X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 14 września 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na początku ciąży bardzo kłóciłam się z mężem, stwierdziłam, że muszę coś z tym zrobić, bo tak się nie da żyć. W moim przypadku było tak, że "Jak trwoga to do Boga" :) Poszłam do spowiedzi, która bardzo mi pomogła i od tego czasu jest wszystko dobrze między nami. Jestem milutka dla męża, robię mu kanapeczki, obiadki, wszystko podaje przed nos, on też jakby złagodniał, jest posłuszny, przytula się do mnie (nigdy nie był zbyt czuły) :)

    Gosiak, Lara 82 lubią tę wiadomość

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 14 września 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem jakas wlasnie spokojniejsza w ciazy, mam wiecej cierpliwosci i spokoju w sobie, cisze sie na dziecko i moze mentalnie cos mi sie stalo, ze nie czepiam sie meza i wszystko jakos po mnie spywa, a nie zawsze tak bywalo ...

    na9fxa5.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 14 września 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja na poczatku mialam takie momenty ze jak tylko wracal z pracy i wchodzil do mieszkania, jeszcze nic nie zrobil a juz mnie denerwowal. Sama nie wiem czemu, ale tak bylo. Szkoda mi sie go zaczelo robic bo biedak nie wiedzial co jest grane i jakos staram sie w sobie to czepialstwo powstrzymywac, chociaz przyznam bez bicia ze czasami serio przesadzam. Tzn w momencie klotni wydaje mi sie ze mam bezwzgledna racje, ale chwile pozniej juz wiem ze nie. Skomplikowane to :p
    No i zawsze jak sie klocimy to nie umiem powstrzymac lez i zawsze sobie wyobrazam ze bede samotna matka, na jakiejs kawalerce bez mebli. Takie mam wizje. Okropna jestem:p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2014, 20:59

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2014, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja raczej na spokojnie chociaż czasami jak rozmawiamy i mamy zupełnie odmienne zdania to zaczyna mnie to wkurzać. Nie kłócę się z nim ale ogarnia mnie straszna złość i łzy same napływaja mi do oczu. Trochę to bez sensu - ale nie mam na to wpływu. trochę bardziej płaczliwa się zrobiłam chyba......;]

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie denerwuje to, ze wiem, ze mam racje, a on będzie mi wpieral swoje chore argumenty.. Aaa szkoda gadac.

    Mamuski, pochwalcie się.. co macie już dla maluchow? Może macie zamiar cos kupic? Piszmy coś, bo nudno.

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 14 września 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zrobiłam się spokojniejsza i taka "pogodzona ze światem", ze dwa razy się pokłóciliśmy, ale ja nie cierpię cichych dni a nawet godzin, więc chcę wyjaśnić nieporozumienie i się przytulić - szkoda czasu na kłótnie.
    Wychodzę z założenia, że trzeba cieszyć się z każdej chwili razem.

    LadyDi, Januszkowa lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 14 września 2014, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja lekarzy ogladam teraz. Potem pod prysznic i do lozka. Przed snem czytam ksiazke zawsze. Teraz "bylem asystentem dr mengele" o obozach koncentracyjnych. Przerazajace!
    Wiecie co, tak mnie cos uwiera z lewej strony pod zebrami. Nie jest to bol ale takie jakby krecenie, bardzo przeszkadzajace. I ani siedziec, ani lezec, ani chodzic. Az plakac mi sie chce. Nie wiem czy tam sie cos poprzesuwalo czy co to jest :/

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 14 września 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelcia, ja mam jedno body, 2 smoczki, jedna pare skarpetek, chusteczki do pupki, 2 paczki pieluszek, wozek i lozeczko. Ostatnio wzielam liste wyprawkowa i zaczelam sprawdzac ceny na allegro. Po 3 rzeczach mi sie znudzilo :/ wole takie fizyczne zakupy. A Ty co masz?

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • maja35 Autorytet
    Postów: 1141 921

    Wysłany: 14 września 2014, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Topola wrote:
    Hej dziewczyny. U mnie coraz gorzej. Czuję się fatalnie. Gardło co prawda już nie boli ale mam taki katar, że nie mogę oddychać, głowa mnie boli, niedobrze mi, oczy mi łzawią. Koszmar. Nie wiem czy iść jutro do pracy i się obserwować czy iść do lekarza.

