Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
*Sylwia wrote:ja słyszałam od lekarzy i deitetyków że nie chodzi tylko o picie 2l wody ale generalnie dostarczanie płynów. to mogą byc soki, herbaty, zupy itp. pomijam tutaj cukier.
-
Witajcie
Ja dziś wypiłam mój napój, o którym zapomniałam ostatnio - woda z miodem i sokiem z cytrynyZawsze wypijałam to na czczo, pomagało mi to zawsze na trawienie i ogólne samopoczucie
Gosiak i jak po tej glukozie? Tyle cukru masz w sobie teraz, że nie dziwne, że masz tyle energii
Co do picia w ciąży - ja zawsze dużo piłam wody. Miałam taki nawyk, że wszędzie z butelką wody. Teraz jak jadę do miasta, to muszę mieć małą butelkę, bo jak nie piję, to od razu mi słabo. Ale Gosiak dzięki za to zestawienie, będę o tym pamiętać.
Trzymam kciuki za wszystkie dziś wizytujące! Żeby maluszki były zdrowe, a te wstydnisie, niech się ujawnią i wypną dupką
-
Sue wrote:
Gosiak i jak po tej glukozie? Tyle cukru masz w sobie teraz, że nie dziwne, że masz tyle energii
Co do picia w ciąży - ja zawsze dużo piłam wody. Miałam taki nawyk, że wszędzie z butelką wody. Teraz jak jadę do miasta, to muszę mieć małą butelkę, bo jak nie piję, to od razu mi słabo. Ale Gosiak dzięki za to zestawienie, będę o tym pamiętać.
A glukozę da się przeżyć -
Hej:*
Dotarła dzisiaj do mnie kurtka/płaszczyk krótki z allegro, którą wygrałam na licytacji za 74 zł z przesyłką. JEST SUPER!!! Już nie potrzebuję żadnej kurtki ani płaszcza na zimę. Nie spodziewałam się, że przyjdzie taka ładna i będzie tak leżeć. Na zdjęciu wyglądała o wiele gorzej.
To jest taka kurtka tylko w kolorze czarnym, z happymum. Ma dwa zamki do regulacji.
http://www.happymum.pl/sklep3/j357c,plaszcze_kurtki,1380-casmiro_grey_jacket.htmlGosiak, Fedra, Penelope, Lara 82, megg lubią tę wiadomość
-
Pia Gizela wrote:Ja jeszcze nie miałam zleconej glukozy, ale widziałam w laboratorium u mnie kobitkę, której pozwolili wycisnąć cytrynę do tego "napoju", więc liczę, że i ja będę mogła
Gosiak i jak książka, ciekawa?
Moj maz sie smiej ze na badaniu glukozy bede w 7 niebie bo lubie slodkie a jak u dentysty mialam spadek cukru i stracilam przytomnosc pani dala mi czysta glukoze do wypicia uprzedzajac ze jest mega slodkie a ja tego w ogole nie poczulam
A i zeby nie bylo nie mam problemu z cukrem ale zawsze musze miec cukierka w kieszenie w razie W17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Fedra wrote:Moj maz sie smiej ze na badaniu glukozy bede w 7 niebie bo lubie slodkie a jak u dentysty mialam spadek cukru i stracilam przytomnosc pani dala mi czysta glukoze do wypicia uprzedzajac ze jest mega slodkie a ja tego w ogole nie poczulam
A mój to mnie prawie nie chciał puścić na to badanie jak się dowiedział, że tyle na czczo będę musiała siedzieć. Ja z tych co jak otworzą oko, muszę coś zjeść - czy w ciąży czy nie. Dopytywał kilka razy czy naprawdę muszę robić to badanie.Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
angelcia wrote:Gosiak a w ilu ml wody rozrabiana mialas glukoze? Bo mnie dzisiaj pielegniarka mowila, ze w szklance :o nie za malo?
Dodatkowo mi przyniosła drugi kubeczek do popicia i powiedziała, że teraz popić mogę jeszcze sobie na korytarzu, ale od razu. Bo później przez 2h nic pić i nic jeść. -
Gosiak moj to juz sfiksowal powiedzial ze w dzien badania glkozy On bierze wolne bo co z tego ze bede siedziec w labo przeciez te panie nie beda siedziec ze mna
Moj maz strasznie dba zebym sie nie przemeczala martwi sie jak cos mnie boli nie lubi jak chodze sama po sklepach bo juz brzuszek duzy i ze slabo mi sie moze zrobic i tak caly czas
Ale kocham go za ta opiekunczoscGosiak, Januszkowa, justta, sebza, Penelope, Lara 82, megg lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Sue wrote:Gosiak, ja mam tak samo:) pierwsze o czym rano mysle, to śniadanie
i musze zjesc, bo mi niedobrze od razu
Dzis zapomnialam eurhyroxu wziac niestety
Ja nie wiem jak wytrzymam te 2 h, bo to ruszac tez sie podobno nie wolno
Ale naprawdę, myślałam, że będzie dużo gorzej, że najpierw zwymiotuję a potem mi się słabo zrobi albo na odwrót
-
nick nieaktualny
-
witam się dziewczyny po długim czasie nie odzywania się- jakiś 10 dniach... Jednak 2 wesela podrząd to dużo dla mnie... ale jestem z wpisami na bieżąco. mam ostatnio fazę na lody z maka zwykle smietankowe mogłabym je jesc codziennie... ale staram się ograniczać i jem co 2,3 dni....hehe...
moja maleńka daje o sobie znać coraz mocniej co mnie bardzo cieszy.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty...
Freda za to ptasie mleczko chyba Cie uduszę... chodzi za mna od 3 dni a juz wczoraj udało się mi nim zapomnieć... aj....Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gosiak wrote:Jestem w domku, po drodze (najedzona
) zaliczyłam rossmana i uzupełniłam zapas facelle i weszłam pooglądać botki lasockiego w CCC, byłam też w Reserved i jeden sweter wpadł mi w oko. Muszę go oblookać online jeszcze i napisać do koleżanki, która pracuje w LPP i ma duże zniżki.
Z botkami poczekam aż przyjdzie kurtka i sukienka, pójdę tak ubrana i wtedy coś dobiorę, ale jest spory wybór.
Zaraz robię sobie mama coffe - waniliową
wszędzie Cię pełno... zazdroszczę ze masz tyle energii...
Gosiu dobra jest ta kawa? jaki smak polecasz?