Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Sue wrote:Ja mam ochotę na gulasz wołowy z kaszą gryczaną i ogórkiem kiszonym:)
Tylko nie mam wołowiny i nigdy nie robiłam gulaszu:) macie jakies przepisy?
Podsmażają się z obu stron i potem zlewam razem w tłuszczykiem do garnka, zalewam wodą tak, żeby zakryć całe mięso, dodaję kilka ziarenek ziela angielskiego, liści laurowych, pieprz i tak duszę na wolnym ogniu z godzinkę - dwie - w zależności jakie mięso czy ze starego woła czy nie
Potem solę, dodaję mąki z amarantusa, z pestek dyni, itp... abo żytniej (staram się nie używać pszenicy) i opcjonalnie przecier pomidorowy.
Generalnie można dodać też pieczarki, paprykę - to już co kto lubi, ja robię czasem z dodatkami, czasem taki czysty.Sue lubi tę wiadomość
-
Sylwia, imienia Bogusia bym nie dała.... ale to tylko moje, osobiste zdanie. Zmieniłam sobie imię gdy miałam 20 lat, bo nazywałam się Bogusia, jak mi było wiecznie wstyd jak ktoś się mnie pytał o imię !!! Strasznie mi starodawnie brzmiało i naprawdę wstydziłam się go. To takie moje osobisty wspomnienie. Do dziś gdy ktoś jeszcze z czasów szkolnych komentuje coś u mnie na fb (chociaż imię zmienione od lat, wszyscy mówią nowym ) ale szkolni znajomi nie wiedzą i czasami piszą nadal Bogusia. Ostatnio miałam urodziny i kilka razy się zdarzyło "Bogusiu, z okazji urodzin..." o kuźwa jak mnie nadal mierzi brrrr*Sylwia wrote:My w zasadzie dla chłopca z grubsza mamy - Grzegorz Antoni Grzegorz Dariusz a dla dziewczynki na razie nic. Może Marysia.... Chociaż mi się podoba tez Aniela lub Bogusia
-
Penelope, szalejesz z tymi zakupami
Do mnie właśnie przyszedł kurier i przywiózł botki - jednak zdecydowałam się botki, bo się boję, że będę miała problem z dopięciem długich kozaków - poza tym kozaki mam. A botków nigdy nie nosiłam, jakoś wydawało mi się, że skracają nogę i albo szpile (czółenka) albo długie kozaki.
Ale botki super, dużo ładniejsze w rzeczywistości niż na zdjęciu
I na konie się będą później nadawały superWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 13:26
Penelope lubi tę wiadomość
-
hahahahhahahah, tom się uśmiała hahah, dobre ! :)Zażartowałam na początku do męża na poważnie że mam imię, dwa razy prosił o powtórzenie, i chyba co do tego jednego imienia tylko powiedział że nie, widać i w angielskim musi marnie brzmieć
Sue wrote:Penelope, ale Zdziebąd jest super! Tylko jak to Anglikowi przełożyć fonetycznie?
Zdjebond?Gosiak, Sue lubią tę wiadomość
-
A JA BYLAM W TESCO PO MELKO W PROSZKU I BEDE ROBIC BLOK:)
kupilam tez body z myszka MIki dla Macka - bo bylo 50 % taniej- pozniej postaram sie wrzucic- bo teraz nie moge zmniejszyc zdjecia ( cos sie nei wyswietla)
Gosiak - ja wozek kupuje normalny- chyba Jedo
co do gulaszu:) jak mowi Magda Gesller- nie ma prawdziwego gulaszu bez papryki- ale sekretem jest przesmazenie papryki slodkiej ( mielonej- z w proszku) na smalcu:) to daje aromat-
Gosiak ja mam jeszcze kapusniak- ale jest pyszny:) z zasmazka:D
Penelope, Sue, Fedra lubią tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Ja kroję wołowinę na kawałki i podsmażam na oleju kokosowym bezzapachowym albo na maśle klarowanym.
Podsmażają się z obu stron i potem zlewam razem w tłuszczykiem do garnka, zalewam wodą tak, żeby zakryć całe mięso, dodaję kilka ziarenek ziela angielskiego, liści laurowych, pieprz i tak duszę na wolnym ogniu z godzinkę - dwie - w zależności jakie mięso czy ze starego woła czy nie
Potem solę, dodaję mąki z amarantusa, z pestek dyni, itp... abo żytniej (staram się nie używać pszenicy) i opcjonalnie przecier pomidorowy.
Generalnie można dodać też pieczarki, paprykę - to już co kto lubi, ja robię czasem z dodatkami, czasem taki czysty.Sue lubi tę wiadomość
-
Gosiak, to tylko mala namiastka tego co już mam, codziennie coś przychodzi zamówionego. ja mam już całą komodę , szafę pokój zawalony rzeczami dla Zdziebąda, i wszystko sama wysiedziałam i wyszukałam bo nic po nikim nie dostawałam. Wszystko póki co oprócz tych minky i allegro i rzeczy z tommee tippee mam kupione na Ebayu. Wszystkie ubranka , a chyba mam już wystarczająco dużo od rozmiaru nawet 50 do 68. Zbieram się do zrobienia zdjęć któregoś dnia bo cieszę się z moich zdobyczy. Dostałam tylko nowe dwa kocyki szydełkowe od znajomych starszych Pań i jeden polarowy.
No to będziesz śmigać teraz w botkach, niech służą
Gosiak wrote:Penelope, szalejesz z tymi zakupami
Do mnie właśnie przyszedł kurier i przywiózł botki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 13:31
Gosiak, Sue, Fedra lubią tę wiadomość
-
Penelope wrote:Sylwia, imienia Bogusia bym nie dała.... ale to tylko moje, osobiste zdanie. Zmieniłam sobie imię gdy miałam 20 lat, bo nazywałam się Bogusia, jak mi było wiecznie wstyd jak ktoś się mnie pytał o imię !!! Strasznie mi starodawnie brzmiało i naprawdę wstydziłam się go. To takie moje osobisty wspomnienie. Do dziś gdy ktoś jeszcze z czasów szkolnych komentuje coś u mnie na fb (chociaż imię zmienione od lat, wszyscy mówią nowym ) ale szkolni znajomi nie wiedzą i czasami piszą nadal Bogusia. Ostatnio miałam urodziny i kilka razy się zdarzyło "Bogusiu, z okazji urodzin..." o kuźwa jak mnie nadal mierzi brrrr
Penelope ja na szczęście mam w miarę przyzwoite imię - Elżbieta, ale mi tez się nigdy nie podobałogorzej mają moje dwie siostry jedna nazywa się Jadwiga druga Krystyna, obie wybrały sobie inne imiona( nie zmieniając) i teraz do nich mówimy Majka i Jagoda, oprócz rodziców oczywiście ;p
Penelope, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej!
W poniedziałek pisałam o moim śnie, który wróżył chorobę. Wiedziałam, że coś się musi wydarzyć. Ze mną wszystko ok, ale...
1. Moja siostrzenica (13mies.) ma złe wyniki morfologii, będzie musiała powtórzyć badania.
2. Moja mama wczoraj dostała skierowanie do szpitala na zabieg/operacje (jeszcze nie wiadomo, w dniu przyjęcia się okaże) do tego na styczeń, do tego samego szpitala gdzie będę rodzić.
3. Mój tata wrócił wczoraj z pracy ze bólem zęba, musiał w nocy jechać do dentysty, antybiotyki dostał, spuchł.
Najbardziej boję się o mamę, ma mięśniaka macicy, dosyć dużego.
Suri trzymam kciuki za Was. Odezwij się!