Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej, wpadam nocną porą
U nas sielanki nie ma...moja Lila ostatnio miala katar dlugi, byla marudna i przebiły się 2 dolne trójki, a w pakiecie maleństwo Zuza ma kolki 17-22 i są mega hardcorowe, w dzień też brzuszek daje popalić więc nie ma lekko, czekam by przetrwać tylko te 3 Miesiące z nadzieją że potem będzie dużo lepiej, oby tylko nie była tym dzieckiem co ma kolki 4-5 mscy bo się wykończę...
Na spacery chodzimy mało bo ciągle pada, a jak już uda się wybrać to na chwilę bo znowu leje...
poza tym muszę pochwalić Lilkę bo jest bardzo opiekuńcza, zawsze chce podać mleczko( karmie cyc i mm), podaje i wyrzuca pieluszki, grzechocze siostrzycce, przynosi jej to o co poproszę, jak widzi że ulewa to chce jej buźkę wytrzeć, całuje w główkę, głaszcze, a na spacerkach pcha wózek super siostra warto się umordować dla tego widoku
Wczoraj miałam lekcję chustonoszenia i później zamotałam Zuzę kilka razy juz do wieczora..samo wiązanie jej się nie podoba wcale..ale zAwiązana zasypia w minute a ja miałam dwie ręce wolne;p mam tylko nadzieję że nie będzie przez to problemu z jazdą w wózku na spacerach, chusty chcę używać tylko w domu Niki ja w chuście nie pomogę póki co..sama mam firmy natibaby i wg mnie jest sztywna, babeczka miała little frog i była super miękka i fajna, choć kolorystycznie bardzo podobają mi się lenny lamb i ona mi doradzi która będzie fajna polecam jeśli masz możliwość lekcję bo zawsze zwróci Ci uwagę na detale, które bywają istotne....
A jeszcze kilka słów o moim lutowym dzieciaczku..
Mamy 14 ząbków, czekamy na 2 ostatnie trójki..ogólnie ząbkowanie nie jest u nas problemowe:)
Nie mówimy zdaniami, ale powtarzamy coraz to więcej słów
Chodzimy jeszcze w pieluszce
Jemy coraz lepiej,...w końcu!! No i widelcem opanowuje coraz lepiej, łyżka jeszcze w toku nauki
Nie lubimy wózka..co odpowiada mamie bo zaoszczędziła na podwójnym..ale chodzimy ładnie i czasem nawet się słuchamy:)
Siostra nauczyła nas dzielenia więc szansa że nie będzie egoistką :p
Kochamy tańczyć
Śpi sama w pokoiku a niebawem mama zdejmie przód łóżeczka
Zasypiamy na rączkach orzez lulanie
W dzień jedna drzemka 1.5 h bo więcej mama nie daje by łatwiej uśpić w nocy ;p
Ale ogólnie super fajne i słodkie dziecko
Pozdrawiamy całą naszą gromadką lutowe mamusie!!marcela29, niki640, dorocia2324, Suri_ lubią tę wiadomość
-
Witajcie. Mialam dzis usg. Jest potwierdzona corcia Widzielismy pipuszke Ogolnie wszystko jest w porzadku, mala wazy 1200g. Slicznie sobie ziewala i buzka ruszala Ta ciaza jest trudna bo jednak duzo dolegliwosci ale juz duzo nie zostalo wiec musze przetrwac. We wtorek mam wizyte u gina i zobaczymy jak tam moja szyjka.
Bella widze ze lekko nie masz ale czas szybko leci i wszystko sie unormuje. Oby malej przeszly szybko te kolki a fajnie ze Lilka jest taka opiekuncza do siostryderii84, Suri_ lubią tę wiadomość
-
Dorocia to super, widać że się cieszysz z dziewczynki, w końcu nie będziesz rodzyneczkiem w tym męskim gronie też jeszcze chciałabym mieć dziewczynkę. Napewno nie jest Ci lekko w ciąży i niestety lżej nie będzie ale już bliżej niż dalej
Bella no fakt łatwo nie masz tym bardziej jak malutka ma problemy z brzuszkiem ale to minie z czasem, dobrze chociaż że Lila nie sprawia większych problemów i się pięknie rozwija.
Teraz przy dwójce dzieci widzę jak ten czas szybko leci i jak wiele rzeczy się zapomina, maluszki tak szybko rosną i się zmieniają i już widzę jak się różnią, mój Patryk to taka kluseczka waży już prawie 7 kg.
