Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj na obiad robiłam znowu placki ziemniaczane, mi na szczęście nie szkodzą
Dzisiaj znowu byłam na swapie:)
Myślałam, że dzisiaj nic nie przyniosę a tu niespodzianka;p mam matę edukacyjną( wygląda jak nowa) przesłodkie buciki no i różne bodziaczki i śpioszki:D
Robiłam tam naturalne mydełka, które wzięłam do domu:)
Mąż już skończył brudną robotę w sypialni synka, teraz sprząta i niedługo będzie można wstawiać meble:) -
Asiaa1201 wrote:Juska19 duży brzusio masz jak na 19 tc
Ja mam podobny a w poniedziałek zaczynam 23 tc
Ją oglądam The Voice of Poland
a mi wywala na noc masakrycznie... robilismy ostatnio sweet zdjecia bo pisalam Wam kiedys że ojciec mojego Wiktora mieszka w stanach i chcial zeby mu zdjecia wyslac i robilismy no i te wspolne są z brzucha wieczorem, a ten goly brzuch to brzuch rano na czczo i w sumie jak sie nie ubiore w obcisle ciuchy to dalej nie wygladam jak ciezarna, np na tych warsztatach siedziala kolo mnie inna Lutowka bo wpisywalysmy sie na taka liste i ona sie wpisala na 8 lutego ze ma termin a wygladala jak w duzej ciazy naprawde, a mloda szczupla dziewczyna widac bylo po niej, a ja na tle innych jakbym niewiadomo czemu sie tam znalazlafotelik mogla wygrac tylko mama z brzuszkiem to pomyslalam ze jak na mnie padnie to nawet mi go nie przyznaja
ale jak siostra starsza mojego zobaczyla te nasze zdjecia to powiedziala ze ona to takiego brzucha w 5msc nie miala, a ona rodzila 1,5 roku temu i pytala sie czy napewno jedno dziecko
no i wieczorem jestem jak przed porodem a w dzien to nicchyba ze ubiore bluzke na ramiaczkach no to wtedy widac ze jest brzuch
http://www.iv.pl/images/68584784675006673462.jpg
edit
nie widac tego z golym brzuchem to drugi raz samorano to jest
http://www.iv.pl/images/51677693366778367926.jpg
a nie chwalilam Wam sie! nie dopinam sie w spodnie, a bol uciskajacych spodni w brzuch jest nie do zniesieniaposzlam do h&m (w galerii balyckiej jak ktos szuka ciuchow ciezarnych) i kupilam granatowe rurki a la dzinsy za 79zl
sa super
na zdjeciu mam tylek jak kaczka ale dlatego ze zdjecie robione od gory a nie chce mi sie juz bawic
ale mniej wiecej tak to wyglada
http://www.iv.pl/images/13208618497077056244.jpg
'
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 16:55
lula88, juska19, Sewerynka, Penelope, Fedra, Angélique89 lubią tę wiadomość
-
cath wrote:Dziewczyny mój ginekolog pracuje w klinice nieplodnosci i kobietom które chca zajść w ciążę podaje sie antykoncepcje przez pare miesięcy bo po odstawieniu jest jajeczkowanie na hurra. I wtedy jajniki wypuszczają pare jajeczek. Ja stosowalam antykoncepcje przed 4 lata w styczniu tego roku postanowieniem noworocznym byly starania i odstawilam. I nie czuje sie z tego powodu gorsza. Przy nowej antykoncepcji tych nowych tabletkach ryzyko wystąpienia jakich kolwiek powiklan później jest Male. Ja badania robiłam co pól roku miedzy innymi stany watrobowe i usg piersi wszystko mialam na top top. Kontrolowalam mój organizm caly czas. Wszyscy piszą te zle opinie o antykoncepcji. Ale o dobrych rzeczach to juz sie nie pisze. Kolezanka moja wiedziala ze stosuje antykoncepcje to mnie tak zbesztala bo jej siostra nie mogla zajść w ciążę i zwalily wszystko na to ze kiedys brala antykoncepcje. Gó#no prawda. Zasiegalam opini dwóch lekarzy i stwierdzili ze owszem stare tabletki które byly pare lat temu miały noedociagniecia ale przy współczesnej antykoncepcji nie nie i nie. Wręcz śmiali sie z tym opinii. Wiec nie uważam sie za gorsza bo brałam antykoncepcję a wręcz uważam ze dużo dobrego w moim organizmie zrobila. Wczesniej mialam bardzo bolesne miesisczki ze karetka na sygnale mnie wiozła do szpitala bo z bolu mdlalam. A do tego byly nieregularne. A przy antykoncepcji co miesiąc w czwartek mowilam "dzien dobry ciociu" i bol byl do zniesienia, czasem nawet wg nie czułam nic. I co bylo mila odmiana bo ze mna bywalo bardzo zle. Jak byl pierwszy dzien @ to na zastrzyk przeciwbólowy jechałam do znajomej pielęgniarki bo inaczej to piec dni wyjętych z zycia.
