Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Katiś, u mnie dziś były dwie koleżanki (jedna ma 8miesięcznego synka druga 2 miesięczną córeczkę) i poopowiadały trochę o porodach
Generalnie dowiedziałam się tyle, że poród boli w cholerę, najgorzej jak główka jest "u wyjścia" i nie można przeć i trzeba czekać na skurcz. Ponoć nacięcie krocza jest ulgą i obie błagały położną o nie
Polecają poród naturalny, bo szybko doszły do siebie i mogły się opiekować maluchami
Ale co najzabawniejsze, obie mówiły, że boli w cholerę, ale o poszczególnych etapach opowiadały ze śmiechem
A właśnie - mamusie z Wrocławia - polecały do rodzenia Brochów albo Oławę. Jak najdalej od Borowskiej, więc muszę zmienić plany)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 14:07
-
nick nieaktualny
-
*Sylwia wrote:dziewczyny - okazało sie właśnie że mam grzybicę pochwy ;/ napiszcie czy którac coś takiego miała i co stosujecie z domowych rzeczy?
Jutro idę do gina ale mogłabym zacząc już coś dzisaij.
Bierzecie jakieś probiotyki? Jeśli tak to jakie?
Sylwia spokojnie bez paniki. Grzybicę pochwy wywołują grzybki Candida i o ile nie jest to stan pożądany to nie jest jakoś szczególnie niebezpieczny.
Dużo gorsze są bakterie powodujące zakażenia.
Niestety grzybica jest dosyć upierdliwa i lubi wracać.
Ja miewam często taki mój urok i jest to u mnie spowodowane spadkami odporności. (Niektórych boli gardło albo mają katar, a u mnie spadek odporności odczuwam tam na dole)
W cyklu w którym się postaraliśmy jeszcze nie zrobiłam testu ciążowego ale wiedziałam, że moja fasolka już jest zaczęło mi się pieczenie, wiec moja gin. przepisała mi tabletki dopochwowe Pimafucin, które są bezpieczne w ciąży bo działają miejscowo i się nie wchłaniają do krwiobiegu więc do dzidzi nie dojdą. (Ważne jest też maść sterydowa z tej serii Pimafucort na to samo choć moja gin mi nie pozwoliła jej stosować w I trymestrze, nie wiem jak by było teraz).
Możesz wspomagać się również nasza pospolitą maścią Clotrimazolum, choć wiadomo to tylko zewnętrznie.
Teraz pod koniec sierpnia miałam jednodniowy epizod swędzenia, sama nie wiem czy to może po goleniu podrażniłam, ale moja gin dała mi na 5 dni profilaktycznie MacMirror Complex 500 globulki dopochwowe. Również bezpieczne bo działają miejscowo, a ponieważ to complex działają zarówno na bakterie jak i grzybki. (Choć są bardzo żółtego koloru i bez wkładki majty są normalnie pomarańczowe, no ale cóż zrobić).
Oprócz tedo ja Sylwia od początku ciąży czyli od końca maja biorę jedną tabletkę dziennie doustnie Provag. Tak zaczęłam i kontynuuje. Choć moja gin jeszcze poleca zamiennie Lacibios Femina również doustnie, raz dziennie. Są to probiotyki z pałeczkami kwasu mlekowego wpływające na dobre PH w pochwie. -
nick nieaktualny
-
No tak o grzybicy mogę pisać stronami bo to tak naprawdę mój największy problem zdrowotny jeśli tak go można nazwać z którym się borykałam kiedykolwiek. Choć da się z tym żyć i się śmieje żeby tylko takie problemy lidzie mieli.
Średnio 2 lub 3 razy w roku mi nawraca, szczególnie w okresach obniżonej odporności organizmu czyli tak jak teraz lub wczesną wiosną.
Bo to jest tak grzybki Candida są wszędzie i naprawdę każdy je miał lub się na nie natknął, ale po to mamy tą dobrą florę bakteryjną aby organizm mógł sam to zwalczyć. No mój jest taki paskudny, że szybciej katar zwalczy niż grzybka na dole więc najczęściej kuracja dopochwowa i jest git.
No i tak jak ktoś za bardzo dba o higienę to też nie jest dobrze dlatego, Sylwia podmywamy się raz dziennie nie więceji to najlepiej specjalnym mydłem glicerynowym lub specjalnymi płynami, ja już od 5 miesięcy używam również poleconego przez gin, Pliva Fem F(pomarańczowy; ograniczający rozwój grzybków i mikroorganizmów), na rynku jest również dostępny Pliva Fem B (zielony o działaniu przeciwzapalnym), oba dostępne w aptece. Jestem z nich zadowolona.
