Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
sebza wrote:Oj Lara, Lara Wykrzykniki wielokrotne znaki zapytania. Oj oj oj ...
Cóż za galop myślowy i słowny.
Po prostu śmiesznie to zabrzmiało, co napisałaś w obliczu faktu, że ciągle ktoś tu mówi o FB, wpada i wspomina, że tu się nic nie dzieje, bo się dzieje na FB, mówi, że jakby co, to napisał na FB i inne takie. Mnie tam to ni ziębi ni grzeje, ale
dziewczyna chciała pogadać, z dobrymi intencjami przyszła, ktoś tam jej z własnej inicjatywy dodanie zaproponował (chyba nie jako pierwszej z tego co pamiętam) aż tu nagle piszesz coś w stylu "nie przyjmiemy cię do naszej bandy" (to tak apropos tego wspomnianego przez Ciebie przedszkola
No i pewnie,że na FB nie jesteście anonimowe, ale jak się na to zdecydowałyście, to chyba nie "niestety"
Nie chcę być adwokatem ani bawić się w potyczki słowne bo ja to na tego FB nawet nie aplikowałam, więc nie moja sprawa, tylko po tej ciąży się jakaś taka empatyczna zrobiłam, (a nie delikatna jak zdiagnozowałaś mylnie) i napisałam do nowej koleżanki. Przecież mogłam. Tu na forum Anonimowo
Nie spinaj się tak
No właśnie pytałam tylko dlatego że dostałam taką propozycję.
I na priv wyjaśniłam dlaczego wolałabym pisać na niepublicznym forum ale widzę, ze adulcova już napisała że te wiadomości do niej nie doszły.
Zamykamy sprawę, nie spierajcie się.
-
Dziewczyny, na fb jest czat glownie kilku dziewczyn. Rozmawiamy/ rozmawiaja od dawna.
Nic w tym dziwnego ze nie chca osob z zewnatrz.
Nie chodzi tu tylko o Arke.
Forum jest tu.
Przedszkolanko- moj nie ma grynasow twarzy jak od cytryny.czasem sie wzdrgnie ale to tak jak mu chlodem zawieje:) co w stylu brr:)
Mala mi- dziekuje za slowa pocieszenia.
Moj synek jest duzy. Przybiera na wadze ale je praktycznie tylko moje mleko. Wczoraj jadl jablko przez siatke. Zulki i kaszki narazie odpadaja.
Mam wrazenie ze postep jest taki ze zaczal wpusZac lyzeczke ale i tak wypluwa. Jakby nie umial przelykac:(
A powiedz, kiedy starsy synek zaczal jesc??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2015, 08:48
Sue, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
Arka wrote:No właśnie pytałam tylko dlatego że dostałam taką propozycję.
I na priv wyjaśniłam dlaczego wolałabym pisać na niepublicznym forum ale widzę, ze adulcova już napisała że te wiadomości do niej nie doszły.
Zamykamy sprawę, nie spierajcie się.
Arka wyslalam Ci zaproszenie do przyjaciolek. Prosze zaakceptuj, chcialabym Ci napisac wyjasnienie. A tutaj nie bede bo naprawde nie mam zamiaru tłumaczyc sie calemu forum i jeszcze byc oceniana. To byla mozna powiedziec nasza konwersacja wiec tak jak piszesz nie mam zamiaru sie spierac z innymi. Szkoda mi mojej cennej energi na jakies polemiki -
mala_mi1982 wrote:Jakos mnie naszło, żeby się odezwać do Was
Nie powiem, troche sie za Wami stesknilam
Najpierw, co u nas... Tymko ma 3 zęby, czwarty juz prawie, prawie. Je zupki dość chetnie, kaszki tylko z owocami, za którymi przepada. Dzis sprobowalismy BLW i sie spodobalo. A wieczorem jak dalam mu polizać moje jabłko to mi wyrwal i jadl sam trzymając w raczkach No i ciągle piers to podstawa. Wazy 8,5 kg, nosi ubranka 74. Z bruneta zrobil się blondyn Z osiągnięć ruchowych, to raczkuje jak szalony, siada i siedzi sam, stoi i chodzi przy meblach. Za to nie mówi kompletnie nic. Tylko jakies dzikie okrzyki
Z moim M nie wyrabialismy w zakrętach przy dwójce dzieci i pracy, wiec mamy opiekunke. Przychodzi do chłopców ze 3 razy w tygodniu popołudniami na 2 h. Ja na ogol jestem w drugim pokoju, a oni sie bawią.
To tyle u nas.
