Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGosiakk, ja generalnie zgadzam się z dziewczynami. Na Twoim miejscu porozmawiałabym z mężem, że sprawiają Ci przykrość docinki i zachowanie teściowej. Z tego co piszesz, mąż jest z Tobą i prawidłowo, więc on powinien ze swoją matką o tym porozmawiać i trochę ją ustawić
I tak jak wszystkie piszecie, raz, że czasy mamy inne, jest większa świadomość co i jak wpływa na ciążę niż kiedyś, a dwa w tym wyjątkowym stanie każda z nas ma prawo przeżywać wszystko po swojemu i wedle własnego uznania dmuchać i chuchać na siebie. W końcu nie ma nic ważniejszego, niż maleństwo, które każda z nas nosi pod sercem.
Ja mam super teściową, mądrą, doświadczoną życiowo, która w nic nam się nie wtrąca i szanuje każdą naszą decyzję. Uwielbiam kobietę, ale zamieszkać z nią bym nie chciała. Tak jak któraś z Was wspomniała, małżeństwa, szczególnie młode, powinny mieszkać same, tak żeby mieć czas i przestrzeń na dotarcie się i ułożenie własnego życia
A88 to niebieskie właśnie najpiękniejsze
A my się wczoraj dowiedzieliśmy, że chyba odpada nam koszt wózka. Siostra zaoferowała, że odda nam swój. Z jednej strony się cieszę, bo będzie mnóstwo innych wydatków, a z drugiej już miałam co nieco upatrzone i ogromną frajdę przy wyszukiwaniu konkretnych modeli
Kciuki za dzisiejsze wizyty -
Kasia no niezle jej powiedzialas moja mi ostatbio powiedziala ze z wozkiem na pole jezdzila pielic i przywiazywala sobie wozek do pasa moim zdaniem szalenstwo no ale cos wczoraj ja przylapalam na tak okrutnym klamstwie ze nie mam juz teraz zandego szacunku do tej kobiety.... I nie wiem czy w pracy bym lepiej noe odpoczela niz w domu z tym babskiem.. Pewnie sie zastanawialyscie czemu mieszkamy w jednym domu otoz moj maz jest wrazliwy emocjonalnie ( teraz sie wyrobil i juz nie jest taki) i zal mu bylo rodzicow i bie dosc ze pracuje to po pracy im pomaga w gospodarstwie no a oni to wykorzystuja. NO ALE mimo wszystko dziewczyny dziekije Wam bardzo za rady za troche wsparcia i przepraszam Was ze tak Wam die rozpisalam mudialam komus cos powiedziec a w rodzinie czasami opinie sa malo obiektywne
-
Temat wieś
od urodzenia mieszkam na wsi. Do 6 rż jezdzilam do miasta (7km od domu) na wakacje do babci . do pracy na wsi nie jestem zwyczajna. Wyjsc i warzywnik opielic to dla mnie katorga. Ziemie mielismy w dzierzawie od tego roku moj przyszly mąż zaczyna uprawe ale wie ze na mnie nie bedzie co mial liczyc bo ja tego nie lubie. Nawet jak w ciazy nie bylam a byly zniwa u niego to i tak nie jezdzilam nawet jak bym miala pomoc. Nie lubie tego i nikt mnie nie zmusi. Moj jedyny obowiazek na wsi to danie jesc moim pieskom i kotkom i kroliką
a w ciazy to juz kompletnie nic nie robie.
akacjowa lubi tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu. -
kozamonia wrote:Ja jestem od 3 tygodni nad morzem i póki co mdłości mam coraz mniej. Teraz już są sporadyczne. W piątek wracam na Śląsk i zobaczę czy to nie jest zasługa świeżego powietrza
Generalnie ostatnio czuję się całkiem dobrze
Ja akurat miałam nudności przez 2-3tygodnie ciąży- tak od 5tyg- póxniej wyjechałam w góry na urlop i nudności przeszłyWięc zmiana klimatu na pewno pomaga
jak wróciłam z urlopu (koncem lipca) nadal było bez nudności, ale od wczoraj wróćiły...
Mam nadzieje że to tylko chwilowe
I chyba maluszek jakoś bardzo teraz rośnie bo pobolewa mnie podbrzusze i znowu jestem zmęczona- nie taie jak na pcozątku ze musiałam zrobic drzemkę, ale taka niemoc... -
Ja wczoraj chciałam online w Smyku coś wybrać i odebrać w slepie. Zrobiłam ładnie zamówienie, przyszło potwierdzenie mailem. Wszystko z tej promocji -70% i dodatkowe 20% i po chwili przyszedł mail, że już nie ma w magazynie nic z tego co wybrałam i mi anulowali zamowienie
Ale te zakupy były zachciankowe, więc luz, bo dostałam od koleżanki cały wór ciuszków juz po 2 synkach, łącznie z kombinezonem, czapkami itd, że jak ułożyłam w szafie już, to wydaje mi się na pierwsze 3 m-ce mam wszystko.
