
-
sebza wrote:U nas ekspozycja na gluten była w okolic 6 msc i też pomyślnie"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
sebza wrote:A to to się nie nazywa ekspozycja? U nas to wyglądało dokładnie tak samo.
Edit:
a)w przypadku karmienia piersią, ekspozycja na gluten trwa dwa miesiące. W tym czasie dziecko powinno otrzymywać 2-3 g produktu glutenowego (najczęściej kaszy manny) codziennie na 100 ml posiłku.
b)w przypadku karmienia mieszanką, ekspozycja jest podzielona na dwa etapy i trwa łącznie 3 miesiące. Pierwszy etap jest identyczny jak w przypadku karmienia piersią – przez dwa miesiące dodajemy 2-3g produktu glutenowego. Natomiast w kolejnym miesiącu zwiększamy ilość kaszki do 6 g na 100 ml posiłku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 15:52
sebza lubi tę wiadomość
-
O kurcze, to przepraszam - wprowadziłam w błąd. W takim razie u nas ekspozycji nie było:)
Po prostu podawałam kaszkę a potem to już wszystko jadł Chociaż wiadomo,że on jakoś dużo tego glutenu nie zjada, więc może to i można by było nazwać ekspozycją, która ciągle trwa .. a właściwie ekspozycją niekontrolowaną
-
marcela29 wrote:Ehhh te emocje, chyba większość z nas ma chwilę kryzysu po pòł roku opieki nad dzieckiem, zmęczenie, i ciężko utrzymać emocje na wodzy....... Przynajmniej u mnie zmęczenie narasta, jakiś czas temu miałam jeszcze siły na ćwiczenia, zakupy, gotowanie i sprzątanie teraz jak mala zaśnie najchętniej sama siadam w fotelu z kubkiem kawy\ herbaty i tabletem czy gazeta, z tym że ją poza M nie mam absolutnie żadnej pomocy do dziecka czy to rodziców czy kogokolwiek więc może to dlatego
Mała też gorzej sypia niż wcześniej, trudnej jej zasnąć, wybudza się nawet po 4 razy, wstaje ok 5 rano- może taki etap, może skok, może ząbkowanie ( mamy już 4 żeby), w ciągu dnia więcej płacze i częściej na raczkach więc ogólnie jestem bardziej zmęczona niż w pierwszych miesiacach....
Odnośnie rozszerzania diety im więcej czytam tym bardziej mam mętlik, gotuje głównie zupki i przeciery warzywne, mała niewiele zjada, niestety blw nie możemy wprowadzić bo nie siedzi i do siadania jej jeszcze daleko także u nas do "normalnych" posiłków i porcji 100-180 ml droga bardzo odległa
Pytalam o ta ekspozycję na gluten, ktoś robi? Bo gdzieś zauważyłam że niektóre z Was podają już kaszki jako posiłek, my na razie kaszki bez glutenu, myślę też żeby kupić makaron bezglutenowy i zrobić dziecku coś innego na obiad niż warzywe zupki np jakieś spaghetti czy pomidorowke z makaronem....... Trace nadzieję że moje dziecko zacznie kiedyś "normalne posiłki jeść"
To się pozalilam.....poza tym u nas też katarek taki zielonkawy ale w ciągu dnia nie ma tylko rano i wieczór odcigam podaje nasivn M nadzieję że przejdzie bo o ndz zaczyna się nam basen
Jako kolejna potwierdzasz, ze musi byc cos na rzeczy z tym kryzysem spania u maluchow miedzy 6-9/10 miesiacem. Moje dziecko sie budzi, bo sie turla w lozku. Odlad sie tak intensywnie przewala z pleckow na brzuch i odwrotnie, to robi to tez przez sen i to ja wybudza. Zeszlej nocy wstawalam chyba 3 razy. Biore ja, daje piers i w przeciagu 10 minut ssania spi i ja odkladam.
Myslicie, ze walki pomoga w tym wieku, czy to tylko dobre dla noworodkow? Bo zamowilam tydzien temu - nadal czekam na przesylke. Moze przestanie sie tak ciagLe turlac w lozku i bedzie lepiej spala?08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Gosiak wrote:Nie, ponoć trzeba dawać przez bardzo długi czas po 1 łyżeczce.
Edit:
a)w przypadku karmienia piersią, ekspozycja na gluten trwa dwa miesiące. W tym czasie dziecko powinno otrzymywać 2-3 g produktu glutenowego (najczęściej kaszy manny) codziennie na 100 ml posiłku.
b)w przypadku karmienia mieszanką, ekspozycja jest podzielona na dwa etapy i trwa łącznie 3 miesiące. Pierwszy etap jest identyczny jak w przypadku karmienia piersią – przez dwa miesiące dodajemy 2-3g produktu glutenowego. Natomiast w kolejnym miesiącu zwiększamy ilość kaszki do 6 g na 100 ml posiłku.
Ummmmm okej he he.
Ja wczoraj wieczorem dalam kszke ryzowa zamiast owsianej jak do tej pory i chyba smakowala bardziej. Luna zjadla okolo 40-50 ml, co uwazam za sukces.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
NASTA wrote:W zeszłym tygodniu moje dziecko mierzyło 83 cm. Wydaje mi się, że to trochę dużo
Jak duże są Wasze dzieci?
