Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOd jak dawna? Krzyż tez dokucza? Zdarzało sie tak wczesniej? zmiana pozycji np z lezenia na chodzenie nie pomaga? ciepła kąpiel niczego nie zmieni?- sprawdź. Obserwuj też przy okazji wszelkie wydzieliny. Jak nic to nie zmieni w przeciagu najblizszych 30-60 minut, pojechalabym na IP dla swietego spokoju.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2014, 22:17
-
Sylwia, zrobisz jak zechcesz, ja bym powiedziała, żeby wypić większą dawkę magnezu i wziąć więcej nospy i starać się poczekać do jutra, ale mówię tak tylko dlatego, że sama mam różne bóle (czasem naprawdę mocne) ale wszystko jest podobno ok. Stres też nie pomaga, stąd może być gorzej, bo ciało się spina. Ja sama z różnymi bólami byłam na IP kilka razy i zawsze mnie uspokoili,dlatego teraz już nie panikuję, bo wiem, że u mnie tak jest i koniec... więc może to rzeczywiście dobry pomysł. Uspokoisz ciało i umysł jak się okaże, że wszystko ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2014, 22:21
-
nick nieaktualnyw krzyżu nie boli. Zdarzało sie wcześniej ale nie przez tak długi czas jak dzisiaj. Wydzielina normalna jak zawsze. Może wezme ciepła kapiel magnez i nospę i zobaczę. Jak za 2-3h nie będzie poprawy to chyba pojade na IP
Mamaliye lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBrzuch nie powinien sie spinac jak do skurczu na tym etapie ciazy. Co innego jakies kłucia, pobolewania jak na okres, czy pobolewania ogolnie to tu tam, a co innego jesli brzuch sie stawia. Jesli wlasciwie opisuje to co czuje, to tak to by wygladało. Dlatego lepiej to sprawdzic. Moze za duzo wlasnie jakiegos stresu ostatnio było... magnez swoja droga dobrze brac w ciazy, taki bez witaminy B, bo ta jest juz w suplemencie dla ciezarnych. Magnezin 500 jest takim magnezem bez witaminy B. nie wiem czy nie jedynym.
-
nick nieaktualny*Sylwia wrote:w krzyżu nie boli. Zdarzało sie wcześniej ale nie przez tak długi czas jak dzisiaj. Wydzielina normalna jak zawsze. Może wezme ciepła kapiel magnez i nospę i zobaczę. Jak za 2-3h nie będzie poprawy to chyba pojade na IP
noooo tak zrób i daj znac.
z tymi nospami juz tak abstrahujac od wyjatkowej sytuacji, tylko nie naduzywajcie w ciazy (czasem czytalam z niedowierzaniem, ze laski łykaja co i rusz, bo mozna tam kilka jednego dnia i chyba zbyt dosłownie to sobie brały i tak co pare dni, czy tygodni siup pchaly sie nospami niepotrzebnie a to jednak nie jest bez wplywu na malucha za czest to brane).
Lece spac dziewczeta, dobranoc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2014, 22:28
-
nick nieaktualny
-
Sylwia, wydaje mi się, że to dobry plan.
Mamaliye, no właśnie myślę, że przy pierwszej ciąży trudno jest określić co się czuje. Mi się często wydawało, że czuję skurcze, ale właściwie to ani razu chyba nie miałam uczucia "stawiania się" brzucha i zupełnie nie wiem jak by to miało wyglądać. I jeździłam na IP jak mnie coś niepokoiło, ale jak po którymś razie wszystko było ok, skurcze widziałam tylko ja itd. to wyluzowałam. Czasem jest dobrze się wyciszyć i poczekać, ale wiadomo, że to nie jest złota rada w każdym przypadku...
