Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosiak wrote:Ja mam takie sprawdzone - parówki z szynki - 97% mięsa i bardzo mało innych dodatków. Jem je bardzo rzadko, ale wczoraj np. kupiłam z myślą o niedzielnym śniadaniu - po paróweczce i do tego jajecznica
Chociaż do jutra może mi się już odmienić.
a gdzie je kupujesz? -
Gosiak wrote:No to super, że masz dziś wolne
Może spróbuj zamiast kawy yerba mate? Parzy się ja w 70-80 stopniach, ale nie każdemu smakuje. Są napoje na bazie yerby - bombilla na pewno i chyba w biowayu są jakieś inne też.
A co do kawy, to jest specjalna Astra niskodrażniąca - nie podrażnia żołądka i jest bardzo łagodna w smaku i polecana przy wrzodach, itp.
a yerba smakuje jak co?
bo to chyba jest podobne do zielonej albo bialej? a ja nie przepadam bo jak siano smakuje troszkeja lubie najbardziej niezdrowa bo czarna i mocna jak smola i z duza iloscia cukru i cytryny
ale przynajmniej nawet jesli jest sianowata to napewno po niej nie mdli wiec i tak dobrzea tak po niej cisnienie skacze? ma duzo kofeiny yerba?
-
Gosiak wrote:O paskach nic nie słyszałam.
Mi Janinka nie przeszkadza spaćW sensie nawet jak jest aktywna to jest to fajne i nie zakłóca mi ani zaśnięcia ani snu.
http://www.prozdrowie.pl/Artykuly/Ciaza-i-Dziecko/Ciaza/Metoda-kinesiology-tapingu-w-leczeniu-bolow-kregoslupa-u-kobiet-w-ciazy
na warsztatach polecano te paski -
Vel wrote:a gdzie je kupujesz?
I kupuję je w osiedlowym mięsnym, ale podejrzewam, że są w większości sklepów, na pewno je widziałam w Auchan. -
Vel wrote:a yerba smakuje jak co?
bo to chyba jest podobne do zielonej albo bialej? a ja nie przepadam bo jak siano smakuje troszkeja lubie najbardziej niezdrowa bo czarna i mocna jak smola i z duza iloscia cukru i cytryny
ale przynajmniej nawet jesli jest sianowata to napewno po niej nie mdli wiec i tak dobrzea tak po niej cisnienie skacze? ma duzo kofeiny yerba?
Tak wygląda średnia tabela podstawowych wartości odżywczych zawartych w yerbie, uzyskanych z 50 gramów mate zalanej wodą o temperaturze 70ºC :
kalorie: 47 kcal
węglowodany: 9,90 g
cukry: 3,40 g
błonnik: 0,72 g
sód: 4,70 mg
żelazo: 1,70 mg
magnez: 36 mg
witamina B6: 0,45 mg
witamina C: 3,20 mg
tanina: 0,5 mg
kofeina: 0,30 g
(dane pochodzą z argentyńskiego Narodowego Instytutu Yerba Mate).
Wartości te oczywiście różnią się zależnie od regionu i plantacji, z jakich pochodzi yerba mate. Oprócz wspomnianych już składników, napój ten może też zawierać witaminę A, B1, B2 i B3, oraz fosfor, potas, cynk i karoten. Właśnie by nie tracić wielu z tych cennych składników, korzystne jest zalewanie mate wodą o temperaturze poniżej 100ºC.
Yerba mate trudno odmówić pozytywnego wpływu na ludzki organizm. Spożywana w rozsądnych ilościach dostarcza wielu cennych składników odżywczych, nawadniając i jednocześnie oczyszczając ciało. Jest ona naturalnym źródłem przeciwutleniaczy, działa antydepresyjnie oraz doskonale stymuluje organizm dzięki zawartej w sobie kofeinie.
Ten ostatni składnik wiele osób ciekawi najbardziej, gdyż razem z nim pojawia się możliwość zastąpienia kawy, czy herbaty właśnie yerbą. Niektórzy mówią wprawdzie, że to, co kryją w sobie liście ostrokrzewa paragwajskiego, nie jest zwykłą kofeiną, lecz jej pochodną zwaną mateiną. Spory na ten temat od lat toczą ze sobą nawet naukowcy.
