X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiakk, ja generalnie zgadzam się z dziewczynami. Na Twoim miejscu porozmawiałabym z mężem, że sprawiają Ci przykrość docinki i zachowanie teściowej. Z tego co piszesz, mąż jest z Tobą i prawidłowo, więc on powinien ze swoją matką o tym porozmawiać i trochę ją ustawić :)

    I tak jak wszystkie piszecie, raz, że czasy mamy inne, jest większa świadomość co i jak wpływa na ciążę niż kiedyś, a dwa w tym wyjątkowym stanie każda z nas ma prawo przeżywać wszystko po swojemu i wedle własnego uznania dmuchać i chuchać na siebie. W końcu nie ma nic ważniejszego, niż maleństwo, które każda z nas nosi pod sercem.

    Ja mam super teściową, mądrą, doświadczoną życiowo, która w nic nam się nie wtrąca i szanuje każdą naszą decyzję. Uwielbiam kobietę, ale zamieszkać z nią bym nie chciała. Tak jak któraś z Was wspomniała, małżeństwa, szczególnie młode, powinny mieszkać same, tak żeby mieć czas i przestrzeń na dotarcie się i ułożenie własnego życia :)

    A88 to niebieskie właśnie najpiękniejsze <3
    A my się wczoraj dowiedzieliśmy, że chyba odpada nam koszt wózka. Siostra zaoferowała, że odda nam swój. Z jednej strony się cieszę, bo będzie mnóstwo innych wydatków, a z drugiej już miałam co nieco upatrzone i ogromną frajdę przy wyszukiwaniu konkretnych modeli ;)

    Kciuki za dzisiejsze wizyty ;)

  • Gosiakk300 Koleżanka
    Postów: 85 15

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia no niezle jej powiedzialas moja mi ostatbio powiedziala ze z wozkiem na pole jezdzila pielic i przywiazywala sobie wozek do pasa moim zdaniem szalenstwo no ale cos wczoraj ja przylapalam na tak okrutnym klamstwie ze nie mam juz teraz zandego szacunku do tej kobiety.... I nie wiem czy w pracy bym lepiej noe odpoczela niz w domu z tym babskiem.. Pewnie sie zastanawialyscie czemu mieszkamy w jednym domu otoz moj maz jest wrazliwy emocjonalnie ( teraz sie wyrobil i juz nie jest taki) i zal mu bylo rodzicow i bie dosc ze pracuje to po pracy im pomaga w gospodarstwie no a oni to wykorzystuja. NO ALE mimo wszystko dziewczyny dziekije Wam bardzo za rady za troche wsparcia i przepraszam Was ze tak Wam die rozpisalam mudialam komus cos powiedziec a w rodzinie czasami opinie sa malo obiektywne

    oar89n73od1dc4i6.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1077 1207

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temat wieś :) od urodzenia mieszkam na wsi. Do 6 rż jezdzilam do miasta (7km od domu) na wakacje do babci . do pracy na wsi nie jestem zwyczajna. Wyjsc i warzywnik opielic to dla mnie katorga. Ziemie mielismy w dzierzawie od tego roku moj przyszly mąż zaczyna uprawe ale wie ze na mnie nie bedzie co mial liczyc bo ja tego nie lubie. Nawet jak w ciazy nie bylam a byly zniwa u niego to i tak nie jezdzilam nawet jak bym miala pomoc. Nie lubie tego i nikt mnie nie zmusi. Moj jedyny obowiazek na wsi to danie jesc moim pieskom i kotkom i kroliką :) a w ciazy to juz kompletnie nic nie robie.

    akacjowa lubi tę wiadomość

    👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈‍⬛
    Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
    Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
    1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu.
  • Tokarzynka Ekspertka
    Postów: 196 245

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozamonia wrote:
    Ja jestem od 3 tygodni nad morzem i póki co mdłości mam coraz mniej. Teraz już są sporadyczne. W piątek wracam na Śląsk i zobaczę czy to nie jest zasługa świeżego powietrza ;)
    Generalnie ostatnio czuję się całkiem dobrze :)