W każdym razie , ból jak na okres i ból pleców to była moja codzienność od 13 do 16 tygodnia. Teraz jest ciut lepiej z plecami i ból brzucha nie jest aż tak mocny, ale boli nada. -
Nabulizator to super rzecz mam w domu. Często chorowałam na zapalenie oskrzeli i antybiotyk i antybiotyk, a na szczęście od kilku lat spokój. Kupiłam nebulizator 2 lata temu jak tylko pojawia się jakiś kaszel od razu inhalacje z soli fizjologicznej i bardzo mi to pomaga od razu przechodzi, oczyszcza super i na katar też świetny. Ponadto bałam się właśnie zapalenia oskrzeli w ciąży, a nebulizator pozwala używać różne leki (Czego nie daje inhalator) i np. w przypadku dróg oddechowych jest wiele aerozoli, specjalnych leków, które można podać nebulizatorem bezpośrednio do dróg oddechowych i nie wchłaniają się do krwiobiegu. Mój jest Philipsa.
Polecam nawet dla dorosłych, a jak dla dziecka się przyda to super, no i maseczki mogę wyparzać we wrzątku więc każdy może użyć.
Mamaliye lubi tę wiadomość
-
Sylwia dobry pomysł weź te leki ciepłą kąpiel, a przede wszystkim poleż w ciszy nie siedź. Ja wieczorem często mam wzdęty brzuch i uczucie dziwne w pępku, ale każdy ma inaczej. A też mam dziwne takie uczucie jak za dużo siedzę. Musze wtedy pochodzić albo poleżeć
-
nick nieaktualnyLara - lubie podwojnie wpis o nebulizatorze
Wiadomo, ze ciezko za pierwszym razem opisac co sie czuje, ale tez ciezko z drugiej strony wychwycic na pisząco, co autor miał na myśli, nie bedac obok, ani tym bardziej w czyjejs skórze. Jakoś trzeba dojść jak najbliżej w swoich opisach i wyobrażeniach... stawianie sie brzucha to jakby miesnie brzucha całe dookoła były opaską i nagle ta opaska sie zaciska i sztywnieje... juz nie wiem jak to inaczej opisacTo moze przechdozić, ale nie powinno sie zdarzac, albo powinno zdarzac sie jak najrzadziej i na krotko.. powiedz o ty ginekolożce na wizycie.
mnie miedzy 26-30 tygodniem tez sie zdarzało tak (a to nadal za wczesnie) i trzymało po pare godzin, a z wiekszym brzuchem to nawet zginalo mnie nieco wpol, bo jak sie taka powierzchnia spinała to ciagnelo mnie do przodu i przechodziło po paru h, lub po nocy, ale to nie zmienia faktu ze nie bylo to wlasciwe zachowanie sie brzucha dla tego etapu. Ginka kazala mi wtedy obserwowac, odpoczac, wyjechac na tydzien dwa... kilku dniowy relaks faktycznie wiele pomógł. Moze sylwia wlasnie za duzo stresów ostatnio masz? Co nie zmienia faktu, że w razie gdyby nie przestał być spięty, to sprawdzic nie zaszkodzi dla swietego spokoju.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2014, 22:53
-
Fedra wrote:Dziewczyny Kobiety Matki! apeluję do Was nie stresujcie się już tak wiem ze to ciezki temat bo jak powiedziałam o tym mojemu meżowi to lepiej bym nie przytaczała tu jego słów...
ale trzeba mieć nadzieje że Vel nie mówiła tego na poważnie, że się otrząśnie wykasuje posta przeprosi w sumie to nawet nie Nas ale samą siebie i będzie się cieszyć jak głupia swoją córeczką...Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLara 82 wrote:Ja biorę Magne B6 Max, a oprócz tego Centrum Materna plus DHA. Gin zaleciła. I nic nie mówiła o witaminie B ?
A mi mówił Neurolog (bo mialam poprzednio bardzo duze zawroty głowy i migreny w I trym, to bylam ze 3 razy), a potem potwierdzałam u ginekolożki, ze jak masz w witaminach już, to podobno nie przedawkowywac B6 jeszcze w innych tabletkach.