Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Katiś wrote:Sue widzę, że my nie tylko w tym samym wieku, ale i wyciśnięte na ten świat przez lekarza. Moja mama mówiła, że lekarz położył się jej na brzuchu bo mi się barki zaklinowały- i nie ukrywa, że bardzo mnie kocha, ale to co jej zrobiłam przy porodzie to nie życzy nikomu
Katiś, moja mama mówi podobnie. Moja mama miała problemy od 5 miesiąca - zaczęła krwawić, musiała plackiem leżeć w szpitalu przez 2 tyg, bo groziło poronienie. Zawsze mi powtarza, że jak jej lekarz powiedział, że tętno słabnie, to zaczęła mocno przeć, bo stwierdziła, że tak dbała, tyle wyrzeczeń, że teraz nie może się nic stać. I z tego wysiłku pękła jej żyłka w oku. Jak teraz o tym myślę, to kocham ją miliard razy mocniej.
Damy radę dziewczyny, kobiety są niesamowite!
-
Sue mojej mamie popękały naczynka na twarzy i dekoldzie, wyglądała jak pobita, ale jak powtarza dla swojego dziecka zrobi ( i zrobiła) wszystko!!!
Tak samo my! Przeżyjemy bóle, nacięcie, skurcze i kupy, bo to wszystko dla naszych dzieciSue, przedszkolanka:), słoneczna 85, Januszkowa, Fedra lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry Mamusie
Dziś miła pobudka, Synek pukał mamusię żeby już wstawałaOd niedawna mam znów pobudkę na siusiu w nocy mimo, że chodzę bardzo późno spać i przed snem się wypróżniam.
Co do nacicania, lewatywy i golenia krocza u nas w szpitalu nie robi się tego rutynowo, okaże sięMnie nie przeraża tyle poród co właśnie okres połogu, ta rzeka krwi, podpaski wielkości słonia i boląca pipka. Ale tak jak wszystkie zgodnie stwierdziłyście czego się nie zrobi dla swojego Maleństwa
)) Babki są przesadzone, podziwiam każdą z osobna która urodziła!! Medal na dla każdej:-*
Mnie też swędzi skóra, najgorzej na brzuchu
Miłego dzionka Wam życzę i Asia trzymam kciuki za bobaska!
cath lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak naprawdę jak dojdzie co do czego to same nie ogarniemy co się z nami dzieje... Zleci szybko, będziemy chciały mieć maluchy przy sobie i żadna kupa czy wymioty nie będą dla nas wstydem.
Skoro jest się położną, odbiera się porody to te osoby chyba wiedzą co może się dziać z rodzącą i nie ma w tym nic dziwnego, bo to natura, a nie nasze widzimisię, że np. chce nam się wymiotować czy wydalić kał.
Chill dziołszki, nie nakrecajmy się za wczesnieGosiak, Mamaliye, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzkoda, ze u mnie nie ma tych warsztatów tzn w obrębie Katowic, bo do Krakowa jechać mi się nie chce mimo, ze mam tylko 70-80km.
Dzisiaj chyba Katiś idzie na jedne warsztaty więc zda nam pewnie relacje co i jak - tak jak prosiła trzymam kciuki za to, żeby wygrała ten fotelik.
Myślę, ze takie zajęcia są przydatne i jak dostanie się te próbki to można w jakimś stopniu zaznajomić się z produktami danej marki. -
nick nieaktualny
-
nie wiem czy ktos to wrzucal ale ten filmik jest swietny :
https://www.youtube.com/watch?v=_0LN8RpOo68 cz.1
https://www.youtube.com/watch?v=O7kyzrncHLM cz2
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2014, 12:53
przedszkolanka:), Gosiak, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny moja sąsiadka (dalsza koleżanka) ma ślub w przyszłym tygodniu. Jak wiadomo, mieszkamy w bloku. Myślę, aby przystroić jej klatkę schodową. Macie jakieś pomysły? Wizja jest na tyle utrudniona, że mieszka aż na czwartym piętrze, a nasze klatki nie grzeszą pięknością więc muszę faktycznie coś fajnego wykombinować.
-
słoneczna 85 wrote:dolozylam jeszcze druga czesc bo zoabcyzlam ze filmik nie jest caly:) to obejrzyjcie:) matko kochana:)
https://www.youtube.com/watch?v=_0LN8RpOo68 cz 1słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:nie wiem czy ktos to wrzucal ale ten filmik jest swietny :
https://www.youtube.com/watch?v=_0LN8RpOo68 cz.1
https://www.youtube.com/watch?v=O7kyzrncHLM cz2
Ja z tą dziewczynką widziałam jeszcze jakiś filmik gdzie ona zachowuje się jak prawdziwa dorosła kobieta i ją głowa boli itd. No jest świetnai śmieszna naprawdę
-
Słoneczna jak spojrzysz na stronę główną Świadoma mama to po lewej stronie są wydarzenia najbliższe, ale jak klikniesz niżej zobacz więcej wydarzeń to wyskakują wszystkie te warsztaty. Jest ich szczerze mówiąc niewiele no i u mnie nie ma a do Krakowa albo Katowic nie pojadę
-
Wiecie że to moje pierwsze dziecko i marzy mi się poród naturalny. Niestety jestem totalnie zielona w tym temacie. Wiem jedno że najważniejsze jest zdrowie dzidziusia, i niestety muszę zawierzyć i zaufać lekarzom i położnym w których ręce trafię.
Ale nie będą ze mną mieli tak łatwo, bo do czasu porodu przygotuję się w tym temacie, i przeszkolę mojego P., żeby miał oczy i uszy szeroko otwarte.
Wiem że to może trochę dziwnie zabrzmi ale chce poczuć ból porodu, wiem, wiem jestem dziwna, ale mam bardzo wysoki próg odporności na ból – w skali od 1 do 10 daje sobie 9, wiec chce się z tym zmierzyć.
I nie chce dostać znieczulania i oksytocyny z automatu. A potem już nie wiedzieć co się ze mną dzieje, a poród zakończy się rozcięciem krocza, albo CC.
Dużo czytam o oksytocynie i o rozcinaniu, i niestety zauważyłam że u nas w szpitalach się tego nadużywa. Żeby było szybciej i łatwiej, tylko pytanie dla kogo.
Oglądam też programy: „Porodówka” i „Położne”, i coraz bardziej oswajam się z wizją porodu
A to jeden z wielu głosów przeciwko oksytocynie: "Często podanie oksytocyny rozpoczyna ciąg zdarzeń, które mogą doprowadzić do cesarskiego cięcia. Skurcze wywoływane za pomocą kroplówki są silne, długie i często się powtarzają. Powodują ogromny ból, z którym rodząca nie może sobie poradzić.
Dostaje wtedy środki przeciwbólowe o działaniu podobnym do narkotyków. Ich podanie przyczynia się do zwolnienia tempa porodu, powoduje zwiotczenie mięśni i wynikające z tego trudności w parciu".
A Wy co o tym sądzicie? Dziewczyny które już rodziły – miałyście podawaną oksytocynę, czy wszystko było naturalnie?
Mamaliye lubi tę wiadomość
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
Ja idę jutro na Warsztaty Planeta dziecko, właśnie dzwoniła pani aby potwierdzić moją obecność
Zapytałam ile nas mniej więcej będzie, powiedziała, że ok. setki. Ciekawe czy coś wygram z moim szczęściem
Katiś trzymam kciuki za Twoją wygraną.
I trzymam kciuku za dziewczyny dziś wizytujące