Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamaliye wrote:My z mężem mieliśmy krotko kota Ciastek (bo oglądał w TV Shreka,... prócz żużlu) i psa Kufla.
Pies Bubel i Kot Paskuda -> bomba!Gratki dla taty Sue
Mamaliye, najlepsze było to, że one żyły razemSpały razem, jadły z jednej miski
A Paskuda był Paskudą, bo miauczał tak paskudnie i tak mu zostałoMamaliye lubi tę wiadomość
-
Cath, mam mam.. No i to, co mnie na początku w tej rasie urzekło, teraz często mnie denerwuje. Np. że ona chodzi i ciągle coś gada. Tak, tak, ona nie miauczy, tylko coś gada, narzeka sobie. No i jest jak pies - strasznie przywiązana do człowieka. I do miejsc się mocno przywiązuje. Jak się przeprowadzaliśmy, to cały tydzień chodziła i marudziła, że jest w nowym. Co jest śmieszne, to codziennie wieczorem przychodzi na kanapę, czeka aż zrobimy jej z mężem miejsce między nami, kładzie się na plecach i czeka na głaskanie po brzuchu. A podobno koty nie pozwalają dotykać brzucha
Ale powiem Ci, że białe długie kłaki w całym mieszkaniu mnie już denerwują... to dramat. Mnóstwo sprzątania. NIe wiem jak to będzie przy dziecku.. No ale jakoś będzie
Moja babcia też jest Zosia i też taka jestAle jednak imię mi się podoba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2014, 22:46
cath lubi tę wiadomość
-
Matko dziewczyny, ale produkujecie. Zanim doszłam do ramki żeby coś napisać, to już zapomniałam kto podał imię Zoja. I uwaga! Tak nam się spodobało, że będzie Zojka u nas
Także dziękujemy dziewczynie, która je wymyśliła! No i mój W. stwierdził, że dobrze, że znalazłam sobie takie forum, gdzie pomogą w każdej sytuacji!
Także Angelcia dopisz u mnie imię Zoja
Ciekawa jestem reakcji rodziny, bo oni to by chcieli właśnie jakąś Grażynkę, albo Halinkę, ale nam niestety się takie imiona nie podobają...Sue, sebza, MoniaP, Fedra, MistrzyniWKochamCieMisiu, asia888 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sebza wrote:Cath, mam mam.. No i to, co mnie na początku w tej rasie urzekło, teraz często mnie denerwuje. Np. że ona chodzi i ciągle coś gada. Tak, tak, ona nie miauczy, tylko coś gada, narzeka sobie. No i jest jak pies - strasznie przywiązana do człowieka. I do miejsc się mocno przywiązuje. Jak się przeprowadzaliśmy, to cały tydzień chodziła i marudziła, że jest w nowym. Co jest śmieszne, to codziennie wieczorem przychodzi na kanapę, czeka aż zrobimy jej z mężem miejsce między nami, kładzie się na plecach i czeka na głaskanie po brzuchu. A podobno koty nie pozwalają dotykać brzucha
Ale powiem Ci, że białe długie kłaki w całym mieszkaniu mnie już denerwują... to dramat. Mnóstwo sprzątania. NIe wiem jak to będzie przy dziecku.. No ale jakoś będziea co do gadania to moja Puma mlodsza kotka tez ze mna gada. Serio. Czasem mąż jak jest w innym pokoju to słyszy jak gadamy i zchodzi zobaczyc to jest w szoku.
wiec jestem w stanie ci uwierzyć
no kłaki mogą byc uciążliwe
sebza lubi tę wiadomość
-
Mi się teraz podobają koty brytyjskie, ale takie co mają takie śmieszne małe i przyklapnięte uszka, nie pamiętam dokładnie jak się nazywają. Najpiękniejsze są te szare, srebrzyste. No ale mam już Ivę i mi póki co wystarczy. I tak ja muszę z pokoju wykopać z jej rzeczami, drapakami i innymi, żeby dziecku zrobić miejsce. Będzie jatka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2014, 22:58
Fedra lubi tę wiadomość
-
Od kilku stron nic tylko placze ze smiechu jestescie wielkie tak czlowiekowi humor poprawic w taki paskudny dzien....
Co do imion jesli potwierdzi sie dziewczynka bedzie Zuzia a gdyby wyskoczyl chlopiec to bedzie Tadziusebza, Asiaa1201 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
sebza wrote:Mi się teraz podobają koty brytyjskie, ale takie co mają takie śmieszne małe i przyklapnięte uszka, nie pamiętam dokładnie jak się nazywają. Najpiękniejsze są te szare, srebrzyste. No ale mam już Ivę i mi póki co wystarczy. I tak ja muszę z pokoju wykopać z jej rzeczami, drapakami i innymi, żeby dziecku zrobić miejsce. Będzie jatka.