Hej a wiesz ze ostatnio o tobie myslalam i jak tam Tymus tak myslalam ze wrocilas do pracy i nie masz czasu. A jak znalezliscie opiekunke? Kogos z polecenia? Z ogloszenia?ja juz od grudnia zaczynam szukac -
słoneczna 85 wrote:Dziewczyny, na fb jest czat glownie kilku dziewczyn. Rozmawiamy/ rozmawiaja od dawna.
Nic w tym dziwnego ze nie chca osob z zewnatrz.
Nie chodzi tu tylko o Arke.
Forum jest tu.
??
Lara Słoneczna już napisała. Jest ok. Myślałam że tam przenosicie całe forum.
-
Hej,
Zazdroszczę wam tych drzemek, u nas.nie wygląda tak kolorowo.
Mała mi fajnie ze u was ok, jesteście naprawdę zorganizowani.
Mnie to macierzyństwo przeraża, z Tymusiem było inaczej, a Olaf?? Olaf to Olaf (uśmiech
Arka wrote:Lara Słoneczna już napisała. Jest ok. Myślałam że tam przenosicie całe forum.
Ciesze się,że rozumiesz to. Nie potrzebne spory z tego wyszły,a ty jako osoba zainteresowana zachowalas się bardzo ładnie, dziękuję.
Lara moim zdaniem napisałaś ten post normalnie,zrozumiałam, że nie chciałaś nikogo urazić, tym bardziej Arki, wiec nie wiem po co te uszczypniecia w twoją stronę??
Arka, Sue, mala_mi1982 lubią tę wiadomość
-
derii84 wrote:
Lara moim zdaniem napisałaś ten post normalnie,zrozumiałam, że nie chciałaś nikogo urazić, tym bardziej Arki, wiec nie wiem po co te uszczypniecia w twoją stronę??
Derii dziekuje. Naprawde ostatnia rzecza jaka mialam na mysli bylo sprawianie przykrosci Arce, a juz posadzanie mnie o chamstwo!!!!! Ehhhhh przesada. Tak mnie zatkało, a potem stwierdzilam aaaaa szkoda sił na takie bzdety hahahaha -
Słoneczna ja Cię pocieszenie, bo moja do tej pory jak zjadła 2 łyżeczki zupy czy jakiegoś owocu to było święto. co ja się nagotuje i tak dupa. Wczoraj zrobiłam banana z brzoskwinia i zupke marchewka Ziemniak,pietruszka. Wszystko miało konsystencję prawie jak moje Mleko. Wciągnęła przed południem 50 ml owoców i po 14 prawie 60 zupy. Pewnie u Was przyjdzie zaraz też taki moment. Przed chwilą dałam na 2 śniadanie otwocki z łyżeczka kaszki owsianej ( nie nie... Jaglanej ) i zjadła 50 ml. Wszystko konsystencja bardzo płynna.
Wczoraj dostałam złota radę o tescowej. odnośnie tego że moje dziecko nie je. Mianowicie że mam obrać marchew ziemniaka ugotować w dobrze osolonej wodzie ivzblendowac a później posypać wegetka to wsunie aż się uszy będą trzęsly.
Powiedziałam że nie chce noc dosalac a Ona na to ze jej córka yez tak mówiła ale jak się opiekowała swoją wnuczka to tez nie chciała jeść a z wegetka jadla. ehh...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2015, 09:42
-
Lara 82 wrote:Czy wasze dzieci maja wyczuwalne węzły chłonne na szyjce??
A właściwie z tyłu głowki. Takich nawet kilka kulek?"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Hejka ale dzisiaj zimno, dzisiaj sukces, pobudki w nocy zaczely sie od 3 a nie od 24, juuupi, troche pospalam
Sloneczna zdarza sie ze Leos placze przez sen, ale zadkoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2015, 10:08
-
*Sylwia wrote:Co to za kosmetyki z migdałami?
Różne są. Generalne chodzi o olej ze słodkich migdałów.Mój Maks się drapał za uszami, na głowie miał wielgachnego strupa kilka miesięcy temu, bo sobie rozdrapał (przez dwa tygodnie chodził z plasterkiem na głowie, który czasem próbował zerwać , pewnie go mocno swędziało).
Pod kolanami i w zgięciach łokci czerwone placki. Pomogły właśnie takie emolienty. Myślę, że firma nie ma znaczenia.
