Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry!
Lara Wszystkiego Najlepszego, spokojnej ciąży i szybkiego i bezstresowego rozwiązania!
Dziewczyny mierzyłyście może swój obwód pasa, bo ja dzisiaj stwierdziłam, ze czas najwyższy i okazało się, że mam już 95 cm, czyli zwiększył się o około 15 cm
Podpisuję się pod słowami AsiSz, nie powinnyśmy generalizować, bo każdy facet jest inny, co prawda zdarzają tacy, którzy są podobni. Nudno by było gdybyśmy spotykały facetów o identycznych charakterach
Udanego dnia życzę!Lara 82 lubi tę wiadomość
-
Januszkowa wrote:Hej:)
Zauważyłam na innych wątkach, że dziewczyny kontaktują się ze sobą jeszcze poza forum. Tak jak w przypadku tej dziewczyny, która ostatnio trafiła do szpitala i ma urodzić Zuzie nawet jej mąż miał kontakt z dziewczyną z forum. Zastanawiam się czy to nie jest dobry pomysł żeby mieć do kogoś nr. tel. i w razie czego napisać. Nie wszystkie mamy internet w telefonie, a Wi-Fi w szpitalach pewnie nie ma. Co o tym myślicie? Może jeszcze nie teraz, ale bliżej terminów naszych rozwiązań. Czasami któraś pisze, że się źle czuje, jedzie na IP, a później czekamy i czekamy, nic nie wiemy.
Januszkowa lubi tę wiadomość
-
LadyDi wrote:Kto mi powie ile czasu powinien sie wietrzyc materacyk? Moze Gosiak, bo z tego co pamietam, to pisalas cos ze w listopadzie kupisz i bedzie sie juz wietrzyl. Bo ja dostalam lozeczko z materacem od kolezanki i tak sobie lezy w piwniczce, ale jak tak sobie pomyslalam, to przydaloby sie go stamtad wytaszczyc... I od razu mowie, ze tam nie ma ani wilgoci ani grzyba, jak to w piwnicach bywa ;p Jest cieplo i sucho bo to na klatce normalnie jest na poziomie 2 pietra
No i ja myślę, że jak przyjdzie do mnie jakoś w pierwszej połowie listopada i go zacznę wietrzyć, to spokojnie wystarczy, najpierw na balkonie z 2-3 tygodnie a potem już nawet w domu, po prostu jak tam coś chemicznego będzie, to się wywietrzy. -
Oj Asiu przykre to co mowisz. Mysle ze w takim wypadku mezczyzni mogliby powiedziec o kobietach to samo.
Moze warto troszke wiecej czasu poswiecic aby znalezc mezczyzne ktoremu najdalej do tego wora, a i mysle ze wiele zalezy od kobiet. Moze warto zmienic cos w sobie aby sie okazalo ze mezczyzna bedzie inny. Moze troszke wiecej dac od siebie a mnie mniej wymagac od niego.
Ja jestem po rozwodzie, wielu juz przejsciach i gdybym miala myslec takimi kategoriami to nie bylabym taka szczesliwa. Moze warto siegnac po jakas lekture ktora nas uswiadomi jakie roznice nas dziela i skad biora sie konflikty. Ale takie podejscie to nie jest droga do szczescia. Sory!Lara 82, Sue, Januszkowa, Atakasobiejedna lubią tę wiadomość
-
Lara 100 lat oraz szczęśliwego,wymarzonego porodu
Angelcia nie denerwuj się,tak to jest z tymi naszymi chłopami...na szczęście mójto mega wyjątek chyba,bo obskakuje mnie jeżeli widzi,że mam kiepski dzień...za to później jest ciut zły,ponieważ nie mam ochoty na sex w ogóle i nie dam się dotknąć...ale to bardziej psychika u mnie niż brak jakichkolwiek chęci(strach o przedwczesny poród,tak jak z Tymkiem).
Vel dziękuję ślicznie za wskazówki,mam nadzieję,że po umieszczeniu tego postu w końcu dołączę do suwaczkowych mam
Lara 82, angelcia, Sue lubią tę wiadomość
-
Lara82, wszystkiego naj, naj, najlepszego
Ja już po wizytce, rodzice przyjechali wcześniej, byli już o 8
Mama jak to mama na starcie mi powiedziała, że pięknie wyglądam i że mogłabym występować w reklamie kobiet w ciąży, kochana
Przywiozła mi śliczny zestaw - czapkę i szalik - mega kolorową w pięknych kolorach jesieni.
I mnóstwo zamrożonych malin, truskawek i borówek z ich ogródka - super, będę miała całą zimę owocki.
