Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudasek wrote:No to tak jak my..szkoda, ze mieszkamy tak daleko bo bysmy siły połaczyły
Gosiak..jak robisz krem ???
Ja prosto bardzo - gotuję dynię w kawałkach w wywarze (rosole jak kto woli) wołowym, który mam od wczoraj i jak już jest miękka, miksuję i ew. doprawiam do smaku. Prażę pestki z dyni i posypuję.
Ale słoneczna wklejała przepis na jej krem, może być ciekawy, pozwolę sobie przekopiować:
ziemniaki, marchew, cebula, czosnek,papryka, dynia no i curry, pieprz sol, troche slodkiej papryki
do tego grzanki z chlebka smazone:) uwielbiamy!!!!!!!!!!
ziemniaki najpierw podsmazam na patelni - po czosnku na tym oleju.
wszystko blenduje na koniec- jakby ktos chcial skorzystac:DWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 09:10
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
no ja bardzo podobnie do słonecznej
tylko na koniec dodaje jeszcze kilka łyżek smietany 30%
i bez curry
i nie smaże ziemniaków, tylko wszystko gotuje w garze to miekkościi blender w ruch:)
-
Dzien dobry...
W koncu i ja otworzylam oczy choc jeszcze w lozku siedze... maz poszedl z psem na spacer nawet nie wiem jaka jest pogoda...
Milej i udanej niedzieli bez przykrych niespodzianek...Penelope lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
ja nosiłam
teraz musze wieksze
kurde wczoraj sie przeraziłam jak kupiłam stanik 34/85 C !!!!!!! masakra...w zyzciu takiego nie miałam, zawsze 70/75B i to push up:)a teraz taki wielki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 09:30
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Cześć. Skończyliśmy remont pokoiku Poli
Tzn teraz zostało jeszcze skręcić komodę, bo szafa już stoi
Pasy wyszły "że Ahhhh
". Wszyscy myślą, że to tapeta
Mój T to taki dumny chodzi, że wszyscy go chwalą
za te piękności co stworzył, a on za każdym razem powtarza, że mój to był pomysł i, że on tylko malował
Kochanyy
Moi rodzice pomogli położyć panele. Mamusia umyła okno w sypialni i pomogła zmyć farbę z szafy zabudowanej.
Wczoraj Tomek odbył ze swoją córką rozmowę przy skręcaniu szafy:
"Widzisz Poluśko Ty to nawet się jeszcze nie urodziłaś, a już masz swój pokoik. A tatuś swój własny pokój dostał dopiero jak miał 15 lat" Tu Pola kopnęła.
"Widzisz córko, takie to były czasy "
Tu znowu dostał kopniaka
Burdel w salonie jest nieziemski. Wszystkie graty są zwalone i trochę nam się przestrzeń salonu zmniejszyła
Dziś mam zły humor ;/ wstałam i kurde płakać mi się chce, i jeszcze na domiar złego kot łasząc się wylał kawę (dobrze, że na moje udo, a nie na brzuch !!! ) No i jak się tutaj nie popłakać ?! Dobrze, że jedziemy dziś na obiad do moich rodziców.
Pozdrawiam WasGosiak, Penelope, Fedra, Januszkowa lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Rudasku sprobuj z curry:) ja nie wyobrazam sobie tej zupy bez curry:)
pychota!!
ja dzis w nocy wstawalam siku chyba 4 razy....
nie moge pic herbaty na wieczor bo pozniej tak chodze...
a dzis nowy tydzien. Macius troche pukal wieczorem i rano- to dobrze;)
ale jest niesmialy bardzo. moze sie rozkreci:)Gosiak, megg, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam sie w ten sloneczny (przynajmniej u mnie) dzien.
Juz od jakiegos czasu chodzi mi po glowie rozjasnienie moich paskudnych wlosow... moze w koncu bym sie za to wziela? jakis odcien rudego by u mnie zawital tak jak w zeszlym roku na jesien.. choc nie tak krzykliwy, bo dla przyszlej matki nie pasuje mi taka petarda.
Jednak mam obawy, ze zaszkodze mlodej, ze nie powinnam -
Ja miałam blond przez jakiś czas i to co przeżywała moja skóra głowy podczas zabiegów i tydzień po to była jakaś masakra. To jest tak silna chemia, że teraz na bank bym się nie zdecydowała. A robiłam to zawsze u bardzo dobrego fryzjera. Wiem, że są babki, które biorą przed wizytą u fryzjera i farbowaniem na blond środki przeciwbólowe.
