Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Katiś wrote:Cath dziękuję Ci
CZyli ten len to będzie miał te literki LO przed numerkiem?
Gratuluję 20 tygodnia
Miłego dnia Wam życzę. My dziś wybywamy na wieś
Mnie moje dziecię trochę też pokopało, ale jeszcze brzuch mi nie faluje
Gratuluję wizyt i poznania płciMam nadzieję, że moje dziecko nie wywinie mi jakiegoś numeru
i dalej będzie dziewuszką
bo my tez go bierzemy :* nie ma za co
-
Kochane powiedzcie mi gdzie można kupić sukienki ślubne ciążowe. Nie mam tu na myśli namiotów czy worków
chodzi mi o takie ładne, krótkie, najlepiej białe sukienki. Jeżeli macie jakieś pomysły to piszcie. Póki co znalazłam happymum, no ale tam to mi d*** nie urwało
p.s. wybrałam krótką sukienkę żeby potem ją wykorzystać np. na chrzcinachPola
Hania -
Katiś wrote:Kochane powiedzcie mi gdzie można kupić sukienki ślubne ciążowe. Nie mam tu na myśli namiotów czy worków
chodzi mi o takie ładne, krótkie, najlepiej białe sukienki. Jeżeli macie jakieś pomysły to piszcie. Póki co znalazłam happymum, no ale tam to mi d*** nie urwało
p.s. wybrałam krótką sukienkę żeby potem ją wykorzystać np. na chrzcinach
i więcej: http://pieknamama.pl/category/sukienki-wieczorowe -
nick nieaktualny
-
angelcia wrote:W jakim tygodniu i dniu macie polowkowe? Ja tez bym się może wybrała tylko chce być w podobnych tygodniach jak Wy. Mogę sobie manewrować w piatki i wtorki, bo wtedy przyjmuje ten gin z tym super sprzętem.
-
nick nieaktualnyNo to ja może wybiorę się 26.09.
Jeszcze żeby było śmiesznie to znowu jest mi niedobrze.. Podejrzewam po czym - zjadłam wczoraj kabanosa pepperoni, a był taki paskudny:/ Na sama myśl z checia przywitałabym się z WC. A już taka szczesliwa bylam, ze 'jest mi dobrze'...;/ -
Katiś wrote:Kochane powiedzcie mi gdzie można kupić sukienki ślubne ciążowe. Nie mam tu na myśli namiotów czy worków
chodzi mi o takie ładne, krótkie, najlepiej białe sukienki. Jeżeli macie jakieś pomysły to piszcie. Póki co znalazłam happymum, no ale tam to mi d*** nie urwało
p.s. wybrałam krótką sukienkę żeby potem ją wykorzystać np. na chrzcinachale pomiga ci wybrac sukienkę i uszyja taka jaka będziesz chciala
Mi podobają się te dwie :
ta krótka
i ta bez rękawów
Nie wiem tylko gdzie takie można dostać, ale jakbyś dała do uszycia to by zroiły podobnieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2014, 10:44
przedszkolanka:), Katiś, Fedra, juska19 lubią tę wiadomość
-
Katiś a kiedy ślub? Jeśli masz trochę czasu jeszcze to tak jak Cath mówi może uszyj sobie.
A ja po wczorajszym spotkaniu z koleżankami nie mogłam zasnąć, jedna z nich powiedziała nam, że jest w ciąży:) Mimo, że to takie normalne dla mnie teraz to bardzo się wzruszyłamCieszę się z wszystkich ciąż dookoła:)
-
cath i to chyba nie będzie głupi pomysł, bo póki co nic mi się nie podoba. Może jak założe na siebie to coś się zmieni. Póki co pojade do Silesia City Center i pooglądam.Wczoraj miałam taką bardzo subtelną rozmowę z moim T:
Ja; Moja kuzynka się zaręczyła
T: a my kiedy?
JA: No kiedy Ty wyskoczysz z pierścionkiem
T: A do ślubu (cywilny- na kościelny nas nie stać póki co) chcesz z brzuchem iść czy bez
Ja: Teraz to już chcę z brzuchem iść
T: To wieczorem prześlij mi link z pierścionkami z aparta, aaa Ty rozmiar masz 9 nie?
Ja: To ci prześlę, tak 9 chyba
T: A to chcesz jakiś obiad dla rodziny?
Ja; no obiad, deser i lampka wina+kawa w restauracji - tak myślałam
T: aha to jak Ci się jutro będzie nudzić to zobacz ceny w restauracjach
No czy kiedyś widzieliście subtelniejszą rozmowę o zaręczynachhahaha
Mnie to nawet pasuje, jesteśmy na tym etapie ( mieszkamy prawie 2 lata razem) dziecko mamy w drodze no to chyba wszyscy się spodziewają ze się chajtniemyA żeby było śmieszniej powyższa rozmowa toczyła się podczas spaceru z psami, fakt faktem w pięknej scenerii jesiennego, słonecznego lasu
cath, Januszkowa, przedszkolanka:), truskawkax25, Sewerynka, Bietka, Fedra, justta lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Katiś wrote:Cath właśnie te dwie pierwsze mi się podobają najbardziej
Mamy chyba podobny gust
Ja ogólnie nie lubie bublu
A co do rozmowy o ślubie to ja z M miałam podobnie.
W lutym miałam studniówkę dwa lata temu i mój mąż w styczniu mówi do mnie tak
M: Może byśmy ślub wzieli (zaręczeni 2 lata byliśmy)
JA: No ok ale po maturze
M: 6 lipca Ci pasuje?
JA. No może być.
I w następnym tygodniu mieliśmy wszystko już zaklepne tylko że wyszły jaja z naszym hotelem w którym na początku mieliśmy mieć i musieliśmy przełożyć na 5 lipca i jeszcze lepiej wyszło
A też na początku chciałam tylko z obiadem cywilny ale mój teściu się na nas obraził "No jak to ja na weselu syna nie popiję" i tak wyszłoWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2014, 10:58
Katiś, Fedra lubią tę wiadomość
-
cath wrote:Miło mi
Ja ogólnie nie lubie bublu
A co do rozmowy o ślubie to ja z M miałam podobnie.
W lutym miałam studniówkę dwa lata temu i mój mąż w styczniu mówi do mnie tak
M: Może byśmy ślub wzieli (zaręczeni 2 lata byliśmy)
JA: No ok ale po maturze
M: 6 lipca Ci pasuje?
JA. No może być.
I w następnym tygodniu mieliśmy wszystko już zaklepne tylko że wyszły jaja z naszym hotelem w którym na początku mieliśmy mieć i musieliśmy przełożyć na 5 lipca i jeszcze lepiej wyszło
A też na początku chciałam tylko z obiadem cywilny ale mój teściu się na nas obraził "No jak to ja na weselu syna nie popiję" i tak wyszło
No czyli fuul romantic, tak jak u nas:D Ale nie wiem dlaczego, ale mnie się to podoba
cath lubi tę wiadomość
Pola
Hania