I już sobie zaplanowałam, że będę sobie i Janince robić koktajle z tych owocków i mleka owsianego - mniam
A teraz znikam oglądać "czarownicę" z Angeliną
Miłego dnia babeczki!słoneczna 85, angelcia, Sue lubią tę wiadomość
-
Gosiak ile ja bym dala za takie owocki. Ja troszke zamrozilam truskawek, zrobilam tez ko fiture z nich. A potem juz musialam lezec i nic nie wolno mi bylo robic
teraz nadrabiam przetworami z jablek. Dostalam od kolezanki z sadu i udalo mi sie zrobic 17 sloikow przecieru jablkowego i 10 l soku z sokownika. Mam jeszcze troche i zrobie kompoty
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Miłej niedzieli kochane!
Zapraszam na rosołek z makaronem własnej roboty zrobionym przez mężusia
Ja postanowiła od wczoraj,że będe sie pilnowala z jedzeniem,bo moja waga za szybko rośnie a nie chciałabym za dużo przytyć,bo w moim wieku będzie mi pozniej ciężko zgubić.
Co do facetów,toj ja mam wrażenie,że mój jest w ciąży a nie ja.Wczoraj cały dzień się kłócilismy,bo czepiał się wszystkiego ale na szczescie dzisiaj jest juz spokój. -
A no i jeszcze moja mama uświadomiła tatę, że niczego kobiecie w ciąży nie można odmawiać, bo chciał mi oddać za zakupy, które im zrobiłam, a ja nie chciałam i się ze mną droczył, wsadził mi pieniądze do kaptura. Więc mama powiedziała, że ma być tak jak ja chcę i się śmiałyśmy obie do mojego M. że teraz ma uważać, bo się rozszaleję w zachciankach
A do końca dnia mam zamiar już tylko ćwiczyć "leża sportowego" -
Gosiak Tak dostalam materac uzywany, ale nowy
tzn kolezanka wymienila coreczce ten materacyk i od tamtej chwili mala przestala spac w lozeczku, wiec byl uzywany moze ze 3 razy. Do tego dorzucila mi jeszcze 2 przescieradla. Kurcze, nie wiem jak ja go wywietrze... Na tarasie nie mam zadaszenia i mi zmoknie ten materac, a lozeczka nie chcialabym juz wstawiac do mieszkania. No nic, bede musiala cos pokombinowac..
Co do facetow to moj jest mega leniem! Duzo rzeczy nie robi, np. nie ma zwyczaju odnoszenia brudnych kubkow z biurka, ale widze, ze on po prostu o tym zapomina, czy jak to tam nazwac. Po prostu dla niego to nie przeszkadza, ale jak mu zwroce uwage to wtedy od razu odnosi. Dziwne to takie, jakby te kubki dopoki mu nie powiem nie istnialychyba nigdy tego nie zrozumiem.
No i jak sie klocimy, to w zlosci jest mega egoista i potrafi mi tak dowalic, a potem przemysli i przeprasza. Ja sie do tego juz przyzwyczailam, ze jest takim cholerykiem, zaakceptowalam jego wady i charakter. To jest chyba jedyne wyjscie na udany zwiazek - dotrzec do siebie i zaakceptowac.
Do mnie w niedziele za tydzien przyjdzie paczka z PL od mamy z przetworami. Wiem, jestem sloikiem, ale sie tego nie wstydze, bo nie ma nic lepszego niz mamine dzemy, ogorki itd!Gosiak lubi tę wiadomość
-
Ja też mam to szczęście, ze dostaję owoce z przydomowego ogródka:) maliny od rodziców, śliwki od teściów. Mój tego specjalnie dla mnie chodził do ładu i zbieral jagody
Gosiak to Twoi rodzice już pojechali?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2014, 15:10
-
Zazdroszczę Wam tych przetworów,zamrożonych owoców :)Oczywiście,życzę smacznego
Mnie czeka robienie drugiego dania,skromnie,bo mam ochotę na kotleta schabowego,puree oraz surówkę z pora
Dalsza część dnia zapowiada się nudno,pogoda niestety brzydka,wieje i deszcz pada,także wypad na spacer niewskazany dzisiaj,oby jutro było lepiej,bo wcale te siedzenie w domu nie pomaga,wręcz dupa rośnie.... -
Derii bardzo dobry masz obiad. Ja lubie takie tradycyjne dania
U mnie jeszcze zostal gulasz z wczoraj, ale jakos tak brak ochoty na niego... No nic, cos wymysle moze. Zaraz sie zbieramy na wieksze zakupy spozywcze.
A takie pytanie jeszcze mi sie przypomnialo. Gosiak i Angelcia czemu nie lubicie skorki pomaranczowej? Ja ubostwiam! (tak mi sie przypomnialo, bo wczoraj robilam w sloiczki ) -
LadyDi wrote:A takie pytanie jeszcze mi sie przypomnialo. Gosiak i Angelcia czemu nie lubicie skorki pomaranczowej? Ja ubostwiam! (tak mi sie przypomnialo, bo wczoraj robilam w sloiczki )
Lara 82 lubi tę wiadomość