Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzieki dziewczyny za troske
plamien juz nie ma. Przytulanie z mezem odpada na dluuugi czas. Nie chce tego juz przezywac. Wizyte mam za 1.5 tyg ale jezeli to sie powtorzy to pojde w przyszlym tyg no a jak bedzie gorzej to szpital... Tego boje sie najbardziej bo mam male dziecko
chyba zlapalam jakiegos dola... Kiepsko sie czuje i mam dreszcze... Ciagle chce mi sie plakac. Dobrze ze maz ma urlop.
Agula gratulacje i przyjemnego lotu zyczeEwela trzymam kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 08:52
Kacperek
Aniolek [*] 04.04.17
Nadzieja umiera ostatnia -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, kciuki za dzisiejsze wizyty.
Chyba mam dziś lepszy humor, dziękuję za dobre słowa i wsparcie, dobrze że mamy to forum
Ja wizyta jutro. Właśnie dostałam wyniki posiewu z pochwy:
Enterococcus spp.- pojedyncze
Lactobacillus spp. - bardzo liczne
Staphylococcus aureus - pojedyncze
Grzybów drożdżopodobnych - nie wyhodowano. Wyizolowane drobnoustroje stanowia florę fizjologiczna nie dajaca podstaw do wykonania antybiogramu.
Chyba nie ma tragedii, ale na sto procent potwierdze jutro z lekrzem na wizycie
starania od 2015 roku
-
Agula,gratuluję rocznicy!Pamiętaj jak dłuższy lot,to pochodź sobie trochę w samolocie
przyjemnej i bezpiecznej podróży
))
Promyczek,może to ze stresów albo podziebilas się i dlatego masz dreszcze.Spokojnie,plamienia przeszły,miejmy nadzieje,ze już ich nie będzie.Nie myśl teraz o najgorszym,dobrze,ze masz męża przy sobie to niech troszkę ci pomoże z dzieckiem i domem,a ty sobie odpocznij i postaraj się nie denerwować.W brzuszku masz drugiego małego lokatora i na pewno nie chciałby,żeby mama chodziła smutnapogłaszcz brzuszek,przytul dzieciaczka, będzie dobrze zobaczysz
Dzień dobry brzuszki!
Ewelaa,powodzenia na wizycie dzisiaj! póki co zajmij się czymś w domu,może uda ci się zdrzemnąć w ciągu dnia skoro tak wcześnie wstałaśto już dziś,zleci zobaczysz i za niedługo będziesz mogła podziwiać swojego bąbelka
Która mamuśka jeszcze dziś wizytuje? -
Dziękuję Kochane. Lot krótki 2h do znajomych do Bergen niestety z wypoczynku w ciepłych krajach zrezygnowlismy.
Promyczek głowa do góry i żadnych złych myśli chyba nie chcesz żeby dzidziuś był też smutny.
9.02.2018 - synek
Aniołek 02.2017 - 03.2017 cp - usunięcie jajowodu -
Jeszcze ja mam dzisiaj wizyte, dosc ważna bo chcialam zmienić lekarza prowadzącego. Zależy mi zeby rodzic w szpitalu Bonifratow i tam juz dwa miesiacr temu zapisałam sie do lekarza, chciałabym chodzic do lekarza, ktory pracuje w tym szpitalu właśnie, ale powiem Wam ze nie mam zadnych oczekiwan co do tej wizyty, lekarz ma nietety zle opinie na necie
Także na siłę tez nie bede do niego chodzić jak sie okaze beznadziejny. Ech ci lekarze na NFZ
Może chociaż USG zrobi...
-
Hej dziewczynki! Gratuluje sprawdzonych plci.. i sie zastanawiam jak widac chlolaka a jak dziewczynke? Jak ktoras ma ochote to prosze wstawic zdjeciawki z pewniakami:) ja tez juz bym chciala wiedziec, zebu sie jakos ukierunkowac z zakupami, ale to mam nadzieje za 3 tyg.
-
nick nieaktualnyAgula, nie ważne, że blisko, ważne, że w ogóle jest wypad i zmiana otoczenia
odpoczniesz sobie
no i szczęścia Wam życzę nieustającego z okazji Waszej rocznicy
I Tobie Jiwa też, w końcu rocznica była niedawno
Ewela, Kasiaa, Monic, kciuki za wizyty
Promyczek, słabsze fizyczne samopoczucie może być efektem tego wszystkiego, co się dzieje wokół Ciebie. Ja też tak często mam, że stres i smutki przekładają się na słabszą formę psychiczną i coś na kształt przeziębienia właśnie. Odpoczywaj jak najwiecej, pozwól mężowi się Tobą zająć
Krakowianka, no to gratulujemy synka
Dobrego dnia, dziewczynkiWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 10:06
-
Krakowianka, gratuluję synka. Skąd lekarz miał pewność?
Bo ja tez niby mam pewnego chłopca po prenatalnych, ale tak wszyscy straszą, że niespodzianki sa częste.
Stokrotka, ja mam na filmiku z badań zaznaczonego siusiakazrobilam print screena.
Dziewczyny, błagam, nie mówcie że to wyrostek, który może być nadal żeński
Badania były w 12t0d.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/23d06a18572a.png
Monic, do jakiego lekarza się zapisałaś?Byłam tam na łyczekowaniu i z jednym takim starszym sie pokłociłam
Bo ten szpital ma dobre opinie i mozno go rozważam, ale nie planowałam przez lekarza sobie ułatwiać.Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
nick nieaktualny
-
Katowiczanka Dr Piotr Dłubis. Właśnie jest taki starszy
Wiesz jakbym ja miała super lekarza prowadzącego to bym na siłę nie zmieniała, wiem że można rodzić w danym szpitalu nawet nie mając tam lekarza, ale mój prowadzący też jest taki se (ani mnie grzeje ani ziębi), więc stwierdziłam, że spróbuję u tego na Bonifratów. Ale mówię, nic na siłę, jak mi się wybitnie nie będzie podobał to już wolę zostać u tego co jestem, do szpitala i tak mnie muszą przyjąć. Teraz chodzę na Raciborską, ten szpital też ma dobre opinie, więc ostatecznie tam też mogę rodzić. O co się z nim pokłóciłaś?
-
Promyczek, nie przejmuj się, to tylko hormony. A przytulanie nie jest najważniejsze, juz kiedys pisałam, u nas to mąż odstawił
w 1 trymestrze bał sie poronienia, potem gadał o tym że boi się uszkodzić malucha, a teraz naczytał się o infekcjach i twierdzi, że on w pracy ma takie warunki w kibelkach, że boi się na mnie coś przynieść.
A ja ostatnio pobeczałam się, bo mi kanapka spadła i nakrzyczałam do męża że to jego wina, bo coś do mnie gadał jak szłam z talerzykiem
Taki nasz los, że sinusoida humorów jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 10:36
Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
Monic, Raciborska to mój 2 typ, ale tam ponoć bez wizyt u lekarza moga nie przyjąć. Potwierdzasz? Ze jak się zacznie, to mogą odmówić i powiedzieć że nie ma miejsc i odesłac gdzieś indziej?
Pokłóciłam się o to, że chcę wyjść po zabiegu do domu. Był bardzo niemiły i powiedział, że skoro tak mówię, to on tym bardziej mi nie pozwoli. Głupotka, ale mój stan psychiczny wtedy był jaki był, więc mu powiedziałam, że robi mi na złość
A po pierwszym łyżeczkowaniu w innym szpitalu to dosłownie mnie wyrzucili zaraz po, więc miałam porównanie.
Ale niestety nie wiem jak się nazywał, nie zakodowałam w tym stresie. A na papierach mam pieczatki 4 róznych lekarzy.stokrotka30 lubi tę wiadomość
Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
nick nieaktualnySpoko, ja sie ostatnio poryczalam w sklepie, bo nie bylo moich ulubionych lodow czekoladowych, na ktore mialam ochote od rana.
Ludzie sie gapili jak na wariatke...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 10:42
Krakowianka lubi tę wiadomość
-
My też się nie możemy przytulać i to prawdopodobnie do końca ciąży, więc to plus 6 tygodniu połogu daje prawie rok bez przytulania
No cóż śmiejemy się z mężem, że potem to będzie nasz drugi pierwszy raz
Nie mówię, że mi tego nie brakuje, zwłaszcza że mąż może, że tak powiem poradzić sobie inaczej (
), a ja niestety nie i powiem Wam, że organizm sobie w snach zaczyna odbierać, serio
Nie ma lekko. Ale gdybyśmy się skusili i coś by się stało maluszkowi to nigdy bym sobie tego nie wybaczyła. Śmieję się, że się tyle miesięcy staraliśmy, że aż czasem nam się nie chciało, to teraz los sobie z nas zakpił i nie możemy w ogóle
-
Katowiczanka wrote:Monic, Raciborska to mój 2 typ, ale tam ponoć bez wizyt u lekarza moga nie przyjąć. Potwierdzasz? Ze jak się zacznie, to mogą odmówić i powiedzieć że nie ma miejsc i odesłac gdzieś indziej?
Pokłóciłam się o to, że chcę wyjść po zabiegu do domu. Był bardzo niemiły i powiedział, że skoro tak mówię, to on tym bardziej mi nie pozwoli. Głupotka, ale mój stan psychiczny wtedy był jaki był, więc mu powiedziałam, że robi mi na złość
A po pierwszym łyżeczkowaniu w innym szpitalu to dosłownie mnie wyrzucili zaraz po, więc miałam porównanie.
Ale niestety nie wiem jak się nazywał, nie zakodowałam w tym stresie. A na papierach mam pieczatki 4 róznych lekarzy.
Hmmm nie wiem czy tak jest do końca, wiem tylko, że lekarz na Raciborskiej mi powiedział, że teraz jest Pani pacjentką szpitala i przyjmą Panią w każdej chwili jakby coś się działo. To nie wiem czy to była sugestia, że inaczej by mnie nie przyjęli? Dlatego właśnie wolałam mieć lekarza na Bonifratach bo to jest bardzo oblegana porodówka i boję się właśnie, że jak nie będę ich pacjentką to mi właśnie powiedzą, że nie mają miejsca i nara. A jak już się nastawie, że u nich i tam pójdę do szkoły rodzenia, poznam położne to jednak będzie mi źle jak mnie odeślą w najważniejszym dniu gdzie indziej, gdzie nikogo nie znam.
No to faktycznie niefajna sytuacja, ale ja nie mam złudzeń do lekarzy na NFZ, jeszcze mi się nie trafił taki jakiego bym oczekiwałaDlatego jadę dzisiaj pełna obaw żebym się tylko nie zdenerwowała i nic nie załatwiła.