    Ja akurat miałam nudności przez 2-3tygodnie ciąży- tak od 5tyg- póxniej wyjechałam w góry na urlop i nudności przeszły :D Więc zmiana klimatu na pewno pomaga :D jak wróciłam z urlopu (koncem lipca) nadal było bez nudności, ale od wczoraj wróćiły...
    Mam nadzieje że to tylko chwilowe :)
    I chyba maluszek jakoś bardzo teraz rośnie bo pobolewa mnie podbrzusze i znowu jestem zmęczona- nie taie jak na pcozątku ze musiałam zrobic drzemkę, ale taka niemoc...

    iv092n0aukx79ex5.png

    HSG 16.05- jajowody drożne, potwierdzona macica dwurożna
    Leki: Castagnus, kwas foliowy, witamina D3, magnez
    18.06- pozytywny test ciążowy :D
    Duphaston
    21.06 beta HCG 2286
    23.06 beta HCG 4744
  • Katowiczanka Ekspertka
    Postów: 203 119

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj chciałam online w Smyku coś wybrać i odebrać w slepie. Zrobiłam ładnie zamówienie, przyszło potwierdzenie mailem. Wszystko z tej promocji -70% i dodatkowe 20% i po chwili przyszedł mail, że już nie ma w magazynie nic z tego co wybrałam i mi anulowali zamowienie :(

    Ale te zakupy były zachciankowe, więc luz, bo dostałam od koleżanki cały wór ciuszków juz po 2 synkach, łącznie z kombinezonem, czapkami itd, że jak ułożyłam w szafie już, to wydaje mi się na pierwsze 3 m-ce mam wszystko.

    A tak w ogóle to weszłam w 2 trymestr wreszcie, tak się cieszyłam, a tu zaczął się od bezsennych nocy i kłuć w miednicy i krzyżu. od 2 dni tak mam. I ciągle głodna głodna. Wczoraj w nocy musiałam o północy zjeść kanapkę, a potem spore śniadanie o 6 rano już. Będę gruba :)

    Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
    Córcia 12.2010 <3
    h44e90bvwvskzf25.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1077 1207

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katowiczanka gratuluje II trymestru :) mi na poczatku tez jakos objawy sie nasilily ale juz sie uspokoily. Teraz jedynie co to czasami bol rozciagania sie macicy i tak sie czuje jakbym w ciazy nie byla. Wiecej sil wiecej energii :) ja co do jedzenia to jakos zmniejszyl mi sie apetyt. Ale podejrzewam ze to chwilowo przez te upaly. A brzuszek i tak rosnie <3

    akacjowa lubi tę wiadomość

    👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈‍⬛
    Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
    Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
    1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu.
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A88,muszę się tez tam przejść i to niebieskie tez mi się bardzo podoba :) dobre kolory wybrałaś,bo uniwersalne dla każdej płci :)

    Co do nudności to mnie wczoraj coś dopadło,ale to może przez te tropikalne upały.Jeszcze z tym bolącym pęcherzem,dobrze ze siedzę w domu i tak naprawdę nie muszę nigdzie chodzić to najgorsze przeżyje.Niby było już lepiej,a dziś coś mnie jeszcze pobolewa,ale już odliczam dni do pon wtedy się wszystko wyjaśni co dalej z tym robić dziadostwem :)

    Marmi ma racje,nawet z najlepszymi teściami nie powinno się mieszkać.To są różnice pokoleniowe,każdy ma swoje zdanie i przyzwyczajenia.Gosiak skoro Twój mąż ma takie dobre serce to go rozumiem,ale jego matka tez powinna takie mieć dla Ciebie,dasz jej wnusia/wnusie i to dla Ciebie wyjątkowy czas,trochę zrozumienia z jej strony na pewno by było na korzyść,ale jeśli to taki oporny materiał to asertywność na pierwszym miejscu i niech mąż porozmawia,bo to jego mama nie daje Ci odetchnąć.i jego obowiązek o swoją kobietę zadbać i malucha ;)

    Katowiczanka,ale ten czas leci.Rany,ja przecież tez już w drugim trymestrze :) przez te choróbska ostatnio jakoś mi to umknęło :)Z bezsennością tez mam problem i wczoraj pochłaniałam wieczorem cały talerz czerwonych śliwek wiec apetyt rozumiem :)

