Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
My wczoraj sandałki kupiliśmy z odkrytymi palcami Pola radzi sobie świetnie,jesteśmy świeżo po ostatniej wizycie u ortopedy i wszystko jest w porządku
Przyznam szczerze że dla mnie buty wiązane u maluchów to największe G i wiedziałam to już za czasów pracy w przedszkolu. Są w ogóle niepraktyczne a przy mojej Poli to już w ogóle,która jest wszędzie i wszystkim się interesuje(łącznie ze sznurkami )
Co do słoiczków to je rybki lub w razie W tylko. Owocki lubi z tubek i te do gryzienia więc spoko tu mam z nią -
Luna ma juz prawie tyle samo par butow, co ja. Kilka na wyrost tez. Wsuwane albo na rzepy. Tez kupilam wczoraj sandalki z odkrytymi palcami. Z zakrytymi tez kupie. I jeszcze buty do wody musze kupic, bo juz niedlugo aquaparki sie otworza.
Edit: Buty do wody znalazlam w szafie xD Jeszcze kaloszki musze kupic. Wczoraj szukalam, ale juz w dwoch miejscach najmniejszy dostepny rozmiar byl o numer za duzy dla LunyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2016, 18:44
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Ja uwazam ze poki co dwie pary butow nam wystarcza, jedne na cieple dni i drugie dokupimy na chlodne, plus na wakacje jakies crocsy do piasku nad wode, zbankrutowalabym kupujac np 6 par po 200zl, ja jestew zwolennikiem sznurowek lub choc podwojnych rzepow ze wzg na to ze dobrze dopasowuja sie do stopki, a odkryte sendalki odpadaja bo po pierwsze łatwo o cos zaczepic a po drugie jak rzep zle trzyma i szerokosc butka zla to paluszki jada w przod a w piecie luz sie robi:-/ moja mała ma wąską stopke wiec pewnie by latala w takich butach jej noga:-/"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Hej!
Zoja jadła słoiczki tylko w podróży do PL.
My mamy sandałki bez zakrytych paluszków, na 2 rzepy. Radzi sobie idealnie, stopa się nie suwa, ale moja ma dużą, mięsistą stopę :p Zoja ma chyba 7 par butów na teraz, sama już nie wiem nawet :p W tygodniu muszę się znowu wybrać po nowe, bo wyrosła... -
Ja jestem za rzepami jednak, na razie mamy adidaski i czaimy sie na sandalki, szukam wlasnie z zakrytymi paluszkami. Sznurowki u nas odpadaja bo musialabym je co chwile wiazac, mloy za rzepy tez lapie i rozpina bo juz sie troche zuzyly i dosc lekko sie to robi, a w moim aktualnym stanie kucanie i szarpanie sie z uciekajacym maluchem jest wyczynem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2016, 22:53
-
Osobiscie nie spotkalam sie jeszcze z wiazanymi butkami dla tak malych dzieci.
No i ja nie wydaje 200 zl na jedna pare, tylko gora 10 dol. Gdyby obuwie dla Luny mialo kosztowac 200$ , to moje dziecko musialoby chodzic boso...08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Gosiak wrote:Nasze Emelki wiązane super się sprawdzały. I niestety, Laurka, dobre buty w Polsce to przedział 150-250zł.
Na słońce polecam olejek z nasion malin - sama natura.
Ja na swoje tyle wydawalam. To albo ceny drastycznie poszly w gore w przeciagu ostatnich 5 lat, albo robimy zakupy w roznych miejscach08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Ja na swoje buty, szcegolnie wiosenne, letnie wydaje mniej ale ze wzg na moj zawod i hopla meza na punkcie butow obejrzalam wiele butow dzieciecych i przeanalizowalam dokladnie zasady doboru butow i zdecydowalismy sie na emelki za 170zl, ubranka moge kupic i w pepco po 5zl ale buty musza sie idealnie dopasowac do stopy dziecka a nie stopa do butow....podeszwa emelka zgnina sie w kazda strone a np sendalki w smyku za ok50-1000 zl sztywne jak but ortopdeyczny, nie wyobrazm sobie innego but dla malej jak skorzanego wiec to kosztuje niestety, a ogladalam buty i dobrych innych firm i mimo wysokiej ceny nie spelnily naszych oczekiwn np geox
Kazdy ma jakiegos hopla odnosnie dziecka, a u nas sa to buty:)Gosiak lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Ja buty Zojce kupuje w sieciówkach. W Danii buty są tak drogie, że te najzwyklejsze kosztują tyle co te bardzo dobre w Polsce. Więc na te bardzo dobre w Danii mnie zwyczajnie nie stać. Dzisiaj jeździłam kupić dziecku nowe buty. Wyrosła! Znowu! Ostatnio zmiana obuwia była na początku kwietnia. Zoja nosi rozm 23 (14,5cm) a Wasze dzieci?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 23:02
-
Tymek ma rozmiar 22.
Ale przypomniało mi się, że kiedys dostaliśmy paczkę rzeczy po dziecku kuzyna ze stanów i byly tam buty nowiutkie nieużywane firmy Gap, sztywne, niefajne, ale najlepsze było to, że zrobione byly tak, ze dziecku w ogóle nie dalo się założyć! I pewnie dlatego wśród ciuszków używanych byly nowiutkie półbuty -
Wyprobowalysmy dzisiaj sandalki z odkrytymi palcami i to jednak nie jest to. Niby rozmiar dobry i nie ma luzu, ale stopka jednak idzie do przodu. Luna sie potykala i skrzywiala stopy, wiec zmienilam na dotychczasowe tenisowki i od razu po problemie.
Moja corka nosi polskie 21, a amerykanskie Toddler 4.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Natus nosi rozmiar 22. Mamy adidaski ale musze jechac kupic mu sandalki bo juz za goraco. Na razie po podworku u babci chodzi w skarpetkach bo nie chce zeby mu sie nozka pocila. Buty kupujemy dla chlopcow najczesciej w CCC. Kosztuja srednio 40-80zl. Na drozsze nas nie stac. Ostatnio wypatrzylam sandalki z serii lasockiego i chyba na takie sie zdecyduje.
Chyba juz skoncze kp bo mimo przystawiania malego rano i wieczorem i picia femaltikeru pokarmu prawie brak. Maly sie wscieka bo chwile i mleczko nie leci i pozniej ciezko go uspokoic bo domaga sie piersi. Wczoraj nie dalam cyca i ladnie ze mna usnal wiec chyba nadszedl koniec kp. Nie moge sie z tym pogodzic ale chyba nie ma co meczyc dziecka i siebie i wciskac mu prawie pusta piers Wydaje mi sie ze ciaza zaburzyla laktacje bo od kiedy zaszlam mam problemy z pokarmem. -
Dorocia, nie martw sie, natura widocznie tak chciala, itak udalo Ci sie bardzo dlugo kp a niedlugo bedziesz miala kolejnego ssaka przy piersi
My tez kupujemy w ccc najczesciej, no niestety na buty na 2 miesiace wiecej nie moge przeznaczyc, jakby bylo mnie stac to bym zainwestowala wiecej.
Sandalki przetestowane i mlody fajnie sobie radzi na plaskiej powierzchni, na wertepach troche gorzej ale moze to kwestia wprawy. Ogolnie mysle, ze nam wystarcza bo spacerki to raczej po rownych nawierzchniach a przed dom i do piaskownicy ma croksy