X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 29 września 2015, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ponawiam pytanie- czy Wasze dzieci maja kontakt z rowiesnikami? wybieracie sie na jakies zajecia, do klubokawiarni itp zeby dziecko z innymi dziecmi pobylo?

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 29 września 2015, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój syn ma kontakt z dziecmi, ale rzadko z rówieśnikami. Na ogol sa to dzieci w wieku od 3 do 7 lat, dla których dzidzius jest nowoscia i bawią sie z nim dużo :) Mysle jednak, ze w tym wieku kontakt z rówieśnikami nie jest jeszcze taki ważny, to raczej ciekawostka dla dziecka tak jak zwierzątka w zoo czy nowe kolorowe zabawki.

  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 29 września 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorocia2324 wrote:
    Czy kleik ryzowy moge robic na wodzie czy kupic taka kaszke mleczno-ryzowa z mm?

    Jak nie podajesz mm, to pewnie,że na wodzie. Tylko to niezbyt ciekawy smak ma, więc tak jak dziewczyny pisały, dodałabym owoców.

    Bella, to co mówią osoby postronne o wychowywaniu mojego dziecka już dawno przestało mnie obchodzić. Nie przemawiają do mnie argumenty z cyklu „bo się przyzwyczai”. Ja to w sumie chcę, żeby Maks się przyzwyczaił do tego,że jak jest źle, to są rodzice, u których zawsze znajdzie ukojenie i oparcie. Właśnie dlatego zazwyczaj reaguję na płacz, chyba,że jest to taki przelotny zły humorek spowodowany tym,że zabawka się nie spodobała, albo wspiąć się gdzieś nie udało – wtedy mówię. Każde dziecko jest inne, ja Maksa za bardzo jeszcze z nikim nie zostawiałam, ale on też nie robi problemów, jak zajmuje się nim ktoś inny. Miał epizod podobny do lęku separacyjnego, ale trwało to dość krótko, więc sądzę,że najgorsze przede mną.
    Nie zamartwiaj się tym. Wiadomo,że teraz to do Ciebie mocno trafiło, bo chcesz jechać a tu taki komentarz, że jakbyś nie przyzwyczaiła, to byś pojechała do męża, bo byś mogła dziecko zostawić z dziadkami, ale prawda jest taka,że to jest zwykłe gdybanie, niezweryfikowane przez życie.
    marcela29 wrote:
    ponawiam pytanie- czy Wasze dzieci maja kontakt z rowiesnikami? wybieracie sie na jakies zajecia, do klubokawiarni itp zeby dziecko z innymi dziecmi pobylo?

    Maksymilian miewa dość regularnie, nie zawsze z samymi rówieśnikami. Po prostu spotykamy się ze znajomymi, wychodzimy w różne miejsca, gdzie są dzieci. Nie chodzimy do klubików i tym podonych miejsc jeszcze. Maks lubi inne dzieci, ale też szybko zaczyna zajmować się sam sobą, ignorując rówieśników :)

    Gosiak, monika_, Bietka lubią tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • Arka Koleżanka
    Postów: 54 20

    Wysłany: 29 września 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella wyrazy współczucia.

    Marcela u nas jak u malej mi kontakt ze starszymi dziećmi. Mala uwielbia kolegów synka bo ja rozśmieszają :) lubi siedzieć w wózku i obserwować jak jeżdżą np na hulajnogach. z rówieśnikami jest problem bo wchodzą na siebie, trzeba naprawdę uważać żeby sobie krzywdy nie zrobili. Poza tym jak któreś zaczyna grymasić to jest reakcja łańcuchowa ;)

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 29 września 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella, współczuję straty i sytuacji ogólnie.

    Ja nosiłam Janeczkę praktycznie cały czas przy sobie przez kilka parę miesięcy. Teraz też nie pozwalam jej płakać, od razu biorę na ręce. Traktuję jak sama chciałabym być traktowana. Z mężem zostaje tak samo chętnie jak ze mną. Uwielbia tatę. Dziadków zna bardzo mało, co to jest kilka wizyt... jeszcze jej z nikim nie zostawiałam oprócz męża i na razie nie planuję.

    Co do kontaktu z rówieśnikami, Janeczka ma na basenie. Teraz mamy nową grupę: 4 dziewczynki i 2 chłopców i jest bardzo zainteresowana - zaczepiają się wzajemnie i uśmiechają :)

    monika_ lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 29 września 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś mój maż przyniósł z pracy informację,że źle wychowujemy dziecko, bo nie uczymy samodzielnego zasypiania i niejedzenia w nocy. Kolega męża widział nas o 20 w Ikei i był razem ze swoją żoną zbulwersowany,że Maks jeszcze nie idzie spać o tej godzinie (Maks wtedy zasypiał o 22). Tłumaczył jakie książki musimy przeczytać (oczywiscie wszystkie o tresowaniu), że nie można dziecku w nocy dawać jeść, bo ośrodek głodu jest daleko od czegoś tam i mleko w nocy to tylko "kaprys" dziecka, który trzeba zlikwidować, aby nauczyć przesypiania nocy itd.
    Efekt tego jest taki,że oni swoje dziecko męczyli tą tresurą bardzo długo, zanim zaczęło robić tak, jak oni chcą. Śpi od tej 20, ale budzi się przed 5 i już jest gotowe do zabawy. A nasz Maksio - taki nienauczony i źle wychowywany , sam zaczął przesypiać noce w pewnym momencie i spał na początku od 22 - 8, a później od 20 - 6.30. Bez uczenia, bez tresowania, bez stresowania, bez płaczu w nocy bo nie dostał mleka, choć chciał.

    Teraz ma epizod nocnej jednej pobudki sporadycznie, ale wiem,że to przejściowe i także nie zamierzam go przetrzymywać w łóżeczku aż się wypłacze i zaśnie, bo ośrodek głodu nie uaktywnia się w nocy... bla bla bla...

    Dlatego ja uważam, że dziecko do wszystkiego "dorasta" i nie ma sensu słuchać cudzych rad i uwag.

    kasia_1988, justta, Gosiak, NASTA lubią tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 29 września 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok my po wizycie pediatry wiec tj obiecalam to napisze.. Zdrowotnie wszystko rewelacja co do braku postepow to jest mozliwosc.. Ale poki co jedynie mozliwosc ze lilka ma lekko obnizone napiecie miesniowe.. Gdyz ona ani nie pelza ani nie raczkuje nie siada i nie siedzi tylko chwieje sie jak pijana:) ale ogolnie nie jest Jakos zle bo nozki bierze do buzi, i potrafi tak na boczku podpierac sie o lokiec i nozke.. Jednak zdarza jej sie robic samolocik czego robic nie powinna raczej i moze to swiadczyc o tym ze napiecie jej sie zle rozklada..jednak u nas dochodzi to ze mala baaardzo urosla.. A mianowicie tyje 500 g na miesiac co w tym wieku jest duuzo. Byc moze miesnie nie nadazaja za masa...pediatra tez ma podejscie takie ze jak widac postep w rozwoju to tez nie ma co sie martwic a jednak postepy jakies sa bo i sie obraca w obie strony i wlasnie na tym boczku potrafi sobie lezec podbierajac sie.. Wiec bez stresu .. Moze y jej narazie pod paszki podkladac jakis waleczek lub zwiniety kocyk by ja zmobilizowac do odpowiedniej postawy.. I narazie przez miesiac tyle.. Jesli w ciagu miesiaca nie bedzie postepu zadnego to wtedy mozemy pomyslec o rehabilitacji;) ale ogolnie chill;)

    justta, kasia_1988, NASTA lubią tę wiadomość

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 29 września 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieje tylko ze nie wezmiecie tego dosiebie bo moja nawet nie pełza do przodu ani tylu.. Przemieszcza sie przez turlanie.. Ja poki co to chill i damy jej jeszcze troche czasu ;)

    kasia_1988, marcela29, NASTA lubią tę wiadomość

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 29 września 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadzwonilam jeszcze do naszej pediatry apropos tego napiecia i zapytalam czy ewentualnie moze to wykryc rehabilitantka czy lepiej neurolog na usg przezciemiaczkowe ale ona powiedziala ze mala juz tego ciemiaczka prawie nie ma wiec sie nie da tak.. Ale jest mala szansa ze mala ma problem z napieciem bo miala w szpitalu po urodzeniu usg przezciemiaczkowe i tam nie bylo zadnych nieprawidlowosci wiec powinno byc wg pediatry ok... No i to ze ona sie wczesniej podciagala a teraz nie chce jest tez efektem tej jej "ciezkiej dupci" za szybko przybrala i jej ciezko.. Wiec leniuszek sie nie bedzie przemeczal ;)

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 29 września 2015, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sebza wspolczuje dziecku Twoich znajomych takich "madrych" rodzicow :/

    Dziewczyny czy Wy juz wszystkie macie okres czy nie? Ja wlasnie dostalam :/ Tak mi bylo dobrze bez tego!

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 29 września 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za odpowiedzi co do "zabaw" z rówieśnikami, my póki co mamy basen i jutro mam dzwonić czy są miejsca na musical babies, zajęcia są raz w tygodniu trwają 45min, grupa dzieci do roku...może i faktycznie mała jeszcze nie potrzebuje kompanów do zabawy ale myślę że jej się spodobaja piosenki, wierszyki, tańce u rodzica na rękach w rytm muzyki no i mama się ruszy do ludzi:) pierwsze zajęcia są bezpłatne więc jak mała będzie anty to się nie zapiszemy i tyle

    U mnie okresu brak
    Bella a nie mówiła że nie ma co się stresowac, a co do "samolotu" moja też czasem robi, co prawda rzadko ale zdarza się.....ciągle czekam aż sama zdecyduje się czworakowac i siadać, mam tylko nadzieję że nieominie etapu czworakowania bo to bardzo ważny etap rozwoju

    Gosiak lubi tę wiadomość

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 29 września 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie plamię. Chyba się rozkręci.
    No ja też współczuję, ale wiem, że nadal panuje moda na Tracy Hogg, Ferbera itd i "metody usypiania". Pewnie owy kolega współczuje mojemu dziecku takich nieogarniętych rodziców :)

    Śmiać mi się chce strasznie jak Maks nas naśladuje. Dziś np. cały dzień "klika" językiem. Nie wiem czy dobrze to nazywam, ale na pewno wiecie o co chodzi. Ja raz do niego i on odklikuje :) Ostatnio zaczął też do nas krzyczeć "ee".Takie głośne i krótkie, jak coś chce wziąć, a nie może tego dosięgnąć, albo jak wyłączy karuzelę nad łóżeczkiem, w którym się bawi i nie potrafi jej włączyć. Jestem przekonana, że to się wzięło od naszego "ej":, które mówimy do niego, jak coś psoci. albo wpycha mi palce do buzi jak go karmię, a jak ścisnę palce ustami, to on potem chwyta za moje i gryzie. (jakkolwiek niewychowawczo to brzmi :P)
    Śmieszne są niemowlaki w tym wieku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 15:12

    Gosiak lubi tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 29 września 2015, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sebza Luna nauczyla sie kilka dni temu robic dziobek taki a la rybie usta - wciaga policzki, wiecie o co chodzi? :D Strasznie mnie to bawi.
    I pelznie tam gdzie jej nie wolno. My ja lapiemy, gdzie indziej kladziemy a ona dalej swoje lobuziara ;)

    Gosiak, sebza lubią tę wiadomość

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 29 września 2015, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcela, ja się chcę zapisać na jogę dla mam z maluszkami. Właśnie jestem w trakcie dogrywania szczegółów.

    Ja okresu jeszcze niestety nie mam, a chciałabym, bo wtedy by się można zacząć starać o rodzeństwo ;)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 29 września 2015, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po szczepieniu ostatnim w tym roku. Teraz za miesiac mamy jakas wizyte kontrolna z Natanem i bilans 4-latka z Kuba. Maly wazy 9kg i ma 69,5cm.

    Moj ma kontakt z dziecmi starszymi i lubi jak lataja obok niego. Ma kuzynke mlodsza 2, 5miesiaca i jak sa blizej to chca sie zjesc he.

    Gosiak lubi tę wiadomość

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 29 września 2015, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okresu tez nie mam jeszcze.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 29 września 2015, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Marcela, ja się chcę zapisać na jogę dla mam z maluszkami. Właśnie jestem w trakcie dogrywania szczegółów.

    Ja okresu jeszcze niestety nie mam, a chciałabym, bo wtedy by się można zacząć starać o rodzeństwo ;)

    Gosiak brak okresu nie oznacza przeciez braku plodnosci, wiec czemu czekac? ;)

    Szczepicie siebie i maluchy przeciwko grypie? Ja w piatek u pediatry odmowilam szczepienia Luny jeszcze dodatkowo na grype razem ze wszystkim innym. Nas ogolnie pracodawca zmusza do corocznej szczepionki i ja ja zawsze przyjmowalam (w ciazy tez), ale moj maz np. odmawia (osoby, ktore odmawiaja szczepionki na grype od pazdziernika do kwietnia mniej wiecej musza non-stop chodzic w masce). No i teraz nie wiem czy szczepic dziecko czy nie. Nie sadze, zeby miala sie gdzie zarazic, ale co jesli przyniesiemy wirusa z pracy i ja zlapie? Z drugiej strony mam filozoficzny problem: Wmawiaja nam, ze szczepionka jest co roku przygotowana, zeby targetowac szczep, ktory akurat szaleje, ale ona jest przygotowywana z bardzo duzym wyprzedzeniem, wiec to jest strzal w ciemno!

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 29 września 2015, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka wrote:
    Gosiak brak okresu nie oznacza przeciez braku plodnosci, wiec czemu czekac? ;)
    Nie czekam ;) Ale też nie liczę na za dużo w tym temacie na razie...

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 29 września 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha ;)

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 29 września 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko zaczelo dzis dziwnie odginac glowke lezac na brzuszku .. Kiwa nia bardzo dynamicznie przod tyl i czasem lewo prawo.. To lewo prawo jeszcze ok ale to przod tyl to az dziwnie wyglada jakby mial jej lepek odskoczyc zaraz... Na szczescie nie robi tak ciagke ;p ale dzis sie zaczelo..cokolwiek to znaczy

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
‹‹ 3419 3420 3421 3422 3423 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