Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
my bralismy kredyt ale na mieszkanie dla tescia, a my zostalismy w wiekszym ktore jest meza, bralismy kredyt przez open finance- sprawnie i szybko w banku pko sa, wzielismy 120tys na 30lat z rata ok 550zl + roczne ubez mieszkania 120zl i na zycie 200na rok, kupilismy 2pokoje na 2p do remontu 140tys (zostal tylko parkiet w pokojach), na remont ok20 tys tanim kosztem, M sam elektryke wymienial, tesc hydraulike, fachowiec kladl glazure i terakote, tesc kupil sobie meble do pokoi, sprzet agd i rtv, rocznie mozemy nadplacic 18tys to wtedy albo czas splaty albo rata maleje"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
No coz... U mnie po ok 150/180tys jest wyremontowane mieszkanie 45/50m2. Na podlogach plytki, sciany w gladziach, oswietenie ledowe, lazienka w pelni wyposazona... No ale ten kredyt!!! 30 lat sie zawalic! Zeby praktycznie na 18stkę, wesele dziecka jeszcze dymać kredyt za mieszkanie... Eh!
No i wyposażenie - jak robić to raz a porządnie a to tez nie bedzie mala sumka i co? Kolejny kredyt? Watpie aby w ogole dali!
Albo zaczniemy na maxa oszczedzac w 2016roku i mieszkanie kupimy na 2017 zeby nie trzeba bylo zaciagac nastepnego, albo nie wiem.. chyba stanę pod latarnią!
Rodzice moi nie pomogą choćby chcieli, a rodzice D to juz w ogole.. kupili mieszkanie 3 pokojowe dla starej Babki... Przeciez mogli ja wziac do siebie (mieszka naprzeciwko) a my moglbysmy placic za to mieszkanie im!!! BRAK SLOW... I mieszkanie zamiast byc na Dawida to na jego Brata... I znajac zycie nigdy nie wyegzekwujemy kasy od niego za polowe chociazby... Z reszta.. nawet ne wiem czy jest taka opcja, kiedy mieszkanie u notariusza zostalo sporządzone na niego...!!!
I
German, Sewing and TSL!
-
My mielismy to szczescie ze babcia przepisala mieszkanie na mojego M mimo ze ma jeszcze 2 braci, nie musial ich splacac, ale ze M miszkal z dziadkami i ojcem to musielsismy tesciowi cos kupic j chcielismy zostac sami ale i tak 5 lat mieszkalismy razem....niestety tez nie moglismy liczyc na niczyja pomoc wiec stad ten kredyt, wczesniej zainwestowalismy jeszcze w uzadzenie tego mieszkania w ktorym jestesmy i remont po wyprowadzce tescia, cos za cos....mieszakmy sami ale kredyt zostal nam na 24 lata jeszcze ( w tym roju udalo nam sie troche nadplacic) w przyszlym tez mam taka nadzieje, dodatkowow odkladamy na fundusz inwest wiec jak 5 lat wyplacimy pieniadze to tez troche nadplacimy, my mamy mały kredyt z niska rata ale np koleznka ma 400tys i co miesiac prawie 2 tys raty - oświlaabym jakbym miala takie zadluzenie bo to je tak ze poki jest praca to jest fajnie a jak jedno zostanie bez pracy to juz lipa, my teraz zyjemy bardziej oszczedn zeby jak najszybciej splacic....."Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
My mamy taki fundusz w axa, nie znam sie za bardzo na tym bo organizował nam to doradca, generalnie jest tak ze wplacamy co miesiac pewna ustalona kwote ktora jest inwestowana, my mamy średnie ryzyko, czyli nie zarobimy zbyt duzo, ale tez nie stracimy, po 10 latach mozemy wyplacic pieniadze, jezeli bysmy chcieli wyplacic wczesniej to sobie cos tam pobieraja, taka mini giełda, kupujesz, sprzedajesz akcje idt. Moglibysmy odkladac na lokate ale pewnie by nas podkusiło żeby wypłacić a tak to juz zbieramy 5 lat i za 5 lat wypłacimy, Więc bedzie na 2-3 nadpłaty kredytu akurat.