Zdrówka wszystkim życzę -
Niki mozna powiedziec ze powoli spelniaja sie moje marzenia bo zawsze chcialam miec dwoch synow i dwie corki Na razie urodzic zdrowa core i dojsc do siebie a potem zobaczymy moze jeszcze jedno. Powiem szczerze ze powoli zaczynam sie stresowac bo czas leci nieublaganie. Szukam juz rzeczy na necie do wyprawki i bede sie brala za pranie ciuszkow
Niki a jak Ty sobie radzisz? Jej dwoj synek ma juz ponad 2 miesiace a dopiero co rodzilas. -
ja mam mega stresa jak dam rade z dwojka, dobija mnie to 4p bez windy, druga ciaza daje nadal w kosc bo przy corce nie mam jak wypoczac:-/
Ja jak tylko szczesliwie urodze to koncze plany prokreacyjne, dwojka zdecydowanie wystarczy"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Marcela mnie tez zaczyna przerazac jak ja wszystko sama ogarne (chyba hormony tez robia swoje ). Kube do szkoly, ze szkoly, spacery z cala trojka a uciekajacym Natankiem, karmienie malej, obiad, itd. Nie raz bedzie meeega ciezko. Ja tez w tej ciazy praktycznie zero odpoczynku bo nie ma kiedy. Ale juz nie moge doczekac sie tej malej istotki na swiecie
-
Dziewczyny to normalne że się stresujecie, pamiętam ile ja myślałam nad tym jak sobie poradzę ale nie jest źle, wszystko można jakoś zorganizować a z czasem dzieci też się przyzwyczają do maluszka.
Ja na spacery z dwójką dzieci nie chodzę bo bym nie ogarnęła biegać z wózkiem za starszym ale wiosną będę jakoś musiała to zorganizować. Teraz przy takiej pogodzie nawet mi nie żal, ale jak tylko mam okazję zostawić z mężem w domu malucha to z Karolem wychodzę chociaż do sklepu na spacer.
Bywają trudne chwile ale liczyłam się z tym i myślałam że będzie gorzej. Teraz niestety wszystkich rozkłada choroba, ja mam angine, mąż chyba też, dzieci kichaja, smarkaja i te choroby są najgorsze tak więc zdrówka wszystkim mamusiom i dzieciom zycze. -
Witam. Ja sie kiepsko czuje, ciagnie krocze, brzuch sie czesto spina, ostatnio kluje mnie w szyjce, bol kregoslupa i bioder. Chodze jak czolg i ciezko mi wykonywac domowe obowiazki. Przy dzieciach odpoczynku bardzo malo a zmeczenie daje o sobie znac. Wyprawke juz prawie cala mam, torbe zaczelam pakowac. I nie moge sie juz doczekac az zobacze malutka, ciekawe czy bedzie podobna do chlopcow.
My na mikolajki dajemy tylko drobne upominki zazwyczaj slodycze, serki itp. Przypominam ze w rodzinie jest siodemka dzieci to wydatek jest nie maly. A na swieta dla naszych chlopcow planujemy taki zestaw majsterkowicza, moze jakies auta, zabawke interaktywna, jeszcze doladnie nie wiem.
Natus bawi sie najczesciej autkami, klockami, ksiazeczkami i probuje malowac kredkami. -
Witam, Dorcia podziwiam ze dajesz rade, mi czesto sil brak, pracuje jeszcze do konca roku wiec czasu brak i z wyprawka mimo ze troche mam po corce to daleko w lesie jeste
t nas na mikolaja mała dostanie taki namiot tipi- szyje nam taka pani na zamowienie, od wujka dostala juz sanki takie z raczka do pchania i ze spiworkiem i lego duplo, a na gwiazdke jakis drobiazg bo w rodzinie kupujemy tylko dzieciom, a mamy 4 do obdarowania takze umowilismy sie na 100zl dla kazdego, u nas mała lubi kshazeczki, klocki, puzle, karty obrazkowe glownie z czuczu a jej przyjacielem jest szczeniaczek uczniaczek fishera, w nocy musi byc pod reka"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Czesc mamusie. Powracam na moment z sentymentu, bo na Sierpniowkach 2017 mi sie nie podoba i udzielac sie nie bede Ale przyszlam sie pokazac, ze ta ktora chciala poprzestac na jednym, natura jednak zaskoczyla
Jak Wy sobie radzicie? Bo ja nadal nie umiem sobie wyobrazic co to bedzie z dwojgiem.
Jak przygotowania do Swiat?marcela29, Katiś, derii84, Suri_ lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Wow Laurka gratuluję ciąży
Szczerze to z dwójką maluchów jest naprawdę fajnie, ja jestem zakochana po uszy w młodszym synku, spokojny jak aniołek, pogodny, uśmiecha się, nie mam z nim większych problemów ale to zależy od dziecka i na to wpływu nie mamy. Ale żeby nie było za różowo to nadrabia fochami i płaczem starszy ale on zawsze taki był i gdybym miała mieć dwóch takich jeczacych to bym miała dość. Oczywiście potrzeba dużo więcej cierpliwości i zorganizowania niż przy jednym dziecku ale za to fajnie jest patrzeć jak rozwija się między nimi ta czułość, opieka, zainteresowanie sobą a z czasem i zabawa, miłość. -
Laurka gratuluje!! A ostatnio myslalam o Tobie
Dasz rade wszystko pogodzic choc pamietam ze u Was kolorowo nie jest. Czasem jest na prawde ciezko ale dzieci to najwieksza milosc i szczescie.