    Jeśli tak zle się czujesz,to może idz do lekarza. Mnie też gardlo bolało i mam zawalony nos.Poszłam w środe do lekarza i okazało się,że mam jakiegos wirusa i musze brac antybiotyki.Gardło pszeszło ale nos jeszcze zatkany i samopoczucie takie sobie ,wiec przedluze sobie jeszcze zwolnienie,zeby sie wyleczyc do konca.

    yn3dsvl.png
    córcie 17 lat i 19 lat.
    Moi 2 Anielscy synkowie [*] [*] 20.02.2014. (18tc)
    Ciocia aniołka Julci (*) 24.01.2015 (37tc)
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 14 września 2014, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro planuję iść na zakupy, może parę ciuszków zakupię. Póki co nic mi się nie chce. Kątem oka patrzę na siatkówkę (Polska-Francja). No i już starym zwyczajem suszę grzyby :D

    Jak mi się chce już tatara i wina :( masakraaaaaaa

    Dzisiaj zrobiłam również listę zakupów do Ikea. To będzie jednorazowe i chyba jedyne w moim życiu takie szaleństwo :D Lista zawiera 46 pozycji w tym min. łóżeczko, 2 szafy, komodę, półki ect. łącznie 569 kg i 63 paczki :D

    Och jak ja już chcę kupować :D

    No i jutro idziemy na warsztaty "Mamo to ja". Proszę o kciuki aby fotelik wylądował w naszych rękach :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2014, 21:29

    Sue, Gosiak, Fedra lubią tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • maja35 Autorytet
    Postów: 1141 921

    Wysłany: 14 września 2014, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelcia wrote:

    Mamuski, pochwalcie się.. co macie już dla maluchow? Może macie zamiar cos kupic? Piszmy coś, bo nudno.

    Ja jeszcze nic nie mam i narazie nie kupuje.Zaczne dopiero w grudniu zamawiac pare rzeczy przez internet,bo znajomy jedzie na swieta do Polski,to mi przywiezie do Norwegii.Najchetniej juz bym zaczela zakupy ale boje sie wczesniej kupowac,żeby znowu cos sie nie wydazyło.

    yn3dsvl.png
    córcie 17 lat i 19 lat.
    Moi 2 Anielscy synkowie [*] [*] 20.02.2014. (18tc)
    Ciocia aniołka Julci (*) 24.01.2015 (37tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2014, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyDi ja mam w cholere rzeczy, aczkolwiek ubran niezbyt szalowa ilosc, bo kolezanka ma mnie uradować ciuszkami po mojej chrześnicy. Wszystkie te, które kupiłam sama to istny ból dupy, ceny okropne, ale cóż..

    Ja postanowilam, ze od jutra mniej jem (rozsądniej), bo czuję się pełna jak piłka - nie ze względu na Małą, a na takie ogólne przepełnienie, czuje, że przegiełam z pozwalaniem na sobie. Ah, dobrze, że chociaż mam taki umiar i potrafię przypasować.

    Łał, Katiś! Co ciekawego jeszcze będziesz kupować i urządzać? Brzmi fajnie, ja lubie bujać się w Ikei między regałami. Koniecznie pochwal się co tam zdobyłaś!

    Majusia na pewno będzie dobrze, nie dopuszczajmy do siebie innej myśli.;*

    Wszystkim chorowitkom życzę szybkiego powrotu do zdrówka!

  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 14 września 2014, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelcia remontujemy sypialnie i pokój dziecięcy. Do sypialni mamy już tapetę (biało-czarną), będziemy malować ściany (na jasnoszary), wstawimy szafę (białą), łózeczko również białe.

    W dziecięcym również malowanie. Ściany będą jasnoszare, na jednej będą paski ( ale nie takie standardowe), jak wyjdą to Wam pokażę :D. Tutaj również kupujemy komodę, szafę, półeczki. Na ścianę ramki, aby w przyszłości zapełnić je zdjęciami naszej dzieciny.

    Kupujemy również stół z krzesłami, narzutę, może narożnik (musimy ją na żywo zobaczyć). Pościel, poduszki i jakieś Ikejowskie duperelki, które uwielbiam :D

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • maja35 Autorytet
    Postów: 1141 921

    Wysłany: 14 września 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja wam zazdroszcze takich pokoików dla malenstwa.Ja niestety nie mam dodatkowego pokoju więc maluszek bedzie spal z nami w salonie.Mieszkamy w bloku i mamy 3 pokoje.córki maja swój pokój a my z męzem salon.Jedynie co uda nam sie wygospodarowac kacik dla maluszka i tez będe chciała go jakos fajnie zrobic.Myslę,że pomalujemy na jakis kolorek a starsza córka namaluje cos fajnego :-)

    yn3dsvl.png
    córcie 17 lat i 19 lat.
    Moi 2 Anielscy synkowie [*] [*] 20.02.2014. (18tc)
    Ciocia aniołka Julci (*) 24.01.2015 (37tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiś to zmieniacie prawie wszystko, fajnie.. Ja lubię taki rumor w domu, jak cos się dzieje, jak przydarzy się jakaś gafa i trzeba się jakoś ratować. Chyba taki ze mnie typ człowieka, że lubię kombinować, ale nie we wszystkich aspektach życiowych..

    Dziewczyny jak to u Was z wypróżnianiem (wiem, niemiły temat - przepraszam)? Dalej macie tak jak przedtem czy już pojawiają się zaparcia? U mnie nie ukrywając zaparcia są i muszę na siłe wszystko robić, tak jakby organizm zapomniał sobie "sygnalizować", że trzeba udac się do wc.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2014, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja, to takie słodkie, że starsze rodzeństwo bierze udział i też oczekuje tego maleństwa. Powiem Ci tak, że nie pokój jest najważniejszy dla dziecka, a kochający go rodzice i rodzeństwo.

    maja35, Sue, Fedra lubią tę wiadomość

  • Topola Autorytet
    Postów: 775 777

    Wysłany: 14 września 2014, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja chyba tak zrobię i pójde do lekarza. Normalnie bym się przemęczyła no ake teraz wiadomo, że inaczej trochę. Przede wszystkim nie mogę żadnych leków którymi się zazwyczaj ratowałam.

    Ja też narazie za wiele nie mam. Dwa body tylko. Teraz jak poznaliśmy płeć to trochę zachciało mi się już coś zacząć kupować więc może wybierzemy się na jkieś zakupy po wypłacie :) No i jak się wykuruję.

  • maja35 Autorytet
    Postów: 1141 921

    Wysłany: 14 września 2014, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siostry już nie moga się doczekac rodzenstwa. Poprzednia strate braciszków przeżyły bardzo i sie troche teraz boja,żeby znowu nic się nie stało ale narazie jesteśmy dobrej mysli.Młodsza córka mówiła,że nawet odstapi troche miejsca w pokoju na zabawki i ciuszki :-)

    Co do problemów z zaparciami,to ja mialam na poczatku a teraz zalatwiam sie po trochu pare razy dziennie bez problemu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2014, 21:58

    yn3dsvl.png
    córcie 17 lat i 19 lat.
    Moi 2 Anielscy synkowie [*] [*] 20.02.2014. (18tc)
    Ciocia aniołka Julci (*) 24.01.2015 (37tc)
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 14 września 2014, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja to mój T stwierdził :"Będzie rozp*****l :D " My również mieszkamy w bloku i mamy 3 pokoje, ale to nasze pierwsze dziecko dlatego mamy wolny pokoik.

    Co do wc to tak ja pprzed chodziłam codziennie, tak teraz raz na 2-3 dni. Nie wiem czy to zaparcia. Nie chce mi się, a jak mi się zachce (właśnie raz na 2-3 dni) to ide i nie mam żadnych problemów :D

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • maja35 Autorytet
    Postów: 1141 921

    Wysłany: 14 września 2014, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Topola ja normalnie tez bym nie poszla do lekarza i brala bym leki zakupione w aptece ale w naszym przypadku nic nie mozemy brac no i zdrowie malenstwa najwazniejsze. Jak poszlam do lekarza to myslalam,ze dostane tylko zwolnienie,zeby wygrzac sie w domu popijajac mleko z miodem itd.ale pobrali mi krew i wyszedl ten wirus.

    yn3dsvl.png
    córcie 17 lat i 19 lat.
    Moi 2 Anielscy synkowie [*] [*] 20.02.2014. (18tc)
    Ciocia aniołka Julci (*) 24.01.2015 (37tc)
‹‹ 603 604 605 606 607 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