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
dziewczyny czy Wasze dzieci dalej się budzą tak często w nocy? ja juz nie wiem czy zle ja karmie czy w jakim szczególe tkwi diabeł.
tak chciałaym przespać całą noc.
A najlepsze są noce kiedy zasypia o 20 i wstaje juz pierwszy raz na cycka o 23/24 pozniej juz co godzinę czy 2 max a o 3 chce się bawić i tak czasami 2 godziny. w dzień spi już tylko raz godzinę czaasami półtorej godziny .8tc
9tc
10tc
17tc
-
Kasia moj tez nadal czesto wstaje. Ja marze zeby przespac chociaz 4 godz ciagiem bo o calej nocy nawet nie mysle.
Natan zasypia kolo 22 i budzi sie praktycznie co 1-2godz.
Zawsze 20.30-21 dostaje kaszke, kisiel lub ryz z jabluszkiem, kolo 22 idzie spac i na cyca budzi sie juz o 23.
W nocy karmienie trwa kolo 10min bo pozniej zasypia. Tak sobie mysle ze moze on po prostu wypija samo to wodniste mleczko i usypia i potem glodny. Sprobuje odciagnac mleko i np o 23-00 podam mu butle z moim mlekiem z dodatkiem kaszki, moze pospi dluzej.
W dzien mamy 2 drzemki po 40min-2godz. -
kasia_1988 wrote:dziewczyny czy Wasze dzieci dalej się budzą tak często w nocy? ja juz nie wiem czy zle ja karmie czy w jakim szczególe tkwi diabeł.
tak chciałaym przespać całą noc.
A najlepsze są noce kiedy zasypia o 20 i wstaje juz pierwszy raz na cycka o 23/24 pozniej juz co godzinę czy 2 max a o 3 chce się bawić i tak czasami 2 godziny. w dzień spi już tylko raz godzinę czaasami półtorej godziny .
U nas tu samo... Tylko dodatkiem jest to, że o 5 rano oczy jak 5zl i chce się bawić - wtedy, kiedy jestem najbardziej zmęczona.I German, Sewing and TSL!
-
nick nieaktualnyMy mamy kredyt jeszcze 25 lat. Mieszkanie 42m2 rata niesieczna niecałe 1000. Cena mieszkania około 240tyś w Gdyni. Na emont wydaliśmy ponad 20tyś i jeszcze nie mamy wyremontowanej kuchni. Ogólnie w Gdyni są drogie mieszkania. Niestety my mamy jeszcze kredyty na 2 działki i jeden gotówkowy z wesela.....teraz może uda nam się nadpłacić gotówkowy ale pozostałe zostają. Masakra...... Tyle kasy idzie na kredyty ponad 2,5 tyś...
-
nick nieaktualnyKurczę dziewczyny. Mam całkiem fajną pracę ale kurczę nie ma mnie 10h. Dojazdy zajmują prawie 1,5h.... Tak mi szkoda Grzesia. Ta praca to mój szansa na rozwój zawodowy i finansowy ale z kolei tyle czasu nie nie ma. Z drugiej str mam możliwoś podjęcia pracy za troche mniejsze pieniądze i w mniejszym wymiarze godzin ale kompletny zastój zawodowy..... I mam poważny dylemat
-
nick nieaktualny
-
adulcova wrote:
Albo zaczniemy na maxa oszczedzac w 2016roku i mieszkanie kupimy na 2017 zeby nie trzeba bylo zaciagac nastepnego, albo nie wiem.. chyba stanę pod latarnią!!!!
Albo etat na dobry poczatek
Sylwia witaj w swiecie pracujacych mam.
