X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka wrote:
    Troche mi zajelo przeczytanie ostatnich 10 stron ;) Watek zyje pelnia zycia i jest nas coraz wiecej. Witaj Lara 82 :)

    Zazdroszcze tym, ktore zaczynaja czuc jakies ruchy i bulgotania. Ja sie z kazdym dniem robie coraz bardziej niecierpliwa. Doczekac sie juz nie moge ruchow i brzucha, a tu nadal nic. Wczoraj mialam chwile zastoju w pracy, to czytalam w internecie o rozwoju ciazy i tylko sie zdenerwowalam, bo nic mi sie nie pokrywa. Bylo np. takie zdanie: "Na tym etapie na pewno nie miescisz sie juz w ubrania z przed ciazy. Do tej pory wystarczyly luzniejsze, ale teraz juz czas kupic ubrania ciazowe". No sorry, ale w 15. tygodniu ubrania typowo ciazowe, to nie wiem kto nosi. Stwierdzilam, ze nie bede nic juz czytac.

    Ta fototapeta z misiami jest przeslodka i mysle, ze posluzy przez wiele lat, a nie tylko w wieku niemowlecym.

    Wczoraj, ktoras wstawila zdjecie lozeczka-kolyski 2 w 1 i pokazalam mezowi, bo mi sie spodobalo, a on na to "I co z tym zrobisz jak dziecko wyrosnie?", bo my od poczatku patrzymy na lozeczka, ktore rosna razem z dzieckiem. Takze raczej obejdziemy sie bez kolyski ;) A wczoraj jak wracalismy do domu z pracy zarzucilam temat wstawienia lozeczka do naszej sypialni, bo tak sobie sama zalozylam, ze osobny pokoj, to pozniej zrobimy a dowiedzialam sie, ze wg mojego meza dziecko musi miec swoj pokoj i jak tylko lato sie skonczy, to sie za to bierzemy. Ja to bym wolala miec lozeczko blizej i zadnej glupiej elektornicznej nianki nie trzeba by bylo kupowac (przynajmniej jedna rzecz mniej), ale on stwierdzil, ze jak dziecko w nocy zaplacze, to co za roznica czy jest jeden krok od nas czy w drugim pokoju - i tak nas obije obudzi i tak ha ha ha ;) Rety, tyle wymyslania, tyle teoretyzowania, a naprawde nic nie wiadomo jak bedzie, dopoki dzidzia sie nie urodzi! Przeciez nikt nie jest w stanie przewidziec ile jego niemowle bedzie przesypiac, jaki bedzie mialo temperament, itd. itp.

    Ja zawsze bardzo interesowalam sie imionami, takie moje male hobby. Zawsze zwracam uwage na imie i czytam o pochodzeniu i znaczeniu imion. Np. bardzo podoba mi sie francuskie imie Tristan, ale nigdy w zyciu bym go dziecku nie nadala, bo oznacza smutek. Widzialam, ze kilka z Was optuje za Pola. Bardzo mi sie to imie podoba i bylo na mojej liscie dla naszej ewentualnej coreczki, bo jest krotkie, pasowaloby do nazwiska i jeszcze patriotycznie mi pobrzmiewa ;) Ale juz je skreslilismy, wiec Poli nie bedzie ;)
    Z innych Waszych typow zapamietalam Kornelie (Nelcie) tez uwazam, ze super. Ladne imie, mozna ladnie zdrobnic. Pasuje w kazdym wieku. Konstancja jest pieknym imieniem, bardzo dostojnym wrecz, ale jak dla mnie zupelnie niefunkcjonalnym. Wg mnie to jest jedno z tych imion, ktore sa piekne na papierze, ale ja bym nie umiala z nim zyc. Dla mnie jest za dlugie, forma zdrobniala (a przynajmniej ta utarta w jezyku) jest wrecz okropna i nie wyobrazam sobie Konstancji 5-latki w przedszkolu, Konstancji 16-latki w liceum, Konstancji dwudziestoparolatki. Imie pasuje mi tylko do 90-latki. Moze istnieje jakies ladne zdrobnienie, ktorego nie znam?

