Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Angelcia, szkoda, że uciekasz, no ale jak masz się poczuć lepiej to faktycznie lepiej jest się odciąć od forum i sobie wszystko poukładać po swojemu. Mam nadzieje, że jednak wrócisz
Asiaa, to normalne. Ja Zojki ostatnio nie czułam przez 3 dni. Się wcisnęła pewnie gdzieś głębiejale wczoraj przed snem godzinę mi zasnąć nie dawała, tak się tam wierciła
Wicie co, od zawsze lubiłam dzieci, ale teraz zaczęły mnie strasznie irytować. Bardzo lubię dzieciaczki swoich znajomych, ale zaczęłam zauważać, że są moim zdaniem źle wychowane. Nie słuchają się, są rozpieszczone i takie puszczone samopas. Wiem, że nie da się ich ustawić tak jak by się chciało, ale trzeba na nie zwracać uwagę i jeśli robią coś źle to zareagować. Jak widzę takie zachowanie, to mówię sobie w myślach, że ja postąpię inaczej. Wiem, że mówić to ja sobie mogę, a wyjść może inaczej, ale póki co plan mam ambitny. No i postanowiłam, że ja dziecka nie będę wychowywała na komputerach, tak jak np. córeczka mojej koleżanki, nie zje jak nie mam włączonego youtuba, zasypia tylko przed komputerem, jak chcesz coś zrobić na laptopie, to jest ryk jak jej nie dasz, no i telefony też muszą być pochowane, bo tez płacze. Dostaje wszystko na co ma ochotę, a nie daj Boże jej coś nie daj, albo zabierz to jest płacz niemiłosierny. Niszczy wszystko nawet nie swoje, a rodzice reagują dopiero jak muszą coś posprzątać, ale jak dziecko bierze portfel i drze banknoty to nikt nic nie mówi. Nie rozumiem czemu nikt nie zwraca jej uwagi, że się źle zachowuje, jakby się bali albo co. Dziwne to takie. Straszne to jest, ale to się bierze moim zdaniem z lenistwa,bo po co dziecku czytać przed snem książkę skoro można włączyć bajkę na youtubie... Tak samo jak z tymi cyckami. Ta mała też zagląda nawet obcym za bluzkę i chce cycki przy wszystkich wyciągać. Ostatnio mała po całym dniu jedzenia ciasteczek, czekoladek i innych słodkości na pogotowiu wylądowała, bo zatwardzenie miała takie, że lewatywę jej robili, ale co z tego? 2 dni pilnowali, żeby nie jadła słodyczy a dziś znowu się objadała. Pytałam się czemu jej dają to powiedzieli, że czekoladka nie zaszkodzi, a ona tak lubi. No ale potem było ciasteczko, żelki, a do picia kakao... Szok po prostu, szok! Wiem, że się żalę, ale muszę się wygadać, bo strasznie mnie to ostatnio kole w oczy. No i mam nadzieję, że nie wyszłam teraz na matkę-despotkę... :pWiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2014, 00:49
Atakasobiejedna, Sue lubią tę wiadomość
-
Hej
Witam się z rana, jak na zlosc jak moge pospac to obudzilam sie po 7
No ale nic, bede miala dluzszy dzien.
LadyDi, dokładnie o takim samym zachowaniu tez kiedys pisałam. Dzieci moga wszystko, bo nie daj Bog beda plakac, nie ma zadnego tlumaczenia że nie wolno czegos robic, bo zepsuja, albo że to nie jest ich. Jak ja bede sie tak zachowywac to powiem znajomym zeby mnie strzelili w łebGosiak, LadyDi, Fedra lubią tę wiadomość
-
sebza wrote:A mi się dziecko uspało chyba z tych siatkarskich emocji
Cath, ależ Ci zazdroszczę tego uczucia... Chyba jesteś pierwsza na forum z czkawkądosłownie takie ruszanie sie rytmiczne brzucha i w ciagu 5 minut chyba z 40 razy sie ruszal
moze przesadzilam z ilością ale gdzies tak
i to w jednym miejscu caly czas. A mocne to bylo niesamowicie
pod koniec wręcz mnie denerwowalo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2014, 09:01
Gosiak, Penelope, sebza, Fedra lubią tę wiadomość
-
Spakowani, wyszykowani, ahoj przygodo!
Biorę iPada, więc powinnam co jakiś czas zajrzeć, a Wy bądźcie grzeczne, życzę samych udanych wizyt i zero kłótniAsiaa1201, Lara 82, Penelope, megg, sebza, LadyDi, Januszkowa, Fedra, justta lubią tę wiadomość
-
Co do ubrań ciążowych to fakt są strasznie drogie i o ile nie żal mi dać za spodnie 200 zł to za ciążowe już tak bo będą na 5 miesięcy.
Poz tym wszystkie gatki mają ten pas ciążowy wysoko, którego nie znoszę swędz mnie skóra jak go zakładam i po dłuższym noszeniu już czuję te spodnie i mnie to zaczyna cisnąć choć spodnie jeszcze luźnawe.
Kupiłam jedną parę jeansów w H&M za 150 zł, aby mieć w zimniejsze dni w czym wyjść z domu.
Fakt, że każdy ma swój styl, ale ja super czuję się w getrach zciągniętych na biodra i jakiejś dłuższej bluzce czy tunice. Poza tym jest teraz bardzo dużo fajnych tunik oversize, ale nie w galeriach tylko np. na ryneczkach. Mogą być traktowane jak tuniki, do tego cieplejsze majteczki i pończochy i nic mnie nie gryzie i naprawdę nie kosztuje to fortunę, a jak się znajdzie rozmiar taki w miarę to myślę, że po ciąży też będzie dobrze wyglądać
Januszkowa lubi tę wiadomość
-
Gosiak, miłego urlopowania
Cath, nie dalej jak wczoraj zastanowiło mnie dlaczego mój Zdziebąd nie czka, ale pewnie jeszcze zacznie
Asia, jakieś dwa tygodnie temu też miałam tak, trzy dni nic nie czułam ależ się martwiłam, ale znów zaczął po trzech dniach, i i to ze zdwojoną siłą -
Ja też witam z rana
Gosiak udanych wakacji
U nas też dzisiaj strasznie wieje i w nocy lałao.Nie lubie jak sie pogoda zmienia,bo albo krecą mnie nogi albo boli głowa. Obudziłam się w nocy z bólem glowy i teraz tez mnie boli wrrr
LadyDI - Ja tez kocham dzieci ale moje 2 znajome maja córki,które chodza juz do szkoły jedna do 3 klasy a druga poszła do 1 i przeraża mnie ich zachowanie. Ja sama wychowałam 2 córki i nigdy takie nie były. Zawsze grzecznie się zwracały do kogoś i w gościach też siedziały w jednym miejscu i sie bawiły a jak coś chciały np.jakies cistko które leżało do kawy to sie najpierw pytały i wzieły tylko 1. Dzieci moich znajomych nie odejda od stołu jak nie zjedza wszystkiego i nawet sie nie pytaja i do wszystkich mówią na TY. Tych jednych znajomych to juz nawet nie zapraszam tylko wole chodzic do nich,bo jak mała ma mi skakac za plecami po kanapach,fotelach i rozlewac wszystko i wszedzie mi zagladac,to odechciewa mi sie takich gosci.U nich w domu tez nie można spokojnie posiedzie,bo ta 7 latka jest wszedzie a najlepsze,że do tej pory spi z rodzicami,bo mamusia mysli,ze ona jeszcze malutka jest.Zrobili jej piekny pokoj tylko co z tego jak ona w nim 5 min nie siedzi a teraz drugie dziecko w drodze,to jej mąz mowi,że juz calkiem bedzie sie musial wyprowadzic z łóżka. Oglądam też czasami surowych rodziców i jestem z siebie dumna,ze dobrze wychowałam swoje córki,bo żadna mi nigdy nie odpyskowała i nie ubliżyła.Może nie jestem idealna mama ale jestem dumna,że tak udało mi się je wychować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2014, 09:33
Sue, LadyDi, Fedra lubią tę wiadomość
-
Gosiak udanego wypoczywania i pięknej pogody!
A my już po śniadaniu. Teraz muszę poodpisywać na zaległe maile i pomalować paznokcie. Potem ugotuję obiad i odpoczywam:)
Co do ciążowych ubrań to ich ceny powalają na łopatki i osobiście mnie zniechęcają do zakupu. Ale w coś się ubrać trzeba:D Osobiście mieszczę się jeszcze w moje "stare" ubrania, więc na razie nic nie kupiłam. Ale potem na pewno coś będę musiała wykombinować i kupić.
Dobrej niedzieli! -
Witam się w ten pochmurny dzień.
Gosiak udanego urlopu, odpoczywaj do oporu!!!
Ja też jestem za wychowywaniem dzieci a nie ich rozpieszczaniem i uleganiem "bo to przecież jeszcze dziecko" Dużo rodziców chyba nie ma świadomości, albo nie chcą wiedzieć, że te dzieci bardzo szybko wszystko rozumieją i próbują przesuwać granice, które im się wytyczy... Ja też znam trochę takich rodzin.
Ja mam zamiar wychować moje dziecko na normalnego człowieka:) mój mąż też ma takie podejście na szczęście
Atakasobiejedna, Sue, LadyDi, Fedra lubią tę wiadomość
-
Hello w niedzielę!
Mam podobne spostrzeżenia dotyczące wychowania dzieci w moim otoczeniu. No i oczywiście też mam wielkie plany, założenia i postanowienia co będę robić, a czego na pewno nie zrobię, ale niestety z przykrością muszę stwierdzić, że wszyscy ci rodzice, którzy teraz mają rozwrzeszczane 3 latki , także mieli te same założenia, ale później urodziło się dziecko, ryczało nie wiadomo dlaczego i zaczęli stosować metodę "zrobić wszystko, byle płaczu nie było"... Boję się,żeby i mnie i mojego męża to nie trafiło... Najgorsze jest dla mnie to, jak bezsilny ojciec mówi z wyrzutem do matki "daj mu cycka, przecież widzisz, że płacze i nie chce się uspokoić"... bo chociaż wiadomo, że karmienie piersią jest kojące dla dziecka, to jednak nie powinno być podstawową metodą uspokajania... ale wiadomo, najprościej wsadzić cycka, tak samo jak później włączyć bajkę czy dać czekoladę... Zresztą o karmieniu też już kilka dni temu pisałam, jak się przy świątecznym stole wyciąga piersi bez żadnego skrępowania i zakrywania, albo jak teraz rozżalony przedszkolak wraca co domu i wyciąga sutki do przytulania, bo mama doszła do wniosku, że lepiej,żeby się przytulał do piersi niż do maskotki..
Sue, LadyDi, Chanela, Fedra lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Dziewczyny to o czym piszecie powyżej Sebza, Maja i LadyDi, moim zdaniem są to skutki bezstresowego wychowania. Potem wychowuje się takie dzieciaki nadpobudliwe z ADHD, które zgaszą dorosłego jednym zdaniem... I też mi to podnosi ciśnienie ooooj, kiedyś rodzice dali nam po łbie czy dupie i nie było dyskusji, teraz moda na jeżyka albo lekceważenie zachowania, a potem rodzice cierpią bo dziecko im na głowę wchodzi. Nie wiem, nie mam dzieci ale kilkanaście moich znajomych ma już nie jedno nie dwa, i obserwuje tak jak Wy co te dzieci z nimi robią i przysięgam sobie, że u mnie tak nie będzie. No i jestem bardzo nerwowaZobaczymy co z tego wyjdzie.
U nas leje od ranaSłoneczko sobie odeszło..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2014, 11:03
Sue, olcia87, LadyDi, Asiaa1201, Fedra lubią tę wiadomość