X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 13 października 2014, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój mały jest od soboty tak spokojny, że już mi sie to przestaje podobać.
    Chyba się jakoś przekręcił dziwnie.
    Nawet po jedzeniu szału nie ma :-(

    No tak źle i tak nie dobrze.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 13 października 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym ciastkiem to nie powiem może bym zjadła, ale jakoś straszną chemią mi to zalatuje. No jak może w minute w mikrofali i w ogóle.

    No ale z moimi problemami gozowo jelitowymi to ryzykować nie będę. Mam serniczek z toffi :-)

    słoneczna 85, cath, Fedra lubią tę wiadomość

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 13 października 2014, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po, lecę po kanapki i sobie z automatu kupię zaraz cappuccino z czekoladą - a co! :)

    Sue, Fedra, megg lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 13 października 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie się bardzo rzadko coś śni, ostatnio śniło mi się, że pojechaliśmy nad jezioro ale nie wiem z kim byłam, była nas 3 jakaś dziewczyna i jakiś chłopak.

    I nagle on przyszedł do nas i mówi chodźcie za mną, no i my poszliśmy za nim, a on nas tak blisko jeziora za drzewem schował i mówi bądźcie cicho. My nie wiedziałyśmy o co chodzi, on nie chciał straszyć, ale jak się wychyliłyśmy to zobaczyłyśmy wilka który czyhał na nas. No i z przerażenia się obudziłam.

    No to mój najstraszliwszy sen jaki miałam ostatnio i niech tak zostanie :-)

    Choć ciekawe co on znaczy bo te senniki to każdy co innego powie :-)

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 13 października 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z piciem Gosiak to ja przed ciążą bardzo mało piłam. Czasami łapałam się na tym, że może z 2-3 kubki dziennie.

    Wiem, że teraz trzeba dużo. Ale ja tak nie liczę na litry. Bo wód butelkowych nie piję bo mi nie smakują w ogóle. Tylko przegotowaną wodę.
    I staram się żeby dziennie wypić 6 kubków. Tak sobie liczę.

    Choć na czczo dużo piję dla lepszej przemiany. I jakoś rano chce mi się pic i już dziś były 3 kubki, więc do wyrobienia mojej normy zostały jeszcze 3 więc pewnie dziś ogólnie będzie więcej :-) (wszystkich płynów)

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 13 października 2014, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna 85 wrote:
    a to meblujecie cale miezkanie? czy wymieniacie meble? bo mowilas ze naroznik itd?

    Sofę wymieniamy na narożnik- stara pójdzie na działkę na wsi. Stołu nie mamy tak samo szafy w sypialni. Mieliśmy tylko komodę ( mieszkamy tutaj prawie 2 lata). Generalnie przyjście na świat małej to taki "bodziec" do odświeżenia mieszkania. Czeka nas jeszcze remont przedpokoju. Już mam dość życia wśród kartonów i worków z ciuchami ;/ ale jak jutro szafa przyjedzie to będe mogła układać rzeczy, więc i miejsca się trochę zrobi :)

    słoneczna 85 lubi tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 13 października 2014, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczna jak byłam 3 tyg temu to lekarz powiedział, że ciąża jest za młoda żeby mógł zrobić szczegółowe pomiary...( wg usg był 20 tydz) Sprawdził te podstawowe oczywiści. No i dlatego idę dzisiaj :)

    Ja też będę miała 3 pobrania przy teście obciążenia glukozą.

    Co do snów to ja mam bardzo kolorowe sny, generalnie zawsze coś mi się śniło, ale teraz to już przesada;)

    Lara mój maluch też ostatnio mniej kopie, właściwie ok kilku dni, ale rusza się czasami i to czuję, więc spoko :)

    Ja na śniadanie zjadłam kanapki z jajkiem ogórkiem zielonym, papryką zieloną, natka pietruszki, kiełkami rzodkiewki i sałatą i popiłam to wodą z cytryną ;p Takie śniadania lubię najbardziej- im więcej zieleniny tym lepiej:D

    Ja jak czuję, ze choroba mnie łapie to piję herbatę z miodem i cytryną i daje radę:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 09:44

    słoneczna 85 lubi tę wiadomość

    c7hyim7.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 13 października 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam tak, że mój organizm daje mi znaki :D Tzn kiedy za mało wypiłam to albo strasznie zachciewa mi się pić albo zaczynam "czuć" nerki, więc sięgam po wodę. Tak samo jak mi czegoś brakuje. Np. teraz mam ochotę na mięso, wędlinę, parówki czyli brakuje mi żelaza- bo chce mi się mięso. Innym razem mogłam główkami jeść sałatę.
    Ostatnio też napadło mnie na jogurty naturalne i sery- czyli mój ogranizm domagał się wapnia :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 09:47

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!
    Jak anleżę do średniowysokich - 174/175cm a mój Ł jest w zasadzie mojego wzrostu ( może 1cm niższy) i mi to nie przeszkadza bo jest baaardzo męski ;]

    Oglądałam w weekend wózki i powiem wam że xlander jest mało zwrotny w stosunku do inncyh wózkiów. Bebetto znacznie lepszy. Oglądałam na żabiance wózem emmaljunga - baaardzo wygodne tylko strasznie drogie więc na pewno nie kupię. Tako tez są zwrotne
    Mam w bdygoszczy upatrzony sklep z akcesoriami dzieckowymi i wózkami polskiej firmy. I jak tylko będzie fajny to zainwestuję w rodzimą firmę ;]


    Nawet nie zauważyłam że belly zaznaczył mi 6-ty miesiąc ;]
    Wydawało mi się że 6 zaczyna się od 24 tygodnia ???? kompeltnie juz sie nie orientuję jak to jest liczone ;]

    Dzisiaj o 20 mam połówkowe :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj jechałam do pracy autobusem. Od rana miałam mdłości - może z głodu. Także ledwo szłam żeby nie rzygnąć. A w autobusie wszytskie stare babki gapily się na brzuch i nic. Nawet dupy nie ruszyły żeby ustapic miejsca - nic. A ja stałam koło nich - eytrzesło mnie solidnie także miałam juz wszytsko na wysokości gardła - miały szczęście ;P

    Jestem już dobre +8kg
    Nie przeszkadza mi to jak wyglądam. Był moment że cycki zrobiły sie większe a teraz przy brzuchu już się takie nie wydają ;] ehh

    Fedra lubi tę wiadomość

  • cath Autorytet
    Postów: 2478 3236

    Wysłany: 13 października 2014, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Ja miałam przed, po godzinie i po dwóch. Moja ginka wyraźnie podkreślała, że mają być 3 wyniki do krzywej cukrowej.
    Też tak miałam. A cytryna nie zaburza wyników Jedynie normalizuje smak glukozy :) Nawet panie w laboratorium się mnie pytały czy mam wciśnięta cytrynę bo łatwiej wypić a bez cytryny często kobiety zwracają.

    klz9vcqgnrjhn698.png
    f2w3ugpjp3upleah.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 13 października 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie odnośnie ustępowania miejsca.
    Angelcia jak jest u Ciebie w laboratorium.U mnie kobiety w ciąży mają pierwszeństwo więc ostatnio weszłam i oznajmiłam, że wchodzę bez kolejki i koniec. Nie chciałam czekać w tych zarazkach a byłam akurat w lab. które jest przy przychodni :-)

    Gosiak lubi tę wiadomość

    relge6yd3cl8y0me.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara u mnie takie uprzejme Sucze sa na osiedlu, ze by Ci nawet bulke z reki wydarły, bo jest lepiej wypieczona niż ta, którą same wybrały. Znieczulica straszna, nawet nie wyjeżdżam z hasłem ciązowym, bo one mi powiedza, ze sa stare i schorowane, ze swoje przezyly :/ Wiec wole te 20min posiedziec w ciszy niz 20 minut sluchac slodkiego pierdolenia - doslownie.

    Zeby bylo smiesznie na to badanie poszla ze mna mama i wzielismy psiaka zeby sie przeszedł - wiadomo mama nie wchodzila :D pies nawet nie wszedl na przychodniane schody a jakas starucha sie drze, ze z psami sie tu nie przychodzi.. o matko.. z takim ryjem rozdartym tez sie nie przychodzi - powiedzialam jej, zaczynam miec dosc :/ Podobno mlodziez taka niewychowana, a te delikwentki to juz w ogole. Ludzie sie smiali, no bo co innego.. :/

    Jakos jak babsztyle wchodza z psami do biedronki to nikt nie kwiczy.. A jak staruchy dokarmiają bezdomnych pijakow to jest spoko :/

  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 13 października 2014, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to grubo :-)

    relge6yd3cl8y0me.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma sie czym przejmowac, taki ich urok.. Ja zapowiedzialam, ze jak mam byc taka na starosc to wole zeby ktos mnie ubił nim sprawie komus przykrosc swoim sposobem bycia/podejsciem do swiata.

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 13 października 2014, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem w domku, po drodze (najedzona :P) zaliczyłam rossmana i uzupełniłam zapas facelle i weszłam pooglądać botki lasockiego w CCC, byłam też w Reserved i jeden sweter wpadł mi w oko. Muszę go oblookać online jeszcze i napisać do koleżanki, która pracuje w LPP i ma duże zniżki.
    Z botkami poczekam aż przyjdzie kurtka i sukienka, pójdę tak ubrana i wtedy coś dobiorę, ale jest spory wybór.
    Zaraz robię sobie mama coffe - waniliową :)

    Fedra lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 13 października 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w luxmedzie fajnie, bo ja sobie siedziałam pod laboratorium i co chwilę ktoś chciał mnie przepuszczać, musiałam tłumaczyć, że ja sobie tylko siedzę :P albo, że wchodzę za pół godziny ;)

    Januszkowa, Fedra lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak dzisiaj widze, ze energicznie - wszedzie Cie pełno :D

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 13 października 2014, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Fedra, co do opuchlizny, może ciut za mało pijesz?
    Ja słyszałam od kilku lekarzy, że jak się puchnie i woda się zatrzymuje w organizmie, to musimy więcej pić.

    Ja pije bardzo duzo min 1,5 l wody plus soki i herbaty tu bardziej kwestia juz wagi czyli 82 kg ;)
    Ale luz dla mojej Natusi wszystko udzwigne ;)

    Gosiak lubi tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja słyszałam od lekarzy i deitetyków że nie chodzi tylko o picie 2l wody ale generalnie dostarczanie płynów. to mogą byc soki, herbaty, zupy itp. pomijam tutaj cukier.

‹‹ 840 841 842 843 844 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