    Tutaj pogoda podobna - pochmurno i szaro. Chyba w nocy lub wczesnym ranem padalo, bo mokro. Dochodzi 13:00 godzina i nadal sie zbytnio nie przejasnilo.

    Hej, z doswiadczenia zauwazylam, ze skoro jestes w 14tyg i 1 dniu to czytaj o rozwoju dziecka i swoich objawach dla 14 tygodnia, a nie dla 15 :) mnie sie nigdy nie pokrywa z tygodniem rozpoczetym, tylko z ukończonym

    i tak jak teraz czytasz o 14 tygodniu to tez z przymruzeniem oka bo masz dopiero 1 dzien, a np niektore wymiary są optymalnie dla końcowki 14tyg albo srodka, a Ty dopiero jestes na poczatku :)

    a co do niedopinania guzika i ubraniach ciazowych to dla mnie to jest glupota, ja mam ciaze starsza niz z suwaczka, jestem w 17 tygodniu, no wedlug opisow to bardziej 16 jest o mnie :) i nosze swoje ciuchy, brzuch mam jak zawsze i nie wydaje mi sie zeby w ciagu najblizszego miesiaca cokolwiek sie zmienilo, ja sobie kupilam spodnie, staniki w swoim rozmiarze normalnym a moja babcia ciagle mowi "za chwile bedziesz miala brzuch kupuj wieksze" a ja sobie mysle ze to pieniadze wyrzucone w bloto bo brzucha jak nie bylo tak u mnie nie ma, rozmiar ten sam, ciasniej nie mam ani troszenke w pasie, cycki bez zmian, niewiadomo kiedy wyskoczy brzuch i ile, a po ciazy i tak mam nadzieje wroce do swojej sylwetki wiec narazie nawet nie mysle o zadnych ciazowych rzeczach tymbardziej ze one sa drozsze milion razy tylko dlatego, ze "ciazowe" i firmy żeruja na kobietach.. ja myslalam zeby sobie taki pas na brzuch specjalny za grosze kupic i nosic ten pas plus swoje zwykle bluzki jak mi wywali brzuch, i tak nosze dluzsze a la tuniki :)

    o taki pas :)

    http://allegro.pl/pas-ciazowy-uniwersalny-najtaniej-na-allegro-i4487647668.html



    dlatego Laurka zupelnie sie nie przejmuj tym :) ja mam sylwetke jak zawsze :)




    a jakie jest brzydkie zdrobnienie Konstancji ?? ja nie znam zadnego zdrobnienia tego imienia :D

    Cath mowila, ze nie chce by go zdrabniano w ogole bo Konstancja to Konstancja i tak maja do niej mowic, a nie zdrabniac :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 19:02

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • cath Autorytet
    Postów: 2478 3236

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vel wrote:
    a jakie jest brzydkie zdrobnienie Konstancji ?? ja nie znam zadnego zdrobnienia tego imienia :D

    Cath mowila, ze nie chce by go zdrabniano w ogole bo Konstancja to Konstancja i tak maja do niej mowic, a nie zdrabniac :P
    Zdrobnienia imienia Kondtancja :)
    Konstantka, Konsti, Konia, Kosia, Konieczka, Konusia, Koniusia, Konti, Konteczka, Kontunia. Ja jestem specyficzna osoba i nie zdrabniam imion mam kolegę Tomka mowie Tomasz, mam na imię Katarzyna zawsze sie tak przedstawiałam nigdy Kasia:) do dziecka nie trzeba imienia zdrabniac. Wystarczy słoneczko, zabko, itp itd

    klz9vcqgnrjhn698.png
    f2w3ugpjp3upleah.png
  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cath wrote:
    Zdrobnienia imienia Kondtancja :)
    Konstantka, Konsti, Konia, Kosia, Konieczka, Konusia, Koniusia, Konti, Konteczka, Kontunia. Ja jestem specyficzna osoba i nie zdrabniam imion mam kolegę Tomka mowie Tomasz, mam na imię Katarzyna zawsze sie tak przedstawiałam nigdy Kasia:) do dziecka nie trzeba imienia zdrabniac. Wystarczy słoneczko, zabko, itp itd

