Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Monic, my do 16 tc tez zabronione mieliśmy..a potem 3 tyg sie zbieraliśmy. Ja najbardziej boje sie orgazmu i skurczy macicy...nie wiem czy to bezpieczne. Zapytam jutro moja gin bo idziemy sie podglądać.
Ps. Co prawda jak będę sie tak spinać to szczęśliwy finał i tak mi nie grozi hehe.Monic88 lubi tę wiadomość
-
Krakowianka wrote:Monic, my do 16 tc tez zabronione mieliśmy..a potem 3 tyg sie zbieraliśmy. Ja najbardziej boje sie orgazmu i skurczy macicy...nie wiem czy to bezpieczne. Zapytam jutro moja gin bo idziemy sie podglądać.
Ps. Co prawda jak będę sie tak spinać to szczęśliwy finał i tak mi nie grozi hehe.
No właśnie ja też głównie orgazmu się boję, ale po takim czasie posuchy zaczęłam dostawać go przez sen -_-' no i potem spróbowałam nieśmiało sama hahaI wszystko ok, nic się nie działo, a dzidzia podobno lubi, to takie kołysanie dla niej. Więc chyba zdobędziemy się na odwagę, zapytam lekarkę na połówkowych. Liczyłam na niczym nieskrępowany seks w ciąży i ogromne libido, a wyszło jak wyszło, że żyjemy jak mnisi haha
Śmieje się, że jak po ciąży zaczniemy sobie odbijać te miesiące posuchy to zaraz zrobimy kolejnego malucha
Paula czekamy na wieści jak tam weselicho!
Ja też jutro idę polować do Lidla, już się wewnętrznie pocę na tą walkę o ciuszki -
kasiaa.. wrote:I jeszcze jedno czy któraś z Was miała już planowana cesarkę ??Jak to wygląda tzn idę do szpitala w dzien CC czy dzień,dwa wcześniej...??
Zapisana była ok 2 tygonie przed terminem.
Nie martw się ruchami, ja poczułam w 19,5 tygodnia i w sumie czasem czuję częściej a np od wczoraj w ogóle nic, także na tym etapie widocznie jak się dzidzi ułoży tak kopnie, mam wrażenie, że teraz mi uciekła gdzieś w głąb i tam sobie fika, czekam cierpliwie tak naprawdę do tego 26 tygodnia bo wtedy już powinny być mocne i regularne kopnięcia. Myślę, że po tym okresie jak nie czujemy to możemy zacząć się dopiero martwić
-
Witajcie mamusie
juz maly rąbek tajemnicy napisalam na fb
wiec teraz tutaj
Najpierw kazdej z Was z osobna chcialabym serdecznie podziekowac za zyczeniaLiy88, kuzka, Talla, sunset06 lubią tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
2 cs z pomocą medyczną (aromek + mensinorm). Wcześniej starania były bez spiny, ale ponad rok czasu nic się nie wykluło także zobaczymy co z tego wyniknie. -
Cholera tak sie rozpisalam i mi calej wiadomosci nie wczytalo ;(👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
2 cs z pomocą medyczną (aromek + mensinorm). Wcześniej starania były bez spiny, ale ponad rok czasu nic się nie wykluło także zobaczymy co z tego wyniknie. -
Napisze w skrocie przepraszan pierwszy raz mi tekst ucielo
Bylo super slonce zaczelo swiecic jak mieliszmy wyjsc z kosciola. Stres byl dla mnie duzy. Ale milo wszystko wsponinam. Wybawilam sie i jestem szczesliwa upieczona małżonka
stokrotka30, szwesta80, Czarna_kawa, Liy88, Tokarzynka, lena7, momo28, Wasp, Talla, kasiarzyna, Krakowianka, Asasa, jiwa, marmi lubią tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
2 cs z pomocą medyczną (aromek + mensinorm). Wcześniej starania były bez spiny, ale ponad rok czasu nic się nie wykluło także zobaczymy co z tego wyniknie. -
Z FB :
Slub byl dla mnie stresujacy i to bardzo nigdy wiecej bym tego nie chciala przezyckilka wtopek bylo ale wybawilam sie swietnie. Ludzie mna nie wyszarpali ale wytanczylam sie bardzo
bylam w szoku ze dalam rade. Goscie zreszta tez mnie za to podziwiali.