U Luny noce lepsze za to z pojsciem spac jest duzo gorzej, bo staje w lozeczku.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnyNoooooo sama nie wiem co zrobić. Ta druga robota wydaje się trochę stabilniejsza niż ta fajna..... Ehhh czy poświęcić możliwoś rozwoju dla Grzesia?? W obecnej pracy szef jest mało elastyczny. Mnie urządziłoby nawę 7/8 etatu i to przez max 4 miesiące potem na wiosnę może być już pełen. Poradźcie coś
-
Zalezy co jest dla Ciebie priorytetem. W obecnej sytuacji wydawaloby sie, ze stabilizacja dla rodziny jest najwazniejsza. Ale nawet, jesli nie bedzie Cie w domu po 10 godzin dziennie, ale bedziesz miec satysfakcje z pracy, to wszyscy ostatecznie lepiej na tym wyjda, bo bedziesz wracac do domu zadowolona i steskniona za Grzesiem, a co za tym idzie czas, ktory z nim bedziesz miec poswiecisz mu z radoscia.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Sylwia, ciężko mi doradzać, bo Ty jesteś na początku swojej kariery zawodowej, ja, można powiedzieć, może nie w połowie, ale na jakimś etapie. Ale dla mnie teraz najważniejsze jest dziecko i oczywiście pozwolić sobie na zrezygnowanie z pracy nie mogę, ale ustawiam wszystko pod Janeczkę a jak się obecnemu pracodawcy to nie spodoba, to będę szukać innej pracy. I dopuszczam niższe stanowisko w obecnej sytuacji - z mniejszą odpowiedzialnością i zakresem obowiązków, gdzie kiedyś w ogóle nie brałam tego pod uwagę.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWażny jest dla mnie Grześ. Ale z drugiej str na życie i kredyty zarobić trzeba... Poczekam aż wyklaruje się coś u męża wtedy będę wiedziała co i jak. Mąż będzie pracować w urzędzie. Kasa sporo mniejsza ale to na przetrwanie.... Za chwilkę pewnie ta gorsza praca mi przepadnie jak będę zwlekać..... No nic....
-
Sylwia a maz jaki ma wymiar czasowy pracy, bo tak na 10godz dziecko z niania/babcia czy w zlobku to dlugo, ale np jak maz ma 8godz to juz cos, ciezkie dylematy mlodych matek, ja np mam 7.35godz pracy minus godz na karmienie, ale Laure i tak dziadek odbierze ze zlobka po 4,5godz, a moj M na swoj interes i pracuje zwykle 10godz, takze na tyg prawie małej nie widzi wiec jak oboje rodzice tak to lipa nawet jak juz starsze dziecko
ja tez sie trzymalam mojej pracy bo mam umowe na stale a to do kredytu trzeba bylo no i platne zwol i macierzynski, ale szukam czegos innego bo zarobki lipne i nawet na nianie nie stac nas:-^
Laura dzis znowu usnac nie mogla i plakala w zlobku, akurat jak ja odbieralam o 11 to taka zaplakana byla ze i ja zlapalam dola ze ja tam oddalam, z drugiej strony widzialam ze dzieci na sali usmiechniete, bawia sie, maja fajne zajecia, panie miłe, przytula jak trzeba, Laura dzis znowu nic tam nie zjadla, nawet pytali mnie czy ona umie lyzeczka jesc
w domu ladnie je, jest wesola takze chyba stresu ze zlobkiem nie ma"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Sylwia..ciezki wybor przed Toba...bo jesli jednak zrezygnujesz z fajniejszej oferty dla Grzesia..mozesz niestety kiedys tego pozalowac i czuc sie niespelniona zawodowo..ja np myslalam by wrocic do pracy po wykorzystaniu zaleglego urlopu..bo co pomysli prCodawca jak zostane dluzej ( mam mozliwosc awansu wyzej teraz jako nieliczna z osob z wiedza)..a teraz sklaniam sie by zostac do wrzesnia bo dziecko jest jednak dla mnie duzo wazniejsze i licze sie z tym ze potem przy ewentualnych awansach moge nie byc brana pod uwage bo juz bede traktowana jak " mama" niesklonna do poswiecen ;p...musisz wybrac..biorac pod uwage Wasza sytuacje finansowa... Wybor niestety nielatwy..
Angelcia kredyty jak i ceny mieszkan sa tak zroznicowane ze tak naprawde nawet przyklady jakie my mamy nic Ci nie powiedza..bo inne ceny w wawie inne w gdyni czy gdansku a inne w jakiejs rudzie czy np boleslawcu..nawet .. Nawet to jakie warunki kredytu otrzymasz sa rozne bo zaleza jaki kredyt jaki wklad wlasny jakie produkty dodatkowe wezmiesz..a oprocz tego oczywiscie ocena scoringowa Twoja i meza,,.wiec rozstrzal jak stad do hameryki
[/url