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • Gosiakk300 Koleżanka
    Postów: 85 15

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Wam jeszcze raz jestescie kochane. Dziewczyny a powiedzcie mi bo dzisiaj mam wizyte u ginekologa ktory kest jednoczesnie endokrynologiem i fzisiaj mija mi 11 tydz i 5 dzien i myslicie ze juz mi wykona badanie przeziernosci czy moze byc jeszcze za wczenie bo niby sie wykonuje to badanir moedzy 11 a 14 tyg

    oar89n73od1dc4i6.png
  • Katowiczanka Ekspertka
    Postów: 203 119

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temat tesciowych to temat rzeka, z jaką koleżanką nie gadam ;)

    Genralnie u mnie niby tesciowa jest przemiła i fajna, ale panikara i się wtrąca. Większość powazniejszych kłótni z mezem jest przez nią, bo niestety on nie rozumie, że ona mnie drażni i mowi rzeczy których nie powinna eh...

    Muszę bardzo uwazac przy niej na słowa.

    Ale temat z teraz: wybrliśmy wstępnie imię dla synka, jedyne które nam obojgu sie podoba, mężowi nawet bardzo, juz od kilku dni mowi do brzucha po imieniu i widzę jaką ma frajdę. Oczywiście tesciowej imię sie nie podoba i bardzo jasno sie wyrazila, ze wymyslamy glupoty, ze ona wiedziala ze bedzie jakies dziwne imie. A wczoraj zadzwoniła do mnie, bo czytała o znaczeniu imion i mamy zmienic, bo bedziemy miec problemy w wychowaywaniu.
    U jej drugiego wnuka ponoć sie sprawdza i teraz jest nie do zniesienia.
    :)

    Aż sie boję co bedzie jak dziecko już sie urodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 09:29

    Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
    Córcia 12.2010 <3
    h44e90bvwvskzf25.png
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiakk300 wrote:
    Dzieki Wam jeszcze raz jestescie kochane. Dziewczyny a powiedzcie mi bo dzisiaj mam wizyte u ginekologa ktory kest jednoczesnie endokrynologiem i fzisiaj mija mi 11 tydz i 5 dzien i myslicie ze juz mi wykona badanie przeziernosci czy moze byc jeszcze za wczenie bo niby sie wykonuje to badanir moedzy 11 a 14 tyg


    Mnie mój gin dokładnie w tym samym czasie robił pierwsze pomiary,potem tylko jeszcze na kolejnych wizytach na szybko sprawdzał,żeby porównać wyniki.Wiec moim zdaniem jest szansa,ze dzisiaj już się dowiesz :) jeśli dzidzia jest takiej wielkości ze można zmierzyć i się dobrze ułoży to myśle,ze się uda :)

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katowiczanka wrote:
    Temat tesciowych to temat rzeka, z jaką koleżanką nie gadam ;)

    Genralnie u mnie niby tesciowa jest przemiła i fajna, ale panikara i się wtrąca. Większość powazniejszych kłótni z mezem jest przez nią, bo niestety on nie rozumie, że ona mnie drażni i mowi rzeczy których nie powinna eh...

    Muszę bardzo uwazac przy niej na słowa.

    Ale temat z teraz: wybrliśmy wstępnie imię dla synka, jedyne które nam obojgu sie podoba, mężowi nawet bardzo, juz od kilku dni mowi do brzucha po imieniu i widzę jaką ma frajdę. Oczywiście tesciowej imię sie nie podoba i bardzo jasno sie wyrazila, ze wymyslamy glupoty, ze ona wiedziala ze bedzie jakies dziwne imie. A wczoraj zadzwoniła do mnie, bo czytała o znaczeniu imion i mamy zmienic, bo bedziemy miec problemy w wychowaywaniu.
    U jej drugiego wnuka ponoć sie sprawdza i teraz jest nie do zniesienia.
    :)

    Katowiczanka,no nie mów,ze teściowa powiedziała,żeby zmienić imię....no nieee,jak Wam obojgu się podoba to postanowione,mąż już mówi do brzunio po imieniu to niech jego mama nie wymyśla :) współczuje :) A z ciekawości możesz zdradzić tajemnice jakie to imie,które wywołuje popłoch u twojej teściówki :)?

