Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
olcia87 wrote:A ja sobie nie wyobrażam chodzić w tej chuście, po prostu mnie osobiście nie podoba się jak tak się nosi dzieciaczki, ale to moja osobista opinia.
Dziecko noszone w chuście ma częsty kontakt fizyczny z rodzicem, co niesie za sobą duże poczucie bezpieczeństwa. Ono z kolei pozytywnie wpływa na rozwój układu nerwowego.
Noszone w chustach dzieci zazwyczaj mniej płaczą, są lepiej rozumiane przez rodziców (mama lub tata znacznie szybciej odczytują potrzeby malucha). Powoduje to mniej sytuacji stresowych i wzbudzających trudne emocje.
Bliskość mamy i dziecka spowodowana noszeniem w chuście ma bardzo pozytywny wpływa na laktacje, pobudza ją.
Rodzic ogrzewający swoim ciałem dziecko, wspomaga jego układ pokarmowy (mniej kolek!).
http://tulilajka.pl/chustowanie/
lula88, Fedra, MistrzyniWKochamCieMisiu lubią tę wiadomość
-
No jak do wszystkiego tak i do chusty trzeba się przekonać ja chyba sobie spróbuję a czemu nie, może mi się spodoba w końcu pierwszy raz będę miała dzidzię to trzeba próbować i mieć własne zdanie
. Tak tylko się boję już na przyszłość żeby się nie potknąć i nie wywalić bo ostatni to naprawdę taka gapa jestem
A jeśli chodzi o nosidełka to rzeczywiście jest dużo artykułów, że można ale późnej, żeby dzieci nie miały problemów z bioderkami itd.Gosiak, sara_nar lubią tę wiadomość
-
madziutek 23 wrote:Cath, Olcia moze my nie idziemy z duchem czasu
W większych miastach Polski widok rodzica z dzieckiem w chuście/nosidle nie robi już większego wrażenia. Dla małych miejscowości to wciąż istna egzotyka.
madziutek 23 lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Pewnie tak
W większych miastach Polski widok rodzica z dzieckiem w chuście/nosidle nie robi już większego wrażenia. Dla małych miejscowości to wciąż istna egzotyka.
każdy ma swoje zdanie ja nie wyobrażam sobie takiej chusty u mnie po prostu. Nie trzeba byc tak nie milym
ile ludzi tyle opinii i tyle.
olcia87 lubi tę wiadomość
-
Fedra wrote:A ja będę nosic Mała w chuście po pierwsze mam koleżanki które tak noszą dzieci po drugie pytałam gina i On również jest za chustą przynajmniej w tym początkowym okresie (ponieważ nosidła nie są wskazane dla takich maluchów) po trzecie ja tak jak Katis będę chodzić z psem na spacer i nie wyobrażam sobie schodzić z wózkiem, dużym psem i dzieckiem z 4 pietra a jednak chusta to mega wygoda i Dzidzia jest tak blisko
Fedra lubi tę wiadomość
-
cath wrote:Hahaha to żeś to pięknie ujęła
każdy ma swoje zdanie ja nie wyobrażam sobie takiej chusty u mnie po prostu. Nie trzeba byc tak nie milym
ile ludzi tyle opinii i tyle.
I faktycznie jak się nie widzi w okolicy osób, które tak noszą maluszki, to pewnie nie jest się do tego przekonanym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 13:21
cath lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyprzedszkolanka:) wrote:juska i jak Ewelinka? Już córa wyszła na świat?
