Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Lupusowa,normalnie aż ciary miałam jak czytałam!!!Gratuluje mężowi opanowania i takich dobrych reakcji,nie wszyscy są gotowi na takie trudne sytuacje
możesz być dumna z niego i z siebie
)) teraz to żaden poród Wam nie straszny
))
Monic,twój maluszek się uspokoił,a moja niunia myślałam,ze tez się schowa na pare dni,a tu miałam więcej wolnego czasu o spokoju i już pare razy się wypychałaczym wzbudziła moje zaskoczenie i radość swojego taty,który odpoczywa dzisiaj ze mną i jest w pogotowiu,żeby położyć rękę na brzuchu,gdy tylko mała się pojawi
)) miał tyle radochy dzisiaj z nią,ze może poczuć na swojej skórze nasze dziecko
)) myśle,ze to dużo dla niego znaczyło,tak jak wizyta na usg
Meggi,kochana nasza bardzo Ci współczuje tych przeżyć w szpitalu ;( aż człowiekowi się słabo robi jak słucha co oni tam wyprawiaja z kobieta w ciazy.Postaraj się zasnąć i odpocząć po tym wszystkim,najważniejsze,ze już z tobą lepiej i z maluszkiem tez dobrze.Lupusowa, Talla lubią tę wiadomość
-
lena7 wrote:Ja pierniczę Lupusowa, ale historia! Wzruszylam się i popłakałam..
Myślisz że to od tego olejku tak poszło? -
Lupusowa wrote:Chyba od olejku , ale na mnie zadzialal z podwojna sila bo ja juz szybko rodze , tak juz mam . Czytalam ze nie na kazda dziala, niektore tylko przeczyszcza i tyle.
Ale warto pamiętać o tym olejku..w szpitalu daja chyba kroplówkę na wywołanie? Nie lepiej ten olejek?Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Lena - w sprawie serów - fetę generalnie robi się z pasteryzowanego mleka - można jeść - czytałam twój post zajadając przekąskę z oliwy, oliwek i fety ( i to takiej przywiezionej z Grecji ).
Parmezan jest serem twardym, w serach twardych mniejsze dużo prawdopodobieństwo rozwoju bakterii - też ponoć można jeść.lena7 lubi tę wiadomość
-
Ok, dzięki Kasja
Ale wiecie co ostatnio kupiłam ser cheddar w Carrefourze, i właśnie nigdzie nie było napisane czy to pasteryzowany produkt czy nie..tak samo ten ser feta z Biedronki..kiedyś był opis, teraz nie ma..to jest zgodne z prawem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2017, 20:51
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Mysle ze wszystkie sery sprzedawane w hipermarketach sa z pasteryzowanego mleka. Nie jadlabym jedynie takich wiejskich.
Lupusowa, ale historia! Normalnie jak z filmu, az ciezko uwierzyc! Dobrze, ze to byl Twój ktorys poród bo pierworodka mógłaby sobie tak nie poradzic, pierworodny ojciec tym bardziejAczkolwiek jestes przykładem, że natura wie co robi i nawet bez pomocy sobie poradzi
-
Katowiczanka wrote:Współczuję wszystkim mamusiom wizyt w szpitalach brrr....
Ja też nie cierpię polskiej służby zdrowia, unikam jak ognia i chadzam jak muszę.
A ilość negatywnych opinii o szpitalach w sieci bardzo utrudnia wybór szpitala do porodu, to tak naprawdę wybór który szpital ma ich najmniej.
A co do pieluch wielorazowych, to ja z kolei ani myślę próbować
To w moim wyobrazeniu , nie mam żadnego doświadczenia, kuuuupa prania i prasowania (bo to trzeba prasowac zeby odkazić tak?) przy naszej i tak malej ilości czasu + miejsce do suszenia. Ja codziennie mogłabym wtawiać pranie, ale nie mogę, bo w mieszkaniu jest problem z suszeniem, wchodzi jedna mala suszarka.
No i koszty - trzeba miec dużo tych pieluch, pralka tez zuzywa prad i wode no i proszek dla niemowląt raczej, który kosztuje sporo. Do tego czas,który jest bezcenny:) czy to jest dużo tańsze niż jednorazowe?
I komfort dziecka, trzeba przewinac szybko, jak sie człowiek zagapi, albo nie da sie od razu z jakiegoś powodu, to chyba dzidzia bardziej mokro ma?