Majty- zero stringów, i tylko bawełniane. Noszenie wkładek non stop również nie jest zalecane bo nie oddycha wtedy tam na dole. Do spania koszula nocna lub super przewiewne gatki.
Grzybki lubią cukier więc ważna jest dieta, ograniczenie słodyczy, kapusta kiszona, ogóreczki kiszone jak również duża ilość jogurtów naturalnych, kefirów, maślanek itd.
O basenów i publicznych toalet, nawet u znajomych nie siadamy.
Co do moczu- to z moczu nie wyjdzie, mocz może być OK.
Co do męża on w zasadzie nie musi robić badań bo jeśli Ty to masz(i cokolowiek innego by Ci wyszło), a kochacie się bez prezerwatywy to musi zostać przeleczony, choć on może dostać tabletki doustne i niekoniecznie musi się czymś smarować (np. doustnie Flukonazole). Ty nie bardzo możesz teraz doustnie i pozostają Ci tylko globulki dopochwowe -
Lara, za to właśnie lubię to forum
Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto coś podobnego miał i doradzi
W Twojej wypowiedzi jest też dużo informacji dla nas - co robić, żeby zapobiegać
Z tymi cukrami to też racja - moja mama nie mogła owoców nawet jeść, bo miała jakiegoś grzybka na drogach oddechowych. Generalnie zmiana diety u niej to była połowa sukcesuLara 82 lubi tę wiadomość
-
A poza tym to może być stan przejściowy i w ciąży wiele kobiet ma grzybicę, ja dużo o tym czytałam bo bardzo się bałam, że skoro w ciąży ma się częściej to ja chyba przez 9 miesięcy będę na tabletkach.
Ja też Sylwia zrobiłam dziś wymaz z pochwy choć wynik dopiero w czwartek mam nadzieję, że nic nie wyhodują niebezpiecznego.
PH w pochwie powinno mieć odczyn kwaśny i z reguły normalnie kobieta taki ma bo to ogranicza rozwój tych złych mikroorganizmów. Wciąży sytuacja się zmienia i PH wzrasta i robi się bardziej zasadowe (najpierw żeby plemniki przetrwały), a potem to już hormony tak działają. A ponieważ my w ciąży non stop mamy zmiany hormonalne to pochwa jest miejscem szaleństwa różnych mikroorganizmów, choć nie zapominajmy, że coś tej dobrej flory bakteryjnej zostaje więc u niektórych nie jest źle.
I jeszcze jedno, nasienie (czytaj sperma) mężczyzny ma również odczyn zasadowy, więc u kobiet gdzie są takie problemy lub np. w ciąży lepiej żeby mężczyzna dochodził na zewnątrz. Zresztą teraz w II trymestrze jest to nawet wskazane, bo sperma zawiera pewne substancje które dobroczynnie działają na szyjkę macicy ale przed porodem, więc w II trymestrze zalecają aby kochać się w prezerwatywie lub dochodzić na zewnątrz.
OK, ale się rozpisałamTrochę teorii.
Ale wiedzę w tym temacie naprawdę mam zgłębioną
OK już Was tym nie zanudzamSue lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ile kosztuje Bebetto w Smyku? Macie już upatrzone wózki?
Znalazłam właśnie aukcje na allegro i podobają mi się takie oto wózki:
http://allegro.pl/bebetto-luca-3w1-hit-2014-wysylka-gratis-i4622922120.html
http://allegro.pl/mondo-greyline-expander-mc-cabrio-zimowe-dodatki-i4621257334.html
http://allegro.pl/jedo-fyn-4ds-memo-maxi-cosi-cabriofix-gratisy-w-wa-i4622921365.html
Ten Jedo mi się podoba - granatowy albo szaryWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 15:01
-
Sue wrote:Kurde, my współżyjemy bez - cały czas się śmiejemy, że teraz można się bzykać bez stresu
Zapytam o to gina na następnej wizycie
Ale Sue nie przejmuj się to jest teoria tylko tak czytałam i tak mi mówił lekarz. Jeśli nie masz problemów właśnie z grzybkami to tak jak mówisz to jest fajny czas aby pozwolić sobie na więcej. A żeby coś się miało wydarzyć to chyba by trzeba było faceta gwałcić kilka razy dziennie
Choć niektóre kobiety tak robią przed porodem bo to podobno przyspiesz
Choć jak podczytywałam forum wrześniowych mamusi to u niektórych się to nie sprawdziło
Także jak zwykle i wszędzie złoty środekSue lubi tę wiadomość
-
Lara swięte słowa....
a ja dodam jeszcze , ze czesto swedzenie pojawia sie bez "aktywnego" grzybka...wiec zero podpsaek pachnących typu rumiankowe, tym samym wkładki, zero pachnącego papieru i pranie w delikatnym proszku a najlepiej dla dzieci, to tak dla tych ktore maja problemy tam na dole w tym ja....