OMG, dziewczyny...Wy naprawdę traktujecie wszystko co ktoś napisze nie po Waszej myśli jako atak i sprzeczkę? Tak śmiertelnie poważnie, chociaż w poście same emotikony? Jeszcze, żebym miała jakiś ton konfrontacyjny, ale z post z przymrużeniem oka tak nadinterpretować? Trochę luzu. Nie wszystko jest atakiem i kłótnią.
-
bella84 wrote:A ja z ciekawosci czystej.. Czy poza Nasta i Pia Gizela sa jeszcze dzieciaczki ktore nie siedza same nie siadaja o stawaniu nie wspomne... A mkze sa nawet takie ktore nie pelzaja oprocz mojej Lilki?
-
bella84 wrote:A ja z ciekawosci czystej.. Czy poza Nasta i Pia Gizela sa jeszcze dzieciaczki ktore nie siedza same nie siadaja o stawaniu nie wspomne... A mkze sa nawet takie ktore nie pelzaja oprocz mojej Lilki?
Bella my!!!! Jedyne, co potrafi to wymawiać sylaby, typu baba,dada, mama (nieświadomie zapewne), nie siada sam,nie pelza, nie raczkuje, nie staje i nie ma zębów.
Siedzi jak go posadze, ale nie chce nadwyrezac jego kręgosłupa, wiec rzadko to robie -
Hm no moja z ruchowych to na brzuszku duzo lezy i bez problemu obraca sie z brzucha na plecy i odwrotnie ale nic poza tym.. Wczesniej dalo sie jej palce i sie w mig podciagala do siadu choc sama nie umiala usiedziec stabilnie tylko sie gibala a teraz to ona zosia samosia jest i nie chce nic pomocy w niczym... Dam palce i chce by sie pod iagnela to nieee dam poc z niekapka to mi go wyrywa i bron Boze jej go zabrac bo histeria.. Ostatnio przymierza sie by mi lyzke i miske z obiadem wyrywac wiec musze kombinowac by omijaczasieg jej dloni bardzo szybko... I generalnieciagle uwazam ze ma jeszcze czas ze wszystko jest ok ale jak tak czytam postepy dzieci tu na forum to chocbym nie wiem jak sie zamknela na wszelkie watpliwosci to one coraz bardziej sie pojawiaja... I teraz nie wiem czy moze jednak cos jest na rzeczy ze ona zaraz konczy 8 mscy i nie siedzi nie siada nie wstaje nie pelza nie razckuje... Maz mi na to oczywiscie powiedzial: "przestan czytac forum !! Mala rozwija sie i sa postepy wiec skoncz z tym forum... "
-
Chyba dużo mężów mówi, żeby skończyć z forum
Bella, dokładnie- dopóki są postępy, to nie ma się czym martwić. Koleżanki syn usiadł dopiero jak miał 10 msc. ja teraz tęsknię za tymi momentami, kiedy Maks nie pełzał i nie wstawał i nie próbował czworakowania. Teraz nie można go spuścić z oka, a podciąga się nawet na doniczce od kwiata.
Jeśli chodzi o siadanie, to Maks tak jakby nie widzi potrzeby. Przemieszcza się, bawi się na brzuchu albo na plecach, nie ma takich momentów,żeby dopominał się siedzenia. To mnie bardziej niepokoi. Że się nie nauczy, skoro nie próbuje i nie potrzebuje tego. Za to doskonale wspina się na matkę, żeby go tulić Praktycznie w każdym tygoniu zdobywa jakąś nową,większą umiejętność, więc może nie "nie ma czas" na siadanie.
Wszystko w swoim czasie, tak myślę.Laurka, NASTA, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
bella84 wrote:A ja z ciekawosci czystej.. Czy poza Nasta i Pia Gizela sa jeszcze dzieciaczki ktore nie siedza same nie siadaja o stawaniu nie wspomne... A mkze sa nawet takie ktore nie pelzaja oprocz mojej Lilki?
Są takie, moja tylko pełza, nie czworakuje, nie siada i nie próbuje nawet póki co, śmieje się za nadrabia ilością zębów -ma 7 i gaworzeniem:) czekam cierpliwie dalej na jej postępy;)
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Nie chce wymyslac ogolnie ale umawiam sie do pediatry na przyszly tydzien by sama nam powiedziala czy jest ok... derii jestes pielegniarka wiec opierajac sie na doswiadczeniu sa jakies ramy czasowe wg ktorych dziecko powinno cos robic do danego msca? Skad w sumie mam wiedziec ze jest wszystko ok i nie wymaga no rehabilitacji? Wg mnie jest ok i gdybym nie czytala forum to de facto wogole bym sie nie przejmowala ale jednak watpliwosci sie pojawiaja powoli...