no ja bez tabletek mialam okres jak w zegarku, dla mnie nieregularna miesiaczka to 29 albo 26 dni bo od 10lat mam 27 albo 28 dni i nigdy mi sie nie spoznila, a najwiecej to 3dni i na palcach reki wylicze takie miesiace, a co boli nie mialam nigdy przenigdy bez brania czegokolwiek wiec u mnie nie bylo nigdy koniecznosci tabletek, a mozliwe ze masz racje i to sa plotki z ta plodnoscia ale ja sie poprostu balam ryzykowacbo czulam z tylu glowy ze cos moze byc nie tak bo zbyt duzo razy mi sie "udawalo" nawet jak jeszcze sie nie staralam o dziecko i balam sie ze jak wezme tabsy to pogorsze swoj stan, ale to takie moje myslenie nie poparte zadnym slowem zadnego lekarza wiec bardziej schiz
-
Asiaa1201 wrote:VEL no co Ty gadasz, że brzucha nie widać! Widać i jaki ładny
chociaż zgodzę się z Tobą, że w każdej bluzce brzuch wygląda inaczej
Fotki są super ekstra pamiątka
widac bo bluzka bardzo obcisla i biala i zdjecie robione wieczorem wtedy wlasnie pisalam ze wygladam jak przed porodem i siostra mojego pytala czy aby napewno jedno dziecko
ale ogolnie rano czy tam w ciagu dnia to nie widacchyba ze obcisle mega ciuchy ale tez da sie ukryc jeszcze, ale po sniadaniu juz nie, no ogolnie nikt mnie za ciezarna nie bierze
-
Powiem Wam, że taką schize mam po tym przypadku z Olcia, że już niewiem czy sobie wkrecam czy naprawde to się dzieje... Otóż pobolewa mnie dół brzucha, i wydaje mi się cały czas ze mam mokro w majtkach. Niewiem czy moja chora wyobraźnia płata mi figle, ale już zaczęłam się zastanawiac czy nie jechać na IP
-
Vel śliczny brzusio.. mnie też wzdyma wieczór ale nie aż tak
w sumie 2 tyg różnicy więc jeszcze nic nie wiadomo..
Sue twój taki słodki jak piłeczka
A tak to objadłam się teściowa pacek kruchy z masą budyniową i gruszkami zrobiła.. na pokuszenie będę mieć utrzymanie kilka dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 17:50
Sewerynka, Sue, Penelope, Fedra lubią tę wiadomość
-
Jesli sie tym martwisz moze jedz i sprawdzAsiaa1201 wrote:Powiem Wam, że taką schize mam po tym przypadku z Olcia, że już niewiem czy sobie wkrecam czy naprawde to się dzieje... Otóż pobolewa mnie dół brzucha, i wydaje mi się cały czas ze mam mokro w majtkach. Niewiem czy moja chora wyobraźnia płata mi figle, ale już zaczęłam się zastanawiac czy nie jechać na IP
-
Poważnie jeśli chcecie to Wam zrobię takie tylko jakie kolorki i ile
Vel no naprawdę duży brzusio, aż niesamowite , że z rana nic nie ma, choć ja nie raz mam wrażenie w zależności od dnia , że mi się wsiąknął troszkę i wydaje się mniejszyZa to z godziny na godzinę wyskakuje. To chyba zależy od tego jak dzidzia się układa.
Asiu myślę, że przez pryzmat doświadczenia Olci będziemy teraz szukać u siebie objawów.. Ale nigdy wcześniej tak nie miałaś? To pierwszy raz kiedy masz mokro (Woda, śluz ??). Mi się to często zdarza.. Po prostu mam dużo białego kremowego śluzu.. ale staram się nie panikować, mimo , że juz raz miałam niemiłą przygodę z szyjką w szpitalu co podejrzewali skracanie. Ale jeśli to Cię uspokoi to jedź na IP :**
Suri, pewnie każda odczuwa ten objaw inaczej. Przy porodzie się dowiemy co to za uczucieNo i ja też słodkie pochłaniam oczami
juska19 lubi tę wiadomość
-
Ja tez po wiadomosci o Olci mam rozne schizy mialam czekac do listopada na wizyte w szpitalu ale czekam jak moja siostra urodzi i wybierzemy sie zobaczyc mala a przy okazji pojde do ginka polskiego bo chce miec pewnosc ze jest wszystko dobrze.
Nie mozemy tak sie schizowac bo nie wplywa to dobrze na nasze maluszki wiadomo roznie bywa ale spokojnie trzeba podchodzic do wszystkiego
Co do tego ze masz mokro w majtkach u mnie jest to samo co ide do toalety sprawdzam tylko czy nie krwawie -
Asiu ze mnie prawie codziennie leci biały śluz a często mam wrażenie że woda- majtki mam ciągle mokre
dzisiaj tak samo ale do tego boli mnie taki @ ból... mała nie kopie dzisiaj,ale czuję ją w dole brzucha tak w poprzek, czasami "odpływa" i wraca, taki dyskomfort a nawet ból czuję jak np. stoję. Też się martwię czy wszystko jest ok,ale staram się leżeć, biorę no spę i odpoczywam, zobaczę jutro . Ja wiem że ta wiadomość sprawiła że nasza wyobraźnia i organizm działa "inaczej" ale trzeba być dobrej myśli
jak Cię nadal będzie coś niepokoić to jedź na IP jak Cię to uspokoi :* -
Przedszkolanka, jakbym czytała o sobie :)To układanie się w dole brzucha jest strasznie drażniące.
Asia, no i u mnie jest galaretka już od jakiegoś czasu. Nie to że dużo, ale od czasu do czasu wyjdzie taki mały kawałek ze śluzem. No i usłyszałam na to, że to normalne i nic się nie dzieje, ale powiem szczerze, że po historii Olci już raczej nie napiszę Ci, że to na pewno normalne i wszystko ok, bo nie chcę wprowadzać w błąd. W każdym razie ja to mam i nic się do tej pory nie działo z szyjką.przedszkolanka:) lubi tę wiadomość