    Aż sie boję co bedzie jak dziecko już sie urodzi.

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • Katowiczanka Ekspertka
    Postów: 203 119

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olgierd (Oli) :)

    Czarna_kawa, najpierw nie zauważyłym ze piszesz, bo ci sie wkleiło między moje słowa ;)

    Czarna_kawa lubi tę wiadomość

    Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
    Córcia 12.2010 <3
    h44e90bvwvskzf25.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie, jak u Was z imionami? Macie już jakieś typy?
    My przy córce nie mieliśmy wątpliwości, zarówno mi jak i mężowi podobało się imię Olga, a teraz nie jest już tak łatwo ;) Ja lubię mało popularne imiona i moje typy to były dla dziewczynki Nela i Sonia, a dla chłopca Bruno i Borys. Niestety mąż i córka nie podzielają mojego zachwytu, no i stanęło na tym, że Olga wybiera imiona. Wybrała Natalka i Tymek, mąż jej wyborem zachwycony, więc boję się, że nie będę miała nic do gadania ;)

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1077 1207

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas juz postanowione ze bedzie Marysia albo Ignaś :)

    Czarna_kawa, akacjowa lubią tę wiadomość

    👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈‍⬛
    Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
    Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
    1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu.
  • Katowiczanka Ekspertka
    Postów: 203 119

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tymoteusz piękne imię. Nie rozważałam, bo koleżanka we wrześniu rodzi Tymka :)
    A Bruno coraz popularniejszy, w otoczeniu mam dwóch.
    Generalnie z imieniem dla chłopca tez mieliśmy problem, dla dziewczynki chyba byłoby łatwiej.

    Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
    Córcia 12.2010 <3
    h44e90bvwvskzf25.png
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katowiczanka,właśnie próbowałam edytować ten mój zacny post,ale się nie dało ;p dobrze ze się doczytałas :))) Powiem Ci,ze bardzo ładne i niespotykane imię i skrót super :) ja lubię takie imiona nietypowe tez :) u nas jeszcze nie wiadomo tak naprawdę ,bo czekamy na ostateczny wynik z krwi.Wiem,ze łatwiej nam dla dziewczynki coś wybrać niż dla chłopca,bo u mas to międzynarodowe dziecię będzie to próbujemy coś uniwersalnego znaleźć :)

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • meggi90 Autorytet
    Postów: 631 266

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja córcie Amelcie bede miala (podoba mi się jeszcze Nadia aczkolwiek nie wiem jak otoczenie to by przyjęło). A jak będzie synek to albo Szymek albo Miłoszek :-)

    Czarna_kawa, Kłosia lubią tę wiadomość

    Jesteśmy małżeństwem od 20.06.2015
    xnw4skjo49k4p9mf.png
    ckaidqk3t2grx5um.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłosz też bardzo mi się podoba, ale niestety kompletnie do nazwiska męża nie pasuje.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a tak się zastanawiałam, jak Wam się terminy porodu poprzesuwały?

    Mi ostatnio wychodzi na Dzień Babci ❤ 21.01.

    A co do ciuszków. Kurde , boję się kupować. Jeszcze wczoraj prześledziłam Mamę ginekolog i się okazało, że w maju poroniła , a w zasadzie to już nie poronienie , tylko przedwczesny poród, w 24 tygodniu . Mąż specjalista od prenatalnych , ona ginekolog, i taka smutna historia, która zmroziła mi krew w żyłach, że tak szybko jak weszłam na smyka , tak szybko stronę zamknęłam. :(

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiadomo co tam sie u MamyGinekolog dokladnie wydarzylo?

    Kuzka, ale chyba nie zostawisz nas dla styczniowek, prawda? ;)

    U nas nadal 7 lutego, czasami wychodzi killa dni wczesniej wg usg, ale lekarz mowi, ze dopoki roznica jest mniejsza niz tydzien, to nie zmieniamy terminu.

    Co do imion, wspominalam juz o Monice, jak bedzie jednak siusiak, to Mateusz. Na pewno musi byc na M ;)

    kuzka lubi tę wiadomość

‹‹ 262 263 264 265 266 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