-
słoneczna 85 wrote:Angelcia ja po porodzie sobie rozjanie wlosy- juz nie moge sie doczekac:D
teraz nie chce malowac- rozjasniacz to jednak mocna ingerencja
-
Witamy Was dziewczyny
Śniadanko zjedzone herbatka wypita:)
I co tu teraz robić
Angelcia wydaje mi się ze w tych pierwszych tygodniach nie jest zalecane farbowanie włosów.
koleżanka ma blond i odrosty normalnie rozjaśniała i farbowałaa córeczka urodziła jej się piękna i zdrowa
Może jak będziesz umawiać się do fryzjera to wspomnij że jesteś w ciąży może Cię umówią jak będą mieć mniej klientów żebyś nie musiała wdychać tyle zapachu farby
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 10:39
-
Katiś wrote:Cześć. Skończyliśmy remont pokoiku Poli
Tzn teraz zostało jeszcze skręcić komodę, bo szafa już stoi
Pasy wyszły "że Ahhhh
". Wszyscy myślą, że to tapeta
Mój T to taki dumny chodzi, że wszyscy go chwalą
za te piękności co stworzył, a on za każdym razem powtarza, że mój to był pomysł i, że on tylko malował
Kochanyy
Moi rodzice pomogli położyć panele. Mamusia umyła okno w sypialni i pomogła zmyć farbę z szafy zabudowanej.
Wczoraj Tomek odbył ze swoją córką rozmowę przy skręcaniu szafy:
"Widzisz Poluśko Ty to nawet się jeszcze nie urodziłaś, a już masz swój pokoik. A tatuś swój własny pokój dostał dopiero jak miał 15 lat" Tu Pola kopnęła.
"Widzisz córko, takie to były czasy "
Tu znowu dostał kopniaka
Burdel w salonie jest nieziemski. Wszystkie graty są zwalone i trochę nam się przestrzeń salonu zmniejszyła
Dziś mam zły humor ;/ wstałam i kurde płakać mi się chce, i jeszcze na domiar złego kot łasząc się wylał kawę (dobrze, że na moje udo, a nie na brzuch !!! ) No i jak się tutaj nie popłakać ?! Dobrze, że jedziemy dziś na obiad do moich rodziców.
Pozdrawiam Wasmoi rodzice tez chwalili pokoik ochy i achy a moi teściowie nic sie nawet nei zapytali, nawet nie chcieli zobaczyć jak byli.
a doskonale wiedzą ze mamy juz pokoik zrobiony. Jak zyc? Hahha
A my wczoraj sie z M poklocilismy nie odzywalismy sie do siebie aż do dzis rana. I mój mąż mnie przytulił i polozyl rękę na brzusiu i Konstancja kopnela z całych sił najmocniejszy kop jaki kiedykolwiek dostalam mój mąż na mnie sie spojrzał z uśmiechem takim ze gdyby nie uszy to by miał uśmiech do okola Glowy ja na niego z uśmiechem. Normalnie Konstancja chciala nas pogodzićmój kochana mała istotka
truskawkax25, Penelope, Angélique89, Fedra lubią tę wiadomość
-
ja mialam od 7 lat rude
cudnie sie wnich czułam itd....ale od stycznia robiłam henna ktora nie farbuje na stałe, i tak wyszło ze do dziś włosy mi odrosły i tych rudych rozjasnianych, suchych i zniszczonych nie mam wogole....
mam naturalne, takie ni mysie ni brazowe, masakrycznie tesknie za rudymi ale mi szkoda włosów....natomisat tak jak Was mega mnie nachodzi zeby jednak zrobić, albo jakies ombre czy cos.....ehhhhhhhhhh tym bardziej ze wesele za tydziensłoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo ja akurat sama sobie 'grzebię' w moich włosach jeśli chodzi o kolor, bo po prostu to takie moje małe powołanie. Nie powiem, bo obciąć też się obetnę, uczeszę i w ogóle, ale nie ma to jak mieć oczy dookoła głowy (czyt. iść do fryzjera i dać się obciąć
).
-
Rudasek wrote:ja mialam od 7 lat rude
cudnie sie wnich czułam itd....ale od stycznia robiłam henna ktora nie farbuje na stałe, i tak wyszło ze do dziś włosy mi odrosły i tych rudych rozjasnianych, suchych i zniszczonych nie mam wogole....
mam naturalne, takie ni mysie ni brazowe, masakrycznie tesknie za rudymi ale mi szkoda włosów....natomisat tak jak Was mega mnie nachodzi zeby jednak zrobić, albo jakies ombre czy cos.....ehhhhhhhhhh tym bardziej ze wesele za tydzienlepiej niż moich naturalnych ciemno brązowych. Pasują mi.
ale farbuje u fryzjera raz w miesiącu
jedynym minusem jest to ze się spłukuje i płowieje i muszi mi fryzjerka odświeżać kolor
a tak jestem mega zadowolona wiec Rudasek witaj w klubie ukochanych rudych włosów.
to bylo moje marzenie od zawsze miec rude
-
nick nieaktualny