X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie dla odmiany tylko usg, ostatni fotel to mialan chyba w 8 tc...

  • Asasa Autorytet
    Postów: 593 419

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katowiczanka piękny ten naszyjnik, zdolniacho! Sprzedajesz swoje wyroby gdzieś?

    Marmi i Szwesta narobiłyście mi smaka na to ciasto drożdżowe, już obczaiłam przepis i może w sobotę go zrobię. Uwielbiam piec, wszyscy mi mówią, że powinnam się tym zająć zawodowo, a ostatnio właśnie przez ciążowe lenistwo nic nie upichciłam.
    Wydaje mi się, że dzięki temu, że chodzę do pracy to jeszcze do czegoś potrafię się zmusić. Dzisiaj na przykład robię ogórki z chillli do słoików i gotuję zupę na jutro, bo jutro wizyta u lekarza więc będę później w domu.

    Jiwa u jednego lekarza do którego chodzę najpierw muszę wyskoczyć na fotel, a później mam usg. W zasadzie to nawet nie wiem tak dokładnie po co ;-) chyba sprawdza szyjkę, uciska tez brzuch. W każdym razie zawsze mówi, że jest w porządku.

    UAtCp1.png
    mhsv9vvj0znnlhyf.png
  • Katowiczanka Ekspertka
    Postów: 203 119

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fotel obowiązkowy przed USG, bo sprawdzenie szyjki jest mega ważne. To tak naprawdę teraz jedna z mozliwych przyczyn poronienia itd, więc lekarz sprawdza czy sie nie skraca i nie rozwiera. No i patrzy czy infekcja sie nie zaczyna, ja nie zawsze rozpoznam, ale gin po wydzielinie juz widzi. A to też teraz u nas ważne.

    Asasa, absolutnie nie sprzedaję. To takie hobby, idzie mi powoli i z błędami, więc głownie dla siebie i czasem na prezent dla kogoś robię.
    Poza tym ja mam fazy i ciurkiem nad niczym nie usiedzę. Raz mam fazę na szycie, raz na biżuterię, raz na druty :)
    A jak pracowałam to czasu niewiele zostawało na dłubanie.
    Teraz naszykowane juz materiały na kocyk i organizer, więc sie pochwalę jak będą gotowe.

    Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
    Córcia 12.2010 <3
    h44e90bvwvskzf25.png
  • Gosia29 Przyjaciółka
    Postów: 72 51

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narobiłyście smaka slodkościami wiec sama się wzięłam z nudów za robienie karpatki :) czekam aż się schłodzi i będę próbować co z tego wyszło ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 18:59

    Gosia

    Wiksuia 5 lat mój największy skarb
    Aniołek * 4 kwietnia
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też na każdej wizycie fotel + usg.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jiwa, u mnie usg a potem fotel, na każdej wizycie.

    Kuzka, jak to bezimienny? Ale będzie Adaś, czy nie? Bo szkoda Twojej pracy, jeśli nie Adaś...

    Asasa, chciałabym umieć tak piec, żeby mi mówili, że mogłabym robić to zawodowo :)
    A ogórki z chili to zdecydowanie biegun przeciwny do lenistwa ;)

    Tokarzynka, dobrze, że krwiak się sam "usuwa". Nie daj się tam Kochana :)
    Meggi, u Ciebie też lepiej mam nadzieję? :)

    Ja właśnie wracam z bardzo owocnych plot z przyjaciółką, naładowana pozytywną energią. Sama się zastanawiam, jak daję radę pomimo zmęczenia i faktu, że to kolejny dzień, w którym jestem poza domem blisko 15 godzin!!!
    Za to w domu nie robię już nic ;)

    Ściskam wszystkie mniejsze i większe ciążowe "leniuszki" i ślę Wam mega pozytywną energię :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 19:24

    kuzka, Czarna_kawa lubią tę wiadomość

  • Kłosia Autorytet
    Postów: 428 335

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello, ja w pierwszej ciąży też od razu na l4 i nic nie robiłam i narzekalam że wolała bym pracować że się nudzę itp jak o tym pomyśle to ale byłam głupia, to był ostatni moment na czas tylko i wyłącznie dla siebie, na odpoczynek i nieprzerwany sen.
    Teraz przy Amelii robię więcej niż z nią w brzuchu;)

    w4sqqqmzfxp2qinv.png

    dxomtv73afcam3as.png
    3 miesiące 5720g
    4 miesiące 6160g
  • kolka Autorytet
    Postów: 376 350

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, czytam sobie Was codziennie i cieszę się każdą dobrą wiadomością.
    Nie za bardzo piszę bo mnie to dopadł jakiś dół :(
    Przejmuję się tą nadżerką :( Dziś miałam też kropeczkę krwi, ale bardziej to wyglądało tak jakbym coś obtarła. Ale czekam na posiew i myślę czy nie mam żadnej infekcji, boję się...:( do tego dziś od rana pobolewa mnie brzuch.
    I trochę się podłamałam, od początku mam jakieś problemy, ciągle coś nie tak, ciągle coś mi dolega

    f2w3rjjgqu35wkgy.png

    starania od 2015 roku
  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolka połowa sukcesu to dobre nastawienie . Też leżałam z nadżerką w szpitalu , a teraz już normalnie przytulam się z mężem i jest wszystko ok. Także nie ma się co łamać, chcesz żeby Maleństwo było smutnym dzieckiem ?

    Marmi , Adaś nam się nie przyda . Będzie albo Nikodem albo Gabriel .. :P

    kolka lubi tę wiadomość

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • Talla Ekspertka
    Postów: 168 76

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie lekarz sprawdza tylko usg, na kolejnej wizycie będzie robił cytologię, oczywiście pytał czy są jakieś infekcje, upławy, swędzenia, ale na szczęście nie mam nic. Oczywiście słyszę od niego, że mam się oszczędzać itd.

    Narobiłyście mi smaku i z tego wszystkiego zjadłam trochę chałki, upieczonej przez mojego narzeczonego. :) A za większą chwilę będą zblendowane owoce z jogurtem (jagody, banany i maliny).

    2nn390bv8q4j7jxl.png
  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja dr na każdej wizycie zaprasza na fotel, sprawdza szyjkę i bada ręcznie, a później robi USG :)

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam zawsze badanie na fotelu, proscie dziewczyny o badania tez bo tak można zobaczyć pierwsze problemy z szyjka.
    Kolka rozumiem Cie, tez miałam taki moment zwatpienia, ze czemu nie moze byc idealnie, bezproblemowo, czemu musze się czymś martwić ciągle. To nie jest fajne, bo mozesz się nie da tak do konca cieszyc ta ciaza tylko sobie czlowiek zaprzata głowę zlymi myślami. Powiedz sobie po prostu, że tyle ile mozesz robic to robisz, nie szkodzisz swojemu dziecku w zaden sposób, robisz wszystko żeby bylo dobrze...I uwierz mi, ze pozytywne nastawienie tez bardzo duzo daje, bardzo wiele zależy od naszej psychiki. Tak wiec glowa do góry bo maluch juz coraz więcej odczuwa!! :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 20:16

    kolka lubi tę wiadomość

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • szwesta80 Autorytet
    Postów: 402 284

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna ja aż taką złotą rączką w kuchni i nie jestem. mam kilka opracowanych do perfekcji przepisów i ich się trzymam. Dobrego sosu za cholerę nie jestem w stanie zrobić.
    Ciasto wyszło pyszne mimo błędu jaki popełniłam. Ubzdurało mi się, że owoce i kruszonkę dodaje po 20 minutach "podgrzewania" ciasta a nie od razu. Potem doczytałam przepis i powtykałam w ciasto owoce. Następnym razem już będę wiedzieć.
    Ja mam dni, że mam takiego lenia, że lepiej nie mówić. A dzisiaj z nerwów przed wizytą chciałam zająć sobie czas.
    Pierwszy raz w życiu robiłam dzisiaj i ciasto drożdżowe i szczawiową ze szczawiu w słoiku. Mąż zupą zachwycony. Ciastem tez.
    Na wizycie wszystko ok.
    Potwierdzony chłopiec na 100 %. PH pochwy ok. Młody waży już 159 gram. I mierzy dobre ponad 10 cm. Ciężko go zmierzyć, bo już się nie mieści w całości pod głowicą. Serduszko bije 158 uderzeń na minutę.
    Dostałam skierowanie na połówkowe. Lekarka polecała by Młodego ze sobą wziąć bo badanie usg jest 3D i to ostatni moment aby wszystko super zobaczyć. Więc chyba 14 do szkoły nie pójdzie tylko pojedzie ze mną do Szczecina.
    Mały dziś ruchliwy. Siedzi mi na pęcherzu dlatego ciągle ucisk czuję. Do tego twarzą jest zwrócony do kręgosłupa. Wstydzioch.
    Byliśmy dziś u kuzynki i wróciliśmy z wózkiem. Musty Rider. Stara wersja ale kuzynka mówi, że lepszy był niż jak nowe modele które teraz są. Bo niektóre ulepszenia wcale takie lepsze nie są. Trzeba go oczyścić i doprowadzić do porządku. Ale mi się podoba. Poza tym darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. I do tego zaoszczędzone ok 2000 zł.

    A na wizytach za każdym razem fotel i USG.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 20:50

    Katowiczanka, Czarna_kawa, a88, marmi, kuzka, Talla lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kzhsm0bxy.png
    f2w3qh4snsvwasdq.png
    Przybrana Mama dla Młodego
    Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
    Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc
  • meggi90 Autorytet
    Postów: 631 266

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki mam głupie chyba pytanie, czy żujecie gumę w ciąży? Mi to pomaga na zgaga. Dziś już że trzy wzięłam. Nie zuje jakoś długo 2-5min i wyrzucam. I tak mnie tknelo sprawdzić w necie a tam pełno opini że nie wskazane są gumy w ciąży.

    Jesteśmy małżeństwem od 20.06.2015
    xnw4skjo49k4p9mf.png
    ckaidqk3t2grx5um.png
  • kasiaa.. Autorytet
    Postów: 347 196

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasioua gratuluje i cieszę sie z Tobą z córeczki
    Ja też pragnę dziewczynkę ,lekarz na 70 % tydzień temu powiedział,że bedzie córka.Jutro mam wizytę u swojego gina poprosze żeby jeszcze podejrzał ...

    Co do lenistwa to mam podobnie ale dodatkowo jestem strasznie zmęczona fizycznie i psychicznie...Ja mam problem z tym,że nie mogę sobie pozwolić na leżenie bo mam dzieci w domu m.in 10 miesięcznego synka .Ostatnio daje mi strasznie popalić np,jak chce zmienić pieluchę kłade go na plecki a on fik na brzuch dupa w góre i raczkując ucieka mi śmiejąc się w głos jak chce go złapać .Przekrecam go znowu na plecy i powtórka i tak z 10 min aż wreszcie w biegu go ubieram, jak już go przewine to czuje jak pot po czole mi cieknie ...
    Najgorsze w tym jest to,że jak tylko troche sie zmęczę strasznie zaczyna boleć mnie głowa ,dziś umyłam podłoge w kuchni zaczełam myć przedpokój i zaraz straaaszny ból głowy tak silny aż wymiotować mi się chce Oczywiście podłogi już nie umyłam...Najlepiej jak siedzę i nic nie robię wtedy zadnych dolegliwości nie mam zero objawów ciążowych ...Ale ja siedzieć nie moge cały dzien :(

    I mam tez problem od kilku dni nie wiem co się dzieje ale strasznie zmuszam sie do jedzenia,nie chce mi się jesc ,wczoraj 1 posiłek zjadłam ok 13.00 i to na siłe ,na nic nie mam ochoty .Jak pomyślę o jedzeniu to mnie mdli,dziś jak synkowi odgrzewałam zupkę to tylko koniuszkiem ust sprawdziłam czy nie za gorąca aż ciarki mnie przeszły jak pomyślałam ze miałabym jej spróbować a lubie jeść zupy.... Zmuszam się do jedzenia ale cięzko :(

    201610141756.png
    201802217352.png
  • Promyczek_91 Ekspertka
    Postów: 138 70

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiaaja tez tak mam z jedzeniem ale powoli mi to mija i zaczynam jeac chociaz nie zjem wszystkiego np duzy problem mam z miesem... Bleee...
    A ja dziewczyny dzisiaj rano plamilam. Po zwiekszeniu dawki duphastonu i lezeniu teraz nie ma ani sladu po plamieniu. Pewnie znowu cos z kosmowka... Poczytalam troche na necie i dowiedzialam sie ze jak kosmowka sie odkleja to nie wolno szalec z mezem... Szkoda ze lekarz mi tego nie pow... No i mam przyczyne...

    Kacperek <3
    zrz6j44jjz79nrpx.png
    Aniolek [*] 04.04.17
    2nn3e6hhxf8nkpcs.png

    Nadzieja umiera ostatnia :-)
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi,ja jadę na duphastonie od początku ciazy,a nawet i dwa miesiące wcześniej,miałam problemy z progesteronem i taki skutek.Ale nie ma co się załamywać,wiem,ze może samopoczucie do bani o te dolegliwości,ale jak Ci się krwiak wchłonie to może podpytać gina czy na luteinę zmieni,może wtedy byś się lepiej poczuła.Uszy do góry :)!

    Rosann,korzystaj ile możesz z energii :) i dobrze,ze zrobiłaś przerwę na mała czarna ;D taki relaksik wskazany przy hiperaktiv dniu :))) nie przejmuj się jak przyjdzie ,,dołek'' to Cię tu podniesiemy z niego :)

    Kuzka,brawo 18 tydzień! Ooo bezimienny przyszedł na świat :) może jednak Adaś zostanie,twój prezent był piękny trochę go szkoda :))) piątek już tuż tuż,ja to do wtorku czekam już ze zniecierpliwieniem :)

    Tokarzynka,ty się teraz robaczku remontem nie przejmuj,niech się krwiak wchłonie,ty odpocznij,sprzątanie nie zając,nie ucieknie :) tylko zając to zając,a zdrowie jedno :) jeszcze chwilkę i Cię wypiszą :) bądź dobrej myśli,maluszek tam słucha każdego twojego bicia serca i słowa,wiec sobie z nim porozmawiaj i się wyciszysz troszkę i uspokoisz.

    Jiwa,dobrze,ze to nie wody,siusianie się przeżyje :) pewnie Ci się coś przyśniło,ja wstaje milion razy do toalety,teraz z nas wszystkich takie lejki :)

    Kolka,ojjj nie smutamy tu no,zdiagnozowana ta nadżerka to najważniejsze,leki dostałaś,teraz oszczędnie z przytulasami i nadmiernym wysiłkiem.Niech się wszystko podleczy mamusiu i się uspokoisz.Wiem,ze to stres,te dupinki nasze teraz takie biedne,jak nie pęcherz to coś innego.Musisz być silna kochana,nie podupadają na duchu tylko walczymy o nasze pociechy,damy radę! badamy się,wizyty,leki,oszczędny tryb życia jeśli coś się niepokojącego dzieje i będzie dobrze!Daje Ci pozytywnego przytulasa,bo kopniaka teraz w naszym stanie nie wolno :)))

    Szwesta,ja to nawet dziewczyno ciasta jeszcze w życiu nie robiłam :) wiec ty o niebo złota ode mnie :) dobry pomysł z zabraniem Młodego na usg,niech uczestniczy to bardzo ważne dla takiego dzieciaczka :)

    Promyczek,uważaj na siebie,powolutku tam i fakt ginek powinien troszkę uprzedzić o przytulasach z mężem.Ale dopytaj jeszcze,a póki co chwila przerwy i dla ciebie odpoczynek.A kiedy masz wizytę?

    Jeśli chodzi o badania to tez zawsze fotelik i usg.Szyjka do sprawdzenia zawsze i szybkie badanie.A teraz po tym incydencie z plamieniem i pęcherzem to dmucham na zimne i te wymazy będę robić.

    Marmi,ty atomowa dziewczyna jesteś :) tyle godzin poza domem i dajesz radę,brawo! Dobre nastawienie to podstawa wszystkiego,a w naszym stanie nieoceniona i niezwykle potrzebna :)

    kuzka lubi tę wiadomość

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale cukrzyka denerwujecie tymi ciastami, karpatkami, gotowaniem ziemniakow po polnocy i podjadaniem innych pysznosci!!! Ja dzis zjadlam jedno male ciastko do kawy i starczy na 3dni jak nie dluzej :(

    Ja mam tylko fotel niestety. Moja gin nie ma usg w gabinecie, prowadze ciaze w luxmed. Dlatego nastepne usg bede miala polowkowe a poprzednie genetyczne. Lipa, ale nie swiruje. Na pewno u dziecia wszystko gra. Szkoda mi kasy na prywatne usg, choc rozwazalam zeby gdzies sie nie zapisac na nfz, ale od wt jedziemy na wakacje i juz chyba bez sensu.
    Ja tez mam lenia lekkiego, ale syn mnie motywuje do jakiejs aktywnosci. Codzienny spacer, jakies mini zakupy, obiad i wstepne ogarniecie mieszkania. Z mezem wieczorami wekujemy sloiki, teraz na szali pomidory, zrobilismy wczoraj koncentraty, dzis leczo, jutro mam robic ketchup z cukinii. I mam jeszcze jakies 5kg pomidorow, cos jeszcze trzeba wymyslec.

    U nas syn wyemigrowal do swojego pokoju po 8tyg. I tak wstawalam do niego tylko ja i karmilam go u niego w pokoju na fotelu gdzie bylo mi wygodniej, a maz sie bardziej wyspal ;) no i rodzice tez mogli swobodniej cieszyc sie soba. Powiem Wam, ze najlepszy sex w zyciu to wlasnie ten po porodzie, podczas karmienia piersia ;) rodzilam naturalnie.


    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzka, to się namyślili w ostatniej chwili... :P

    Kolka, Kochana, toż to drobnostki! Nie przejmuj się, finalnie wszystko będzie dobrze, zobaczysz :) mnie też brzuch boli coraz mocniej, ale w sumie ma prawo, w końcu rośnie w środku mały człowiek i musi sobie zrobić tam miejsce :)

    Szwesta, świetne wieści i super rośnie Twój Maluszek :) szkoła nie zając, w końcu to tylko 1 dzień, a wrażenia starszy brat będzie miał niepowtarzalne :)

    Meggi, ja z tą gumą też się naczytałam na początku, że niby słodziki przenikają przez łożysko. Postawiłam na tiktaki. Z drugiej strony tego tam jest naprawdę mało i od czasu do czasu pozwalam sobie na gumę ;)

    Talla, narzeczony, który potrafi upiec chałkę! Pozazdrościć :D

    Promyczek, kurczę, słabo że lekarz Was nie ostrzegł :( ja chyba zacznę spisywać nawet najbardziej banalne pytania i zadam je mojej pani dr, żeby nic mi nie umknęło... z jednej strony strach trochę czytać internety, bo mnóstwo sprzecznych informacji i stresuje się czlowiek niepotrzebnie, ale chyba jednak lepiej się już naczytać i orientować się choćby pobieżnie, na wypadek gdyby lekarz czegoś nie dopowiedział :(


    kuzka, Talla lubią tę wiadomość

  • agula1512 Przyjaciółka
    Postów: 112 97

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też tylko usg, trochę zdziwiona jestem ale wkoncu ordynator więc wie co robi.
    Mnie brzuszek pobolewa codziennie lekko dostałam na to zwiększona dawkę magnezu 3x1. Do tego od początku ciąży niestety problemy z zaparciami niestety do tego stopnia że nabawilam się szczeliny (ból, krew) miałam wizytę u proktologa. A dla odmiany w ciąży czuje się rewelacyjnie od początku więc każdy ma jakieś przypadłość.
    Dziś mam 4 rocznicę ślubu i zaraz lot samolotem, ciekawe jak brzuszek na to zareaguje lekarz kazał na wszelki wypadek. zwiększyć dziś dawkę dupasthonu.

    qb3c20mm950timep.png

    9.02.2018 - synek :)
    Aniołek 02.2017 - 03.2017 cp - usunięcie jajowodu
‹‹ 308 309 310 311 312 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