Natus daje ostatnio popalic, ciagle placze, chce na rece, wpada w histerie z byle powodu i nie da sie go uspokoic. Nie wiem czy zaczyna sie bunt dwulatka czy to chwilowy etap ale jest ciezko. -
U mnie podobnie tylko że trwa to już jakieś pół roku...
Wczoraj pół dnia przeryczał, drugie pół przesłał. Noc tragiczna jęcząco-marudząca, raz jeden raz drugi kwiczeli, najgorsze że jak uda mi się uśpić młodszego to starszy swoim rykiem go wybudza i od nowa zaczyna się zabawa, oj trzeba mieć ogrom cierpliwości
Jeszcze młodszego rozumiem bo może zęby idą, kupę ciśnie itp ale Karol tak wydziwia że nie wiadomo o co mu chodzi.
Na dodatek od dłuższego czasu wydziwia przy zmianie pieluchy, kopie, ucieka, czadem aż do histerii i płaczu aż nie wiem jak sie zabrać za nocnik, niby rozumie co się tam robi i kilka razy mu się udało. A jak wasze maluchy ogarniają nocnik?
Ale żeby nie było tak źle to bywają i fajne momenty, dzisiaj Karol rozsmieszał brata, przytulał i całował. W jednej chwili z histerii i płaczu potrafi się rozesmiać.
A święta cóż zbliżają się wielkimi krokami a przygotowań brak bo zwyczajnie nie mam kiedy. -
Niki nasze dzieciaczki wchodza w taki etap w zyciu ze zaczyna sie sprawdzanie, wymuszanie, chec robienia wszystkiego po swojemu, itd.
Zmiana pieluchy tez potrafi byc histeria i niezlym wyczynem.
U nas nocnik odpada wiec mamy nasadke na kibelek. Jak puszczam go bez pampersa to czasem potrafi caly dzien wolac i pieknie robi siku a nie raz leje gdzie popadnie i tyle. Ogolnie ciezko nam idzie. Na razie sobie odpuscilam bo mam duzo innych spraw na glowie. Ale nie raz sam wola zeby go posadzic wiec powoli jakos sie uda. Ze starszym nie mialam takich problemow, on szybko sie odpieluchowal.
Oj tak do dzieci trzeba miec meeeeega cierpliwosc. Nie raz sie pieknie bawia i sa tacy grzeczni a nie raz o jednego klocka jest wojna i placz.
Ja dzis caly dzien spedzilam na zakupach i padam. Prezenty kupione, zostalo dokupic slodycze, owoce i opakowania. Na swieta zrobie kilka potraw i upieke ciasta, sprzatanie daleko w tyle a sil brak. -
Hej dziewczyny!!!
Boziu czas leci nieublagalnie, i coraz więcej z nas ma podwójne suwaczki
Gratuluję Laurka, tobie tak samo los spłatal figle, jak.i mi.
U nas w porządku, 35 tydz zaczęty, także z górki. Nie widzę tego, nie wiem jak sobie poradzę, Olaf jest mega kaprysny, do tego nadal nic nie mówi, wiec wiecznie zgadujemy, co chce, albo jak ma.ochote to palcem pokaże. Czarno to widzę. Raczej napewno na wakacjach wyląduje u psychologa, bo już ciężko mi jest z emocjami, a przede wszystkim utrzymaniem.nerwow na wodzy.
U nas Dorocia tez dziewczynka, i na tym koniec, w trakcie cc chce się poddać zabiegowi podwiazania jajników.
W pt okazało się, że mam spora anemię, oby nie spadała bardziej. Prawdopodobnie dostane żelazo dożylnie,ponieważ jest to niebezpieczne dla małej.
Z prezentów na gwiazdkę kupiłam mężowi maszynkę z trymerem do pielęgnowania zarostu, maszynkę Gillette fusion, dzieciom,Tymkowi grę Fifa17, puzzle ze wszechswiatem, grę zgadnij o kim mowa po angielsku, a Olafowi tor samochodowy, klocki duplo. Ja zazyczylam sobie szlafrok -
Laurka gratuluje, ale niespodzianka, wiem ze macie tam ciezko ale napewno dacie rade, jak to mawiala moja babcia, "jedno wychowa sie przy drugim", u nas tez byla niespodzianka bo po 11mc staran o Laure nie myslelismy ze teraz uda sie juz w 2mc ale jednak ciesze sie z takiej roznicy wieku, od stycznia ide na l4 i ponownie do garow i pieluch z tym ze teraz juz bedziemi zdani na siebie tylk
Deri super ze coreczka, ja tez juz nie planuje wiecej dzieci i mam nadzieje ze sie uda nie wpasc;)
Laura dostanie globus odkrywcy fishera, interaktywnego kotka i duplo, a M portfel, poza tym swieta skromne bo funduszy brak"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017