Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny. Ja od wczoraj kiepsko się czuję, boli mnie brzuch ale tak jakby nad macicą. Trochę niżej od mostka. Jakby mnue ktoś ściskał dookoła klatki piersiowej. Boli dość mocno. Zaczęło mnie tak boleć już kilka tygodni temu, ale mniej i tylko kiedy siedziałam skurczona, teraz boli prawie non stop, pomaga jedynie kiedy położę się płasko na plecach, ale w takiej pozycji też długo nie wytrzymuję bo zaczyna mi się ciężko oddychać.
Miała któraś coś takiego? -
Topola wrote:Cześć dziewczyny. Ja od wczoraj kiepsko się czuję, boli mnie brzuch ale tak jakby nad macicą. Trochę niżej od mostka. Jakby mnue ktoś ściskał dookoła klatki piersiowej. Boli dość mocno. Zaczęło mnie tak boleć już kilka tygodni temu, ale mniej i tylko kiedy siedziałam skurczona, teraz boli prawie non stop, pomaga jedynie kiedy położę się płasko na plecach, ale w takiej pozycji też długo nie wytrzymuję bo zaczyna mi się ciężko oddychać.
Miała któraś coś takiego?
Nie miałam takiego bólu.. Miałam jedynie dyskomfort nad macicą, takie jakby uciski, ale to dlatego,że zdecydowanie w ostatnich dniach mi się macica podniosła. Doszłam do tego wniosku dopiero wczoraj, kiedy poczułam pierwszy raz, jak mnie Maksymilian kopnął naprawdę bardzo wysoko. Na wysokości gumki od ciążowych leginsów.
-
nick nieaktualnyA jak sie w ogole sprawdza szyjke? Nie mam zamiaru tego robic, ale jestem ciekawa jak Wy to robicie (o ile robicie)
Topola może to 'flaczki' i inne wnętrzności przesuwają Ci się ku górze?
Słoneczna zaniedługo masz wizytę.. także melduj się koniecznie PO
-
Słoneczna jeszcze o chwilowe twardnienia w naszych tygodniachsłoneczna 85 wrote:aby szybciej do domu- i zjem pomidorowke:)
zaraz zrobie liste pytan do lekarza:) pomysli ze jestem jakas upierdliwa ale wypytam o szyjke, klucia, bulgotania:) nospe, szkole rodzenia, wit D, MAgnez:)
-
Pia Gizela wrote:Widzę, że poruszacie temat chemii w pielęgnacji dziecka. Co do chusteczek - na początku kupię. Jak będę mieć czas to będę szykowała miseczkę z przegotowaną wodą plus ściereczka. Jak nie - chusteczki nawilżane. Jeśli chodzi o pieluszki - na początek i na wyjście będę korzystać z jednorazowych. Wielorazowe mnie "kręcą", ale na nie muszę zaoszczędzić jakąś większą gotówkę, bo bez sensu wydaje mi się kupowanie np. 2-óch czy 4-rech sztuk.
Ja posprzątałam, zawiozłam firanki do krawcowej i zabieram się za obiad. Potem będę robić jabłka z serkiem w cieście francuskim
O jabłka z serkiem w cieście francuskim
Napisz coś więcej jak je robisz, brzmi interesująco?
-
megg wrote:przeliczylam sie , musialam dzis zalatwic kilka spraw poszlam jeszcze na zakupy i jestem wykonczona
jednak to juz nie to samo co wczesnije, szybko sie mecze
ja od poczatku L4 ciagle cos zalatwiam i z kims sie spotykam ale mam juz dosc musze wkoncu wystopowac i zajac sie od nast tyg soba
czy z Babydream jest tez balsam na rozstepy dla kobiet w ciazy? bylam w 2 rossmanach i nie widzialam takiego
a z Ziaji balsam przeciw rozstepom jest ok?
jest ale wyglada identycznie jak oliwka, ta sama etykieta, opakowanie, wszystko
trzeba zwracac uwage na napis, na jednym jestem PFLEGELOTION a na drugim PFLEGEOL jakos tak jest napisane, albo otworzyc opakowanie i zerknac co jest co, ja tez z poczatku mialam problem i spytalam pania i mi pokazala
megg lubi tę wiadomość
-
Bietka wrote:Dziewczyny czy oprócz mnie, któraś nie ma praktycznie żadnych dolegliwości bólowych? bo ja się czuję jak alien trochę
Wy ciągle mówicie o tym a ja nie pamiętam żeby mnie coś bolało poza początkami ciąży. Raptem wczoraj lekko pobolewał mnie brzuch, albo czasami kręgosłup, ale to jest na tyle mało intensywne, że nie przywiązuję do tego wgi.
ja sie czuje caly czas jak nie w ciazy, kregoslup troche lupie ale zawsze mnie od czasu do czasu lupal wiec zadna nowosc... zadnych wymiotow, zaparc, skurczy, boli, kluc i innych niezmiennie od 24tygodni ... ja tam sie w ogole niczym nie przejmuje, na sluz nie patrze, twardnien brzucha zadnych nie czuje, szyjka tez sie w ogole nic a nic nie przejmuje... poprostu zyje i nie zauwazam zadnych takich rzeczy
-
sebza wrote:Się wie Też bym nie poszła, ale jestem ciekawa za ile ci ludzie się błaźnią
kiedys Wam pisalam, ze oni sie nie blaznia za kase tylko tacy sa bo jednego z bardziej zenujacych bohaterow jednego z odcinkow znam osobiscie ze szkoly i on poprostu taki jest
-
słoneczna 85 wrote:http://strawberriescreamlife.blogspot.com/2013/10/sernik-z-polewa-krowkowa.html
Lara Ty robilas ten sernik:
ja mam pytanie- bo rozumiem, ze rozpuszczone maslo do ciastek a pozniej jak napisane ucieramy maslo to juz dajemy cala kostke ? bo dwa razy jest maslo wymienione- tak ja to rozumiem?
no i pozniej do masy krowkowej ale to juz chociaz napisane ze to slone to wiadomo.
bede robic na dniach:)
Tak do ciastek na spód pół kostki rozpuściłam sobie w mikrofali i wymieszałam z ciastkami, a całą paczkę dodałam do sera. No i tak jak pisałam wcześniej ja na górę dawałam nie masę krówkową tylko konfiturę mleczną którą miałam w domu, więc tam już masła nie dawałam.
Ale pamiętaj aby dać więcej cukru bo naprawdę będzie gorzkie
-
sebza wrote:Niech żyje młodość!
Jakbym mogła cofnąć czas, to na pewno bym zaczęła się starać o dziecko w wieku 20 lat
ostatnio pisalyscie ile mialy lat Wasze mamy jak Was urodzily
Moja byla w moim wieku jak mnie urodzila a wczesniej byla tez w ciazy ale niestety poronila..
pozniej patrze na przypadek takiej Ani Przybylskiej.. i mysle sobie że z dziecmi nie ma co zwlekac, tymbardziej jesli chce sie ich miec kilkoro nigdy nie wiadomo
chociaz to tez zalezy od czlowieka i tego jak sie na co czuje gotowy i jakie ma priorytety
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 18:12
sebza lubi tę wiadomość
-
Vel wrote:kiedys Wam pisalam, ze oni sie nie blaznia za kase tylko tacy sa bo jednego z bardziej zenujacych bohaterow jednego z odcinkow znam osobiscie ze szkoly i on poprostu taki jest
Nie no, nie wierzę... Dziś był koleś, którego żona chciała sprawdzić poprzez badania genetyczne czy ma dziecko z inną kobietą. Więc siedzieli w studiu we 3. No i koleś się wypierał, że widzi ją pierwszy raz w życiu i takie tam... A jak wyszło,że jednak ma z nią dziecko, to powiedział,że nie wie jak to jest możliwe...
A najlepsza była jego żona, która prawie cały czas trzymała go za rękę a tej drugiej kobiecie wykrzykiwała, że się jej mężowi do łóżka wpakowała, życie jej zmarnowała, rodzinę rozbić chciała.. A mąż niewinny..
Normalnie nie wierzę, że tacy ludzie istnieją...
juska19, LadyMK lubią tę wiadomość
-
sebza wrote:Nie no, nie wierzę... Dziś był koleś, którego żona chciała sprawdzić poprzez badania genetyczne czy ma dziecko z inną kobietą. Więc siedzieli w studiu we 3. No i koleś się wypierał, że widzi ją pierwszy raz w życiu i takie tam... A jak wyszło,że jednak ma z nią dziecko, to powiedział,że nie wie jak to jest możliwe...
A najlepsza była jego żona, która prawie cały czas trzymała go za rękę a tej drugiej kobiecie wykrzykiwała, że się jej mężowi do łóżka wpakowała, życie jej zmarnowała, rodzinę rozbić chciała.. A mąż niewinny..
Normalnie nie wierzę, że tacy ludzie istnieją...
No ja juz to przestalam dawno temu ogladac... bo to zenada po calosci
ja znam Tymka z tego odcinka, juz kiedys wysylalam
http://player.pl/programy-online/rozmowy-w-toku-odcinki,63/odcinek-1821,ej-doda-wez-zostan-moja-zona,S00E1821,9186.html
i tu wiem ze on taki jest ale jak czasem ogladam faktycznie, ze oni jakies testy DNA robia itp itd to tez az mi sie wierzyc nie chce ... no ale nie wiem
np siedziala para, ktorej wszyscy mowili ze sa do siebie podobni i oni zaczeli podejrzewac ze sa rodzenstwem i tez robili testy DNA czy aby napewno nie sa rodzenstwem
albo wlasnie podobnie jak piszesz facet mial dziecko z inna, a ona taka troche byla jakby uposledzona.. i tez robili testy, a facet oczywiscie zonaty
masakra
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 18:21
-
nick nieaktualnyOni dostaja chyba 200-400zł za taki występek. Kiedys byla w tym programie taka Laska z mojego miasta ze swoim Wieśmenem. Ogolnie nic ich udzial w programie nie wniósł, nic konkretnego nie powiedzieli.
Miala 18 lat i byla z nim w ciązy - twierdzila, ze starala sie o to dziecko już od 2 lat, a on twierdził, że ona skakała po schodach, po poręczach itp żeby stracić tą ciążę.
Dość, że jebnięci to jeszcze w perukach Nic wiecej nie slyszalam jak hasla "Ty jesteś nienormala/y".
Ona jaka glupia byla taka nadal jest, przypykała sobie jeszcze dwójkę z innym synkiem i jeszcze ostatnio wchodzę na jej fejsa tak dla beki i co? Ma zrobiony komin na szyi z... UWAGA.. OBRUSA! Jakaś dziewczyna zwróciła jej uwagę, a ta wielka dama stwierdziła, że.. ta kobieta jej zazdrości. -
Ja wypiłam kawkę z mamą przez Skype'a
Ja oglądam kombinezony na allegro na zimę Są używane, ale bardzo ładne i niedrogie
Słoneczna! Trzymam kciuki za wizytę :*
A właśnie Sebza, to rodzeństwo dzisiaj w rozmowach w toku okazało się rodzeństwem? Bo jak powiedziałaś to włączyłam, potem mama zadzwoniła i nie dokończyłam oglądać