Masz moze na mysli Scottish Fold? One maja klapniete uszka i uwazam, ze sa przeuroczeNasz kot jest rudy i kocha ludzi. Jest wcielona miloscia. Daje sie glaskac po brzuchu i mozna go nawet glaskac po ogonie POD WLOS! Osobiscie nie jestem fanka nazywania zwierzat ludzkimi imionami, bo zeby nazwac pupila jest naprawde szerokie pole do popisu. I jakos mi po prostu przeszkadza, ze co piaty chlopiec odwroci sie na imie Maciek a moja s.p. ciotka wolala tak na jednego ze swoich kotow
sebza lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Ło matko! od rana mnie nie było, a tu 20 stron i 3 godz nadrabiania. Już po pierwszej, a ja chciałam odpisać... więc po kolei
LadyDi - bardzo Ci gratuluję udanej wizyty, stresowałaś się, a nie było czym. No i będzie dziewczynka Zoja! fantastycznie, czyli jednak pierwsze przypuszczenia się sprawdziły
kasia_1988 - gratuluje zdrowiutkiej dziewczynki, ja też się zastanawiałam nad Lilą - piękne imię
sebza - Tobie gratuluję syneczka!! cudownie
dobrze, że bóle i naciąganie okazało się niegroźne, pod koniec ciąży często czuć taki nacisk na krocze, ale na naszym etapie ciąży to za wcześnie i zawsze dobrze jest sprawdzić.
Penelope - Tobie też kochana gratuluję chłopca! to Twoje pierwsze dziecko, prawda? będziesz miała teraz dodatkową motywację na powtórkę i może synek za kilka lat będzie miał młodszą siostrzyczkę
Poza tym synek wbrew pozorom jest baaaardzo pociesznymój codziennie przychodzi, przytula się i mówi "mamo ko(ch)am!".
A jak minął lot?
w ogóle to dzisiaj natłok informacji, czasami przez tydzień nic się nie dzieje, a wczoraj i dzisiaj gorrrący okres na poznawanie płci
Sylwia - jak po wizycie?, bo nie doczytałam. nie wiem, czy już pisałaś i jestem ślepa, czy trzymasz nas w niepewności... oczywiście nie pytam o płeć, tylko ogólnie. Fajnie jest mieć niespodziankę, ale ja bym nie wytrzymała, macie nerwy ze stali
Gosiak wrote:http://www.tenzin_jangchub.republika.pl
Wyślę Ci na priva z pracy kilka wywiadów z nim i krótki program, który był w TV na jego temat. On był ochroniarzem Dalajlamy i grał w "7 lat w Tybecie"może niedługo się przyda.
kasia_1988, Fedra lubią tę wiadomość
-
Pisałyście o biustonoszach - w poprzedniej ciąży, a nawet bardziej w okresie karmienia wypróbowałam biustonosze Alles, dokładnie mama by Alles i zakochałam się w nich. Co prawda kosztuja około 100zł, niektóre trochę więcej, ale na prawdę warto zainwestować w dwa lepsze biustonosze. Piersi pięknie się prezentują i są mega wygodne podczas karmienia.
http://sklep.alles.pl/kolekcja,mama,1,1.html
Lara 82 wrote:Mistrzyni dwa dzidziole pod sercem a Ty masz taki powernieźle
Muszę mieć power, bo jak się jest już mamą to niestety nie można poleżeć kiedy się chce, tylko kiedy dziecko na to pozwala np samo ma drzemkę popołudniową
I tak zrezygnowałam z większości aktywności fizycznych, bo tak lekarz zalecił, więc odpuściłam sobie zumbę i cardio, ale raz w tygodniu chodzę na salsę kubańską. Kocham to i póki daję radę - nie wyobrażam sobie odpuszczenia treningów.
Lula ja na przeziębienia gotowałam mleczko i dodawałam pół łyżeczki masełka i łyżeczkę miodu, oprócz tego zawsze robię syrop z cebuli - cebulę kroję w paseczki, zasypuję cukrem i zostawiam na noc. piję taki syrop po łyżeczce co jakiś czas.
