WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ta pogoda mnie dobija... Jeszcze na dodatek dopiero dzisiaj mąż się wziął za drapanie starych tapet, a ma wolne od poniedziałku heh. Nie chciałam go gonić, bo sama nie mogę mu pomóc, a już długo był chory i w końcu poszedł do lekarza. Już nie wspominając o tym że 3 dni musiałam go przekonywać że musi wszystkie rzeczy popakowac do kartonów skoro wymieniamy meble, ale jak to może być że on ponad miesiąc będzie miał swoje ciuchy w kartonach dopóki nie zamontuja szafy na zabudowę, normalnie tragedia
Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
Starania o nr 2: 3 x cb
-
Firanki, wyprasowane, wiszą (mąż wieszał ) W końcu mam ładne firanki w części jadalnianej kuchni
Obiad, deser zaliczony, sok mąż zrobił, ja po nim posprzątałam 
Teraz oglądamy Zniewolonego. Przy okazji podłubię bombkę cekinową
Angelcia - zapraszam! póki jeszcze coś jest do jedzenia, bo do ciasteczek to nawet kot się dobrał dziś
LadyDi - ależ i ja chwilami nic nie robię i chodzę do południa w piżamie i nadsłuchuję Brzuszkowego. Ale wieczory ogólnie mam leniwe, TV + słodycze
LadyDi lubi tę wiadomość
-
Angelcia, ja typowo na GBS nie robiłam. Wyszedł mi paciorkowiec wcześniej, ale, że wzrost był pojedynczy to go nie hodowano.
Szczerze nie wiem ile to będzie kosztować. Np. teraz wymaz z pochwy zapłaciłam 40 zł w tym jest pobranie materiału do badań, no i oni w tej kasie zaczynają hodowlę. Jeśli by mi wyszły jakieś bakterie i one by zaczęły narastać to wtedy płaci się przy odbiorze dodatkowo za każdą ok. 25 zł no i odbiór wyników się przedłuża troszkę. Ja to robię w laboratorium bakteriologicznym, ale jedno jest takie dobre w cz-wie więc porównania nie mam.
A z GBSem nie wiem jak by było. Bo to się chyba pobiera wymaz i z pochwy i z odbytu i się czeka czy coś jest. Więc nie mam pojęcia ile to kosztuje.
-
nick nieaktualnyPia Gizela to będę za 20 minut Nawet deszcz ze śniegiem nie będzie mi straszny, gdy w grę wchodzą słodyczki
Lara no to najwyzej jak bede na glukozie to sie zapytam tych uprzejmych pan w rejestracji.
Co do glukozy - przychodzi się rano, podchodzi do okienka.. daje ta kartke, glukoze.. ona mi to miesza, ja to elegancko pije.. czekam i czekam.. i mam sie sama zglosic po 2 godzinach, czy te Laleczki beda mnie prosic? Bo juz widze mine ludzi z kolejki jesli wepchne im sie na chama..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 17:48
Gosiak, Pia Gizela lubią tę wiadomość
-
Angelcia, mi powiedziały, że mam sama pilnować czasu po godzinie przyjść i po dwóch i ja sobie siedziałam na korytarzu pod laboratorium (nie można chodzić w tym czasie nigdzie, bo wtedy inaczej się glukoza wchłania). I jak przychodzili ludzie kolejni, to zawsze myśleli, że jestem przed nimi i co chwilę musiałam tłumaczyć, że jeszcze nie wchodzę, więc myślę, że nie będzie tak źle. Poza tym zawsze możesz powiedzieć, że jesteś w ciąży i masz na 9:30 badanie wyznaczone i już.
-
nick nieaktualnywymaz z pochwy a czystośc pochwy to 2 rózne badania. Czytośc pochwy pokazuje tylko czy cos jest grzybek czy bakteria a w wymazie hoduja te ustrojstwa i otrzymujesz dokładny gatunek tego co wyhodują.
Ja robiłam w invictcie i kosztowało to 56zł. Badanie robiłam w poniedziałek a wyniki dostała dzisiaj. Nic nie płaciłam dodatkowo za wyhodowane bakterie.
Zastanawia mnie gdzie mogłam sie tym badziewiem zarazić........ Nie mam pojęcia jaka jest droga zakażenia.
Ja mam dzisiaj fatalny dzień. Miała sprzatac ale nie mam mocy do tego. Nawet nie chce mi sie zrobić obiadu
-
AsiaSzw wrote:witam.
Mistrzyni super ze wszystko u was dobrze. duze juz te twoje pannice
Bella dasz rade chociaz nie zazdroszcze.
Vel ja uwazam ze bezpieczny maluch byl o wiele fajniejszy. Byla mowa o tym samym dokladnie. Jedynie co to dodatkowo byla pani z Johnsona i mowila o pielegnacji malucha a tak to polozna o karmieniu ta sama, ta od mleka enfamil ta sama, foteliki Recaro a nie maksi cosi. Nie masz czego żałować. Chyba że kolejnych ulotek.
