Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymegg spokojnie, ja tak samo jak ty, także nie jesteś sama.
A Może nawet to dzieki temu dzis mnie pani juz w tramwaju wpuscila na siedzenie
To znak, że już widać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 21:56
megg, Fedra lubią tę wiadomość
-
megg wrote:czy Wy naprawde przytylyscie tylko po 3 kg? dołujecie mnie, ja juz 4 albo nawet 4,5... pocieszam sie ze jestem wysoka ale to i tak szok na wadze
ja przytylam okolo 5 kg
takze spokojnie 
pocieszam sie tym ze po ciazy sie wezme za siebie ..
megg lubi tę wiadomość
-
Gaja tak ma na imię moja ukochana kuzynka która ma 4,5 rokuMamaliye wrote:Nasz drugi Syn miał się nazywać Filip Aleksander, ale jak go zobaczyliśmy odbiło się od niego jak od ściany i dwa tygodnie był bezimienny, zanim stał się Mikołajem.
Teraz nie robiliśmy jeszcze typów, ale poprzednio dla dziewczynki zostało nam Alicja, albo Gaja... ewentualnie Liwia... mężowi podoba się jeszcze nietypowe Olimpia, bo znał kiedyś w szkole jakąś fajną Olimpię, ale ja stawiam opór. Na chłopca to już brak pomysłów
NA drugi ema Tara (irlandzie imię )
A my jutro jedziemy do IKEA po mebelki
bedą stały w kartonach ale teraz mój mąż ma wolne więc trzeba korzystać
juska19, LadyDi, Gosiak, justta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
my mówimy na nią GajkaMamaliye wrote:Gaja to moja faworytka z imion, ale jedyne co mnie troszeczkę hamuje, to żeby nie wołali na nia Geja dokuczliwie. A Tara to brzmi bardzo ciekawie... a oni mieszkaja w Irlandii? nikt nigy nie pomyślał o Geja czy coś takiego
Nie wiem czy wierzysz w znaczenie imion ale tu mas zlink http://dzieci.pl/word,Gaja,imie.html?smgputicaid=6136c6 Ja na tym punkcie mam hopla
Tak mieszkają w Irlandii I tam się Gajka urodziła Więc ma dwa obywatelstwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 22:04
-
nick nieaktualnySuper Cath, dajesz mi nadzieje że moj faworyt z imieniem jednak przetrwa
Na naszym poprzednim oseidlu była tez jedna słodziutka Gajeczka, ale miała niecko ponad rok, to jej mama jeszze nie miala takiej praktyki z tym jak na nia wołaja inni. Jeszcze sie okaze co tam mam, a noz faktycznie trzeci chłopak do wożenia mamy samochodem na starość Zawse mialam problem z chlopiecym imieniem, jak jeszze raz bede musiala szukac, to nie wiem ile tygodni tym razem moje dziecko bedzie bezimienne Dla dziwczynki nam z kolei łatwiej wymyślać, od poczatku tak było.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 22:05
cath lubi tę wiadomość
-
Bedziecie jak rodzinka.plMamaliye wrote:Super Cath, dajesz mi nadzieje że moj faworyt z imieniem jednak przetrwa
Na naszym poprzednim oseidlu była tez jedna słodziutka Gajeczka, ale miała niecko ponad rok, to jej mama jeszze nie miala takiej praktyki z tym jak na nia wołaja inni. Jeszcze sie okaze co tam mam, a noz faktycznie trzeci chłopak do wożenia mamy samochodem na starość Zawse mialam problem z chlopiecym imieniem, jak jeszze raz bede musiala szukac, to nie wiem ile tygodni tym razem moje dziecko bedzie bezimienne Dla dziwczynki nam z kolei łatwiej wymyślać, od poczatku tak było.
-
Megg ja również przytyłam 4,5 a nawet 5 kg i też mi się to przestaje podobać.
A brzucha nie da się ukryć widać jak nie wiem, w obwodzie mam ok 18 cm więcej.
Ja naprawdę zaczęłam się ograniczać, no ale nie mogę się głodzić, i tak naprawdę to myślę, że to hormony i spadek ruchowy bo przed ciążą jadłam więcej niż teraz. No słodyczy to na pewno więcej. No i nigdy nie miałam tendencji do tycia. Moja waga z przed ciąży to 55-56 kg przy 170 cm wzrostu, a dziś rano 60,7.
No ale dla mojego syncia, zrobię wszystko.
megg, MistrzyniWKochamCieMisiu, Madlene, Fedra lubią tę wiadomość
-
ja bardzo malo jem bo nie czuje glodu a kolejna sprawa mam zgage okropna wiec nawet jak mam jakas zachcianke to staram sie zjesc tyle co nicLara 82 wrote:Megg ja również przytyłam 4,5 a nawet 5 kg i też mi się to przestaje podobać.
A brzucha nie da się ukryć widać jak nie wiem, w obwodzie mam ok 18 cm więcej.
Ja naprawdę zaczęłam się ograniczać, no ale nie mogę się głodzić, i tak naprawdę to myślę, że to hormony i spadek ruchowy bo przed ciążą jadłam więcej niż teraz. No słodyczy to na pewno więcej. No i nigdy nie miałam tendencji do tycia. Moja waga z przed ciąży to 55-56 kg przy 170 cm wzrostu, a dziś rano 60,7.
No ale dla mojego syncia, zrobię wszystko. a i tak tyje