A tak w ogóle to weszłam w 2 trymestr wreszcie, tak się cieszyłam, a tu zaczął się od bezsennych nocy i kłuć w miednicy i krzyżu. od 2 dni tak mam. I ciągle głodna głodna. Wczoraj w nocy musiałam o północy zjeść kanapkę, a potem spore śniadanie o 6 rano już. Będę gruba
Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
Katowiczanka gratuluje II trymestru
mi na poczatku tez jakos objawy sie nasilily ale juz sie uspokoily. Teraz jedynie co to czasami bol rozciagania sie macicy i tak sie czuje jakbym w ciazy nie byla. Wiecej sil wiecej energii
ja co do jedzenia to jakos zmniejszyl mi sie apetyt. Ale podejrzewam ze to chwilowo przez te upaly. A brzuszek i tak rosnie
akacjowa lubi tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu. -
A88,muszę się tez tam przejść i to niebieskie tez mi się bardzo podoba
dobre kolory wybrałaś,bo uniwersalne dla każdej płci
Co do nudności to mnie wczoraj coś dopadło,ale to może przez te tropikalne upały.Jeszcze z tym bolącym pęcherzem,dobrze ze siedzę w domu i tak naprawdę nie muszę nigdzie chodzić to najgorsze przeżyje.Niby było już lepiej,a dziś coś mnie jeszcze pobolewa,ale już odliczam dni do pon wtedy się wszystko wyjaśni co dalej z tym robić dziadostwem
Marmi ma racje,nawet z najlepszymi teściami nie powinno się mieszkać.To są różnice pokoleniowe,każdy ma swoje zdanie i przyzwyczajenia.Gosiak skoro Twój mąż ma takie dobre serce to go rozumiem,ale jego matka tez powinna takie mieć dla Ciebie,dasz jej wnusia/wnusie i to dla Ciebie wyjątkowy czas,trochę zrozumienia z jej strony na pewno by było na korzyść,ale jeśli to taki oporny materiał to asertywność na pierwszym miejscu i niech mąż porozmawia,bo to jego mama nie daje Ci odetchnąć.i jego obowiązek o swoją kobietę zadbać i malucha
Katowiczanka,ale ten czas leci.Rany,ja przecież tez już w drugim trymestrzeprzez te choróbska ostatnio jakoś mi to umknęło :)Z bezsennością tez mam problem i wczoraj pochłaniałam wieczorem cały talerz czerwonych śliwek wiec apetyt rozumiem
-
Dzieki Wam jeszcze raz jestescie kochane. Dziewczyny a powiedzcie mi bo dzisiaj mam wizyte u ginekologa ktory kest jednoczesnie endokrynologiem i fzisiaj mija mi 11 tydz i 5 dzien i myslicie ze juz mi wykona badanie przeziernosci czy moze byc jeszcze za wczenie bo niby sie wykonuje to badanir moedzy 11 a 14 tyg
-
Temat tesciowych to temat rzeka, z jaką koleżanką nie gadam
Genralnie u mnie niby tesciowa jest przemiła i fajna, ale panikara i się wtrąca. Większość powazniejszych kłótni z mezem jest przez nią, bo niestety on nie rozumie, że ona mnie drażni i mowi rzeczy których nie powinna eh...
Muszę bardzo uwazac przy niej na słowa.
Ale temat z teraz: wybrliśmy wstępnie imię dla synka, jedyne które nam obojgu sie podoba, mężowi nawet bardzo, juz od kilku dni mowi do brzucha po imieniu i widzę jaką ma frajdę. Oczywiście tesciowej imię sie nie podoba i bardzo jasno sie wyrazila, ze wymyslamy glupoty, ze ona wiedziala ze bedzie jakies dziwne imie. A wczoraj zadzwoniła do mnie, bo czytała o znaczeniu imion i mamy zmienic, bo bedziemy miec problemy w wychowaywaniu.
U jej drugiego wnuka ponoć sie sprawdza i teraz jest nie do zniesienia.