Są tacy, którzy udowodniają, że substancja kofeinowa zawarta w ostrokrzewiu paragwajskim jest inna niż ta w kawie. Jednym z dowodów tej teorii miałoby być inne działanie na organizm (a zwłaszcza na pracę serca) kawy, herbaty i mate. Większość badaczy twierdzi jednak, że chemicznie rzecz biorąc, mateina, teina, kofeina, czy guaranina, to dokładnie to samo. Te wszystkie nazwy to nic innego jak synonimy tego samego alkaloidu, zaliczanego do grupy pobudzających substancji psychoaktywnych (psychotropów). I który ma, oczywiście, swą naukową, jednoznaczną nazwę: 1,3,7-trimetyloksantyna.
Nie oznaczna to jednak, że kawa i yerba mate działają na ludzki organizm w identyczny sposób. Zdaniem większości ekspertów, różnice wynikają z tego, że poza kofeiną poszczególne surowce roślinne posiadają też różniące się między sobą inne aktywne alkaloidy, oraz zupełnie inne subtancje, które razem modyfikują jej działanie. Nie bez znaczenia są też zupełnie różne techniki picia tych napojów.
Teoretyczna moc pobudzająca yerby jest mniejsza niż ta kawowa. Podczas gdy kawa, średnio, w każdych swych 100 gramach kryje około 3 gramów kofeiny, yerba mate w takiej samej ilości ma jej maksymalnie zaledwie 0,96 grama. Pamiętajmy jednak, że pijąc matę w tradycyjny sposób, do tykwy wsypujemy około 40/50 gramów yerby, co już nam daje 0,3 grama kofeiny. Tymczasem do tradycyjnego włoskiego espresso daje się maksymalnie 10 gramów kawy, zawierające jedynie 0,057 grama kofeiny.
-
Gosiak wrote:Są firmy Tarczyński http://pomorskiewedliny24.pl/userdata/gfx/b00f372733bb420ae96d2cca60a56a66.jpg
I kupuję je w osiedlowym mięsnym, ale podejrzewam, że są w większości sklepów, na pewno je widziałam w Auchan.
poszukamale chyba nie maja tej takiej brazowej skorki nie?
lubie ta skórke taka
ja jem te ale wiem, ze to syf bo jak mowie zaraz mi niedobrzze po tym ale czasem sie nie moge opanowac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 12:18
-
Ja leżę jeszcze kiepsko się dziś czuje. Oglądam łóżeczka na allegro i chyba kupie niebawem z firmy klups biale+wenge
Aha wiecie że z aplikacji mobilnej allegro są bony po 20 zł co jakiś czas, ja już ściągam 3 -
Vel wrote:
pytalam o te paski kinesiotaping czy jak to sie zwie, wiecie cos o tym z zycia?
Miałam kilka razy przyklejane w tej ciąży z powodu bólu pleców i bioder. Mi pomagały. Tylko muszą być dobrze naklejone. Raz miałam naklejane przez inną panią niż moją fizjoterapeutkę i niestety nakleiła bez dobrego naprężenia i nie było takiego efektu. Ogólnie polecam na bóle pleców.
A ja dzisiaj zauważyłam tę ciemną linie na brzuchu. Zawsze mi się wydawało,że ona jest tylko na brzuchu, no ale okazało się,że mi się robi od spojenia łonowego (póki co tam jest najbardziej intensywna) i idzie ku górze. Jeszcze nie dotarła do pępka, ale jest już blisko.
Jeśli chodzi o kopanie, to mój Maksymilian leży poprzecznie i jak próbuję zasnąć na boku to strasznie mnie okopuje, ale w nocy albo śpi, albo nie czuję jak się rusza. Czasem jak wstaje do toalety, to też się nie rusza. Więc sądzę, że przesypia noc. Ale od rana już zaczyna boksowaćDuży jest, czasem jak leżę na plecach to czuję taki ciężar w brzuchu
Słodki ciężar
Fedra lubi tę wiadomość
-
Hej byliśmy z mężem w takim wielkim sklepie Świat dziecka w Częstochowie, właścicielem jest firma ADAMEX ta co produkuje wózki.
No i nigdzie już nie szukam inwestujemy w patriotyzm lokalny wózek wybrany częstochowskiej firmy:-) Dziadek kupi w styczniu
http://www.moje-miminko.cz/kocarky-adamex-pajero-alu-len-eko-16461.html
Znalazłam go tylko na czeskiej stronie jeśli chodzi o kolorystykę.
W ogóle wózków tej firmy tam jest wystawionych chyba z 60 gondoli, 60 spacerówek szok. Noale kolorystycznie ma mieć czarną ramę, i gondola na spodzie czarna, a reszta to taki fajny gruby jasno szary eco-len. I ma nową ulepszona spacerówkę.
Ogólnie gondola podobna do Bebetto Luca, ale spacerówka dużo stabilniejsza, lepiej zabudowana troszkę szersza i ma fajną wkładkęNo i jest 2 w 1 z adapterami do fotelika Maxi Cosi, który będziemy kupować z bazą
No to jak mówiłam, każdy coś dla siebie znajdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 12:58
Penelope, Fedra lubią tę wiadomość
-
Topola wrote:Sue, co mu zaśpiewałaś?
I'll be thereDobrze, że nikt nie słyszał. Może się uspokoił na zasadzie "Mama, będę już spokojny tylko błagam, przestań śpiewać"?
Vel, z tym spaniem po dobranocce, to mi absolutnie nie chodziło o nic złego! To jest normalne - moja mama opowiadała mi, że jak była w ciąży z moim bratem to chodziła spać o 20:00. Mówiła, że się już o tej godzinie kończyła po prostuA studiowała jeszcze i z tatą mieszkali w akademiku. Sen miała taki mocny, że mogła być impreza życia, a spała jak niemowlak.
A u Ciebie tym bardziej, skoro zasuwasz cały dzień, to normalne, że jesteś zmęczona.
Ja nie umiem w nocy zasnąć, bo się nie czuje śpiąca. Znaczy się, jak idę się kąpać, to padam z nóg, kładę się do łóżka i nic - oczy jak 5 zeta ;/
Fajnie, że masz wolneU nas pogoda przepiękna, ciepło jak w sierpniu. Piękne mamy lato tej jesieni we Wrocławiu
Topola lubi tę wiadomość
-
Ja dziś nie gotuje mam ochotę na kebab chyba z pół roku nie jadlam.
Głowa dalej boli
Pochwalcie się dziewczyny co kupiłyscie dziś z gazeta ze zniżkami
Ja duża torebkę camel z reserved ale z łóżka onlineWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 13:18
-
Kurcze, zjadłam kostkę czekolady i już mam zgagę. Wiedziałam, że to zły pomysł, ale nie mogłam się powstrzymać. Teraz wiem na pewno - czekolada w ciąży nie, bo zgaga.
Ja jeszcze sprzątam, później jadę do miasta. Ponoć we Wrocławiu jakiś marsz równości, mam nadzieję, że żadnych świrów nie będzie.
-
megg wrote:
Pochwalcie się dziewczyny co kupiłyscie dziś z gazeta ze zniżkami
Ja duża torebkę camel z reserved ale z łóżka online
Ja sweter ciepły z happymum, podawałam linka, ale mogę jeszcze raz jakby co
-
nick nieaktualnySue haha dobre to z tymi parowkami, ale raczej Twoj P mial racje.. Wiecej w nich shitu niz miesa.
Penelope zeby nie bylo, ze moze jeszcze z pomidorow zrobilam ten sos, hahaDałam passatę pomidorową, zawsze mam w domu jakbym właśnie miala taki dzien..
Sylwia nigdy nie jadłam kaczkiale murzynka bym zjadła.
Co do snu to ja też nie mam problemu, budzę się w nocy, ale przed ciążą też miewałam takie dni. Nawet śpię czasami na brzuchu, bo w sumie dalej jestem deską..