O wow, rosnie jak na drozdzach! Ja nie mierzylam mojej corki ze dwa-trzy tygodnie. Mysle, ze ma okolo 70-72 cm! Ale moje dziecko bylo jednym z najmniejszych lutowych dzieci przy urodzeniu.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
NASTA wrote:Lara tragicznie - tyle mogę napisać. Skóra w złym stanie, brak snu i ciągłe drapanie. Chyba pójdę do psychologa, bo nie daje rady. Na chwile pomagają sterydy, a za kilka dni znów to samo. Więc daje je w ostateczności, kiedy są nadkażenia. Nie mieliśmy testów, bo podobno są w tym wieku nie obiektywne. Czekam, aż przestaną pylić trawy, może będzie lepiej. Boje się rozszerzać dietę, robimy to bardzo delikatnie, zaczynając od polizania danego produktu i tak zwiększamy ilość, jak oczywiście nic się nie dzieje. Cieszę się, że nic Mu nie było po jabłku i dyni, bo czytałam, że są dzieci, które na wszystkie pokarmy źle reagują i piją do roku tylko mleko! Wczoraj testowaliśmy brokuła
Karmie nadal piersią, mimo zaleceń alergologa aby tego nie robić.
Mam drastyczną dietę i schudłam 10 kg od wagi sprzed ciąży.
Teraz pijemy nutramigen, bo na bebilon pepti jest uczulony.
Nam wmawiano u pediatry, ze Luna ma AZS mimo ze ja twierdzilam, ze to uczulenie na jakis syf z mm, ktore dostala kilka razy. I tez testow na alergie nie bylo, bo sie nie robi u tak mlodych dzieci. Wyrzucilam Enfamil/ Nutramigen do kosza, zawzielam sie, zeby ani mm nie dawac ani sterydami nie smarowac (bo tez zostaly przespisane) i na samym cycu wszystko przeszlo i nie wrocilo! A tez mi sie dziecko drapalo. Oby i u Was przeszlo - trzymam kciuki!
EDIT: Ale zeby nie zafalszowac przekazu - Luna czasem mm dostaje, no bo coz zrobic jak sie nie ma mleczarni? Kupuje jej bezmarkowy produkt z ktorym nie ma zadnych problemow. Od wszelkich produktow ze stajni Enfamil bede uciekac jak od ognia do konca zycia :- PWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 16:27
Gosiak lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka wrote:O wow, rosnie jak na drozdzach! Ja nie mierzylam mojej corki ze dwa-trzy tygodnie. Mysle, ze ma okolo 70-72 cm! Ale moje dziecko bylo jednym z najmniejszych lutowych dzieci przy urodzeniu.
Mój miał przy urodzeniu 53 cm i ważył 3 kg, także urósł 30 cm
Waży teraz 7,9 kg -
Laurka wrote:Nam wmawiano u pediatry, ze Luna ma AZS mimo ze ja twierdzilam, ze to uczulenie na jakis syf z mm, ktore dostala kilka razy. I tez testow na alergie nie bylo, bo sie nie robi u tak mlodych dzieci. Wyrzucilam Enfamil/ Nutramigen do kosza, zawzielam sie, zeby ani mm nie dawac ani sterydami nie smarowac (bo tez zostaly przespisane) i na samym cycu wszystko przeszlo i nie wrocilo! A tez mi sie dziecko drapalo. Oby i u Was przeszlo - trzymam kciuki!
EDIT: Ale zeby nie zafalszowac przekazu - Luna czasem mm dostaje, no bo coz zrobic jak sie nie ma mleczarni? Kupuje jej bezmarkowy produkt z ktorym nie ma zadnych problemow. Od wszelkich produktow ze stajni Enfamil bede uciekac jak od ognia do konca zycia :- P
Laurka też chętnie wyrzuciłabym mleko modyfikowane do kosza, ale mały by umarł z głodu. Uwierz mi, że chciałam Go wykarmić piersią. Nie może pić nic innego niz nutramigen, bo jest uczulony na "tradycyjne" mleko modyfikowane.
Zmiany skórne miał już przed wprowadzeniem mleka modyfikowanego. Kicha i łazawią Mu oczy, jak przechodzimy obok łąk albo w parku, więc uczula Go napewno coś z powietrza, nie nutramigen.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 16:49
-
monika_ wrote:Laurka, mamy dokładnie to samo od kilku dni! Myślałam że to incydent ale chyba nie:( W nocy po sto razy budzi się po przewróceniu na brzuch-nie potrafi z brzucha na plecy więc płacze jak jej niewygodnie.
Nom, u nas tak juz dluzszy czas. Ale nie doszlam do tego wniosku do dzisiaj, bo Luna ze dwa tygodnie temu zaczela LUBIC spac na brzuchu. Zasypiala tak i wstawala szczesliwa. Ale teraz spi na boku i jak sie w nocy obroci na brzuch to nagle sie budzi i placze.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya