Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Katowiczanka piękny ten naszyjnik, zdolniacho! Sprzedajesz swoje wyroby gdzieś?
Marmi i Szwesta narobiłyście mi smaka na to ciasto drożdżowe, już obczaiłam przepis i może w sobotę go zrobię. Uwielbiam piec, wszyscy mi mówią, że powinnam się tym zająć zawodowo, a ostatnio właśnie przez ciążowe lenistwo nic nie upichciłam.
Wydaje mi się, że dzięki temu, że chodzę do pracy to jeszcze do czegoś potrafię się zmusić. Dzisiaj na przykład robię ogórki z chillli do słoików i gotuję zupę na jutro, bo jutro wizyta u lekarza więc będę później w domu.
Jiwa u jednego lekarza do którego chodzę najpierw muszę wyskoczyć na fotel, a później mam usg. W zasadzie to nawet nie wiem tak dokładnie po cochyba sprawdza szyjkę, uciska tez brzuch. W każdym razie zawsze mówi, że jest w porządku.
-
Fotel obowiązkowy przed USG, bo sprawdzenie szyjki jest mega ważne. To tak naprawdę teraz jedna z mozliwych przyczyn poronienia itd, więc lekarz sprawdza czy sie nie skraca i nie rozwiera. No i patrzy czy infekcja sie nie zaczyna, ja nie zawsze rozpoznam, ale gin po wydzielinie juz widzi. A to też teraz u nas ważne.
Asasa, absolutnie nie sprzedaję. To takie hobby, idzie mi powoli i z błędami, więc głownie dla siebie i czasem na prezent dla kogoś robię.
Poza tym ja mam fazy i ciurkiem nad niczym nie usiedzę. Raz mam fazę na szycie, raz na biżuterię, raz na druty
A jak pracowałam to czasu niewiele zostawało na dłubanie.
Teraz naszykowane juz materiały na kocyk i organizer, więc sie pochwalę jak będą gotowe.
Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
Narobiłyście smaka slodkościami wiec sama się wzięłam z nudów za robienie karpatki
czekam aż się schłodzi i będę próbować co z tego wyszło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 18:59
Gosia
Wiksuia 5 lat mój największy skarb
Aniołek * 4 kwietnia -
U mnie też na każdej wizycie fotel + usg.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
nick nieaktualnyJiwa, u mnie usg a potem fotel, na każdej wizycie.
Kuzka, jak to bezimienny? Ale będzie Adaś, czy nie? Bo szkoda Twojej pracy, jeśli nie Adaś...
Asasa, chciałabym umieć tak piec, żeby mi mówili, że mogłabym robić to zawodowo
A ogórki z chili to zdecydowanie biegun przeciwny do lenistwa
Tokarzynka, dobrze, że krwiak się sam "usuwa". Nie daj się tam Kochana
Meggi, u Ciebie też lepiej mam nadzieję?
Ja właśnie wracam z bardzo owocnych plot z przyjaciółką, naładowana pozytywną energią. Sama się zastanawiam, jak daję radę pomimo zmęczenia i faktu, że to kolejny dzień, w którym jestem poza domem blisko 15 godzin!!!
Za to w domu nie robię już nic
Ściskam wszystkie mniejsze i większe ciążowe "leniuszki" i ślę Wam mega pozytywną energięWiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 19:24
kuzka, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
Hello, ja w pierwszej ciąży też od razu na l4 i nic nie robiłam i narzekalam że wolała bym pracować że się nudzę itp jak o tym pomyśle to ale byłam głupia, to był ostatni moment na czas tylko i wyłącznie dla siebie, na odpoczynek i nieprzerwany sen.
Teraz przy Amelii robię więcej niż z nią w brzuchu;) -
hej dziewczyny, czytam sobie Was codziennie i cieszę się każdą dobrą wiadomością.
Nie za bardzo piszę bo mnie to dopadł jakiś dół
Przejmuję się tą nadżerkąDziś miałam też kropeczkę krwi, ale bardziej to wyglądało tak jakbym coś obtarła. Ale czekam na posiew i myślę czy nie mam żadnej infekcji, boję się...
do tego dziś od rana pobolewa mnie brzuch.
I trochę się podłamałam, od początku mam jakieś problemy, ciągle coś nie tak, ciągle coś mi dolega
starania od 2015 roku
-
Kolka połowa sukcesu to dobre nastawienie . Też leżałam z nadżerką w szpitalu , a teraz już normalnie przytulam się z mężem i jest wszystko ok. Także nie ma się co łamać, chcesz żeby Maleństwo było smutnym dzieckiem ?
Marmi , Adaś nam się nie przyda . Będzie albo Nikodem albo Gabriel ..kolka lubi tę wiadomość
-
U mnie lekarz sprawdza tylko usg, na kolejnej wizycie będzie robił cytologię, oczywiście pytał czy są jakieś infekcje, upławy, swędzenia, ale na szczęście nie mam nic. Oczywiście słyszę od niego, że mam się oszczędzać itd.
Narobiłyście mi smaku i z tego wszystkiego zjadłam trochę chałki, upieczonej przez mojego narzeczonego.A za większą chwilę będą zblendowane owoce z jogurtem (jagody, banany i maliny).
-
Ja tez mam zawsze badanie na fotelu, proscie dziewczyny o badania tez bo tak można zobaczyć pierwsze problemy z szyjka.
Kolka rozumiem Cie, tez miałam taki moment zwatpienia, ze czemu nie moze byc idealnie, bezproblemowo, czemu musze się czymś martwić ciągle. To nie jest fajne, bo mozesz się nie da tak do konca cieszyc ta ciaza tylko sobie czlowiek zaprzata głowę zlymi myślami. Powiedz sobie po prostu, że tyle ile mozesz robic to robisz, nie szkodzisz swojemu dziecku w zaden sposób, robisz wszystko żeby bylo dobrze...I uwierz mi, ze pozytywne nastawienie tez bardzo duzo daje, bardzo wiele zależy od naszej psychiki. Tak wiec glowa do góry bo maluch juz coraz więcej odczuwa!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 20:16
kolka lubi tę wiadomość
-
Czarna ja aż taką złotą rączką w kuchni i nie jestem. mam kilka opracowanych do perfekcji przepisów i ich się trzymam. Dobrego sosu za cholerę nie jestem w stanie zrobić.
Ciasto wyszło pyszne mimo błędu jaki popełniłam. Ubzdurało mi się, że owoce i kruszonkę dodaje po 20 minutach "podgrzewania" ciasta a nie od razu. Potem doczytałam przepis i powtykałam w ciasto owoce. Następnym razem już będę wiedzieć.
Ja mam dni, że mam takiego lenia, że lepiej nie mówić. A dzisiaj z nerwów przed wizytą chciałam zająć sobie czas.
Pierwszy raz w życiu robiłam dzisiaj i ciasto drożdżowe i szczawiową ze szczawiu w słoiku. Mąż zupą zachwycony. Ciastem tez.
Na wizycie wszystko ok.
Potwierdzony chłopiec na 100 %. PH pochwy ok. Młody waży już 159 gram. I mierzy dobre ponad 10 cm. Ciężko go zmierzyć, bo już się nie mieści w całości pod głowicą. Serduszko bije 158 uderzeń na minutę.
Dostałam skierowanie na połówkowe. Lekarka polecała by Młodego ze sobą wziąć bo badanie usg jest 3D i to ostatni moment aby wszystko super zobaczyć. Więc chyba 14 do szkoły nie pójdzie tylko pojedzie ze mną do Szczecina.
Mały dziś ruchliwy. Siedzi mi na pęcherzu dlatego ciągle ucisk czuję. Do tego twarzą jest zwrócony do kręgosłupa. Wstydzioch.
Byliśmy dziś u kuzynki i wróciliśmy z wózkiem. Musty Rider. Stara wersja ale kuzynka mówi, że lepszy był niż jak nowe modele które teraz są. Bo niektóre ulepszenia wcale takie lepsze nie są. Trzeba go oczyścić i doprowadzić do porządku. Ale mi się podoba. Poza tym darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. I do tego zaoszczędzone ok 2000 zł.
A na wizytach za każdym razem fotel i USG.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 20:50
Katowiczanka, Czarna_kawa, a88, marmi, kuzka, Talla lubią tę wiadomość
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
Dziewczynki mam głupie chyba pytanie, czy żujecie gumę w ciąży? Mi to pomaga na zgaga. Dziś już że trzy wzięłam. Nie zuje jakoś długo 2-5min i wyrzucam. I tak mnie tknelo sprawdzić w necie a tam pełno opini że nie wskazane są gumy w ciąży.
-
kasioua gratuluje i cieszę sie z Tobą z córeczki
Ja też pragnę dziewczynkę ,lekarz na 70 % tydzień temu powiedział,że bedzie córka.Jutro mam wizytę u swojego gina poprosze żeby jeszcze podejrzał ...
Co do lenistwa to mam podobnie ale dodatkowo jestem strasznie zmęczona fizycznie i psychicznie...Ja mam problem z tym,że nie mogę sobie pozwolić na leżenie bo mam dzieci w domu m.in 10 miesięcznego synka .Ostatnio daje mi strasznie popalić np,jak chce zmienić pieluchę kłade go na plecki a on fik na brzuch dupa w góre i raczkując ucieka mi śmiejąc się w głos jak chce go złapać .Przekrecam go znowu na plecy i powtórka i tak z 10 min aż wreszcie w biegu go ubieram, jak już go przewine to czuje jak pot po czole mi cieknie ...
Najgorsze w tym jest to,że jak tylko troche sie zmęczę strasznie zaczyna boleć mnie głowa ,dziś umyłam podłoge w kuchni zaczełam myć przedpokój i zaraz straaaszny ból głowy tak silny aż wymiotować mi się chce Oczywiście podłogi już nie umyłam...Najlepiej jak siedzę i nic nie robię wtedy zadnych dolegliwości nie mam zero objawów ciążowych ...Ale ja siedzieć nie moge cały dzien
I mam tez problem od kilku dni nie wiem co się dzieje ale strasznie zmuszam sie do jedzenia,nie chce mi się jesc ,wczoraj 1 posiłek zjadłam ok 13.00 i to na siłe ,na nic nie mam ochoty .Jak pomyślę o jedzeniu to mnie mdli,dziś jak synkowi odgrzewałam zupkę to tylko koniuszkiem ust sprawdziłam czy nie za gorąca aż ciarki mnie przeszły jak pomyślałam ze miałabym jej spróbować a lubie jeść zupy.... Zmuszam się do jedzenia ale cięzko -
Kasiaaja tez tak mam z jedzeniem ale powoli mi to mija i zaczynam jeac chociaz nie zjem wszystkiego np duzy problem mam z miesem... Bleee...
A ja dziewczyny dzisiaj rano plamilam. Po zwiekszeniu dawki duphastonu i lezeniu teraz nie ma ani sladu po plamieniu. Pewnie znowu cos z kosmowka... Poczytalam troche na necie i dowiedzialam sie ze jak kosmowka sie odkleja to nie wolno szalec z mezem... Szkoda ze lekarz mi tego nie pow... No i mam przyczyne...Kacperek
Aniolek [*] 04.04.17
Nadzieja umiera ostatnia -
Meggi,ja jadę na duphastonie od początku ciazy,a nawet i dwa miesiące wcześniej,miałam problemy z progesteronem i taki skutek.Ale nie ma co się załamywać,wiem,ze może samopoczucie do bani o te dolegliwości,ale jak Ci się krwiak wchłonie to może podpytać gina czy na luteinę zmieni,może wtedy byś się lepiej poczuła.Uszy do góry
!
Rosann,korzystaj ile możesz z energiii dobrze,ze zrobiłaś przerwę na mała czarna
taki relaksik wskazany przy hiperaktiv dniu
)) nie przejmuj się jak przyjdzie ,,dołek'' to Cię tu podniesiemy z niego
Kuzka,brawo 18 tydzień! Ooo bezimienny przyszedł na światmoże jednak Adaś zostanie,twój prezent był piękny trochę go szkoda
)) piątek już tuż tuż,ja to do wtorku czekam już ze zniecierpliwieniem
Tokarzynka,ty się teraz robaczku remontem nie przejmuj,niech się krwiak wchłonie,ty odpocznij,sprzątanie nie zając,nie ucieknietylko zając to zając,a zdrowie jedno
jeszcze chwilkę i Cię wypiszą
bądź dobrej myśli,maluszek tam słucha każdego twojego bicia serca i słowa,wiec sobie z nim porozmawiaj i się wyciszysz troszkę i uspokoisz.
Jiwa,dobrze,ze to nie wody,siusianie się przeżyjepewnie Ci się coś przyśniło,ja wstaje milion razy do toalety,teraz z nas wszystkich takie lejki
Kolka,ojjj nie smutamy tu no,zdiagnozowana ta nadżerka to najważniejsze,leki dostałaś,teraz oszczędnie z przytulasami i nadmiernym wysiłkiem.Niech się wszystko podleczy mamusiu i się uspokoisz.Wiem,ze to stres,te dupinki nasze teraz takie biedne,jak nie pęcherz to coś innego.Musisz być silna kochana,nie podupadają na duchu tylko walczymy o nasze pociechy,damy radę! badamy się,wizyty,leki,oszczędny tryb życia jeśli coś się niepokojącego dzieje i będzie dobrze!Daje Ci pozytywnego przytulasa,bo kopniaka teraz w naszym stanie nie wolno))
Szwesta,ja to nawet dziewczyno ciasta jeszcze w życiu nie robiłamwiec ty o niebo złota ode mnie
dobry pomysł z zabraniem Młodego na usg,niech uczestniczy to bardzo ważne dla takiego dzieciaczka
Promyczek,uważaj na siebie,powolutku tam i fakt ginek powinien troszkę uprzedzić o przytulasach z mężem.Ale dopytaj jeszcze,a póki co chwila przerwy i dla ciebie odpoczynek.A kiedy masz wizytę?
Jeśli chodzi o badania to tez zawsze fotelik i usg.Szyjka do sprawdzenia zawsze i szybkie badanie.A teraz po tym incydencie z plamieniem i pęcherzem to dmucham na zimne i te wymazy będę robić.
Marmi,ty atomowa dziewczyna jesteśtyle godzin poza domem i dajesz radę,brawo! Dobre nastawienie to podstawa wszystkiego,a w naszym stanie nieoceniona i niezwykle potrzebna
kuzka lubi tę wiadomość
-
Ale cukrzyka denerwujecie tymi ciastami, karpatkami, gotowaniem ziemniakow po polnocy i podjadaniem innych pysznosci!!! Ja dzis zjadlam jedno male ciastko do kawy i starczy na 3dni jak nie dluzej
Ja mam tylko fotel niestety. Moja gin nie ma usg w gabinecie, prowadze ciaze w luxmed. Dlatego nastepne usg bede miala polowkowe a poprzednie genetyczne. Lipa, ale nie swiruje. Na pewno u dziecia wszystko gra. Szkoda mi kasy na prywatne usg, choc rozwazalam zeby gdzies sie nie zapisac na nfz, ale od wt jedziemy na wakacje i juz chyba bez sensu.
Ja tez mam lenia lekkiego, ale syn mnie motywuje do jakiejs aktywnosci. Codzienny spacer, jakies mini zakupy, obiad i wstepne ogarniecie mieszkania. Z mezem wieczorami wekujemy sloiki, teraz na szali pomidory, zrobilismy wczoraj koncentraty, dzis leczo, jutro mam robic ketchup z cukinii. I mam jeszcze jakies 5kg pomidorow, cos jeszcze trzeba wymyslec.
U nas syn wyemigrowal do swojego pokoju po 8tyg. I tak wstawalam do niego tylko ja i karmilam go u niego w pokoju na fotelu gdzie bylo mi wygodniej, a maz sie bardziej wyspalno i rodzice tez mogli swobodniej cieszyc sie soba. Powiem Wam, ze najlepszy sex w zyciu to wlasnie ten po porodzie, podczas karmienia piersia
rodzilam naturalnie.
-
nick nieaktualnyKuzka, to się namyślili w ostatniej chwili...
Kolka, Kochana, toż to drobnostki! Nie przejmuj się, finalnie wszystko będzie dobrze, zobaczyszmnie też brzuch boli coraz mocniej, ale w sumie ma prawo, w końcu rośnie w środku mały człowiek i musi sobie zrobić tam miejsce
Szwesta, świetne wieści i super rośnie Twój Maluszekszkoła nie zając, w końcu to tylko 1 dzień, a wrażenia starszy brat będzie miał niepowtarzalne
Meggi, ja z tą gumą też się naczytałam na początku, że niby słodziki przenikają przez łożysko. Postawiłam na tiktaki. Z drugiej strony tego tam jest naprawdę mało i od czasu do czasu pozwalam sobie na gumę
Talla, narzeczony, który potrafi upiec chałkę! Pozazdrościć
Promyczek, kurczę, słabo że lekarz Was nie ostrzegłja chyba zacznę spisywać nawet najbardziej banalne pytania i zadam je mojej pani dr, żeby nic mi nie umknęło... z jednej strony strach trochę czytać internety, bo mnóstwo sprzecznych informacji i stresuje się czlowiek niepotrzebnie, ale chyba jednak lepiej się już naczytać i orientować się choćby pobieżnie, na wypadek gdyby lekarz czegoś nie dopowiedział
kuzka, Talla lubią tę wiadomość
-
Ja też tylko usg, trochę zdziwiona jestem ale wkoncu ordynator więc wie co robi.
Mnie brzuszek pobolewa codziennie lekko dostałam na to zwiększona dawkę magnezu 3x1. Do tego od początku ciąży niestety problemy z zaparciami niestety do tego stopnia że nabawilam się szczeliny (ból, krew) miałam wizytę u proktologa. A dla odmiany w ciąży czuje się rewelacyjnie od początku więc każdy ma jakieś przypadłość.
Dziś mam 4 rocznicę ślubu i zaraz lot samolotem, ciekawe jak brzuszek na to zareaguje lekarz kazał na wszelki wypadek. zwiększyć dziś dawkę dupasthonu.
9.02.2018 - synek
Aniołek 02.2017 - 03.2017 cp - usunięcie jajowodu