Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosiakk300 wrote:Dziewczyny a w ktorym tygodniu widzalyscie dzidziulka?! I serduszko? Ja jestem teraz w 6 tyg i 4 dniu wizyte mam za tydzien 12 lipca i kestem ciekawa czu cos widac wg usg to ciaza jest w notmie tak jak data ost miesiaczkiMagdalena
-
Co nasila? Ja to mam wrazenie ze im czesciej mysle to czesciej mnoe boli tak samo z tym bolem pecherza jak bardziej sie nakrecam tym bardziej czuje serio myslalam ze to wspanialy okres a 1 trymestr to katorga umyslowa. I strach o wszystko kazdy sygnal ciala to juz jest strach i to dodatkowo nasila jeszcze mdlosci tylkp jak tu sie nie denerwowac
-
A bo tak jak pisalam na samym poczatku mam glupie mysli najpierw balam sie ze pecherzyk nie bedzie rosl ptem ze bedzie pusty teraz ze zarodka noe bedzie a za chwile ze serce nie bedzie bilo i tak do starosci bo jak sie dzidziulek urodzi to wtedy zacznoe sie strach o wszystko
-
Mi wyszły liczne bakterie w moczu po konsultacji telefonicznej mialam brać urosept 3x1 przez 5 dni.wiec urosept można. Dodatkowo biorę lacibios femina w tabletkach i płyn do higieny intymnej z tej firmy +woda z cytryna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 10:28
-
Gosiakk300 wrote:Czyli w sumie w 8 tyg. A czesto macie wizyty u ginekologa?👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
👼02.2015 & 👼06.2016
👶💜 33tc - 19.12.2017
Starania od 2024 (PCOS, problemy genetyczne)
04.2025r - początek cykli stymulowanych (bardzo duże dawki leków a i tak brak owulacji)
08.2025r - stymulacja IVF - czas start
15.08 - punkcja (pobrano 18 kompleksów COC)
16.08 - udało zapłodnić się 8 komórek
20.08 - transfer zarodka 4AB 🍀
Rośnij w siłę Kropku 🍀
27.08 - ⏸️ (bladzioszek)
28.08 - 6.5 mIU/ml 🩸
30.08 - 3,3 mIU/mL 🩸 💔
09.2025 - w oczekiwaniu na II transfer
4 ❄️❄️❄️❄️ -
Ja byłam na wizycie 22.06 i tylko pecherzyk ciążowy był i teraz idę dopiero 20.07. Bo mój gin na urlopie. Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze i mój Łobuz spory już będzie. Jeszcze dwa tygodnie a jak będzie wszystko dobrze to mam kilka wydatków M.in. poduszkę tą co Wy tu polecacie, segregator, a no i łazienkę na górze zrobić bo mi ciężko cały czas schodzić na dół.
No i mąż coś mówił o jakimś prezencie dla Groszka bo juz nie może się doczekać