W swoim poscie opisalam wiecej szczegolow ale trudno juz nic na to nie poradze ze ucielo.Liy88 lubi tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
2 cs z pomocą medyczną (aromek + mensinorm). Wcześniej starania były bez spiny, ale ponad rok czasu nic się nie wykluło także zobaczymy co z tego wyniknie. -
Paula super, że wesele się udało i się dobrze bawiłaś
A ja po śniadaniu dzisiaj chyba poczułam pierwsze ruchy!siedziałam i grzebalam w komórce a tu nagle takie lekkie kopniaczki od środka
Paula., Monic88, Czarna_kawa, Liy88, lena7, Talla, kasiarzyna, marmi lubią tę wiadomość
-
kozamonia wrote:Paula super, że wesele się udało i się dobrze bawiłaś
A ja po śniadaniu dzisiaj chyba poczułam pierwsze ruchy!siedziałam i grzebalam w komórce a tu nagle takie lekkie kopniaczki od środka
Moja chwilowo sie uspokoila ale jak soe obudzilam o 11 to juz dawala ale chyba poszla spacpewnie wesela jej malo
kozamonia, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
2 cs z pomocą medyczną (aromek + mensinorm). Wcześniej starania były bez spiny, ale ponad rok czasu nic się nie wykluło także zobaczymy co z tego wyniknie. -
Paula super, że wszystko się udało! Ja miałam lekkie stresy przed samym ślubem bo mi zamek w sukience się rozszedł!!! Udało się uratować sytuację, ale na przysiędze myślałam o moich plecach głównie
Stresujące wydarzenie, też się cieszę, że już to mam za sobą
Gratuluję bycia ŻONĄ, na początku ciężko się przyzwyczaić do mówienia mój MĄŻ
Stokrotka kupuję pajacyk, bodziaki, skarpetki, rajstopki (chyba to wszystko w mniejszym rozmiarze 56, ale jeszcze spróbuję obejrzeć na żywo jak się będzie dało) i jest tak taki sweterek z kapturkiem to ten chce kupić większy żeby był tak na wiosnę. No i może ręcznik kąpielowy, zobaczymy z jakiego materiału będzie.
Noooo najpierw czekałyśmy na jakiekolwiek ruchy, a teraz sobie poczekamy aż będą regularneA potem pewnie będziemy czekać na poród bo nas pewnie będą boleć te kopniaki
Paula. lubi tę wiadomość
-
Dzień Dobry Brzuszki!!!
A88,kochana jak dobrze,ze pojechaliście na IP,z takimi rzeczami nie warto zwlekać i się denerwować,może się przeforsowalaś i organizm każe zwolnić tempo m,odpocząć.Najwqzniejsze,ze Zuchu zdrowy,a Ty teraz wrzuć tryb leżenia ,,do góry kołami''
Błasik,szczęście w nieszczęściu,ze na plecki upadłaś,ale uważaj na siebie mamusiu,żeby już takich straszkow nie było.Niestety trochę jak jajka jesteśmy terazmusimy dwa razy bardziej na siebie uważać
Paula,cudownie,ze wyszło dla Was słoneczko! Gratuluje serdecznie młodej parze i niech to słońce swieci dla Was do końca życiabrawo za wytrwałość w tym ciążowym stanie
będziesz miała co wspominać
Rosann,serio każą płacić za wstęp? Jakie zdzierstwo,tu był wstęp free...szkoda,ze ta inicjatywa targów u was jest tak zorganizowana,myślałam,ze wszędzie te targi wyglądają tak obiecująco
Monic,zaraz kochana sprawdzę te dane o tej chuście-nosidełku i napisze
Co do Szumisia to właśnie Pani mi powiedziała,ze on jest od pierwszego dnia życia i trzeba go zamontować przy łóżeczku(ma specjalne magnesiki przy łapkach) i pare trybów szumienia,ustawiasz który chcesz i poza tym ma tez czujnik,jak dziecko zaczyna płakać między fazami snu i marudzić to on się automatycznie włącza i mu szumi.To się sprawdza od początku,bo ponoć właśnie najgorsze dla dziecko po urodzeniu to cisza,w brzuszku ma jak przy włączonym odkurzaczu,dlatego te szumy z maskotki malucha uspokaja od razu jak się podłączywłaśnie dlatego się zdecydowałam na ten zakup i dodatkowo byla promocja 20%
Paula. lubi tę wiadomość
-
A88 to się najadłaś strachu, szczęście, że to nic poważnego, leż tam i dbaj o Was
Czarna_kawa o cholerka, nawet nie spytałam ich o cenę targową, Daniel mnie od wszelkich miśków odciągał, mówiąc, ze musimy najpierw te najważniejsze rzeczy kupić, a potem za przeproszeniem "obrzygam się od tych misiów" -
A88- współczuje stresów i niepokoju- wiem jakie to trudne sytuacje- ale dobrze że pojechałas na IP- zawsze to lepiej sie upewnić co i jak, byc pod opieką lekarzy niż w domu sie zastanawiać co to się dzieje. Teraz odpoczywaj jak najwięcej!
Haha- dziewczyny Wy to miałyście przeboje z chłopami w nocy ^^ mój jak popije to też love story się włącza i chrapanie jak kombajn
Co do szumisia- jedna z moich kolezanek ma - chyba dostała w prezencie- jakby nie dostała to by nie kupowała. Jest też fajna aplikacja na telefon- znajome z byłej pracy ją uzywają-sa tam dźwięki wód płodowych, pralki, odkurzacza, deszczu- tez będę teg próbowała stosować
Kurcze- sniło mi sie coś dzisiaj, chyba też związengo z tym ze rodze, ale nie pamiętam co dokładnie ;( ale może to i lepiej