Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moich przemyslen ciazowych ciag dalszy
Zauwazylam ze rosnie mi w brzuszku coreczka tatusia. Odkad Mati wrocil z urlopu do pracy (a przez przygotowania do slubu itp spedzalismy praktycznie ciagle razem) wiec jak poszedl do pracy mala strzelila focha i ruszala sie tylko na piosence "jestesmy jagodki" i oczywiscie jak tatus wraca z pracy i ze mna rozmawia teraz sie tak rozbrykala ze w szoku jestem
Liy88, Tokarzynka, marmi, lena7, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Melisę mozesz pic spokojniePaula. wrote:Mamusie jest cos bezpiecznego dla nas na nerwy?
Slub mnie tak nie denerwowal jak moja kochana babcia. Zawsze sie z nia klocilam bo w jej oczach jestem tylko "corka Arka" (jej syna) ale przy moich hormonach i coraz jej starszym wieku mam ochote jej krzywde zrobic. Mama kaze mi ją odpuscic ale mieszkajac z nia pod jednym dachem tyljo ona na dole a my na gorze to wcale niw takie proste.... Mnie pomaga, zabieram ze doba jak jadę do rodziców, bo tam mama daje czadu!
Paula. lubi tę wiadomość
-
Jesteśmy po badaniach. Będzie Szymek wszystko dobrze wyszło. Tylko buziaczka nie mógł lekarz obejrzeć bo się schował maluch.
A co do tych wszystkich Internetow to od dziś mam te bzdury głęboko gdzieś. Spytałam lekarza o spanie na plecach. Powiedział ze bym nie czytala takich głupot. Isię zaczął śmiać że te co spały tylko na lewym boku to w ciąży chyba zostanie tylko im spanie na stojąco
Krakowianka, Liy88, Asasa, kozamonia, Tokarzynka, szwesta80, jiwa, Talla, sunset06, Paula., marmi, Czarna_kawa, kuzka lubią tę wiadomość
Jesteśmy małżeństwem od 20.06.2015
-
Rafaello i Tokarzynka &&!
Megi90 mnie wczoraj wyśmiał za batonika zjedzonego przed wizyta - nieoerawidlowe użycie produktu należy mieć w torebce na wszelki wypadek. Na połówkowych maluch moze spac jeśli leży na plecach a baton potrzebny, jeśli jak u mnie na poprżednich leży na brzuchu i trzeba go odwrocić wtedy cukier i spacery.
Ja dzisiaj w południe buszowalam w ciucholandzie (a jakie cuda były dla dziewczyn)!!! Popołudniu wizyta w TKmax (ostatni raz z mężem bo stał nade mną i dreptał czy jeszcze długo??) nakupiłam za 200 zł. Bodziaki krótkie i długie 3 wieloraki i dwa komplety cudnych skarpetek. Muszę po wypłacie pojechać tam sama, tyle cudów było!!
Co do ciuchów - ja tez chodzę w swoich, oprócz jeansów (tu ciążowe). Przyjaciółka przesłała mi swoje sukienki i spodnie, ale to za duże jeszcze chociaż w moim rozmiarze.
marmi lubi tę wiadomość
-
Paula, wysłałam prośbę o dołączenia do grupy na fb, ale pls nie akceptuj jej! Nie wiem dlaczego poszła ze starego konta, którego dawno nie używam. Zaraz to ogarnę i wyślę z właściwego. Właściwe będzie miało zdjęcie profilowe ( to stare nie ma).
Gratuluje mamusiom udanych wizyt. I zazdroszczę tym co mają imiona wybrane. My cały czas w lesie.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaula mam to samo, też babcia w domu, cały czas mnie denerwuje staram się ją omijać, jestem ta najgorsza wnuczka.
Będzie córeczka tatusia:)
kaloryferek też tak mówię do męża ale on uważa, że nie. Ale to imię mi się nie podoba. Dojdziemy do ugody.
Co do ubrań to Ja w lumpku kupiłam sobie 3 pary spodni nawet fajne. W dwóch jeszcze nie byłam ubrana bo jeszcze za luźne. A co do góry to noszę to co miałam, jeszcze się mieścimy:)
Wczoraj poszłam do komisu bo chcę stojak pod wanienkę ale nie było i kupiłam fajny kombinezon taki malutki i tak założymy go kilka razy.
Paula. lubi tę wiadomość
-
A ja dziś popełniłam wielką michę sałatki jarzynowej.
Chłopaki połowę zjedli na kolację.
Wybyliśmy wczoraj z chłopakami na basen.
Oni się pluskali i zjeżdżali na ślizgawkach. Ja chwilę popływałam i ległam na leżakach.
Mina ludzi na widok mojego brzucha bezcenna (miałam na sobie bikini). Dzieciaki to aż przystawały i buzie ze zdziwienia otwierały. Faceci nie wiedzieli gdzie podziać wzrok. Zmieszani byli na maxa.
Jakby widzieli nagą babę. Albo film pornograficzny.
Chyba rzadko się widuje ciężarne w stroju kąpielowym (tym bardziej w bikini). Gdy są ubrane, nie zwraca się na nie za bardzo uwagi ale odsłonięty brzuch to już inna historia.
lena7, a88, Krakowianka, Talla, marmi, momo28 lubią tę wiadomość
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
nick nieaktualny
-
Ja też chodzę ciągle w tym samym. Spodnie dla ciężarówek i jakaś góra. Na szczęście przed ciążą lubiłam luźne koszule, bluzki wciągać w spodnid to teraz mam zapas, ale chodzę jeszcze do pracy i czasami trzeba się ubrać " na galowo" stąd moje zakupy:)
I tak najbardziej lubię swoje domowe dresy -
Witajcie ja juz nie spie od ponad dobrej godziny... Przytkal mi sie nos i zachowuje sie jak umierajacy facet (czyt. przeziebiony)
niby chce mi sie spac ale z drugiej strony jakos taka pobudzona jestem...
Zaczynam myslec juz o sbiadaniu nie wiem czy nie pojsc czegos przegryzc to moze zasne jeszcze
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Paula, ale super, że Mała tak reaguje na Tatusia w ogóle dziś mi się śniło, że naposałaś gdzieś, że zamiast Marysi będzie Zosia...ja to chyba żyję już tylko naszym forum i grupą na FB, skoro mi się po nocach śnicie hihi
Co do ubrań, ja też chodzę w swoich. Ale...ostatnio, przy okazji, kupiłam ciążowe legginsy w Lidlu i od kiedy je mam, mogłabym chodzić tylko w nich. Muszę dokupić jeszcze przynajmniej jedną parę
Meggi, super, że bez niespodzianki się obyło i będzie Szymek
Szwesta, jaką sensację zrobiłaś! Aż się wierzyć nie chce, że w 21w tak ludzie reagują na kobietę w ciąży...
Mnie wczoraj spotkała miła rzecz - gdy wracałam z pracy zatłoczonym autobusem, babeczka ustąpiła mi miejsca siedzącego bardzo miłe, choć troszkę ze sobą walczyłam, żeby usiąść, bo nie przywykłam do bycia w jakikolwiek sposób uprzywilejowaną
Kciuki za dzisiejsze wizyty. Miłego dnia Wam życzę
Wasp, Tokarzynka, Paula., meggi90 lubią tę wiadomość
-
Właśnie Was nadrobiłam, a było to nie lada wyzwaniem;) jakoś nie miałam kiedy się udzielać, bo w sumie też nic ciekawego się nie działo. Dziś i ja obidziłam się o 6 a poszłam spac po 24.. a raczej mnie bezsenność nie dopada, widocznie coś sìę odmieniło;)
Marmi ja też mam te legginsy z lidla i też jestem nimi zachwycona, materiał super.
Nie wiem która z Was pisała o imieniu kojarzącym się z cielaczkiem ale ja mam podobnie.. rozważałam Maja a mama od razu, że tak kiedyś nazywała się nasza sunia
ale i tak oznajmiłam, że wybiore takie które będzie mi się podobało i nikomu nic do tego.. no może za wyjątkiem małża;)
Co do jedzenia to ja prawie wszystko jem, a już z owoców to na pewno bo bardzo lubię słodyczy też sobie nie odmawiam:) co dzień muszę wrzucić nw ruszt coś czekoladowego;)
marmi, Krakowianka lubią tę wiadomość
-
Ja tez zrobilam salatke jarzynowa, ale to nie jest to ..co niedzwiadki lubia najbardziej wole cos wspomnianego przez Stokrotke czekoladowego
Szwesta dobre to co napisalas o basenie
Ja tez sobie kupilam leginsy z lidla, w rozmiarze M, a nosze S..i sie topie, ale zostawie je, bo chce sobie powszywac z boku i w kroku
Ja w spodnie juz nie wchodze..tzn.moze bym i weszla, ale strasznie mnie gniota, nie chce zrobic krzywdy.
Marmi, ale pewnie fajne uczucie, byc tą uprzywilejowana
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Paula zainspirowałaś mnie tymi koszulami.. w sumie jedną taką do karmienia kupił mi małż na jakąś okazję;P w rozmiarze s i jest duuża. Także myślę, że nie ma co szaleć z rozmiarami i że one wszystkie są tak dostosowane do naszego rozmiaru tylko po porodzie:) a co do koszuli ciążowej to natknęłam się w necie na taką koszulę jednorazową, chyba za 10 zl, ona jest tylko do porodu, więc może to nie głupie rozwìązanie jak i tak tą koszulę się potem praktycznie wyrzuca, bo jest zabrudzona krwia itp.
Paula. lubi tę wiadomość