Aż sie boję co bedzie jak dziecko już sie urodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 09:29
Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
Gosiakk300 wrote:Dzieki Wam jeszcze raz jestescie kochane. Dziewczyny a powiedzcie mi bo dzisiaj mam wizyte u ginekologa ktory kest jednoczesnie endokrynologiem i fzisiaj mija mi 11 tydz i 5 dzien i myslicie ze juz mi wykona badanie przeziernosci czy moze byc jeszcze za wczenie bo niby sie wykonuje to badanir moedzy 11 a 14 tyg
Mnie mój gin dokładnie w tym samym czasie robił pierwsze pomiary,potem tylko jeszcze na kolejnych wizytach na szybko sprawdzał,żeby porównać wyniki.Wiec moim zdaniem jest szansa,ze dzisiaj już się dowieszjeśli dzidzia jest takiej wielkości ze można zmierzyć i się dobrze ułoży to myśle,ze się uda
-
Katowiczanka wrote:Temat tesciowych to temat rzeka, z jaką koleżanką nie gadam
Genralnie u mnie niby tesciowa jest przemiła i fajna, ale panikara i się wtrąca. Większość powazniejszych kłótni z mezem jest przez nią, bo niestety on nie rozumie, że ona mnie drażni i mowi rzeczy których nie powinna eh...
Muszę bardzo uwazac przy niej na słowa.
Ale temat z teraz: wybrliśmy wstępnie imię dla synka, jedyne które nam obojgu sie podoba, mężowi nawet bardzo, juz od kilku dni mowi do brzucha po imieniu i widzę jaką ma frajdę. Oczywiście tesciowej imię sie nie podoba i bardzo jasno sie wyrazila, ze wymyslamy glupoty, ze ona wiedziala ze bedzie jakies dziwne imie. A wczoraj zadzwoniła do mnie, bo czytała o znaczeniu imion i mamy zmienic, bo bedziemy miec problemy w wychowaywaniu.
U jej drugiego wnuka ponoć sie sprawdza i teraz jest nie do zniesienia.
Katowiczanka,no nie mów,ze teściowa powiedziała,żeby zmienić imię....no nieee,jak Wam obojgu się podoba to postanowione,mąż już mówi do brzunio po imieniu to niech jego mama nie wymyślawspółczuje
A z ciekawości możesz zdradzić tajemnice jakie to imie,które wywołuje popłoch u twojej teściówki
?
Aż sie boję co bedzie jak dziecko już sie urodzi. -
Właśnie, jak u Was z imionami? Macie już jakieś typy?
My przy córce nie mieliśmy wątpliwości, zarówno mi jak i mężowi podobało się imię Olga, a teraz nie jest już tak łatwoJa lubię mało popularne imiona i moje typy to były dla dziewczynki Nela i Sonia, a dla chłopca Bruno i Borys. Niestety mąż i córka nie podzielają mojego zachwytu, no i stanęło na tym, że Olga wybiera imiona. Wybrała Natalka i Tymek, mąż jej wyborem zachwycony, więc boję się, że nie będę miała nic do gadania
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
U nas juz postanowione ze bedzie Marysia albo Ignaś
Czarna_kawa, akacjowa lubią tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu. -
Tymoteusz piękne imię. Nie rozważałam, bo koleżanka we wrześniu rodzi Tymka
A Bruno coraz popularniejszy, w otoczeniu mam dwóch.
Generalnie z imieniem dla chłopca tez mieliśmy problem, dla dziewczynki chyba byłoby łatwiej.Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
Katowiczanka,właśnie próbowałam edytować ten mój zacny post,ale się nie dało ;p dobrze ze się doczytałas
)) Powiem Ci,ze bardzo ładne i niespotykane imię i skrót super
ja lubię takie imiona nietypowe tez
u nas jeszcze nie wiadomo tak naprawdę ,bo czekamy na ostateczny wynik z krwi.Wiem,ze łatwiej nam dla dziewczynki coś wybrać niż dla chłopca,bo u mas to międzynarodowe dziecię będzie to próbujemy coś uniwersalnego znaleźć
-
Miłosz też bardzo mi się podoba, ale niestety kompletnie do nazwiska męża nie pasuje.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Dziewczyny a tak się zastanawiałam, jak Wam się terminy porodu poprzesuwały?
Mi ostatnio wychodzi na Dzień Babci ❤ 21.01.
A co do ciuszków. Kurde , boję się kupować. Jeszcze wczoraj prześledziłam Mamę ginekolog i się okazało, że w maju poroniła , a w zasadzie to już nie poronienie , tylko przedwczesny poród, w 24 tygodniu . Mąż specjalista od prenatalnych , ona ginekolog, i taka smutna historia, która zmroziła mi krew w żyłach, że tak szybko jak weszłam na smyka , tak szybko stronę zamknęłam.
-
nick nieaktualnyA wiadomo co tam sie u MamyGinekolog dokladnie wydarzylo?
Kuzka, ale chyba nie zostawisz nas dla styczniowek, prawda?
U nas nadal 7 lutego, czasami wychodzi killa dni wczesniej wg usg, ale lekarz mowi, ze dopoki roznica jest mniejsza niz tydzien, to nie zmieniamy terminu.
Co do imion, wspominalam juz o Monice, jak bedzie jednak siusiak, to Mateusz. Na pewno musi byc na Mkuzka lubi tę wiadomość