Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja powiem Wam, że w Polsce jest straszna kultura jazdy i tyczy się to zarówno samochodów jak i motocykli. Zobaczy się to dopiero jak się pomieszka poza Polską. W Danii nie przekracza się dozwolonej prędkości, motocykle zachowują się jak samochody na drodze. Nie jeżdżą między samochodami, a w korkach cierpliwie czekają tak jak i auta. Rowerzyści mają bezwzględne pierwszeństwo. I nie ma tylu wypadków. Np. W roku 2006 na duńskich drogach zginęła rekordowo niska ilość osób – 306. No i ta liczba wciąż spada, więc jednak się da.
Oczywiście nie mówię, że wszyscy źle jeżdżą, ale bardzo dużo jest takich cwaniaczków, co to myślą, że wszystko im wolno. I w większości to oni powodują wypadki + oczywiście kierowcy na podwójnym gazie.Fedra, sebza, Sue, Mamaliye, Sewerynka lubią tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:Mi wczoraj ciocia mowila ze miala koelzanke w ciazy i do 8 miesiaca mowili jej ze bedzie dziewczynka.
Zrobila pokoik rozowy, rozwe ubranka itd a tu chlopak i miala duze pretensje:)
)
Nie ważne czy chłopiec czy dziewczynka i tak będzie u nas najsłodszym maluszkiem
juska19, słoneczna 85, Fedra, Sue lubią tę wiadomość
-
*Sylwia wrote:mój mąż też ma motor, ale mało jezdzi i chcemy go sprzedać - yamaha. Strasznie wielki. Ja się boję jeździć.
Co do wypadków to nie do końca się zgodzę.Oczywiście jest masa kierowców którzy jeżdżą jak szalecy, ale niestety to samo jest n motorach. Prowadzę samochód i też miałam kilka ptrzypadków, że o mały włos bym się nie zderzyła zmotocyklistą. Szczególnie Ci na ścigaczach. Jeżdżą szybko często wymuszając pierwszeństwo. Poza tym przy szybkiej jeździe nie są do końca widoczni. No i samochódma martwe pole gdzie nic nie widać. Jak motocyklista tam wjedzie to może być tragedia
zgadzam się z tym co piszesz i uznaje iż wina rozkłada się pół na pół...
mój maż codziennie do pracy jeździ ponad 40 km samochodem dość ruchliwa trasą nie raz z nim jechałam i widziałam ze jak mógł to zjeżdzał na pobocze by przepuścić motor jak stwierdził woli ich miec przed sobą niż za sobą ale to są przypadki gdzie motocyklista jest na równi kulturalny z kierowca auta i się nie pcha i tak jest bezpiecznie ale nie raz było tak że tylko coś śmigło nam koło samochodu a dzwięki taki ze zawału można dostać nie wspomne o autach z naprzeciwka które musiały zjeżdzać na pobocze...
tak więc konkludując sa Kierowcy na motorach i w samochodach i sa barany na motorach i w samochodachcath, sebza, Sewerynka lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Motory i samochody to rzeczywiście temat rzeka. Kumpel z pracy też zginął z winy kierowcy ale ciągnika z przyczepą
I to jest powód, że mój M może mieć najbardziej sportowy samochód ale motor boję się i tyle, bo choć jesteś mistrzem kierownicy i masz olej w głowie to w spotkaniu z większym małe szanse. Frajda jest to fakt. Choć i tak wolę szybkie fury
Ale z Sylwią się zgodzę czasem mnie wkurw...., że ja muszę jechać 50, bo takie jest ograniczenie bo teren zabudowany a ten zapieprza 130 i wymaga, żebym go w lusterku zobaczyła n sorry przegięcie !!!
A ustępować na drodze przed światłami dlaczego nie, nie bądźmy samolubni, taki ścigacz ruszy pierwszy tak czy siak, ale skuterom zajeżdżam drogę, szczególnie jak jeździłam do pracybo ciśnie się ciśnie a potem ruszyyyyyllllliiiiii i ja się muszę martwić jak głąba 5 raz z rzędu wyprzedzić
-
słoneczna 85 wrote:Mi wczoraj ciocia mowila ze miala koelzanke w ciazy i do 8 miesiaca mowili jej ze bedzie dziewczynka.
No właśnie to mnie trochę wzbrania przed kupowaniem typowo dziewczyńskich ciuszków. Dlatego pościel czy coś będe kupowała w odcieniach szarości, bieli itd, bo to uniwersalne kolory. Zamówię jakieś butelki, i inne rzeczy, w których nie liczy się kolor, a z ciuszkami poczekam jeszcze. Za jakiś miesiąc będę w Polsce to zrobię sobie usg prywatnie, żeby zobaczyć jak to łożysko, czy się coś podniosło i poproszę o sprawdzenie płci, powiem, że nie wiemJak się potwierdzi no to wtedy już będzie większe prawdopodobieństwo. No ale tak jak mówi Cath, nieważne co, będzie kochane tak samo!