Gosiak nadal polecam ten salon w Orłowie.
Słyszałam od kolezanki że ten Damian bardzo fajny. Osobiscie nie znam go. Przestrzegam tylko przed Sebastianem, wiem ze popelnia babole i nie polecam. A tak to cala reszte tak jak najbardziej.
doczytalam was. uff. O brzuszkach juz pisac nie bede bo ja kocham moj bardzooo. A jutro mam sesje brzuszkową i juz doczekac sie nie moge
ja dzis siedze w domu. Musze do szafy powkladac wszystkie ciuszki ktore w tym tygodniu zdobylam bo nie ma gdzie siedziec cala kanapa w ciuchach i zabieram sie za nowe obicie na pufach wyrwanych na olx za 15zł
ja jestem pazerota żałuje gratisów i loteryjki
AsiaSzw lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosiak ja mam wrażenie, że niektórzy to mimo tego będą poparzeni Taki mamy naród - znieczulica i w ogóle, zero wyrozumiałości dopóki komuś nie przydarzy/nie będzie potrzebne coś podobnego. Przynajmniej w mojej okolicy coś takiego zauwazylam.
Sylwia nie ma drogi zakarzenia tylko to wędruje z układu pokarmowego (bo tam sobie bytuje u prawie wszystkich ludzi - jak nie u wszystkich nawet) i wydobywa się do pochwy - tak jest jesli nic nie pokićkałam. Nie ma róznicy czy kobieta, czy mezczyzna. Kazdy moze miec. -
w ogóle musze Wam sie pochwalić ale tylko w połowie, chodzi o tą sesję brzuszkową z warsztatów Świadomej Mamy, czekalam na zdjecie 3 tygodnie ale naprawde solidnie sie postarali, ja sie sobie nie podobam bo wiem że ogólnie wyglądam o wiele korzystniej ale praca jaka wlozyli żeby z mnie poczochranej i w ogole niefotogenicznej ze zdjecia byle jak pstryknietego zrobić "taka sobie" naprawde szacunek dla nich!!! załuje że nie mialam super ulozonych wlosow i w ogole lepszej miny itp bo mialabym zajebista pamiatkke a takiego zdjecia to nawet na fejsa nie wrzuce bo mi sie nie podoba
ale oni naprawde wykonali super robote!! jako firma! widac że naprawde sie postarali i chca dobrze zareklamować aby korzystac z ich uslug! i powiem Wam szczerze że jesli zdecyduje sie na sesje to chyba u nich, naprawde super
http://www.iv.pl/images/10554215008803221519.jpg
megg, kafabi, juska19, Lara 82, Gosiak, LadyDi, Sue, angelcia, Patrycja20, Penelope, gusiaa, AsiaSzw, niki640, asia888 lubią tę wiadomość
-
Sylwia witaj w klubie. Ja miałam aktywny tydzien, pichcilam obiadki, sprzatalam, szorowalam. A dzis? Zle sie czuje, niedobrze mi, mam zgage nawet po bananie
Mam ochotę na żurek, ale nie chce mi sie go robic.
P. dzis wyjechał, wraca w poniedziałek, a mnie sie wyjątkowo ryczec chciało. W ogole chce mi sie dzis ryczeć
Mam dzis zły dzien - posprzatalam, nastawilam zmywarkę, pochowalam ubrania i to tyle.
Ide do sklepu, moze mnie natchnie i cos zrobie do jedzenia.
-
nick nieaktualny
-
Co do imion to powiem, ze mi sie podoba dla chlopca Kostek albo Kornel w sumie też
podoba mi sie ale nie wiem czy syna bym tak nazwala.. ale rozwazalabym napewno
a ostatnio sie zakochalam w imieniu Ross i gdybym mieszkala w uk to bym je wybrala
w ogole mój Wiktor byl dzis u jakiegos Panstwa bo jego tata mu zlecil żeby im zawiozl jakies pieniadze... i on mi mowil ze ta babka niby sie okazalo, ze jest wrozka i mu przepowiedziala że jest ojcem, a on niby twardo że nie jest ale w koncu sie przyznal ze ja w ciazy.. i niby mu powiedziala z kart że jest ojcem, że urodzi sie córka, że bedzie bardzo piekna a on ja bardzo bedzie kochal, ze my sie strasznie klocimy ale bardzo kochamy ale za dwa lata on juz ze mna nie wytrzyma i moimi klotniami i sie rozejdziemy i że on sobie znajdzie inna partnerke i ja wtedy tez innego faceta i on okaze sie chyba jakims leszczem i bede sobie plula w brode jak moglam do tego dopuscic... i ze w grudniu albo na poczatku stycznia wyladuje w szpitalu i ze cos bedzie nie tak ale w sumie nie wiem czy z dzieckiem czy moim zdrowiem ale że dziecko urodzi sie zdrowe ;| nie wiem czy to brednie jakies ale mam nadzieje, ze tak!! choc on sie przejal mowi ze dokladnie mu powiedziala ile sie znamy itp i że ciagle klocimy i wiedziala, ze corka itp a no i jeszcze że po 30stce bedzie bardzo bogaty mu powiedziala i że bedzie mial konflikt z prawem ale nigdy nie pojdzie siedziec -
ja tez obiecalam sobie ze na L4 bede sprzatac,gotowac, cwiczyc itd itp.... narazie 3 tydz i malo co z tego robie
ale od poniedzialku juz na pewno!