Vel Ty to masz pecha z tymi lekarzami ;/
Madziu to i ja się pochwalę takim z 15t + 1d. wyjątkowo rano po śniadanku
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d7a3ea7b1aae.jpg
Kochane zapraszam na galaretkę z truskawkami i winogronkiem, z bitą śmietaną
PS. Lustro teściowej takie brudne, moje są czyste
Śliczny brzuszek........ ehhh załamie się
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Cath, ale to było z oczkiem, nie było moim zamiarem być niemiłą, zacytowałam słowa ze stronki, nawet nie sprawdzając skąd są dziewczyny mające konkretne zdanie - jeśli kogoś uraziłam, przepraszam, nie taki był mój zamiar
I faktycznie jak się nie widzi w okolicy osób, które tak noszą maluszki, to pewnie nie jest się do tego przekonanym.nie jestem osoba ktora sie przejmuje takimi rzeczami
Gosiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
cath wrote:Ja sie nie obrażam :* spoko spoko
nie jestem osoba ktora sie przejmuje takimi rzeczami
My tu w pracy cały czas tak sobie leciutko "dogryzamy", ale to z czystej sympatii i z wielką beką -
Glukoze bede robila jakos 10 pazdziernika
dostalam skierowanie juz na nia
ta z tym piciem i czekaniem 2h w poczekalni
-
ja też nie znam nikogo, tak mi się rzuciła w oczy i tak sobie myślę, ale ja tylko mogę powiedzieć że znając mnie to myślę że skończyłoby się na tym że chusta by leżała , ale kto wie...cath wrote:Mnie tez chusta nie przekonuje. Ale sama nie wiem czemu. Nie potrafię tego wytłumaczyć
moze dlatego ze nie znam nikogo kto by nosił maluszka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 13:40
-
Vel wrote:Glukoze bede robila jakos 10 pazdziernika
dostalam skierowanie juz na nia
ta z tym piciem i czekaniem 2h w poczekalni
przygotuj sobie ja rano i wciśnij cytrynę
jak pijesz nawet smaczne tylko zostawia taki posmak w ustach dziwny
-
Gosiak wrote:Ufff, no popłynęłam na zaczepkę madziutka, ale całkowicie w pozytywnym kontekście
My tu w pracy cały czas tak sobie leciutko "dogryzamy", ale to z czystej sympatii i z wielką bekąGosiak lubi tę wiadomość
-
Sylwia ja mam malutki, wszystko zależy od tego co i ile zjem
rozmawiałam o tym z moją lekarką na wizycie tydzień temu i ona mówiła,że na tym etapie brzuch zależy od ilości i jakości posiłków i gazów, które mamy w jelitach, więc widocznie zdrowo się odżywiasza smaruj się by Ci brzuszek później nie wyskoczył za szybko a co za tym idzie -rozstępy
ja tez jestem za chustami,ale są strasznie drogie
a glukozy się boję,że zwrócę, bo mam jeszcze sporadyczne mdłości -
nick nieaktualnyprzedszkolanka:) wrote:Sylwia ja mam malutki, wszystko zależy od tego co i ile zjem
rozmawiałam o tym z moją lekarką na wizycie tydzień temu i ona mówiła,że na tym etapie brzuch zależy od ilości i jakości posiłków i gazów, które mamy w jelitach, więc widocznie zdrowo się odżywiasza smaruj się by Ci brzuszek później nie wyskoczył za szybko a co za tym idzie -rozstępy
ja tez jestem za chustami,ale są strasznie drogie
a glukozy się boję,że zwrócę, bo mam jeszcze sporadyczne mdłości
Czy ja wiem czy tak zdrowo ;] jem kanapki na śniadanie 2-3 szt, obiad koło 14 i później drugi obiad koło 19 no i w między czasie jakieś owoce albo trochę słodycze - także super zdrowo nie jest. Będę musiała zapytać lekarza czy to normalne. Bo przybieram na wadze z brzucha nie widać. I nie wiem czy to od jedzenia większych ilości.
Co do rozstepów to niestety mam skłonności. Jak byłam mała i dorastałam to porobiły mi sie na cyckach udach i plecach. teraz smaruje się od 2 miesięcy ale nie wiem czy to cokolwiek da......
Ja kiedys robiłam tez z obciążeniem glukoza (nie byłam w ciąży) i myslałam że się porzygam - tam mi sie niedobrze zrobiło.....