Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dopiero zamowilam :* dzis tez mam w planie pościel zamówić ale nie mogę sie zdecydować tyle tego jestPenelope wrote:SUE, dam znać jak przyjdzie
ale CATH pisze że kupiła kocyk i rożek więc może już się podzielić wrażeniem. Też chętnie przeczytam.
ale pracowałam na materiał minky i jest mega milutki
-
Obserwowalam la millou mowilam ze jak będę miala dziecko to sama będę tam kupowsc. Ale jakos wydaje mi sie ze maja Malo wzorów jak dla mnieSue wrote:Cath - jak oceniasz jakość tych rzeczy? Bawełna itd?
Moja koleżanka ma wszystko od La Millou i te rzeczy sa extra, ale jesli mogę zaplacic mniej
Czekam na opinie
a tkanina minky jest super ale droga wiec sama jestem w szoku ze na allegro od makaszki tak tanio jest 
Ja u nas w sklepie stacjonarnym jak kupowałam dwa lata temu minky bo szylylam zabawkę kuzynce to zaplacilam 30 zl za pól metra niebieskiej tkaniny...
Sue lubi tę wiadomość
-
Ja kupowałm od innego sprzedawcy, taki traf. Ja akurat we wzory nie wchodze póki co bo ochraniacz na szczebelki jeden mam w niebiesko czerwone pociągi i ściany białe w szaro(wpadające w niebieski) pasy więc boję się naciapciać. Prześcieradła też mam w groszki (niebieskie i szare) Dlatego wzięłam taki kocyk:
ps. wózek też mam czarny z szarym (ktoś wspominał też że taki wózek ma)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 12:18
Sue, megg, Fedra lubią tę wiadomość
-
więc już się przyznam. Ochraniacze na szczebelki mam trzy, ten z pociągiem kupiłam tu, a ten z allegro wczoraj okazało się że przez pomyłkę kupiłam dwa, więc już musiałam wybrać dwa różne kolory. na szczęście były po 26 złotych;) wstawiam zdjęcia 3 ochraniaczy i prześcieradeł (ja wzięłam też niebieski kropki i szare groszki) a potem resztę wstawię.



Gosiak, Sue, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a to reszta: (poduszki w samochodziki czerwone wzięłam w sumie tylko po to żeby pasowało trochę do ochraniacza, Póki co w te kolory wchodzę bo wszystkie rzeczy do spania jak pajace, worki do spania ( nie wiem jak to się nazywa) i inne kocyki mam w jakichś tam kolorach.




Lara 82, megg, Fedra lubią tę wiadomość
-
Doczytałam was! Ja od weekendu chodzę ciągle niewyspana! A i pogoda nie rozpieszcza. Nic mi się nie chce. Tylko narzekam. Jakaś maruda we mnie wstąpiła.
Od tygodnia mogę powiedzieć, że ciąży nie ukryję
W końcu wyskoczył mi brzuch! 
Mam nadzieję, że i sytuacja u Suri i Mistrzyni się wyjaśni szybko na ich korzyść!
Co do kocyków i pościeli to wciąż się zbieram, żeby coś zamówić, ale nie mogę się na nic zdecydować. Myślę sobie, że może będzie coś lepszego ;P
Chyba poczekam aż pomalujemy pokoik i zdecyduję co mi będzie do koloru ścian pasować.
Tyle rzeczy mogłabym zrobić a nie umiem się zmobilizować. Już południe minęło, a ja nic nie zrobiłam:/
Ale dziś muszę:
1. przyszyć dwa guziki
2. upiek ciasteczka dla Poślubinego
3. zrobić obiad (planuję pierogi leniwe z surówką z marchewki!)
Gosiak, Fedra, MistrzyniWKochamCieMisiu lubią tę wiadomość
-
Pia Gizela, ja też nie mam imienia, nic a nic mi w ucho nie może wpaść.Pia Gizela wrote:Wiecie co mamy problem z imieniem dla Brzuszkowego:/ Żadne z nas nie ma jakiś "mocnych" typów. Oczywiście babcie już nadały mu imiona:D Jedna - Jasia, druga Antosia

Pia Gizela lubi tę wiadomość
-
Ja dziś robię schabowe (nigdy nie robiłam, bo nie przepadam, ew. u teściów jadłam jak były) a teraz mam straszną chęć z kapustką zasmażanąPia Gizela wrote:Ale dziś muszę:
3. zrobić obiad (planuję pierogi leniwe z surówką z marchewki!)
Penelope, Fedra lubią tę wiadomość
-
Penelope no i u nas to samo. Ostatnio stwierdziliśmy, że jak się urodzi to zobaczymy na kogo wygląda
Czy Krzysia, Rysia czy innego Ktosia 
Ale z drugiej strony jak chcemy coś do no niego powiedzieć, to fajnie jakby miał już imię
Dlatego wolałabym, żeby miał już jakieś imię.
Wyciągam przybory do szycia! Guziki szykujcie się
Gosiak, Penelope, Fedra lubią tę wiadomość
-
dokładnie to samo, z jednej strony mówię że jak coś to na porodówce coś przyjdzie do głowy ale z drugiej strony ile mogę Go nazywać Zdziebąd
. Mój mąż za każdym razem zwraca się do Niego innym imieniem i patrzy na moją reakcję a ja za każdym razem kręcę głową i mówię żeby dalej próbował. Akurat mój mąż się zgodzi na każde które wybiorę więc luz. ale co z tego jak ja i tak nie mam .
Pia Gizela wrote:Penelope no i u nas to samo. Ostatnio stwierdziliśmy, że jak się urodzi to zobaczymy na kogo wygląda
Czy Krzysia, Rysia czy innego Ktosia 
Ale z drugiej strony jak chcemy coś do no niego powiedzieć, to fajnie jakby miał już imię
Dlatego wolałabym, żeby miał już jakieś imię.
Wyciągam przybory do szycia! Guziki szykujcie się
-
oooooo, Gosia, kopsnij jednego schabowego, wieki nie jadłam !!!!Gosiak wrote:Ja dziś robię schabowe (nigdy nie robiłam, bo nie przepadam, ew. u teściów jadłam jak były) a teraz mam straszną chęć z kapustką zasmażaną

Gosiak lubi tę wiadomość






ale moze daloby sie zamienić jeszcze 








