Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
*Sylwia wrote:Angelcia - wiem, ale sama rozumiesz że łatwo się mówi. Normalnie zejdę z tego świata z tych stresów.
Sue - wg trzeba odróznić wiarę od kościoła. Kościół to tylko ludzie, a ludzie są rózni i popełnija błędy. Niestety często ludzie ściśle łączą wiarę z księżmi czy kościołem, a to błąd. Inne wiary maja podobny problem - tylko nie jest nagłaśniany. Teraz kościół katolicki ma pod górkę bo na każdym kroku jest sprawdzany a wszytskie sprawy rozdmuchiwane. Nie mówię, że źle. Dobrze że się mówi o naduzyciach itp. Ale wg mnie panuje teraz moda na ateizm czy niewiare czy co tam jeszcze i tym bardziej ludzie się czepiają.
Co do rozgrzeszenia to są pewne zasady. Wg wiary katolickiej nie ma mozliwości żeby kobieta żyła bez ślubu z mężczyzną bo to grzech cięzki. I od żadnego księdza nie dostaniesz rozgrzeszenia. Ja też nie dostałam. Ale trafiłam na takich księzy, którzy nie potepiali mnie od razu i nie rzucali czosnkiem. Może miała szczęście trafic na ludzi z powołaniem i takich którzy rozumieja problemy współczesnego świata.
Sylwa absolutnie się z Tobą zgadzam, jedna porażka wiosny nie czyni. Jeśli trafię do złego lekarza to już więcej do lekarza nie pójdę? No bez sensu?
Albo In vitro kościół nie popiera, ale czy to znaczy, że ja też mam nie popierać? przecież jak księdza ząb boli to idzie do dentysty i się leczy to dlaczego ludzie nie mogą mieć in vitro?
Znam wielu księży którzy nie maja nic przeciwko ale są reguły i zasady których muszą przestrzegać.
Po prostu wiara to wiara, a kościół to kościół, a człowiek to człowiek ze wszystkimi swoimi ułomnościami musimy wszędzie znaleźć "common sense"Fedra lubi tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:no ale nie wiem czy ochrzci ksiadz dziecko w niedziele. ( jak zawsze)
czy w ogole ochrzi jak nie bedziecie miec slubu
zalezy od ksiedza
A my Słoneczna będziemy chrzcić w sobotę na prywatnej mszytylko sam chrzest i tylko rodzina w kościele. Szybko bez zbędnych obrządków, nawet jeśli dzidziuś płacze można przerwać na chwilę i w ogóle jest tak po domowemu
No i imprezka w sobotę potem bardziej lajtowa. Byłam już na 2 takich chrztach i zdecydowanie lepiej niż na sumach i niedziele trwających po 2 godzinyFedra lubi tę wiadomość
-
*Sylwia wrote:Angelcia - wymaz zrobiłam sama żeby sie przekonac czy na pewno wyleczyłam grzybka. A to co mi wyszło to paciorkowiec - wzrost skapy, liczne cylindryczne formy gram, nieliczne ziarniaki gram
. Przyznam że nigdy nie miałam robionego wymazu. Może tego paciorkowca miała wcześniej nie wiem. Ale jestem ZAŁAMANA
Ja mleko w proszku uwielbiam.
Sa księża i księża. My ze ślubem trafilismy na fajnego. Zero cenników tylko tyle ile każdy chce tyle da. Nie ma przymusu. WIem że osoby które miały problemy finansowe w ogóle nie płaciły za ślub
Sylwia spokojnie, myślę, że jak już wszystkie zrobimy GBSa po 30 tyg ciąży to niestety dużo z nas go będzie miałoale nie jest powiedziane, że Ty też.
Ja przed ciążą robiłam wymaz i mi wyszedł też paciorkowiec wzrost nieliczny, pojedynczy, no też byłam w szoku bo to pierwszy raz tak. Oprócz tego miałam tam candide itd.
No i dostałam lekarstwa, ale doktor powiedziała, że paciorkowca każdy z nas ma w układzie pokarmowym i nie jest trudne aby nagle znalazł się tam u kobiety, wystarczy lekko zaburzona flora bakteryjna i zacznie się namnażać. Ty poprzednim razem nie miałaś, więc może teraz po leczeniu tak to wygląda bo niestety tez lekarstwa zabijają nie tylko co złe co dobre też i tam się musi wszystko odbudować cała flora a w ciąży to nie łatwe. Masz wzrosty skąpe więc bez panikiPoczekaj co Ci powie ginekolog, a ja bym na Twoim miejscu calutki czas przyjmowała probiotyk doustnie bo to nie szkodzi.
Aha no i ja nic z tym paciorkowcem nie robiłam bo przed ciążą w marcu to już tylko na candide dostałam i teraz mi nic nie wyszło już paciorkowiec nie wyszedł.