Vel super fotka, ja jezdze raz w mc do fotografa i mi potem zrobi takie jak mi rosnol stopniowo brzuszek i tez pozniej juz fotki z maluszkiem
mam chorobe zakupowa, wlasnie wylicytowalam ubranko na chrzest
http://allegro.pl/polarowy-komplecik-do-chrztu-3m-s-bdb-ocieplany-i4680808275.html
tez planuje chrzciny w świeta
a co do pracy to nie wiem co zrobie, uslyszalam ze "to w moim interesie zeby przyjsc" no sorry.... oleje ich raczej i tak mialam szukac innej pracy lub zaraz miec 2 dziecko nie bede sie przejmowac teraz tym
mam pytanie jak mialam L4 od 6.10 pracodawca placil mi oklo 2 tyg z tego (chorowalam w tym roku) , wiec reszte juz ZUS bedzie, to kiedy dostane pismo/wyplate z ZUS? oni na konto przelewaja?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 18:43
pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz) -
Ok, ale to w takim razie oznacza, że jak czystość pochwy wychodzi ok, to nie ma potrzeby robienia wymazu.*Sylwia wrote:wymaz z pochwy a czystośc pochwy to 2 rózne badania. Czytośc pochwy pokazuje tylko czy cos jest grzybek czy bakteria a w wymazie hoduja te ustrojstwa i otrzymujesz dokładny gatunek tego co wyhodują.
Ja miałam robioną czystość pochwy dwa razy - raz niedawno i było wszystko ok.
-
nick nieaktualnyVel wrote:Co do imion to powiem, ze mi sie podoba dla chlopca Kostek albo Kornel w sumie też
podoba mi sie ale nie wiem czy syna bym tak nazwala.. ale rozwazalabym napewno
a ostatnio sie zakochalam w imieniu Ross i gdybym mieszkala w uk to bym je wybrala
w ogole mój Wiktor byl dzis u jakiegos Panstwa bo jego tata mu zlecil żeby im zawiozl jakies pieniadze... i on mi mowil ze ta babka niby sie okazalo, ze jest wrozka i mu przepowiedziala że jest ojcem, a on niby twardo że nie jest ale w koncu sie przyznal ze ja w ciazy.. i niby mu powiedziala z kart że jest ojcem, że urodzi sie córka, że bedzie bardzo piekna a on ja bardzo bedzie kochal, ze my sie strasznie klocimy ale bardzo kochamy ale za dwa lata on juz ze mna nie wytrzyma i moimi klotniami i sie rozejdziemy i że on sobie znajdzie inna partnerke i ja wtedy tez innego faceta i on okaze sie chyba jakims leszczem i bede sobie plula w brode jak moglam do tego dopuscic... i ze w grudniu albo na poczatku stycznia wyladuje w szpitalu i ze cos bedzie nie tak ale w sumie nie wiem czy z dzieckiem czy moim zdrowiem ale że dziecko urodzi sie zdrowe ;| nie wiem czy to brednie jakies ale mam nadzieje, ze tak!! choc on sie przejal mowi ze dokladnie mu powiedziala ile sie znamy itp i że ciagle klocimy i wiedziala, ze corka itp a no i jeszcze że po 30stce bedzie bardzo bogaty mu powiedziala i że bedzie mial konflikt z prawem ale nigdy nie pojdzie siedziec
Ladne kino
Jak z jakiegos horroru.. a moze jego rodzice napomkneli cos tej babeczce o Was?
Gosiak czy dowiedzialas sie (bo nie wiem czy nie przeoczylam odpowiedzi) odnosnie tego od kiedy wizyty sa co 2 tygodnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 18:29
-
A to nie jest tak, ze od ostatniego miesiąca? Chociaż w sumie bez sensu, bo od 36 tyg to ciaza jest donoszona i mozemy urodzić, nie?
A jak jest z ktg? To sie robi tylko w trakcie porodu cxy wcześniej tez?
Vel - co za głupoty, zeby on sobie tego nie wkręcił przypadkiem!!
Ale mozna by ksiazke napisac co najmniej