    Konia? omg.. masakra :O nie no te zdrobnienia są bez sensu :)

    Cath a np do Arka mowilabys Arkadiusz za kazdym razem? :D są takie imiona, które aż dziwnie brzmią jak nie zdrobnisz :P


    mój facet jest Wiktor i mowil mi zawsze, ze jak byl maly to jego imie mu sie nie podobalo bo brzmialo zbyt powaznie i wlasnie tak sie dziwnie czul z tym.. ale jak dorósł i już nie było takiego kontrastu to mu sie mega zaczelo podobac i jest szczesliwy ze je ma :)


    Mnie sie Konstancja ze stara babcia nie kojarzy, moze wlasnie przez ta Soche z serialu :P Ja nienawidze tez jak mnie sie zdrabnia :) Ale Alicja to krotkie imie i latwe w wymowie, taka Elżbieta ma gorzej jak jest mała i nie podoba jej sie zdrobnienie :P

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imię Konstancja bardzo mi się podoba, dla każdego wieku, nigdy bym go nie zdrabniała.
    Mam kolegę Macieja i mówię do niego Maciej, mówi że jestem jedyną osobą która Go tak nazywa ale mu się to podoba. Jestem zwolenniczką pełnych imion. Tak mam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 19:26

    cath lubi tę wiadomość

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka ja jestem szczupłą osobą nosiłam zawsze 34 lub 36, tylko ja wogóle nie wymiotowałam, a to myślę dlatego, że ja nigdy nie wymiotowałam w życiu może da się na palcach u rąk policzyć. Miałam tylko straszne mdłości i czasami nadal mam i przytyłam do teraz 3 kg. Ale ja np. w swoje jeansy już w 6 tyg nie wchodziłam, tzn nie mogłam się zapiąć a teraz bez spodni ciążowych nie ma szans. Moja szwagierka dopiero w 17 tyg zaczęła rozpinać guzik u spodni. To naprawdę nie ma reguły zależy jak Ci się dzidziuś i jelita układają. No worries :-)

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara 82 wrote:
    Laurka ja jestem szczupłą osobą nosiłam zawsze 34 lub 36, tylko ja wogóle nie wymiotowałam, a to myślę dlatego, że ja nigdy nie wymiotowałam w życiu może da się na palcach u rąk policzyć. Miałam tylko straszne mdłości i czasami nadal mam i przytyłam do teraz 3 kg. Ale ja np. w swoje jeansy już w 6 tyg nie wchodziłam, tzn nie mogłam się zapiąć a teraz bez spodni ciążowych nie ma szans. Moja szwagierka dopiero w 17 tyg zaczęła rozpinać guzik u spodni. To naprawdę nie ma reguły zależy jak Ci się dzidziuś i jelita układają. No worries :-)

    Ja też nie wymiotowałam :) ani razu :) zero objawów aż do dziś :)

    utyłam 2kg:) i też rozmiar 34, albo 36 teraz bardziej

    we wszystko sie mieszcze bez problemu :P

    zdaje mi sie, że dopiero pod koniec 5msc moze byc cos widac :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 19:30

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja uwazam iz kwestia ubran ciazowych to bardzo indywidualna sprawa ja np juz dawno nie wchodze w swoje spodnie musze nosic ciazowe reszta ubran tez juz jest dopasowana chociaz zawsze chodzilam w luznych ciuchach...
    Pomimo ze jestem pod koniec 4 miesiaca moj brzuch jest spory i dlatego jak ktos musi nosic ciazowe w 14 czy 15 tyg to mnie to nie dziwi ;)

    Edit:
    Od poczatku ciazy przytylam zaledwie 1kg :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 19:37

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • cath Autorytet
    Postów: 2478 3236

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do Maćka mowie Maciej mój mąż się śmieje bo ja fo wszystkich tak mówiłam pełnym imieniem :) mam znajomego arka i mowie arek ale to tylko dlatego ze mi do niego Arkadiusz nie pasuje. Ale to chyba jedyny wyjątek. Mam przyjaciółkę Magdę mowie najczęściej Magdalena :) taka jestem :)

    klz9vcqgnrjhn698.png
    f2w3ugpjp3upleah.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ja na liście imion mam takie których raczej się nie odmienia, myślę że gdybym mieszkała w PL to imię Konstancja byłoby wysoko na liście. Constantine - już chyba tak nie brzmi.

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope wrote:
    Dlatego ja na liście imion mam takie których raczej się nie odmienia, myślę że gdybym mieszkała w PL to imię Konstancja byłoby wysoko na liście. Constantine - już chyba tak nie brzmi.

    Ja bym chciala mieszkac w UK i w ogole rozważać takie zagraniczne imiona, polskie mi sie w ogole nie podobaja, ale zagraniczne w polsce to są żenujące już po całosci :P ale np mi sie podoba Chloe, Lea a z meskich Logan bardzo a tutaj mam ograniczone pole bo nie ma odpowiednikow, Lei to to tylko LEJA gdzies przeczytalam ale to mi sie z laniem w gacie kojarzy :P pozatym zagranicznych imion jest wiecej ktore brzmia w anglii normalnie a w polsce duzo mniej jest imion a mi na zlosc zadne nie podchodzi :/ ehh


    aaa i kolejna rzecz! angielskie odpowiedniki polskich imion brzmia o wiele lepiej!

    np Melanie, Mel
    u nas Melania jak dla babci

    i wiele, wiele, wiele innych brzmiacych po dziadowsku po polsku a po angielsku zupelnie normalnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 19:50

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś poczułam na dole brzucha takie bombelki że dwa razy po jedzeniu i niewiem czy to jelita czy dzidzia?!

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie moge sie juz doczekac by poczuc pierwsze ruchy dziecka.

    Brzuszek mam na razie malutki ale dzisiaj przyszly zamowione predzej w tym tygodniu ciuchy ciazowe, trafilam na fajne promocje wiec to wykorzystalam i mam juz kurtke na zime, jeansy z roznymi gumkiami, spodenki do pracy, sukeinki i pare bluzek, obkupilam sie a na razie smieszenie w tym wygladam, tlko jeansy rurki z pasem moge juz teraz nosic :)

    Penelope, Fedra, MartaM lubią tę wiadomość

    na9fxa5.png
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie było mnie cały dzień na forum, a tu ponad 10 stron do nadrabiania:) Ale nie mogę być w tyle, wszystko nadrobione:)
    Zrobiłam dzisiaj to bad. na HIV, po kilku godzinach miałam wynik, wynik ujemny, zrobiłam też na kiłe i cytomegalie (chyba tak się to nazywa) wszystkie wyniki są ok:) Resztę będę robić we wtorek już bezpłatnie, mam skierowanie.

    Wczoraj pisałam, że nie kupie nic dla maluszka dopóki nie poznam płci, ale jednak... kobieta zmienną jest i dzisiaj będąc w SMYKU nie potrafiłam odmówić sobie rożka(becika) i kocyka:) kolory uniwersalne. Podobają mi się jasne rzeczy. Becik jest frotowy, wydaje mi się, że maluszkowi będzie ciepło w lutym w takim zawiniątku.
    http://www.iv.pl/images/07465819762745583387.jpg
    http://www.iv.pl/images/72214336418803940592.jpg

    LadyDi, Penelope, Fedra, MistrzyniWKochamCieMisiu, Carola55, juska19, Asiaa1201, lula88, megg, Bietka lubią tę wiadomość

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa wrote:
    Nie było mnie cały dzień na forum, a tu ponad 10 stron do nadrabiania:) Ale nie mogę być w tyle, wszystko nadrobione:)
    Zrobiłam dzisiaj to bad. na HIV, po kilku godzinach miałam wynik, wynik ujemny, zrobiłam też na kiłe i cytomegalie (chyba tak się to nazywa) wszystkie wyniki są ok:) Resztę będę robić we wtorek już bezpłatnie, mam skierowanie.

    Wczoraj pisałam, że nie kupie nic dla maluszka dopóki nie poznam płci, ale jednak... kobieta zmienną jest i dzisiaj będąc w SMYKU nie potrafiłam odmówić sobie rożka(becika) i kocyka:) kolory uniwersalne. Podobają mi się jasne rzeczy. Becik jest frotowy, wydaje mi się, że maluszkowi będzie ciepło w lutym w takim zawiniątku.
    http://www.iv.pl/images/07465819762745583387.jpg
    http://www.iv.pl/images/72214336418803940592.jpg

    Ile placilas za badanie na cytomegalie? :)
    rożek bardzo fajny :)

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Dżulietta Przyjaciółka
    Postów: 98 102

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja w swoje jeansy nie zapinałam się już w 8tc :) jestem szczupla ale brzusia juz mam i to sporego <3 uwielbiam go!
    jak mówiłam zaczełam urlop i wiecie co? pogoda za*ebista,zimno i deszcz pada:) a jutro jedziemy nad jezioro masakra!:) nie możemy zrezygnować bo już dawno zaklepaliśmy domek:) ale pocieszam sie tym że choć trochę odpoczne od tego szumu :)

    w4sqyx8d2a8oz6oa.png
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vel za wszystkie badania zapłaciłam 163 zł. Na miejscu pani laborantka mówiła mi ile które kosztuje, ale już nie pamiętam:)

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa wrote:
    Vel za wszystkie badania zapłaciłam 163 zł. Na miejscu pani laborantka mówiła mi ile które kosztuje, ale już nie pamiętam:)

    a to mi nie pomoglas ;p bo ja mialam wszystko poza cytomegalia i zastanawiam sie czy jest sens robic czy nie... wiekszosc dziewczyn nie dostala skierowania, a niektore tak :P a to nie jest refundowane chyba bo na liscie tego badania nie znalazlam..

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vel, ja na początku myślałam żeby dać imię żeby i w Polsce i w UK było podobne, ale wpadłam na moje typy to już póki co tak zostaje. Zapewne gdyby dziecko miało polskie nazwisko to też nie koniecznie połączyłabym z zagranicznie brzmiącym imieniem bo też mi trochę się gryzie, ale nazwisko jest angielskie więc z imieniem angielskim się zgra.
    Akurat imię Chloe było w ostatnich latach jednym z najczęściej nadawanych, mi się osobiści średnio podoba, męża bratanica ma tak na imię. Ale jest dużo ładnych i jest z czego wybierać.
    Vel wrote:
    Ja bym chciala mieszkac w UK i w ogole rozważać takie zagraniczne imiona, polskie mi sie w ogole nie podobaja, ale zagraniczne w polsce to są żenujące już po całosci :P ale np mi sie podoba Chloe, Lea a z meskich Logan bardzo a tutaj mam ograniczone pole bo nie ma odpowiednikow, Lei to to tylko LEJA gdzies przeczytalam ale to mi sie z laniem w gacie kojarzy :P pozatym zagranicznych imion jest wiecej ktore brzmia w anglii normalnie a w polsce duzo mniej jest imion a mi na zlosc zadne nie podchodzi :/ ehh


    aaa i kolejna rzecz! angielskie odpowiedniki polskich imion brzmia o wiele lepiej!

    np Melanie, Mel
    u nas Melania jak dla babci

    i wiele, wiele, wiele innych brzmiacych po dziadowsku po polsku a po angielsku zupelnie normalnie

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • madziutek 23 Autorytet
    Postów: 1262 1807

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wrocilam wlasnie do domu bo byliśmy odebrać wyniki z prenatalnych i wszystko jest super;) rozczarowalam sie tylko ze lekarz zrobił z 15 zdjęc a nam nie dal ani jednego ;(( i ostatnie zdjecie mam z 8 tyg. ..

    Fedra, Penelope, megg, Suri lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgx78wxuhp.png
    y7y4ocjz2n6l6nvq.png
  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 21 sierpnia 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziutek, super ze wszystko dobrze!
    Ja jutro ide na konsultacje wynikow i obym miala takie jak ty!

    na9fxa5.png
‹‹ 382 383 384 385 386 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