Lara ja też myslalam nad wycieczka do Czestochowy wlasnie poogladac wozeczki, bo wiem ze jest w czym przebierać. Powiedz mi jedno (bo już ta byłaś) czy jest możliwość wyboru bialej ramy? I jaka jest +/- cena tego wozka? Sa bardzo podobne do Riko Nano i dlatego przypadl mi do gustu.
A-HA! Moj maz jedzie do pracy na jakas elektrownie do Połańca? Jakoś tak, nie bedzie go od poniedzialku do piatku przez najblizsze 3 miesiace - ja sie ciesze, dobrze to na nas wplynie, a przynajmniej na niego.
Ja kupilam sobie ostatnio z reserveda torebkę, ale czarną coś model jak listonoszka.Penelope lubi tę wiadomość
-
sebza wrote:Miałam kilka razy przyklejane w tej ciąży z powodu bólu pleców i bioder. Mi pomagały. Tylko muszą być dobrze naklejone. Raz miałam naklejane przez inną panią niż moją fizjoterapeutkę i niestety nakleiła bez dobrego naprężenia i nie było takiego efektu. Ogólnie polecam na bóle pleców.
A ja dzisiaj zauważyłam tę ciemną linie na brzuchu. Zawsze mi się wydawało,że ona jest tylko na brzuchu, no ale okazało się,że mi się robi od spojenia łonowego (póki co tam jest najbardziej intensywna) i idzie ku górze. Jeszcze nie dotarła do pępka, ale jest już blisko.
Jeśli chodzi o kopanie, to mój Maksymilian leży poprzecznie i jak próbuję zasnąć na boku to strasznie mnie okopuje, ale w nocy albo śpi, albo nie czuję jak się rusza. Czasem jak wstaje do toalety, to też się nie rusza. Więc sądzę, że przesypia noc. Ale od rana już zaczyna boksowaćDuży jest, czasem jak leżę na plecach to czuję taki ciężar w brzuchu
Słodki ciężar
fajnie, ze piszesz a ile kosztuje naklejenie takiego czegos i wizyta u fizjoterapeuty? bo trzeba sie umowic tak i on wtedy nakleja? jestem zielona w temacie, nigdy nie bylam u fizjoterapeuty ani masazysty
ja czekam na ta linieniecierpliwie
-
Sue wrote:I'll be there
Dobrze, że nikt nie słyszał. Może się uspokoił na zasadzie "Mama, będę już spokojny tylko błagam, przestań śpiewać"?
Vel, z tym spaniem po dobranocce, to mi absolutnie nie chodziło o nic złego! To jest normalne - moja mama opowiadała mi, że jak była w ciąży z moim bratem to chodziła spać o 20:00. Mówiła, że się już o tej godzinie kończyła po prostuA studiowała jeszcze i z tatą mieszkali w akademiku. Sen miała taki mocny, że mogła być impreza życia, a spała jak niemowlak.
A u Ciebie tym bardziej, skoro zasuwasz cały dzień, to normalne, że jesteś zmęczona.
Ja nie umiem w nocy zasnąć, bo się nie czuje śpiąca. Znaczy się, jak idę się kąpać, to padam z nóg, kładę się do łóżka i nic - oczy jak 5 zeta ;/
Fajnie, że masz wolneU nas pogoda przepiękna, ciepło jak w sierpniu. Piękne mamy lato tej jesieni we Wrocławiu
A ja wcale tego nie odebralam jako cos zlegoznowu moja wypowiedz wyszla jakas agresywna jakby mnie to urazilo?
ehh no co ja poradze ze mam taki styl pisania
to pisanie jest beznadziejne, zaraz ktos cos napisze i kazdemu brzmi to jakos na opakzupelnie inaczej jak sie rozmawia
-
Gosiak wrote:O, a pokaż torbę, w sumie by mi się na jesień taka przydała w tym odcieniu.
Ja sweter ciepły z happymum, podawałam linka, ale mogę jeszcze raz jakby co
Gosiak moglabys napisac o tych znizkach gdzie je w koncu dorwalas? bo ja cos nie w temacie, jakos temat niedoczytalam chyba
-
Vel wrote:Gosiak moglabys napisac o tych znizkach gdzie je w koncu dorwalas? bo ja cos nie w temacie, jakos temat niedoczytalam chyba