Mamaliye wrote:Mowie Wam - po porodzie mija wszelki wstyd, i jakies tam zagladanie lekarza dzien i dwa dni po, czy dyskretne wystawienie cycka do karmienia to wydaje sie wtedy śmieszne. Nigdy nie myslalam, ze bede rodzić nago, ale to jest taki stan, ze na prawde ma sie w dupie WSZYSTKO i to czy jest jakas koszulka czy jej nie ma, to wam to zwisa... jak juz musialam sie rozebrac do wanny, a potem z niej wyszłam, to juz nie mialam nawet jak sie ubrac, bo mnie drazniły skurcze, a i tak nie obchodziło mnie, że położna mnie oglada, a na koniec lekarka, ani tym bardziej kto mi potem na chwilke zagladnie juz w ksozuli i pod koldraA karmienie piersia i brak krepacji tez stopniowo... najpierw to jest krepujace, bo to takie nowe, ale potem jak juz ma sie wprawe, i robi sie to regularnie, a wrecz czasem całymi dniami nie zmayka sie stanika w domu, to też zaczyna Wam byc wszystko jedno, byl tam tylko sie moze obrócić bardziej na boczek, czy zasłonic tetrą a tak to emocje jak przy parzeniu herbaty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 01:50
sebza lubi tę wiadomość
-
Katiś - niezła laska z Ciebie
cath - czekamy na zdjęcia pokoiku i grzechotek
Laurka - jesteście bardzo religijni? bo drugie imiona kojarzą mi się jednoznacznie - siostra Faustyna i ojciec Pio
Gosiak - masz jakiś pomysł na wykorzystanie cukinii? tylko nie chcę smażyć krążków w bułce tartej, ani faszerować mięsem mielonym.
Dobra, lecę się myć i do łóżka, bo 2 mnie zastanie, a o 7 standardowo pobudka. Bajo!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 01:46
-
Mistrzyni dobrze Ci sie kojarzy. Moj maz nie jest religijny, ale ja tak. I z takimi mocno niepolskimi imionami postanowilam, ze chce, zeby dziecko jednak mialo patrona. Stad te drugie imiona po moich ulubionych swietych :] I obojgu nam to rozwiazanie pasuje, bo szczerze powiedziawszy nie chcialabym na coreczke nigdy w zyciu wolac Faustyna ha ha ha xD
Oh jeszcze jutrzejszy dzien przemeczyc i jedziemy na weekend nad jezioro w gory!MistrzyniWKochamCieMisiu lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Dziewczyny, powariowałyście z tymi imionami
Ja od dziecka marzyłam, żeby mieć zwierzaka, który by miał ludzkie imię, bo koleżanka z klatki obok miała psa Maćka, a ja miałam czarnego dużego pudla, który się wabił TogoPotem była suczka Bajka a jak już zaczęłam mieć swoje zwierzęta, to brałam je zwykle z domu tymczasowego i już miały imiona - Lavazza, Przytulka…
Jakieś dwa lata temu spełniłam jednak swoje marzenie i Przytulka, na którą wołaliśmy często Tulusia albo Lusia została Lucyną
Obudziłam się z pełnym pęcherzem i dobrze, że przypomniałam sobie o badaniach. Mocz pobranySkomplikowana procedura łapania drugiego strumienia i wejście pod prysznic mnie obudziło i zastanawiam się jak przetrwam na głodniaka tyle czasu…
Miłego dnia wszystkim Paniom życzę!Fedra lubi tę wiadomość
-
Mistrzyni, ja bym z cukinii zrobiła albo ratatui - to jest taki gulasz warzywny - z cukinii, bakłażana, pomidorów (można dorzucić też ziemniaki… można sobie darować bakłażana)
http://zwegowani.pl/ratatuj/
Albo jakąś zupkę krem - z samej cukinii może nie wyjść tak dobrze, więc dyniowo-cukiniowa, kalafiorowo-cukiniowa, brokułowo-cukiniowa… i na wierzch obowiązkowo pestki dyni albo słonecznika
Zaraz dodam Cię do przyjaciółek i wyślę te materiały.
MistrzyniWKochamCieMisiu lubi tę wiadomość
-
Witam Was z samego rana. W Wawie zapowida sie piekny dzien
wczorajsza dyskusja na temat imion pierwsza klas. Jeszcze chwila a i ja znajde imie dla mojego Frytka
Mialam dzis okropny sen. Snilo mi sie ze zapominam karmic malego, wogole o nim zapominalam, przez cale dnie lezal sam w poduszkach na fotelu. Ale nie plakal. Wszystko oczywiscie bylo bez sensu. Bo mieszkalam u babci, a akcja rozgrywala sie na urlopie, gdzies na poludniu Europy. No nic, lepiej za du z o o tym nie rozmyslac, bo w rzeczywistości nie wyobrażam sobie takiej sytuacjiAsiaa1201 lubi tę wiadomość
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego