X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • Katowiczanka Ekspertka
    Postów: 203 119

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monic, a byłaś prywatnie u lekarza z Raciborskiej? U kogo i jak się zapisać? Może trzeba się jednak zabezpieczyć :)

    Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
    Córcia 12.2010 <3
    h44e90bvwvskzf25.png
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katowiczanka wrote:
    Monic, a byłaś prywatnie u lekarza z Raciborskiej? U kogo i jak się zapisać? Może trzeba się jednak zabezpieczyć :)
    Nieeee powiem Ci, że potrzebowałam lekarza na cito bo miałam skierowanie na badania od prywatnego, a nie chciałam za nie płacić więc dzwoniłam sobie to tu to tam i na Raciborskiej lekarz miał termin na drugi dzień :-D Janusz Radwański. Też sobie pomyślałam, że co to za lekarz z takimi terminami, ale w sumie nie jest taki najgorszy (choć zawsze mógłby być lepszy :-P). Także możesz spróbować, on nie ma długich terminów. Ja się śmieje, że zaraz będę miała 4 lekarzy w tej ciąży, bo u każdego jest jakiś minus i plus :-D

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • stokrotka30 Ekspertka
    Postów: 199 97

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anienka daj przepis na sprawdzony koncentrat:) co jeszcze wymyslazz z pomidorkow?? Ja wlasnie sie zastanawiam co by tu zrobic. A i ketchu z cukini tez robilam:)


    f2w3rjjg3x6jcgze.png
  • Alias Przyjaciółka
    Postów: 102 53

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny ja dzisiaj wylądowałam na SORze...przez infoekcję zaczęłam plamić. miałyście w tej ciązy infekcje? jakie dostałyście globułki? na tych moich jest napisane, że w ciąży brać tylko jak jest duża koniecznosć. Tam jest nystatyna jako główny skłądnik

    l22n8ribb5ndeqtb.png
    Synek 10.2012
    Aniolki D+B 24tc 10.2017 ciąża blizniacza jednojajowa jednokosmowkowa
  • stokrotka30 Ekspertka
    Postów: 199 97

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katowiczanka wrote:
    Krakowianka, gratuluję synka. Skąd lekarz miał pewność?
    Bo ja tez niby mam pewnego chłopca po prenatalnych, ale tak wszyscy straszą, że niespodzianki sa częste.
    Stokrotka, ja mam na filmiku z badań zaznaczonego siusiaka :D zrobilam print screena.
    Dziewczyny, błagam, nie mówcie że to wyrostek, który może być nadal żeński ;)
    Badania były w 12t0d.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/23d06a18572a.png

    Ooo jak wyraznie widac:) i nie da sie ukryc ze to dorodny facet bedzie;) gratuluje i dzieki za fotke.


    f2w3rjjg3x6jcgze.png
  • Katowiczanka Ekspertka
    Postów: 203 119

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alias, ja miałam infekcję na początku ciązy i brałam nystatynę własnie. Też się bałam, ale poczytałam w necie, że mnóstwo babek ją brało w ciązy. Po 3 dniach wysztko przeszło, ale dokonczylam opakowanie. Lepiej wyleczyc infekcje niż zagrozic ciązy.

    I myślę ze infekcja była z powodu luteiny dopochwowej, bo ten aplikator jest okropny. Teraz szoruję go dokładnie i przed i po :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 11:47

    Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
    Córcia 12.2010 <3
    h44e90bvwvskzf25.png
  • Alias Przyjaciółka
    Postów: 102 53

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katowiczanka wrote:
    Alias, ja miałam infekcję na początku ciązy i brałam nystatynę własnie. Też się bałam, ale poczytałam w necie, że mnóstwo babek ją brało w ciązy. Po 3 dniach wysztko przeszło, ale dokonczylam opakowanie. Lepiej wyleczyc infekcje niż zagrozic ciązy.

    I myślę ze infekcja była z powodu luteiny dopochwowej, bo ten aplikator jest okropny. Teraz szoruję go dokładnie i przed i po :)

    Dziękuję za odpowiedż :)
    ja też biorę luteinę i jak mi ją lekarz przypisał to kazał aplikować palcem a nie tym aplikatorem - na ulotce też tak radzą. tak czy siak infekcja się przypałętała i teraz dostałam podjęzykową.

    Mąż się już na mnie denerwuje, że ja tak świruje, ale naprawdę paraliżuje mnie strach :(

    l22n8ribb5ndeqtb.png
    Synek 10.2012
    Aniolki D+B 24tc 10.2017 ciąża blizniacza jednojajowa jednokosmowkowa
  • marmi Autorytet
    Postów: 558 399

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alias, ja też na początku leczyłam infekcję chyba właśnie nystatyną. Pamiętam, że jako 1 z 2 substancji była właśnie dozwolona w 1 trymestrze. Potem już na przełomie 1 i 2 trymestru dostałam globulki clotrimazol.

    Też miałam przy tych infekcjach taki jakby podbarwiony krwią śluz, ni to kawa z mlekiem, no to brąż, ale załatwiłam sprawę przy okazji normalnej wizyty u ginekologa. Na szczęście plamienie nie było z szyjki. A u Ciebie jakieś silne plamienie?

    oar8vfxm9pilbm4k.png
  • Promyczek_91 Ekspertka
    Postów: 138 70

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alias jasne ze sie denerwujesz bo martwisz sie o okruszka. Faceci nie zawsze nas zrozumieja :-D oni lapia o co chodzi dopiero jak dziecko sie urodzi a ciaza to dla nich abstrakcja :-D hehe
    Dziewczyny z Katowic. W 1 ciazy na poczatku chodzilam do Radwanskiego bo on tu przyjezdza w moje okolice ale mnie on tak nastraszyl ze nie moze rozroznic glowy od tulowia w 5tyg ciazy ze juz do niego nie poszlam. 2 tyg pozniej zobaczylam serduszko u innego lekarza i to serduszlo wlasnie spi obok mnie :-) przed ciaza tez do niego chodzilam i stwierdzil ze mam pcos ale nikt inny tego nie stwierdzil... No ale jestescie juz w bardziej zaawansowanej ciazy a on ma duze doswiadczenie i jest tu bardzo szanowany.

    Monic88 lubi tę wiadomość

    Kacperek <3
    zrz6j44jjz79nrpx.png
    Aniolek [*] 04.04.17
    2nn3e6hhxf8nkpcs.png

    Nadzieja umiera ostatnia :-)
  • Tokarzynka Ekspertka
    Postów: 196 245

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kochane... przepraszam, ale póki co nie nadrobie waszych postów..
    Dzisiaj wyszłam do domu. Od wczoraj nie krwawilam. Dzisiaj i jutro mam poleżeć a później jakiś spacer może być. Nie mam się przemeczac, nie dźwigać,nie brać gorących kąpieli i zakaz współżycia. Za tydzień mam wizytę u swojej gin. Mam nadzieje ze nic złego się nie wydarzy.
    Ale wiecie co.. dzisiaj odebrałam wyniki badań prenstslnych I trymestru ...
    Mój wiek 26 lat
    CRL 62mm - 12t4d
    Przeziernosc karkowa NT 1,1mm
    Na USG wszystko wyglądało w porządku. Tylko wyniki z badań krwi....
    Wolne beta HCG 58,4 IU/l co odp. 1,395 MOM
    PAPP-A 1,950 IU/l co odp. 0,393 MOM
    Za tydzień w piątek mam konsultacje genetyczną.... Tak się boję....
    Któraś z Was robiła prenatalne?

    iv092n0aukx79ex5.png

    HSG 16.05- jajowody drożne, potwierdzona macica dwurożna
    Leki: Castagnus, kwas foliowy, witamina D3, magnez
    18.06- pozytywny test ciążowy :D
    Duphaston
    21.06 beta HCG 2286
    23.06 beta HCG 4744
  • Biotech Ekspertka
    Postów: 136 96

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak Wasze hemoglobiny? Ostatnio badania robilam w 7 tygodniu i bylo wszystko ok. Od pewnego czasu czuje sie skabo i prawie codziennie boli mnie głowa, wiec zrobiłam sobie morfologie i badanie moczu. Hemoglobina 11,8 (norma w laboratorium to 12) ale Internet podaje norme w ciazy 11,5.Mam też obniżone limfocyty, ale to pewnie przez przeziębienie, ktore przechodze. A w moczu fosforany bezpostaciowe, nie wiem czy powinnam w związku z tym zmienić diete czy wiecej pic. We wtorek wizyta wiec podpytam, ale może Wy macie jakies doświadczenie w tej kwestii.

    xnw43e3k4taypt5z.png

    860ix1hphehgqbbg.png
  • Promyczek_91 Ekspertka
    Postów: 138 70

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tokarzynka wszystko bedzie dobrze:-) amasz jakies normy podane?
    Biotech ja mam fosforany i lekarz sie tym nie przejal. Pow ze jest ok a co do hemoglobiny to tu bym cos podreperowala zeby potem anemi nie bylo bo wartosc w dolnej granicy. Kuzynka pila sok z buraka. Ja pod koniec ciazy mialam lekka anemie o ltorej nie wiedzialam i nic z tym nie robilam. Po porodzie tak mi spadla hemoglobina ze bylamm blada jak sciana, nie mialam na nic sil i tak dziwnie lapalam powietrze mimowolnie. Dostalam zelazo po ktorym mialam straszne zaparcia...makabra. Lepiej tego uniknac...

    Kacperek <3
    zrz6j44jjz79nrpx.png
    Aniolek [*] 04.04.17
    2nn3e6hhxf8nkpcs.png

    Nadzieja umiera ostatnia :-)
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was ciężaróweczki :D Mało co sie tutaj odzywam, ale czytam was codziennie, a nie daj bóg opuszcze kilka dni, to potem trudno Was nadrobić :P Ja jestem w 16tyg6d i pierwszy raz poczułam ruchy dzieciaczka. Tzn mam nadzieje, że to dzieciaczek, ale raczej tak. Jak się obudziłam to położyłam się na plecach i patrzyłam w sufit i nale poczułam jak coś się lekko wypycha troche pod pępkiem z prawej strony. Oczy jak 5 zł zrobiłam, dotknęłam ręką i poczułam wybrzuszenie, jakby maluszek się wcisnął, ale zaraz zmieniła pozycje :D Normalnie cudowne uczucie, ale do teraz nie moge uwierzyć. Co do badań u gina, to ja siadam na fotel tylko jak mówię, że mam jakąś infekcje, coś boli, swędzi, albo cieknie. A tak to tylko cały czas USG. Wizyte mam za 2 tyg, gin powiedziala, że na tej wizycie powie mi płeć, bo na wcześniej wizycie kruszynka odwróciła się pleckami do nas. Z prenatalnych póki co mamy 70% dziewczynki, ale nie nastawiam sie za bardzo, bo dużo się może zmienić. Leń ze mnie taki jak Wy, nic sie nie chce. Luteine muszę brać do 20 tyg, profilaktycznie. A powiedzcie może coś więcej na temat tych posiewów z pochwy i cewki bo blada jestem. Infekcje mam co chwile i nastatyna to moja przyjaciółka w lodówce. I często mam zapalenie pęcherza. Normalnie masakra, miało być cudownie, a tu co chwila globulki jakieś :(

    a88 lubi tę wiadomość

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • marmi Autorytet
    Postów: 558 399

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biotech, ja objawy mam ostatnio podobne do Twoich. Jest mi słabo, nie mam siły i boli mnie głowa. Wczoraj zrobiłam badania i czekam na wyniki, które jutro skonsultuję z lekarzem.
    Jeszcze nie wiem, czy to jakaś anemia, czy po prostu ciąża ;) jak coś, to dam znać, co mi lekarz powie.

    Tokarzynka, w domu zawsze swobodniej. Leż, jak lekarz kazał i oszczędzaj się maksymalnie. Z wynikami prenatalnych niestety nie pomogę, bo nie robiłam Pappy, tylko samo USG.

    Malineczkaa, cudnie z tymi ruchami :) też bym już chciała poczuć Malucha :) ja dziś wg OM też 16t6d, ale pewnie jeszcze przyjdzie mi na te ruchy trochę poczekać, bo łożysko mam na przedniej ścianie, a to podobno tłumi ruchy brzdąca ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 12:46

    oar8vfxm9pilbm4k.png
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmi no powiem Ci szczerze, że dalej mam szok :o Wiedziałam, że można już czuć, ale nie sądziłam, że będzie mi to dane :P No słyszałam od lekarza, że jeżeli łożysko jest na przedniej ścianie to ruchy dzieciątka można czuć troche później niż normalnie i żeby się tym nie denerwować, bo to normalne. Także trzymam kciuki, żeby jednak nastąpiło to u Ciebie szybciej i żebyś już niedługo poczuła fizycznie swojego maluszka :)

    marmi lubi tę wiadomość

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • Biotech Ekspertka
    Postów: 136 96

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Dziewczyny jestescie niezastąpione. Dobrze jest sie wymienic doswiadczeniami na forum i dowiedzieć, ze nie tylko ja mam takie objawy. Pierwszy trymestr przeszedł w miare spokojnie, mdłości byly ale bez wymiotow, ale te bole glowy i słabośc w drugim trymestrze mnie troche dobijaja;-) no nic trzeba sie wziacza buraki, choc nie bardzo mam chęć... muesa jem w ciazy nie wiele, jakos nie mam na nie ochoty.
    Ciekawe czy i ja we wtorek poznam plec, z prenatalnych bardziej dziewczynka, ten wyrostek byl plasko do ciala wedlug mnie. Oby się to mie zmienilo, bo jak na początku bylo mi to obojętne to teraz troche sie nastawilam na panienke, bylaby Maja:-)

    marmi, Promyczek_91 lubią tę wiadomość

    xnw43e3k4taypt5z.png

    860ix1hphehgqbbg.png
  • Tokarzynka Ekspertka
    Postów: 196 245

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie lekarz nie powiedział. Tylko ze właśnie beta podwyższone,a pappa niskie. Ryzyko trisomii21
    - podstawowe 1:904
    -skorygowane 1:844

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 13:28

    iv092n0aukx79ex5.png

    HSG 16.05- jajowody drożne, potwierdzona macica dwurożna
    Leki: Castagnus, kwas foliowy, witamina D3, magnez
    18.06- pozytywny test ciążowy :D
    Duphaston
    21.06 beta HCG 2286
    23.06 beta HCG 4744
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1074 1205

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :) wrocilam wlasnie od fryzjerki. Bylam na fryzurze probnej i sie zakochalam w niej hehe :D
    Co do ruchow to ja czuje bardzo rzadko. A najczesciej czuje jak sie w glos smieje i przestaje i po chwili czuje odzew w brzuchu. Jak leze i sie staram wsluchac w te bąbelki to mało kiedy mi sie udaje, ale sie nie przejmuje bo to moja pierwsza ciaza na takim etapie wiec cudow nie wymagajmy przy moim tluszczyku jeszcze :D

    kuzka lubi tę wiadomość

    👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈‍⬛
    Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
    Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
    1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu.
  • Alias Przyjaciółka
    Postów: 102 53

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zazdroszczę Wam tych ruchów :)

    ja mimo ze mam w brzuchu dwójkę łobuzów i to moja druga ciaża, to nie za bardzo je czuje...czasami zdarzy się takie uczucie inne niż wszystkie, ale mam łożysko na przedniej ścianie więc to raczej niemozliwe... pewnie haluny ciązowe jak to gdzieś tu ktoś nazwał :)

    Tokarzynka jak jest ryzyko 1>300 to uznaje się je za bardzo niskie ;)

    mi po USG prenatalnym też podniosło się ryzyko trisomi 13 ze względu na tętno dzieci i kazali się nie przejmować :)

    l22n8ribb5ndeqtb.png
    Synek 10.2012
    Aniolki D+B 24tc 10.2017 ciąża blizniacza jednojajowa jednokosmowkowa
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak mam wkleić swój suwaczek? Próbuje i próbuje i nie moge
    EDIT: Już dałam rade :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 13:45

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
‹‹ 310 311 312 313 314 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