To takie moje przemyślenia nie poparte doświadczeniem.
Z doświadczenia, to wcale tak duzo pampersow nie schodzi, a przynajmniej ta to pamiętam sprzed kilku lat
Aspekt ekologiczny jeszcze - czy taka ilosc prania, zuzycie cennej wody i detergenty jest lepsza niz pampersy? nie znam się...
Jak zwykle głos krytyczny, wybaczcie.
ja cenię sobie wygodę i ułatwienia w życiu, bo trzeba miec jeszcze czas na przyjemności, przy dziecku nie można ześwirować i zapomnieć o sobie.1 szczescie 7 lat
2 szczescie 2 latka
3 szczescie Wanessa 1 rok
odmawiajmy modlitwe do sw. Rity -
Ucielo mi wiadomość nie dla mnie bo mam już dość duzo prania codziennie przy dwojce dzieci i dojdzie trzeciego a do tego przedszkole prasowanie obiad i sprzątanie a mam duży dom nauka z synkiem nie znajdę czasu a zjeść też czasem musze1 szczescie 7 lat
2 szczescie 2 latka
3 szczescie Wanessa 1 rok
odmawiajmy modlitwe do sw. Rity -
Lupusowa wrote:Chyba od olejku , ale na mnie zadzialal z podwojna sila bo ja juz szybko rodze , tak juz mam . Czytalam ze nie na kazda dziala, niektore tylko przeczyszcza i tyle.
Lupusowa lubi tę wiadomość
1 szczescie 7 lat
2 szczescie 2 latka
3 szczescie Wanessa 1 rok
odmawiajmy modlitwe do sw. Rity -
nick nieaktualnyKacperekiOliwka, mogę mieć malutką prośbę o interpunkcję w Twoich wpisach? Strasznie się ciężko czyta bez kropek, przecinków itp
A w temacie wyprawkowym, kolejny ciekawy wpis mi przemknął na fejsiczku
https://matkawariatka.pl/wyprawka-czyli-kupic-porodem/
Mam nadzieję, że się przydaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2017, 22:40
-
Serki wiejskie też są z pasteryzowanego mleka
Lupusowa, ale historiaJak widać urodzić w domu się da
Meggi masakra, jak czytam co się dzieje w polskich szpitalach i jak traktuje się rodzica, to strach mieć dzieci. Dobrze, że wszystko ok, odpoczywaj.
O, temat wielorazówek, ja zamierzam spróbowaćJutro rusza kurs pieluchowania wielorazowego na liseko. pl, zapisałam się. Bardzo bym chciała, bo skoro patrzę na skład kosmetyków i jedzenia, to czemu nie na pampersy? Eko jednak są drogie. W ogóle też chcę spróbować ekosprzątania, tak mnie to wciągnęło. O zaletach nie będę pisać, bo już sporo napisałyście, wady wiadomo są i na pewno jest trudniej niż na jednorazówkach.
Ja byłam ostatnio na wizycie, siusiaka dalej brak6 października mam połówkowe, na NFZ.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2017, 22:42
Lupusowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lena, a który w Biedronce? Bo kojarzę dwa - Tolonis (?czy jakoś tak) i on w składzie nie mówi pasteryzowane czy nie, ale w opisie nad składem jest że z mleka pasteryzowanego i taki drugi w plastikowym pudełku / ale on chyba w składzie ma napisane że pasteryzowane.
Któraś z dziewczyn pisała że w supermarkecie w Pl nie kupimy sera z niepasteryzowanego - otóż kupimy - bo są importowane. Nawet w Biedtonce zdarzyło mi się kupić... -
Jest 4 prawie, a ja kulam się od 1.30 i zasnąć nie mogę
Pozarlam własnie jabłko wielkości mojej głowy, i dalej zastanawiam się co by tu zjeść..
Kasja, chyba ten Tolonis czy jakoś tak..pójdę rano sprawdzić jeszcze raz do lodówki, czy jest tam opis, czy ja niedowidze
A propo ciuszkow związanych z dzieckiem, właśnie przed chwilą z nudów przejrzałam różne gazetki, i w Lidlu od 25 będą posciele i ubranka dla maluchów jakieś bio, i do tego ciuchy ciążowe plus staniki do karmienia..chyba coś kupię,.o ile dostanę, bo może być jak tym sławnym karpiem lidlowskimKrakowianka lubi tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn