Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
bella84 wrote:Helo,
My korzystamy z nawilzaczy bo u nas mimo ze mieszkanie przy lesie to w domu sahara...mamy obecnie 2 nawilzacze..pierwszy ktory kupilismy z uwagi na kota byl parowy - nawilzacz Fred daje ciepla mgielke...ale raz pozyczylismy od kolegi ultradzwiekowy i sie okazalo ze nasza kotka ma gdzies te ultradzwieki wiec zakupilismy drugi nawilzacz do pokoju malej z jonizatorem powietrza firmy zelmer i super sie sprawdza tez...oba sa w sumie fajne teraz my u siebie mamy ultradzwiekowy bo ma chlodniejsza mgielke a u malej jest parowy bo ma cieplejsza..i powietrze jest duzo lepsze niz bez...u nas chyba mega pustynia bo nawilzacze chodza cala noc ..wogole sie nie wylaczaja teraz..mimo ze maja niby wprogramowane ze po osiagnieciu optymalnej wilgotnosci przechodza w stan czuwania...widac taka u nas nie do osiagniecia na dluzsza mete ;p
I mamy też ultradźwiękowy z zimną mgiełką, ale Triada to kombajn i myślę, że nam całkowicie wystarczy -
dorocia2324 wrote:Gosiak czyli to jest nawilzacz, klimatyzator, oczyszczacz powietrza, jonizator, mozna uzywac olejkow i inhalowac? Jezeli tak to super urzadzenie. A jak sie sprawdza?
Na razie bardzo dobrze - zastrzeżeń brakdorocia2324 lubi tę wiadomość
-
My na zakupy bierzemy wózek do bagażnika.
A jesli chodzi o ssanie piersi w nocy to ja zaczynam wprowadzać limity jednak bo mala budzi się ostatnio co pól godziny żeby sobie pociamkać. A takie niewyspanie nie służy ani jej ani mi. I od wczoraj jak się budzi to podsuwam jej butelkę z wodą. Dziś w nocy odwracała się pupą i spala dalej. Zobaczymy dziś. Oczywiście jak będę widzieć że jednak potrzebuje cyca to dam ale jednak liczę na to, że w końcu uda się przespać chociaż 3h ciągiem -
http://mwp.biz.pl/nawilzacze-powietrza-oczyszczacze-sharp/1-kc-860e.html my mamy takie cos chodzi od ok 19 do rana
co do fotelika to do naszej bazy pasuje tylko maxi cosi pearl wiec ten kupimy jako nastepnyGosiak lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Co do karmienia w nocy to ja tak samo- daje,w końcu do 18tki cyca mieć nie będzie ;P
Nawilżacza nie mam i nie znam się a z fotelikiem to jeszcze czas mamy a i tak to działka męża
Dorota na pewno jest ciężko i czas dla siebie to rarytas ale tak jak mówisz- kochasz synków i to oni są nagrodą za ten wysiłek a mężowi czasami zostaw gary do mycia czy coś,nic mu się nie stanie jak umyje
A zakupy my w trójkę robimy i wiecie że nie pomyślałam że przecież Pola może w wózku siedzieć skoro już siedzi? może dlatego że zawsze śpi a później grzecznie obserwuje (fotelik do wózka dajemy) -
http://m.ceneo.pl/29714569#mh=q6o1GIOv61005romerRtVfO9r25q2rq2mVKo_CwSEkyhOQpTqyslUNJH7dE1RKPrMJFVYpFmpQFRD8iHRhrq8Ty3unLBiEfmDkAqdh6o07yxtXtRq1dy7R_I8WK4OIEjx2rhp5CMz3qux7ZvNpCQnhHO1Q_I259xDY48hJqTChrZ-lTAuX0t-4AWUwRz4G0Nm3zdhbQyPEuoydCZvH0
My mamy ten model Romer King 2 ls podobno najbezpieczniejszy fotelik na rynku.
Juz w nim jeździ od 2 tygodni i jest szczealiwa. W foteliku małym cybexa podróże były masakra. Widać było że nie cierpi w nin leżeć jakby było jej w nim ciasno a 7,5 kg jeszcze nie waży . A teraz siedzi zadowolona, obserwuje.Gosiak lubi tę wiadomość
-
Ja od miesiąca zamawiam zakupy z Tesco do domu albo z almy ( raz). Super opcja. A tak to brałam fotelik do wózka i zawsze się wkurzylam że mało miejsca na zakupy, albo brałam tule.
Dziękujemy dziewczyny za życzenia.
Tez musze się rozeznać odnośnie nawilżaczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 21:04
-
ja staram sie unikac supermarketow z mała, byłam raz sama to fotelik w wozku oblozony zakupami masakra, drugim razem z kolezanka to juz fotelik na stelazu, i ze dwa razy z mezem, na ogol robie zakupy na osiedlu (biedronka, lidl, stokrotka, rosman, sklep eko, baby fant, i targ) czasem zakupy zaniose mezowi bo tez na osiedlu pracuje, a czasem wezme wozek na zakupy i wciagam po schodach, ale wniesienie i dziecka i zakupow na 4p niewykonalne wiec kupuje aby drobiazgi a reszte M,
Dorcia podziwiam ze dajesz rade z dwojka sama, ja chyba bym nieogarnela:-/ mi ani jednego dni nikt dzieckiem sie nie zajal, teraz 3xtyg mam areobik-mega relaks mimo fizycznego zmeczenia"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
nick nieaktualnyja sie jeszcze nie zastanawiaam nad fotelikiem. mam jeszcze 2,5kg do namysłu
Wiem że Toczyska mówi żeby nie ściagać. Ale jesli katar jest bakteryjny to bez ściągania dziecko zaraz będzie miało zapalenie gardła bo wszystkie bakterie ścieknął do gardła. Przy zwykłym katarku, który sie niczym nie kończy to może i tak. Ja ściągałam Grzesiowi 5-6 razy dziennie, potem sól fizjologiczna żeby nawilżać.
Nasivin wpuszczam 2x dziennie i wiem że max 5 dni, ale dzieki temu mały spał spokojnie w nocy i sie wysypiał.
Ehhh chyba sie zaraziłam od Grzesia. Mały z katarem leiej bo mniej się zbiera ale zaczął chrypieć - tj zanika mu głos no i wieczorem zaczał kaszleć. Ja sie ogólnie słabo czuje i boli mnie gardło jak cholera także masakra. W czwartek mam piediatre. Oby nie skończyło się antybiotykiem...... -
nick nieaktualny
-
No moj P ma ze mna dobrze. Zawsze posprzatane, ugotowane, wyprane, w piecu rano musze napalic, staram sie zawsze cos kolo domu zrobic typu ogrodek, koszenie trawy, rabanie drewna itd. Ja tez nie moge na niego narzekac ostatnio duzo i ciezko pracuje, po pracy w domu tez jest cos do roboty wiec ile moge tyle go odciazam.
Ja odciagam gile. Katarek idzie w ruch rano i wieczorem a w ciagu dnia gruszka. Nasivinem dzis raz robilam.
Dzis maly tak srednio zjadl obiadek, za to jaglanke z gruszka na wieczor wciagnal. No i w dzien sliwke i jabluszko. Tylko nie wiem dlaczego za chwile mial czerwona brodke i buzie i oczko sobie zatarl. Chyba nie alergiczne bo juz jadl te owoce tylko moze tym sokiem z jablka sie usmarowal. No i Natan bardzo lubi sliwki, tak szybko je zjada. -
*Sylwia wrote:
Wiem że Toczyska mówi żeby nie ściagać. Ale jesli katar jest bakteryjny to bez ściągania dziecko zaraz będzie miało zapalenie gardła bo wszystkie bakterie ścieknął do gardła. Przy zwykłym katarku, który sie niczym nie kończy to może i tak. Ja ściągałam Grzesiowi 5-6 razy dziennie, potem sól fizjologiczna żeby nawilżać.
Nasivin wpuszczam 2x dziennie i wiem że max 5 dni, ale dzieki temu mały spał spokojnie w nocy i sie wysypiał.
Tak, wiem, ona mówiła, że jak będzie ropny, to wtedy można odciągnąć, ale... to co odciągamy to jest niewielka ilość tego co i tak spływa po gardle.
Zdrówka dla Was!!!
-
kasia_1988 wrote:Gosiu jak Wam się sprawdza nawilżacz triada? jest głośny? Spełnia swoją funkcję? Czy dziecko przy nim może spać?
Nie powiem, że jest cichutki, ale moje dziecko lubi jak coś szumi w tle, więc idealnie jej się śpi
Aczkolwiek na noc można wyłączać, wystarczy 3h przed spaniem włączyć w sypialni i całe powietrze jest oczyszczone, nawilżone i zjonizowane.kasia_1988 lubi tę wiadomość
-
U nas pierwsza "zła" noc nie licząc choroby - Janeczka się b. często wybudzała z płaczem lub bez... podobno naszym dzieciom teraz zaczyna się coś śnić i często nie mogą sobie z tym poradzić.
Nie wiem czy pisałam, że w końcu przebiły się nam dwie górne dwójki. Jedynki nadal "idą", także mamy 4 ząbki na koncie.