To tak w ramach pocieszenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 16:05
-
Dzień dobry...
aleście tematów poruszyły az nie wiem do czego się odnieść więc nie odniose się do żadnego
Obiło mi się o oczy że Vel się odezwała to dobrze
Trzymajcie się Brzuchatki ciepło bo u mnie szaro buro i ponuro do tego deszcz i zimno blee...
a co do chrztów jeśli jest problem z ksieżmi to polecam zakonników Oni nie robią z niczym problemu wiem bo u zakonników brałam ślub bo nie chciałam w swojej parafi bo byłam i jestem obrazona na proboszcza
No więc miłego dnia17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Ja nie miałam robionego nigdy tego badania
Dalej mi słabo, a muszę jakiś obiad zrobić - a ja w szlafroku wciąż. Niedobrze mi i na myśl o jedzeniu jest jeszcze gorzej.
Dziewczyny, u mnie w aptece jest promocja na butelki TommyTippie - 2 za 21zł - to dużo?
-
No i Sue właśnie z Wiarą, kościołem i księżmi to samo co z nauczycielami i lekarzami.
Najłatwiej jest wyciągać brudy i te grupy społeczne mają przekichane, bo jest wielu dobrych księży, wielu dobrych nauczycieli i wielu dobrych lekarzy, ale media robią wszystko aby zaufanie społeczne zniszczyć w tym zakresie. Oczywiście dobrze, że pedofil jest pokazany, dobrze, ze zaniedbania są nagłaśniane ale to też nie tak, że zawsze tylko to. Media wolą sensacje niż grzeczną sielankę. Sielanka się nie sprzeda.
Zresztą temat rzeka
PS. też mam nauczycieli w rodzinie i podobno to taki super zawód nic prawie nie robią tyle wolnego mająa ja i tak nie chciałabym być nauczycielem
Wszystko byle czyichś dzieci nie uczyć
Laurka lubi tę wiadomość
-
fajny link polecam:
https://www.profuturaprogram.pl/szkola-rodzenia/noworodek-i-niemowle/wyprawka/materialy-wideo/urzadzanie-pokoiku-dla-dziecka/?utm_source=Facebook&utm_medium=Pokoik&utm_content=no_but&utm_campaign=Szko%C5%82a_rodzenia
filmik o urządzaniu pokoiku itp...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Pia Gizela wrote:Plan minimum na dziś wykonany! Jupi! Jak się odkurzy i zetrze podłogę to jakoś tak lepiej w domu wygląda:D
Jeszcze zupkę wstawię zaraz.Pia Gizela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do badań prenatalnych trzeciego trymestru to ja chcę się zapisać na 1 grudnia. Dzwoniłam już ostatnio do GynCentrum żeby się zapisać, ale mam się z nimi skontaktować dopiero na poczatku listopada jak będą mieć grafik lekarzy. Dziewczyny ile kosztuje u Was to badanie? Tam jest to koszt rzędu 220zł + ewentualnie 3D/4D, zdjęcia itp - ale jakoś nie jestem za tym. I tak zdjęcia się prędzej czy później poniszczą (m.in. kolory wyblakną), albo je pogubie, a w efekcie tego wszystkiego wyrzucę.
Lara fajnie mieć takie kameralne chrzciny, ale u mnie zapewne i tak by przyszly emerytki, bo one leżą krzyżem w kosciele. A chrzty zbiorowe są u mnie tylko w 3 niedziele każdego miesiąca, ewentualnie po mszy mogą ochrzcić, a dla mnie to chamskie.. Co za roznice im robi, ze ochrzcza jedno dziecko podczas mszy? I tak musi zostac tyle samo czasu i takA skoro dziecko przyjmuje sie do Wspolnoty Kosciola to traktujmy je tak samo!! A nie jak jakiegos intruza, ze po mszy sie go ochrzci.. Z reszta beda problemy to pojde do innej parafii i nie bede sie prosic, bo skonczyly sie juz te czasy, ze ktos bedzie mi cos narzucal..
Co do wymazu na GBS mozna go gdzies zrobic tak o, prywatnie? Gdzie? I ile +/- kosztuje i ile trzeba czekać? Az bym zrobila.
Sue bardzo tanio za te butelki, bierz jesli masz okazję.
A-ha, jeszcze moje emu szlag trafił - podeszwa pękła, a to psikus.. -
A ja od poniedziałku zabieram się za podłogi
bez skutku jak widać ;p kupiłam specjalny nabłyszczacz do paneli i trzeba mu kupę czasu poświęcić, dlatego mi się tak chce to robić
W ogole to sobie postanowiłam, że będę powoli ogarniać we wszystkich szafkach w kuchni itd, robić miejsce na dziecięce rzeczy, no i przed świętami będzie czyściutko, no ale mój zapał jak zawsze jest słomiany.Czy tylko ja tak mam? Bo widzę wy dziewczyny na L4 nie próżnujecie, np. Gosiak, Pia Gizela, Angelcia. Tylko ja się plączę całymi dniami po mieszkaniu jak smród po gaciach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 17:25
-
Megg, a z pracą to jest tak, że nawet najlepszej koleżance z pracy nie mów jak się czujesz, po prostu raz lepiej raz gorzej, bo pracodawcy L4 zazwyczaj nie jest na rękę. Ty nie masz obowiązku się tłumaczyć szefowi ani z nim gadać. A tym bardziej nie poszłabym do pracy będąc na L4, nie masz siły i już. A to czy oni sobie dają radę czy nie to już ich sprawa
No aż dziwne, że przy dzisiejszym bezrobociu ciężko znaleźć kogoś na zastępstwo. A jak Cię będzie miał zwolnić później to i tak to zrobi.
Mam nadzieję, że czujesz się dobrze i kwitnąco, ale wiesz, że szef tego wiedzieć nie musimegg, Sue lubią tę wiadomość
-
LadyDi wrote:A ja od poniedziałku zabieram się za podłogi
bez skutku jak widać ;p kupiłam specjalny nabłyszczacz do paneli i trzeba mu kupę czasu poświęcić, dlatego mi się tak chce to robić
W ogole to sobie postanowiłam, że będę powoli ogarniać we wszystkich szafkach w kuchni itd, robić miejsce na dziecięce rzeczy, no i przed świętami będzie czyściutko, no ale mój zapał jak zawsze jest słomiany.Czy tylko ja tak mam? Bo widzę wy dziewczyny na L4 nie próżnujecie, np. Gosiak, Pia Gizela, Angelcia. Tylko ja się plączę całymi dniami po mieszkaniu jak smród po gaciach.
Ale obiecuję sobie, że skoro teraz będzie błysk, to na L4 będę go utrzymywać na spokojnieZobaczymy co z tego wyjdzie. Oboje jesteśmy bałaganiarzami
Na lodówce mam m.in. takie dwa magnesy: "tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy" i "kurzu nie widać gdy jest wszędzie" ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 17:34
LadyDi, megg, Lara 82, Sue lubią tę wiadomość
-
Lara 82 wrote:Megg, a z pracą to jest tak, że nawet najlepszej koleżance z pracy nie mów jak się czujesz, po prostu raz lepiej raz gorzej, bo pracodawcy L4 zazwyczaj nie jest na rękę. Ty nie masz obowiązku się tłumaczyć szefowi ani z nim gadać. A tym bardziej nie poszłabym do pracy będąc na L4, nie masz siły i już. A to czy oni sobie dają radę czy nie to już ich sprawa
No aż dziwne, że przy dzisiejszym bezrobociu ciężko znaleźć kogoś na zastępstwo. A jak Cię będzie miał zwolnić później to i tak to zrobi.
Mam nadzieję, że czujesz się dobrze i kwitnąco, ale wiesz, że szef tego wiedzieć nie musi
-
Sue wrote:Ehh temat rzeka i na pewno ciężko o tym na forum dyskutować
I właśnie z tego względu zastanawiam się nad ślubem kościelnym - to chyba dobrze, że nie chcę wziąć ślubu, żeby założyć sukienkę i przysięgać "aż nas śmierć nie rozłączy", jeśli nie jestem pewna czy w to wierzę. O to mi tylko chodziło - nie chcę być hipokrytką może właśnie przed bogiem? Nie wiem.
I Tu masz rację Sue, jesteśmy wolnymi ludźmii każdy musi czuć co dla niego jest najlepsze, więc jeśli masz wątpliwości co do ślubu kościelnego to jak najbardziej weź tylko cywilny. Bo niezależnie jaki to najważniejsza jest miłość
Dla mnie ślub kościelny miał zawsze wymiar duchowy, nie chodziło o sukienkę, o gości, o wesele, o rodziców, o księdza. Chodziło o Boga, chciałam aby pobłogosławił nasz związek, ale ja to czułam, ja tego chciałam z całego sercaI pomimo, że mieszkaliśmy razem wcześniej :-)widzę różnicę naprawdę
Ale ja to ja.
A Ty kochana musisz zrobić jak czujesz bo to jest wyjątkowy dzień dla ludzi którzy się kochają i wiążą swoje życie w takim momencie:-)
Sue lubi tę wiadomość
-
Gosiak, ja pamiętam, jak tylko zaczynałam L4, to się cieszyłam, że właśnie będę sobie sprzątać, będę o ten porządek dbała, codziennie gotowała obiadki itd itp. Jak można się domyślić nic z tego nie wyszło ;p Każdy dzień jest niezaplanowany i spontaniczny, czyli przesiedziany.. Chyba też muszę się zaopatrzyć w takie magnesy, będzie mi lżej na sercu wtedy
Jeszcze na dodatek się wciągnęłam w grę w Bingo. UwielbiamGosiak, Sue lubią tę wiadomość