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:Mi wczoraj ciocia mowila ze miala koelzanke w ciazy i do 8 miesiaca mowili jej ze bedzie dziewczynka.
Zrobila pokoik rozowy, rozwe ubranka itd a tu chlopak i miala duze pretensje:)
)
dlatego ja maluje pokój na zielono mebelki są brązowe a posciel też będzie w beżu, wózek raczej też w neutralnym kolorze możliwe ze siwym choć mój jak ostatnio zobaczył wózek ze wstawkami pomarańczowymi to już mu się zaden inny nie podobałubranka sa w gotowości i na dziewczynke i na chlopca, imiona też dla dwojga wybrane
u mnie się śmieją ze ja to przygotowana jakbym spodziewała się bliźniaki miećMistrzyniWKochamCieMisiu, Laurka lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
no i dobrnęłam do końca i mogę się przywitać
Dzień Dobry Mamuśki
wracając do imion byłam przekonana do Zuzi ale jak teraz przeczytałam Natalia to coś mi się w srodku ruszyło i buzia uśmiechnęła więc może to znak ze będzie zmiana imienia ale nadal będę katować teściową Zuzią bo jej to imie strasznie nie pasuje tak jak Igachoć kocham moją tesciową to czasami mnie wkurza a jak mnie wkurza to ja wkurzam ja
taka ta Nasza miłość
Januszkowa lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Lady Di to fakt kultura jazdy za granicą jest zupełnie inna. U nas bardzo dużo buraków na drogach a jak ktoś ma lepszą furę to jejku nie puścić lewy pas mój i jedziemy 60km/h gdzie można 120
A rowerzyści to już mnie na maksa drażnią choć, z dwukołowców jestem miłośnikiem jazdy na rowerze
Nie wiem co się musi stać aby ludzie zrozumieli, że jak jest droga dla rowerów to spieprzać z drogi dla aut !!!!!!!!!!!!!!!
Ale nie drogą prościej, wtedy mam ochotę otworzyć drzwi i zrzucić z roweru
no wiem straszna jestem
Ale przepisy są po to żeby je przestrzegać, a nie jak zwykle w Polsce mieć swoje zdanie!!!!Mamaliye lubi tę wiadomość
-
Hej kobiety.
Cath pokoik zapowiada sie pieknyte szare pasy to tapeta na pomalowanej scianie? Czy tapeta dwukolorowa?
U mnie po srodowej wizycie dobrze, nawet bardzomaluszek zdrowy i rozwija sie prawidlowo, ma juz 16 cm. Oczywiscie wiedzialam ze nie pokaze co ma miedzy nozkami, ale lekarz sie uparl. Trzy razy zerkal i nie na 100% ale DZIEWCZYNKA. Nastawilam sie na chlopca, ale z corci tez bede szczesliwa tym bardziej, ze M. pierwsza chcial coreczke
bedzie oczko w glowie corunia tatunia i mamusi. Wczoraj odwiedzila mnie kuzynka z UK z 5 msc Zuzia i zakochalam sie w malej. Jest cudowna. Juz nawet kuzynka obiecala ubranka
wiec ciesze sie bardzo.
mam nadzieje, ze nasze coreczki tez beda najlepszymi siostrami jak ich mamusie. Tylko mamy problem z imieniem... M. chce Nadie, ja Kornelkę i jest problem. Ale cos wymyslimy. Zmykam na obiad do pobliskiego baru bo zaraz umre z glodu. Na szczescie dzisiejszy dzien nie jest 4dniem wymiotowania. Bo juz zaczelam sie martwic.
kasia_1988, sebza, słoneczna 85, MoniaP, Januszkowa, Lara 82, Sue, LadyDi, MistrzyniWKochamCieMisiu, Mamaliye, Fedra, megg, asia888, Sewerynka lubią tę wiadomość
-
LadyDi wrote:A ja powiem Wam, że w Polsce jest straszna kultura jazdy i tyczy się to zarówno samochodów jak i motocykli. Zobaczy się to dopiero jak się pomieszka poza Polską. W Danii nie przekracza się dozwolonej prędkości, motocykle zachowują się jak samochody na drodze. Nie jeżdżą między samochodami, a w korkach cierpliwie czekają tak jak i auta. Rowerzyści mają bezwzględne pierwszeństwo. I nie ma tylu wypadków. Np. W roku 2006 na duńskich drogach zginęła rekordowo niska ilość osób – 306. No i ta liczba wciąż spada, więc jednak się da.
Oczywiście nie mówię, że wszyscy źle jeżdżą, ale bardzo dużo jest takich cwaniaczków, co to myślą, że wszystko im wolno. I w większości to oni powodują wypadki + oczywiście kierowcy na podwójnym gazie.
Zgadzam się w 100%. W Szwajcarii jest mega porządek jeśli o to chodzi, ale jak jestem w Warszawie, to czasem się za głowę z mężem łapiemy, jak jedziemy przez miasto..LadyDi lubi tę wiadomość
-
sara_nar wrote:Hej kobiety.
Cath pokoik zapowiada sie pieknyte szare pasy to tapeta na pomalowanej scianie? Czy tapeta dwukolorowa?
U mnie po srodowej wizycie dobrze, nawet bardzomaluszek zdrowy i rozwija sie prawidlowo, ma juz 16 cm. Oczywiscie wiedzialam ze nie pokaze co ma miedzy nozkami, ale lekarz sie uparl. Trzy razy zerkal i nie na 100% ale DZIEWCZYNKA. Nastawilam sie na chlopca, ale z corci tez bede szczesliwa tym bardziej, ze M. pierwsza chcial coreczke
bedzie oczko w glowie corunia tatunia i mamusi. Wczoraj odwiedzila mnie kuzynka z UK z 5 msc Zuzia i zakochalam sie w malej. Jest cudowna. Juz nawet kuzynka obiecala ubranka
wiec ciesze sie bardzo.
mam nadzieje, ze nasze coreczki tez beda najlepszymi siostrami jak ich mamusie. Tylko mamy problem z imieniem... M. chce Nadie, ja Kornelkę i jest problem. Ale cos wymyslimy. Zmykam na obiad do pobliskiego baru bo zaraz umre z glodu. Na szczescie dzisiejszy dzien nie jest 4dniem wymiotowania. Bo juz zaczelam sie martwic.
no i gratuluje dziewuszki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 12:29
-
dziewczyny, mam pytanie z innej beczki- chcialabym zrobic takie leczo na zime ( nigdy nie robilam takich pasteryzowanych) pomyslalam ze bedzie fajnie miec pare sloikow z dobrymi pomidorami, papryka, cukinia no i przy maluchu bedzie jak znalazl dla meza:)
tylko czy mozecie mi poradzic jak to wlasciwie powinno sie zamykac zeby bylo dobre i sie nie psulo?
wyparzyc sloiki, wkladac gorace leczo do konca czy jak? czy dolac troche oliwy ( bo tak wyczytalam) i co dalej.
moze ktoras robi to mi powie:)
a w ziemie tylko bym kielbaske z pieczarkami podsmazyla, moze puszeczke pomidorkow i piekne danie gotowe:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 12:30
-
Fedra- Dla dorosłej kobiety- Natalia bardzo ładnie brzmi. Pani Natalia. Mała Natalka. Czasami jak myślę o dzidziusiu to "Mój Natuś" choć jeszcze nie wiem jaka płeć
Jestem rocznik '89 miałam kilka Natalii w klasie kiedyś, ale teraz już to imię nie jest tak popularne. Przeszło na Julki, Lenki.
Fedra lubi tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:dziewczyny, mam pytanie z innej beczki- chcialabym zrobic takie leczo na zime ( nigdy nie robilam takich pasteryzowanych) pomyslalam ze bedzie fajnie miec pare sloikow z dobrymi pomidorami, papryka, cukinia no i przy maluchu bedzie jak znalazl dla meza:)
tylko czy mozecie mi poradzic jak to wlasciwie powinno sie zamykac zeby bylo dobre i sie nie psulo?
wyparzyc sloiki, wkladac gorace leczo do konca czy jak? czy dolac troche oliwy ( bo tak wyczytalam) i co dalej.
moze ktoras robi to mi powie:)
a w ziemie tylko bym kielbaske z pieczarkami podsmazyla, moze puszeczke pomidorkow i piekne danie gotowe:)
Wiesz co ja w tym roku pierwszy raz coś takiego robiłam, bo mam pełno kabaczków i cukinii od babci w rozmiarze gigant.
No ale nie dam sobie głowy urwać, że będzie dobre mam taką nadzieję.
Ja pokroiłam kabaczek i paprykę tylko, zagotowałam na ogniu, posoliłam tylko no i puściły sok. Potem do dużych słoików i do gara i tak zalałam słoiki 3/4 wody i pasteryzowałam na niedużym ogniu tak aby nie dopuścić do wrzenia ponad godzinę. Wiem, że ładnie mi zaciągnęło wieczka więc chyba jest dobrze za pasteryzowane, a jak będzie smakować zobaczę zimą
Pomidory będę robiła oddzielnie w słoikach w kostkę. Bo ja też spaghetti sos robię zawsze sama. A jak zimą nie ma dobrych surowych pomidorów to zawsze koncentrat jest dobrym pomysłem i do tego słoik moich i jeszcze suszone w olejusłoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja się zbieram do walki z muszkami owocówkami - nie mam pojecia skąd się biorą. Owoców nie mam żadnych, śmieci wyrzucone, wszędzie porządek a te małe gnidy wciąż są
o 17:25 mam zajęcia Aktywne 9 miesięcy i już nie mogę się doczekać)
Ciekawe kiedy wróci do nas Vel...Gosiak lubi tę wiadomość