do mnie tez grzybki i bakteri lubia niestety wracać i staram sie tak jak pisałaś, ograniczac cukier choć lubie, wkładki ale nie za czesto, bielizna pełna i bawełniana i na noc spie po prostu w piżamie ktora ma spodenki luzaki i wszystko mi tam oddycha!
pood razu prysznic, zeby nie bylo zbyt mokro, bo bakterie sie namnazaja!
nigdy nie siadałam na obcych deskach i nigdy nie usiade, zero tamponów w miejsach publicznych nawet jak rece umyte, rzadko baseny, sauny itd bo to skupisko bakterii....no i jak ktoraś na solarium chodzi to tylko w mjatkach albo leżec na papierze a najlepiej wchodzic na stojące!
co do faceta to u mnie tak było ze facet jadł tabletki ale jakie to nie pamietamLara 82 lubi tę wiadomość
-
Sue wrote:Dziewczyny ile kosztuje Bebetto w Smyku? Macie już upatrzone wózki?
Znalazłam właśnie aukcje na allegro i podobają mi się takie oto wózki:
http://allegro.pl/bebetto-luca-3w1-hit-2014-wysylka-gratis-i4622922120.html
http://allegro.pl/mondo-greyline-expander-mc-cabrio-zimowe-dodatki-i4621257334.html
http://allegro.pl/jedo-fyn-4ds-memo-maxi-cosi-cabriofix-gratisy-w-wa-i4622921365.html
Ten Jedo mi się podoba - granatowy albo szary
Przede wszystkim musisz przymierzyc sie do takiego wózka, bo czasem wygladaja super a po prostu CI nie leża, to samo z waga, jeśli CI zalezy zeby był lekki to bebetto i x-lander do nich nie należasa cieżkie
moja kolezanka w podobnym klimacie wyczaiła wózek ale sama rama ważyła 15kg...bez gondolii, spacerówki itd! wiec jak dla mnie to zabójstwo! my kupilismy taki gdzie cały wazy 9 kg
Wiec najlepiej wybierz sie do jakiegos centrum niemowlęcego, popatrz, pojezdzij, bo kółka tez sa wazne, sprawdz wage a potem na allegro zamawiaj i płac mniej:D
-
Ale żeby nie było ja staram się zawsze stosować do tych zaleceń, ale też sobie pozwalam na coś słodkiego bo przecież raz człowiek żyje.
Jak jest lato to przecież do białych spodni babcinych majtów nie założę, no muszą być stringi.
No jeszcze nie mogę tamponów normalnie stosować, no ale jak jest jakaś impreza obcisła kiecka no to przecież muszę.
A i na basen czasem pójdę, teraz w ciąży nie ale normalnie, przecież trzeba jakoś żyć
I znów musi być złoty środek
No ceny wózków to jeszcze nie moja bajka, na razie podziwiam co nam tu pokazujecie ale cen w ogóle nie znam i na żywo nie widziałam. Ustaliliśmy z mężem, że w listopadzie coś wybierzemy może w grudniu. Bo u nas skoro będzie wnuś to dziadek kupuje wózekJakby było wnuczka to by babcia kupowała.
Wiec też musimy na cenę zwrócić uwagę, żeby rodziców tak nie obciążyć -
Rudasek, właśnie zależy mi na lekkim wózku, a te wszystkie po kilkanaście kilo! A dziecko przecież też lekkie jak piórko nie będzie.
A jaki wózek Ty masz? Bo bardzo lekki, a na takim mi zależy?
Jadę teraz do teściowej przyszłej, ona chce nam wózek kupić, więc fajnie jak będę mieć jakieś typy
-
Sue my mamy graco evo 3w1 taki w kolorze czarno-chili
Może wizualnie nie jest najsliczniejszy i najmodniejszy ale mnie sie spodobał, jest funkcjonalny, stabilny i własnie bardzo lekki
zerknij sobie na allegro czy w google....
tak jak pisze, szału wygladem nie robi ale w gondoli pewnie pojezdze do wiosny a spacerówka kazda wyglada tak samoa fotelik tez, wiec znów jakiś mega szalowy nie musi byc, tzn mnie na tym nie zalezało az tak bardzo jak na tym zeby był lekki
:D
-
Mnie się ten Bebetto na żywo wydaje strasznie masywny. We Wro nie ma sklepów, w których jest duży wybór wózków, nie można sobie porównać, pojeździć. Muszę poszukać i posprawdzać.
Od przyszłego tygodnia zaczynam kompletować wyprawkę - później będą święta, trzeba będzie kupić prezenty, więc kasa się przyda
Idę na balkon połapać trochę witaminy D